Strona główna / STORCZYKI / Prezentacje /            
 

Cambria

'


To handlowa nazwa sztucznie wyhodowanych krzyżówek między rodzajami Odontoglossum, Oncidium, Miltonia, Cochlioda i Brassia. Hybrydy te mogą występować również pod innymi nazwami - Odontocidium, Degarmoara, Odontonia, Colmanara, Vuylstekeara, Burrageara, Beallara, Miltassia. Ponieważ jest to ogromna, zróżnicowana grupa, trudno jednoznacznie określić wymagania świetlne i dotyczące zakresu temperatur.
W mojej uprawie ten typ storczyków otrzymuje dużo rozproszonego światła i warunki szklarni umiarkowanej. Wszystkie rośliny kwitną na każdym nowym przyroście i dzieje się tak dwa razy do roku. Pojedyncze lub podwójne kwiatostany wyłaniają się spomiędzy liści, u podstawy najmłodszej dojrzewającej pseudobulwy.


Czasem może się pojawić kwiatostan wyrastający z czubka pseudobulwy, ale dzieje się tak sporadycznie. Jest on niewielki i tworzy zaledwie kilka drobnych kwiatków. Kwiatostany mogą być rozgałęzione i dawać od kilku, kilkunastu do 50 kwiatów.


Cambrie cechuje duża różnorodność wielkości, koloru i formy kwiatów.


Kwiaty rozwijają się stopniowo i bardzo ładnie pachną. Pojedynczy kwiat może się utrzymać do miesiąca czasu, więc w chłodniejszych warunkach kwitnienie może być naprawdę długie.
Przekwitłe kwiatostany należy nisko wyciąć, ponieważ cambrie nie powtarzają kwitnienia z tej samej pseudobulwy.

Widok ogólny.


Cambria Stefan Isler



Beallara Peggy Ruth Carpenter 'Morning Joy'

Warunki uprawy


Rośliny bezproblemowe w hodowli, przy zapewnieniu wyższej wilgotności powietrza (około 50%), dużej ilości rozproszonego światła i umiarkowanych temperatur. Rosną w podłożu złożonym z drobnej kory, chipsów kokosowych i niedużej ilości węgla drzewnego, w niezbyt głębokich, ceramicznych doniczkach.
Początkowo uprawiałam te storczyki na parapecie okiennym (latem cieniowanym), obecnie uprawiam w oranżerii. Latem temperatury są tam wysokie - powyżej 26°C w dzień i 15-20°C nocą, a zimą niższe: 21/14°C (dzień/noc).
W okresie wzrostu podlewam co tydzień i nawożę przy każdym podlewaniu połową dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Dzięki temu rośliny mogą uzupełnić niedobór pierwiastków (wapń, magnez). Raz w miesiącu przepłukuję podłoże, podlewając najpierw przez zanurzenie, a później przelewając czystą deszczówką w ilości podwójnej objętości doniczki.
Cambrie nie powinny stać w pełnym słońcu, aby jednak obficie kwitły wymagają sporo światła. Duża jego ilość może wywoływać na liściach drobne czarne plamki, nie jest to jednak powód do niepokoju i nie stanowi zagrożenia dla zdrowia rośliny.
Zimą nie nawożę, zmniejszam częstotliwość podlewania, nie dopuszczając do całkowitego przesuszenia. Staram się też zapewnić jak najwyższy poziom światła. Po kwitnieniu pozwalam na lekki odpoczynek, przez okres dwóch tygodni, nie podlewając w tym czasie.


'