Strona główna / OGRÓD / Rabata rododendronowa
 

Rabata rododendronowa


Rododendrony, nazywane też różanecznikami, zachwycały mnie odkąd pamiętam. Kiedyś mogłam oglądać ich piękne kwitnienie tylko w parkach i ogrodach botanicznych. Szczególne wrażenie wywarł na mnie widok obsypanych kwiatami krzewinek, krzewów i drzew w rododendronowym ogrodzie Kew Gardens w Wielkiej Brytanii. Wtedy postanowiłam, że jeśli kiedykolwiek będę mieć własny kawałek ziemi, to muszę założyć choćby miniaturową rododendronową rabatę.
'
obraz17.jpg
'
Aby móc zrealizować marzenie, znalazłam miejsce z taką glebą, na której te niezwykłe rośliny mogą rosnąć. Przede wszystkim podłoże powinno być kwaśne i przepuszczalne, gdyż różaneczniki to rośliny kwasolubne o delikatnym systemie korzeniowym. Właściwy odczyn gleby jest bardzo ważny, bo łatwiej jest dostosować rośliny do środowiska, niż środowisko do posadzonych roślin. Kopiąc doły na wapiennym podłożu i wypełniając je kwaśnym torfem zapewniamy względnie dobre warunki wzrostu na niezbyt długi czas. Wcześniej czy później roztwór glebowy o wysokim pH zmieni odczyn nawiezionej gleby i krzewy zaczną chorować. Pewnym rozwiązaniem jest zakup różaneczników szczepionych na podkładkach INKARHO, umożliwiających tolerowanie niewielkich ilości wapnia w podłożu. Takie rośliny są jednak drogie, a ziemia może być tylko lekko zasadowa.

W moim ogrodzie ziemia jest lekko kwaśna i dość przepuszczalna. Trzeba ją jednak bardziej zakwasić do wymaganego przez te krzewy poziomu pH 4,5 - 5,5 i dodatkowo rozluźnić jej strukturę.
Jak przygotować właściwe miejsce do posadzenia różaneczników pokażę na przykładzie powiększenia już istniejącej rabaty z rododendronami.
Najpierw niezbędne było określenie wielkości rabaty.

Następnie zdjęłam murawę i głęboko przekopałam, dokładnie usuwając ewentualne korzenie chwastów.

Sprawdziłam odczyn podłoża, określając mniej więcej jak dużo powinnam dodać kwaśnego torfu.

Część ziemi usunęłam, resztę zagrabiłam i wyrównałam.

Do ziemi pod różaneczniki dałam dużo więcej kwaśnego torfu niż w przypadku wrzosowiska, ponieważ musiałam znacznie bardziej obniżyć odczyn pH. Rozsypałam również grubszą warstwę drobnej kory.

Następnie przekopałam i dokładnie wymieszałam torf i korę z glebą, uzyskując puszyste podłoże. W przypadku ziemi zwięzłej, mniej przepuszczalnej, może być konieczne zrobienie drenażu na spodzie rabaty lub dodanie jeszcze grubego piasku.

Po wyrównaniu ziemi wreszcie można było sadzić. Ponieważ różaneczniki mają stosunkowo niewielki system korzeniowy, skorzystałam z możliwości i przesadziłam rosnący z brzegu rabaty większy krzew.
Zakupiony młody różanecznik namoczyłam w wiadrze z wodą, a w międzyczasie wykopałam dół, w który dodatkowo nasypałam kwaśnego torfu zmieszanego z kompostem.

Widok rabaty po dosadzeniu nowych krzewów.

Różaneczniki podsypałam grubą warstwą kory, a na obrzeżu rabaty położyłam kamienie. W ten sposób zapobiegam rozrzucaniu ściółki, głównie przez kosy, na powierzchnię trawnika.

Jeszcze kontrolnie sprawdziłam odczyn gleby. Był prawidłowy - poziom pH w granicach od 4 - 5.

Rododendrony to rośliny, które lubią lekko wilgotne i zacienione stanowiska. Półcień dają dużo wcześniej posadzone drzewa, zaś odpowiednią ilość wody zapewnia automatyczne nawadnianie. Jeśli podłoże jest odpowiednio nawilżone, różaneczniki nie cierpią z braku wody i mogą rosnąć również w miejscach bardziej słonecznych. Jednak szybciej wtedy przekwitają.
Dlatego większość mojej kolekcji tych pięknych krzewów jest posadzonych od północnej strony domu, na specjalnie zrobionych nasypach. Krzewy zdrowo rosną i podczas kwitnienia są ładnie wyeksponowane. Ponieważ różnica poziomów dochodzi do jednego metra, brzegi rabat są podparte betonową palisadą. Chroni to podłoże przed osuwaniem się w dół, a korę przed rozrzucaniem przez ptaki.

Jesienią u różaneczników można zauważyć zmianę ulistnienia. Starsze liście, najczęściej trzyletnie, żółkną lub różowieją w zależności od odmiany i stopniowo opadają na podłoże. Jeśli taki proces dotyczy tylko starszych liści, to nie ma się czym martwić. To zjawisko normalne.

 

Młode liście powinny być zielone, a pędy zakończone grubymi pąkami kwiatowymi.
To zapowiedź bujnego kwitnienia w przyszłym sezonie!

 

obraz15.jpg
obraz16.jpg

 

rm-7m.jpgzapraszam do obejrzenia fotogalerii różaneczników


'