Strona główna / STORCZYKI / Prezentacje /            
 

Dendrobium anosmum  Lindley 1845

Sekcja: Dendrobium

Synonimy: Dendrobium retusum Llanos 1859, Dendrobium superbum Rchb.f 1864, Dendrobium superbum Rchb.f var. anosmum Rchb.f, Dendrobium dayanum B.S.Williams 1864, Dendrobium superbum var. huttonii Rchb.f. 1869, Dendrobium leucorhodum Schlechter 1879, Dendrobium superbum var. burkei Rchb.f. 1884, Dendrobium macranthum Hooker lub Miquel, Dendrobium macrophyllum Lindley nie Ames lub Richards, Dendrobium scortechinii Hooker 1890, Dendrobium superbum var. dearei Rolfe 1891, Callista anosma O. Ktze. 1891, Callista macrophylla (Lindl.) Kuntze 1891, Callista scortechinii O. Ktze. 1891, Dendrobium anosmum var. dearei (Rolfe) Ames & Quisumb. 1935, Dendrobium anosmum var. huttonii (Rchb.f.) Ames & Quisumb. 1935, Dendrobium anosmum var. giganteum (Rchb.f) Valmayor & Tiu 1984.

'
Ten gatunek występuje powszechnie na rozległym obszarze Azji południowo-wschodniej: w kontynentalnej części Malezji, w Laosie, Wietnamie, Hongkongu oraz w krajach wyspiarskich tego rejonu, tj. na Filipinach, w Indonezji, Malezji (Borneo) oraz Papui-Nowej Gwinei. Rośnie przyczepione do spękanej kory pni i konarów drzew na nizinach, w nisko położonych partiach górskich lasów tropikalnych (do wysokości 1300m n.p.m.), a także w pasach krzewów i drzew rosnących wzdłuż strumieni; szczególnie na gałęziach w pobliżu przepływającej wody. Storczyk preferuje stanowiska, gdzie wilgotność powietrza jest wysoka, a intensywne światło słoneczne jest przefiltrowane przez korony drzew.
Rozrasta się sympodialnie, tworząc długie, okrągłe w przekroju, zwisające pędy dochodzące do 120cm. W uprawie pseudobulwy są zwykle krótsze i mają od 70 do 90 centymetrów. Cylindryczne pędy mają wiele węzłów. Z każdego z nich wyrasta jeden sztywny, siedzący, owalnie lancetowaty liść. Górna powierzchnia blaszki liściowej lekko się błyszczy. U tego gatunku ulistnienie jest naprzemianległe.
W trakcie intensywnego wzrostu pędów w naturze często padają deszcze. W październiku pseudobulwy kończą dojrzewanie. Ilość opadów atmosferycznych zmniejsza się i rośliny przechodzą okres suszy -  zaczynają żółknąć i opadać pierwsze liście. Najszybciej ogołacają się środkowe partie pseudobulw.
Po okresie spoczynku wzdłuż bezlistnych lub jeszcze częściowo ulistnionych łodyg, przy węzłach, pojawiają się zawiązki kwiatostanów. Wyglądają one  jak drobne wybrzuszenia.
'
obraz01.jpg

W tym czasie zasychają kolejne liście. W żadnym wypadku nie należy usuwać ich ręcznie, nie wolno także dotykać rosnących kwiatostanów! Jakiekolwiek uszkodzenie skutkuje bowiem wstrzymaniem kwitnienia i zamiast kwiatów wyrastają keiki, czyli rośliny potomne.

obraz02.jpg
obraz03.jpg

Nadwyżką storczyków można podzielić się z innymi pasjonatami, jednak przykro jest stracić wyczekiwane kwitnienie. Trzeba pozwolić, by liście spadły same i w trakcie wzrostu kwiatostanów podlewać ostrożnie, aby nie doszło do ocierania lub szarpania długich pseudobulw.
Kwiatostany rosną bardzo wolno – od momentu pojawienia się zawiązków do kwitnienia upływają niemal trzy miesiące. Nic dziwnego, że trwa to tak długo, gdyż Dendrobium anosmum na cienkich, jak ołówek pseudobulwach musi wytworzyć okazałe kwiaty. To bardzo duży wysiłek energetyczny!

obraz04.jpg
obraz05.jpg
obraz06.jpg

U tego gatunku kwiaty różnią się wielkością w zależności od rejonu występowania. Dendrobium anosmum z Filipin ma bardzo duże kwiaty i bywa inaczej określane - jako Dendrobium superbum lub Dendrobium anosmum var. superbum. U storczyków na pozostałych terenach kwiaty są mniejsze.
Moje dendrobium ma bardzo duże kwiaty; jego pąki tuż przed rozłożeniem płatków mają aż 6,5cm wielkości.

obraz07.jpg

Każdy kwiatostan ma 1-2 kwiatów. Kolorem typowym dla tego gatunku jest różowy. W naturze, choć rzadziej, występują również inne odmiany kolorystyczne: o kwiatach białych (var. alba, var. semi alba) i biało-lawendowych (var. huttonii).
Kwiaty mocno pachną i są bardzo efektowne.

obraz08.jpg
Kwiaty otwierają się w drugiej połowie lutego

Różowa warżka jest zwinięta w trąbkę i otacza mały, niewidoczny, ciemnoróżowy prętosłup. Z wierzchu jest pokryta licznymi włoskami. Ma dwie charakterystyczne purpurowe plamy oraz językowate zakończenie.

obraz09.jpg
obraz10.jpg
obraz11.jpg

Z czasem długie, lekko pofalowane płatki delikatnie skręcają się i przybierają chłodny odcień różu.

obraz12.jpg
'
Kwitnienie trwa około trzech tygodni.

Widok ogólny.

obraz13.jpg

 K' 
 

Warunki uprawy


Dendrobium anosmum ma bardzo atrakcyjne kwiaty, dlatego wiele osób chętnie wprowadza je do kolekcji. Równocześnie jest to storczyk, który może wywołać frustrację i dostarczyć wielu rozczarowań, gdyż trudno go doprowadzić do kwitnienia.
Przyznam, że gatunek ten, jak żaden inny, przetestował moją cierpliwość i zmusił do większej dociekliwości w poszukiwaniu rozwiązania, do wnikliwej obserwacji i wyciągania prawidłowych wniosków. Od kwitnienia w 2008r. czekałam na kolejne aż do 2018 roku! Wiele razy chciałam wydać upartą roślinę, trudno jednak rozstać się ze storczykiem, wiedząc jak pięknie potrafi zakwitnąć. Po kolejnych próbach z czasem spoczynku, czyli z suszą, w różnych terminach od października do lutego, a także z chłodzeniem (niekiedy dość drastycznym), zamiast kwiatów pojawiały się rośliny potomne (keiki).
Po takim „treningu” storczyka z pewnością można wyciągnąć jeden wniosek, że to wyjątkowo silne i wytrzymałe dendrobium, jak na roślinę pochodzącą z rejonów tropikalnych. Wybaczy wiele błędów uprawowych, więc dość łatwo o jego zdrowy i bujny wzrost, lecz uzyskanie kwiatów może być wyzwaniem. Dlatego  trzeba uważnie obserwować swoją orchideę i dostosować się do zmieniających się w czasie wymagań tego gatunku.
Moje Dendrobium anosmum potrzebuje krótkiego okresu delikatnej suszy i tylko nieco chłodniejszych niż letnie warunków uprawy, od momentu gdy tylko przestaje wydawać nowe liście na szczytach pseudobulw (wówczas na długich łodygach wszystkie liście są jeszcze zielone). Dlatego od trzeciej dekady października do końca listopada podlewam rzadko, co około 2-3 tygodni. W grudniu liście zaczynają żółknąć i równocześnie przy węzłach pojawiają się rosnące pędy kwiatowe. Kilka lat obserwacji uświadomiło mi, że jest to czas gdy należy stopniowo zwiększać ilość dostarczanej wody, a nie przesuszać aż do końca stycznia lub nawet do wczesnej wiosny (!?), jak to można znaleźć w dostępnych informacjach.
Właśnie tu tkwiło sedno braku kwitnienia! Storczyk o pseudobulwach cienkich i magazynujących mało wody, nie może wydać kwiatów w warunkach ciągłego jej niedoboru. Zatem od pojawienia się pędów kwiatowych podlewam co kilka dni czystą deszczówką, przy każdej nadarzającej się okazji, tzn. gdy jest słonecznie. W takich warunkach cienkie i delikatne korzenie dendrobium szybko obsychają, szczególnie, że rośnie ono w drucianym koszyczku z niewielką ilością bardzo przepuszczalnego podłoża (drobna kora).
'
obraz14.jpg

Dbam, by w okresie zimy storczyk miał jak największą ilość światła, staram się nie uszkodzić powiększających się kwiatostanów i zraszam podłogę, aby podnieść wilgotność powietrza w oranżerii.
Zwiększenie częstotliwości podlewania powoduje, że u Dendrobium anosmum nie tylko ładnie powiększają się kwiatostany, pojawiają się także młode przyrosty.

obraz15.jpg

To znak, że trzeba zacząć nawozić. Jest to gatunek storczyka, który lubi intensywne dokarmianie. Tworzy wtedy mocne, długie pseudobulwy, które, gdy dojrzeją i przejdą właściwy okres spoczynku, są zdolne do wydania wielu kwiatów.

Dendrobium anosmum uprawiam w warunkach szklarni umiarkowanej do ciepłej, przy wysokiej wilgotności powietrza wahającej się od 65-90%. Latem temperatura jest wysoka, powyżej 26°C w dzień i około 15-20°C w nocy. Zimą natomiast temperatury są niższe i mieszczą się w zakresie 21/14°C (dzień/noc). Taka różnica temperatury między latem a zimą jest wystarczająca do uzyskania kwitnienia.
W okresie intensywnego wzrostu podlewam bardzo często (w czasie upałów co 2-3 dni) i nawożę, stosując przy co drugim podlewaniu ½ dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Raz w miesiącu przepłukuję podłoże czystą deszczówką, aby pozbyć się nagromadzonych soli. Z końcem października ograniczam podlewanie i nie nawożę.


'

Calanthe rubens  Ridl. 1890

Synonimy: Coelogyne rubens Ridl. 1890, Alismorkis rubens (Ridl.) Kuntze 1891, Calanthe vestita var. fournieri Rolfe 1892, Calanthe elmeri Ames 1908, Preptanthe rubens Ridl. 1924.

'
Rodzaj Calanthe pochodzi z tropikalnych rejonów Azji. Należy do niego ponad 200 gatunków, które można podzielić na dwie, nie krzyżujące się ze sobą, grupy:
  • o wydłużonych, lekko kanciastych, szarozielonych pseudobulwach, które po osiągnięciu dojrzałości tracą liście,
  • o bardzo małych pseudobulwach lub przyrostach pozbawionych pseudobulw, z trwałym listowiem (wiecznie zielonych).

Calanthe rubens należy do tej pierwszej. Jest to średniej wielkości storczyk naziemny występujący w południowej i wschodniej Tajlandii, zachodniej Malezji oraz na Filipinach. Spotykany jest na wysokości od poziomu morza do 1800m n.p.m.. Rozrasta się sympodialnie i tworzy na wapiennych skałach nieduże skupiska srebrzysto-zielonych, lekko błyszczących pseudobulw. Najstarsze z nich po około 4-5 lat zamierają i ulegają rozkładowi.
Pseudobulwy są stożkowate i mają charakterystyczne przewężenie na 1/3 wysokości.

obraz01.jpg

Dojrzałe, zdolne do kwitnienia pseudobulwy dorastają zwykle do 15cm; czasem są wyższe i osiągają 17cm. Zwieńczone są kilkoma cienkimi, ostro zakończonymi, żywo zielonymi liśćmi o równoległej nerwacji. Mają one nawet ponad 40cm długości i do kilkunastu centymetrów szerokości.

obraz02.jpg

W okresie wzrostu nowych przyrostów w naturze obficie pada - wtedy storczyk intensywnie buduje zieloną masę. Gdy pseudobulwy dojrzewają ilość opadów zmniejsza się, po czym następuje okres suszy; nie jest ona jednak dotkliwa. W rejonach występowania najmniej deszczu jest w grudniu i styczniu.
Pod koniec sezonu wegetacyjnego, wraz ze zmniejszaniem się ilości dostępnej wody, stopniowo żółkną i zasychają liście. W tym czasie u podstawy najmłodszej pseudobulwy, tuż pod pergaminową osłonką, pojawia się pojedynczy pęd kwiatowy.

obraz03.jpg
obraz04.jpg
obraz05.jpg

W miarę jego wzrostu kolejno opadają zbrązowiałe liście.

obraz06.jpg

Wydłużająca się łodyga pokryta jest licznymi włoskami. Osiąga ponad 50cm wysokości i wieńczy ją kwiatostan. Zwykle ma od 8 do 12 kwiatów, choć okazjonalnie zdarza się, że jest ich więcej. Kwiaty z zewnętrznej strony również pokrywają drobne włoski. U tego gatunku kwiaty są głównie różowe, choć natężenie barwy jest zmienne u różnych roślin.
Rzadko spotyka się formę alba o śnieżnobiałym okwiecie. W 2013 roku, dzięki szczęśliwej wymianie, właśnie taka odmiana kolorystyczna trafiła w moje ręce.

obraz07.jpg
obraz08.jpg

Rozwinięte kwiaty są szeroko rozłożone. Mają około 3 cm średnicy i nie pachną. Płatki (listki) okółka zewnętrznego są ostro zakończone, a wewnętrznego zaoblone - wszystkie zaś uniesione w górę.

obraz09.jpg

Warżka u tego gatunku jest okazała. Składa się z dwóch bocznych łatek i dwudzielnej, wachlarzowatej łatki środkowej. U jej podstawy znajduje się owłosiona, wygięta w dół, ostroga mierząca od 1,5 do 2cm długości.

obraz10.jpg
obraz11.jpg
'
Calanthe rubens
to długo kwitnący storczyk. Kwiaty nie rozwijają się równocześnie, a każdy z nich utrzymuje się około 8 tygodni. W sprzyjających okolicznościach kwitnienie może trwać nawet kilka miesięcy.

Widok ogólny.
.

obraz12.jpg
' 

Warunki uprawy

'
Ten gatunek jest  łatwy w uprawie, trzeba jednak zwracać uwagę na przędziorki, mogące żerować na spodniej stronie liści. Jak zwykle w przypadku uprawy czystych gatunków orchidei należy możliwie wiernie naśladować warunki naturalne – okres intensywnego wzrostu powinien być wilgotny (częste opady, wilgotność powietrza 60-80%), z ciepłą temperaturą. Na jesieni trzeba ograniczyć ilość wody. Chłodniejszy i bardziej suchy okres zimowy jest konieczny dla właściwego spoczynku, nie powinna to być jednak całkowita i długo trwająca susza. Gdy bezlistne pseudobulwy zaczynają się zbyt mocno marszczyć, można dostarczyć nieco wody.
Duże, cienkie liście są wrażliwe na nadmierne nasłonecznienie, dlatego od wiosny do końca lata najlepsze jest stanowisko jasne, lecz nie bezpośrednie słońce; z drugiej strony storczyk uprawiany w zbyt cienistym miejscu kwitnie słabo lub wcale.
Orchideę uprawiam w oranżerii, gdzie panują warunki umiarkowane do ciepłych oraz wysoka wilgotność powietrza wahająca się od 65-90%. Latem temperatura jest wysoka, powyżej 26°C w dzień i około 15-20°C w nocy. Zimą temperatury są niższe i mieszczą się w zakresie 21/14°C (dzień/noc).
Ten gatunek wymaga  bardzo żyznego, a także przepuszczalnego podłoża, aby drobne korzenie nie gniły z powodu stagnującej wody. Calanthe rubens rośnie w glinianej doniczce, w mieszaninie kory o średniej i drobnej granulacji z dodatkiem pociętego mchu torfowca (Sphagnum), perlitu i niewielkiej ilości węgla drzewnego oraz granulowanego obornika.
Od wiosny do końca lata podlewam niemal codziennie oraz nawożę. Początkowo stosowałam przy każdym podlewaniu 1/4 dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Obecnie stosuję nawozy naturalne. Trudno mi podać stężenie, gdyż robię to "na oko". W okresie intensywnego wzrostu staram nie dopuścić do całkowitego wyschnięcia podłoża. Raz na miesiąc przepłukuję podłoże czystą deszczówką, by pozbyć się nagromadzonych soli.
Jesienią, gdy wyrasta kwiatostan i gdy storczyk kwitnie, dostarczam wodę bez nawozu co około 2-3 tygodni. Po kwitnieniu zapewniam bardziej suchy okres.
Koniec spoczynku - luty lub początek marca - to dobry czas na przesadzanie. Orchidea może zdrowo rosnąć i kwitnąć bez zmiany podłoża oraz doniczki nawet przez 3 lub 4 lata (należy jednak dokarmiać!). Równocześnie Calanthe rubens jest jednym z nielicznych storczyków, którego można dzielić każdego roku na pojedyncze pseudobulwy i uzyskiwać z nich nowe, zdolne do kwitnienia, rośliny.
Najpierw należy wyjąć przesuszony storczyk z doniczki. Trzeba przy tym uważać, gdyż stare pseudobulwy są bardzo kruche i łatwo łamią się w przewężeniu. Gdy tak się stanie, nie należy się martwić ponieważ dolna część pseudobulwy, opatrzona korzeniami, dalej nadaje się do uprawy. Odłamaną górę należy wyrzucić.
'
obraz13.jpg
 
Następnie rozdzielić pseudobulwy i oczyścić system korzeniowy odcinając stare, martwe korzenie. By storczyk dobrze zakotwiczył się w nowym podłożu, warto zachować cześć korzeni przyczepionych do pseudobulwy.
'
obraz14.jpg
'
Zazwyczaj na najmłodszej pseudobulwie widać już wtedy wyrastający malutki przyrost. Przesadzam i rozdzielam Calanthe rubens na tak wczesnym etapie, gdyż później bardzo łatwo uszkodzić lub wyłamać rosnący pęd.
'
obraz15.jpg
'
Można sadzić każdą pseudobulwę do osobnej doniczki lub kilka do jednego pojemnika, zostawiając dość miejsca na nowe przyrosty.
'
obraz16.jpg
'
Po przesadzeniu podlewa się bardzo ostrożnie, najlepiej dopiero po ukazaniu się zielonych „kłów” młodych pędów.


'

Oncidium sotoanum  R.Jimenez & Hagsater 2010

Sekcja: Rostrata

Synonimy: Oncidium sotoanum subsp. papalosmum R.Jiménez 2010, Oncidium sotoanum f. albiflorum (Rchb.f.) Lückel 2014.
'
Do roku 2010, przez około 200 lat, storczyk ten był znany jako Oncidium ornithorhynchum. W wyniku badań genetycznych zmieniono jednak dotychczasowy epitet gatunkowy - został wyodrębniony nowy gatunek. Tym sposobem ogólnie znane, drobnokwiatowe, różowo kwitnące oncidium obecnie nazywa się Oncidium sotoanum, zaś stara nazwa - ornithorhynchum - odnosi się do żółto kwitnącego storczyka z Ameryki Południowej, określanego uprzednio jako Oncidium pyramidale.

Storczyk występuje naturalnie w północnych rejonach Ameryki Środkowej: w Meksyku, Gwatemali, Hondurasie, Salwadorze, Nikaragui i Kostaryce. Spotykany jest w wilgotnych lasach, na wysokości do 1500m n.p.m.. To sympodialnie rozrastający się epifit, osiągający średnie rozmiary. Tworzy owalne, spłaszczone pseudobulwy, lekko zwężające się ku górze i opatrzone na szczycie dwoma ostro zakończonymi, cienkimi, wydłużonymi liśćmi mierzącymi od kilkunastu do ponad 20cm.
Pseudobulwy mają około 6cm wysokości. Wyrastają tuż obok siebie i formują ciasne skupiska. Liście ustawione są najczęściej pionowo i lekko zagięte wzdłuż środkowego nerwu. Okazjonalnie na szczycie przyrostów mogą pojawić się trzy liście. Dolną część pseudobulwy otacza zwykle od 2 do 3 niższych liści. Ułożone są w formie wachlarza oraz lekko rozchylone na boki. Ich podstawy tworzą wokół pseudobulw cienkie osłonki.
W naturalnym siedlisku gatunek ten kwitnie jesienią i zimą - z najmłodszego, dojrzałego przyrostu wyrasta wówczas od 1 do 3 długich, rozgałęzionych kwiatostanów. Każdy z pędów kwiatowych wyłania się pojedynczo z osłonki otaczającej pseudobulwę i przechyla się opierając o liść. Długość wiechowatego kwiatostanu może dochodzić do 60cm.

obraz01.jpg

Na licznych rozgałęzieniach wyrasta dużo małych, kulistych pączków.

obraz02.jpg

Różowe lub białe kwiaty o średnicy 2cm mają charakterystyczną żółto-pomarańczową, grzebieniastą strukturę na warżce. Kwiaty są trwałe i utrzymują się około miesiąca.

obraz03.jpg
obraz04.jpg
obraz05.jpg

Gatunek jest niekłopotliwy, chętnie i długo kwitnie, dlatego jest często spotykany w amatorskich kolekcjach.

obraz06.jpg

Wielu miłośników orchidei uprawia go nie tylko dla urody kwiatów i obfitości kwitnienia, lecz także dla wspaniałej woni z wyraźną nutą wanilii. Tę cechę zachowują wszystkie mieszańce wywodzące się od Oncidium sotoanum.

obraz07.jpg
Oncidium (Twinkle × sotoanum) 'CT-Romantic Fantasy'
obraz08.jpg

Po opadnięciu kwiatów zasychające łodygi kwiatostanów należy nisko wyciąć, ponieważ ten gatunek oraz jego mieszańce nie powtarzają kwitnienia na tych samych pseudobulwach.
Z końcem kwitnienia w naturze następuje kilkumiesięczny okres zimowego spoczynku. Opadów atmosferycznych jest wtedy niewiele, lecz wilgoci dostarcza pojawiająca się rosa.

Widok ogólny.

obraz09.jpg


Warunki uprawy


Gatunek łatwy w uprawie. Oncidium sotoanum i jego hybrydy można sadzić w plastikowych, ceramicznych doniczkach, jak również w koszyczkach, wypełnionych mieloną korą, o średniej granulacji, z dodatkiem perlitu i węgla drzewnego. Bardzo ważna jest przepuszczalność podłoża, ponieważ po podlaniu cienkie korzenie powinny szybko obsychać. Można też uprawiać na korkowych podkładkach, lecz trzeba wtedy zapewnić wysoką wilgotność powietrza i częste podlewanie od wiosny do jesieni.

O. sotoanum, podobnie jak wywodzący się od niego mieszaniec, rośnie w oranżerii, w warunkach szklarni umiarkowanej do ciepłej, gdzie latem temperatury są wysokie - powyżej 26°C w dzień i 15-20°C nocą. Zimą temperatury są niższe: 21/14°C (dzień/noc). Przy uprawie tego gatunku ważna jest podwyższona wilgotność powietrza. Zbyt niska skutkuje wyrastaniem harmonijkowo pofałdowanych liści oraz problemami z wyłonieniem się kwiatostanów spomiędzy osłonek, które ciasno opasują pseudobulwy. Gdy storczyk rośnie w pojemniku, jej poziom nie musi być bardzo wysoki - wystarczy około 65%. Uprawiając ten gatunek w mieszkaniu można umieścić doniczkę na tacce ze żwirkiem i wodą, tak by dno doniczki nie dotykało jej lustra – wtedy względna wilgotność powietrza wokół rośliny będzie wystarczająca.
Do kwitnienia niezbędnych jest kilka czynników – jasne, rozproszone światło (nie bezpośrednie słońce!), wyraźna dobowa różnica temperatury (obniżenie temperatury nocą do około 14°C) oraz dokarmianie w okresie intensywnego wzrostu. Storczyk dobrze reaguje na wyniesienie latem do ogrodu. Miejsce należy starannie wybrać – powinno być półcieniste, gdyż bezpośrednie słońce może poparzyć cienkie liście, wypalając ciemne, rozległe plamy.
W przypadku wszystkich oncidiowatych na blaszkach liściowych lub na pseudobulwach czasem pojawiają się drobne ciemne plamki lub punkty. Nie należy tego wiązać z żadnymi objawami chorobowymi. Jest to normalna reakcja rośliny na mocniejsze światło.

Od wiosny, gdy oncidium powiększa masę zieloną, należy często podlewać i zasilać. W tym czasie stosuję połowę dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Dzięki temu roślina może uzupełnić niedobór pierwiastków (wapń, magnez). Podlewam po wyraźnym przeschnięciu podłoża.
Dodatkowo raz w miesiącu przepłukuję podłoże, najpierw zanurzając bryłę korzeniową, a później przelewając czystą deszczówką w ilości podwójnej objętości doniczki.
Zimą, po kwitnieniu, podlewam rzadziej, przeciętnie co dwa do trzech tygodni i zaprzestaję nawożenia. W tym czasie staram się zapewnić jak najwyższą ilość słońca. Gdy pojawiają się nowe przyrosty stopniowo zwiększam częstotliwość podlewania i zaczynam nawozić.

'

Paphiopedilum delenatii  Guillaumin 1924

Podrodzaj: Parvisepalum Karasawa & Saito 1982 

Synonimy: Cypripedium delenatii (Guillaumin) Curtis 1933, Paphiopedilum delenatii f. albinum Braem 1998, Paphiopedilum delenatii f. vinicolor O.Gruss & Roeth 2007, Paphiopedilum delenatii f. lutescens Grell & Gunzenh. 2010.

Ten uroczy sabotek o marmurkowych liściach jest gatunkiem pochodzącym z Wietnamu, gdzie rośnie jako storczyk naziemny oraz naskalny. Jego siedlisko to nisko położone wiecznie zielone, podzwrotnikowe lasy liściaste oraz wyżej usytuowane pierwotne lasy mgliste, można go zatem znaleźć na wysokości od 750-1500m n.p.m..
Paphiopedilum delenatii
preferuje gleby kwaśne, bogate w sole kwasu krzemowego (krzemiany). Rosnąc w gruncie korzysta także z różnego typu rozkładających się szczątków organicznych, warstwa humusowa pochodzi jednak głównie z opadłych liści. Często spotykane jest jako litofit zajmujący omszałe szczeliny i zagłębienia na zwróconych na wschód lub południe skalnych zboczach, zbudowanych z granitu lub gnejsu. Może rosnąć także na niemal pionowych ścianach skalnych. Obiera zawsze miejsca półcieniste i wilgotne, położone w pobliżu rzek i strumieni.
Warunki klimatyczne w naturalnych siedliskach są dość szczególne. Przez większą cześć roku opadów atmosferycznych jest niewiele, co nie znaczy, że rośliny cierpią z powodu suszy. Wilgoci jest dosyć, gdyż dostarczają jej częste mgły i obfita poranna rosa. Natomiast przez trzy jesienne miesiące deszczu jest bardzo dużo - ten czas zbiega się z naturalną porą kwitnienia Paphiopedilum delenatii. Ta nieduża orchidea jest jedną z najpiękniejszych w obrębie rodzaju Paphiopedilum - ozdobna jest zarówno z kwiatów jak i listowia. Ma ponadto bardzo ciekawą historię odkrycia.

obraz06.jpg

Po raz pierwszy Paphiopedilum delenatii zostało odkryte w 1913 roku. Ponoć jeden z oficerów francuskiej armii zebrał niedużą ilość nieznanych storczyków z rodzaju Paphiopedilum. Niestety miejsce nie zostało określone, lecz wiadomo, że było to w rejonie Tonkinu, położonym w północnym Wietnamie. Rośliny wysłano do Francji, do M. Delenata, który był dyrektorem botanicznego ogrodu przy pałacu Saint-Germain-en-Laye, nieopodal Saint-Cloud.
W 1922 roku Eugène Poilane, poszukiwacz i kolekcjoner roślin, odkrył ten gatunek powtórnie. Miało to miejsce w pobliżu Nha Trang, w południowej części Wietnamu (dawna prowincja Annam).
W 1924 roku kwitnące storczyki zostały zaprezentowane na wystawie w Paryżu. Bazując na materiale pochodzącym z północnego Wietnamu André Guillaumin opisał nieznane pafiopedilum w biuletynie Francuskiego Towarzystwa Botanicznego (Bulletin de la Société Botanique de France) i nadał mu nazwę gatunkową - delenatii – na cześć M. Delenata, który jako pierwszy uzyskał kwitnienie tej orchidei w europejskiej uprawie. Niestety większość storczyków pozyskanych z naturalnych stanowisk nie przetrwała po przywiezieniu do Francji - rośliny wypadały w niedługim czasie od wprowadzenia do uprawy. Z tego powodu gatunek został uznany za trudny do utrzymania przy życiu. Przetrwał tylko jeden egzemplarz, który trafił do szkółki orchidei wybitnego francuskiego hodowcy Marcela Lecoufle'a. Tam z powodzeniem roślinę rozmnożono wegetatywnie uzyskując sadzonki. W rezultacie, przez kolejno upływające dziesięciolecia wszystkie uprawiane Paphiopedilum delenatii pochodziły od tego jedynego egzemplarza ze szkółki Lecoufle Orchidees i jako klony miały identycznie wybarwione kwiaty.
Na początku lat 90-tych w Wietnamie znów odnaleziono naturalne stanowiska tego gatunku. W naukowym świecie pojawiło się więc pewne oczekiwanie, że nowe, dzikie populacje wykażą większą różnorodność kolorystyczną. Jednakże większość pozyskanych z natury orchidei, doprowadzonych do kwitnienia, ujawniła niewielkie różnice w stosunku do pierwszego, rozmnażanego wegetatywnie, egzemplarza Paphiopedilum delenatii. Tylko kilka roślin miało warżkę o wyraźnie ciemnoróżowej barwie. Okazało się, że gatunek cechuje się stosunkowo niewielką zmiennością, za wyjątkiem czystej formy albinotycznej (Paphiopedilum delenatii f. albinum), u której kwiaty są całkowicie pozbawione różu, a spodnia strona liści oraz łodyga kwiatostanu i zalążnia nie mają żadnych bordowych smug, plam czy przebarwień.
Mniej więcej od połowy lat 90-tych storczyki tego gatunku przestały być cenną rzadkością w kolekcjach. Paphiopedilum delenatii stało się bardziej dostępne, gdyż duża liczba dzikich roślin została wyeksportowana do Tajwanu, Japonii, Europy i Stanów Zjednoczonych. Ponadto trafiło do europejskich i północnoamerykańskich laboratoriów, gdzie rośliny były (i są nadal) rozmnażane sztucznie.
Zdecydowana większość badaczy, autorów naukowych publikacji uważa ten gatunek za endemiczny, a więc rosnący wyłącznie na terytorium Wietnamu. Niektórzy jednak rozważają możliwość szerszego zasięgu jego występowania, biorąc pod uwagę podobny wygląd dwóch pokrewnych gatunków obecnych na terenie Chin: Paph. armeniacum i Paph. emersonii.

Paphiopedilum delenatii to mała orchidea, nie tworząca pseudobulw, o sympodialnym typie wzrostu. Pędy są skrócone, mają od 3-4,5cm długości, a liście wyrastają w dwóch naprzeciwległych rzędach. Mają one około 10cm długości i 3cm szerokości. Jak u większości ciepłolubnych pafiopedilów liście są z wierzchu poznaczone jasno oraz ciemnozielonymi plamkami i liniami (tzw. marmurkowe). Natomiast spodnia powierzchnia liści jest u podstawowej formy tego gatunku bordowo nakrapiana.

obraz01.jpg

Pęd storczyka po wytworzeniu siedmiu liści osiąga dojrzałość i jest zdolny do wydania kwiatów. W naturze storczyk kwitnie od listopada do stycznia (głównie w grudniu), zatem w najbardziej deszczowym okresie roku. Natomiast w uprawie, w naszej szerokości geograficznej, kwitnienie jest z reguły późniejsze - w okresie od stycznia do czerwca , ze szczególnym nasileniem w marcu. I dokładnie w tym miesiącu Paphiopedilum delenatii rozkwita w mojej oranżerii.
Łodyga z jednym lub dwoma pąkami kwiatowymi (rzadko z trzema) wychodzi z wierzchołka ulistnionego przyrostu. Cały kwiatostan pokryty jest dość gęsto różnej długości białymi włoskami.

obraz02.jpg
obraz03.jpg
obraz04.jpg

Wzniesiony kwiatostan ma długość 22cm. Podejrzewam, że mojemu storczykowi bardzo sprzyjają warunki stworzone w oranżerii, gdyż jego liście są nieco dłuższe i szersze(12/4cm), zaś łodyga kwiatostanu jest wyższa i już do poziomu pierwszego kwiatu mierzy 26cm (bywała dłuższa). Ogółem wysokość kwiatostanu u prezentowanej orchidei dochodzi do 35cm!

obraz05.jpg

Każdy kwiat osadzony jest na 5-centymetrowej, zgrubiałej zalążni.

obraz06a.jpg

Płatki okółka zewnętrznego, grzbietowy i dolny (powstały ze zrośnięcia dwóch listków okwiatu), są białe od strony wnętrza kwiatu, a na zewnętrznej powierzchni różowo nakrapiane. Podobnie wyglądają dwa listki okółka wewnętrznego, są jednak bardziej okazałe i słabiej zaróżowione od strony zewnętrznej. Wszystkie płatki są pokryte włoskami.

obraz07.jpg
obraz08.jpg

Rozdęta, woreczkowata warżka jest biała u nasady, z rumieńcem w kolorze przydymionego różu - u różnych roślin o słabym lub mocniejszym zabarwieniu. Brzegi warżki są zawinięte do środka, a przez stworzony otwór można nieco zajrzeć do ładnego, delikatnie różowo nakrapianego, wnętrza.

obraz09.jpg

Charakterystyczny dysk wewnątrz kwiatu jest biały, zaokrąglony do jajowatego, z dwiema lekko złączonymi ciemnoróżowymi plamami oraz z żółtym środkiem i żółtą plamą u podstawy (początkowo są zielone).

obraz10.jpg
obraz11.jpg

Kwiaty Paphiopedilum delenatii mają około 8-9cm średnicy i delikatnie pachną. Utrzymują się przez kilka tygodni, po czym opadają. Ze względu na budowę kwiatu w przeszłości gatunek ten był nawet zaliczany do rodzaju Cypripedium. Różnica między oboma rodzajami polega m.in. na tym, że u Paphiopedilum kwiaty opadają, natomiast u Cypripedium zasychają.
Po kwitnieniu liście storczyka stopniowo zamierają, a u podstawy starego pędu wyrastają nowe, ciasno skupione przyrosty, które, nawet przy zapewnieniu właściwej opieki, zakwitną dopiero po kilku latach.

Widok ogólny.

obraz12.jpg

'

Warunki uprawy


Paphiopedilum delenatii nie jest storczykiem łatwym w uprawie, szczególnie dla osób rozpoczynających swą przygodę ze storczykami. Jednakże przy zachowaniu pewnych zasad nie powinno sprawiać kłopotów. Przede wszystkim podłoże winno być lekkie, przepuszczalne, a równocześnie utrzymujące wilgoć, choć nie rozmokłe! Dobre efekty można uzyskać komponując je z drobnej kory z sosny śródziemnomorskiej, perlitu i niedużej ilości pociętego mchu torfowca (Sphagnum).
Storczyk dobrze rósł u mnie zarówno w doniczce plastikowej, jak i ceramicznej – zawsze używam pojemników szerokich i płytkich.
Przez większą część roku (zimą, wiosną i latem) podlewam umiarkowanie, tak by podłoże lekko przeschło przed kolejnym nawodnieniem, natomiast na jesieni, w okresie obfitych opadów w naturalnym siedlisku, staram się by było bardziej wilgotne i podlewam co tydzień, a przy słonecznej pogodzie nawet co 5 dni. Nawożę przez cały rok, stosując ¼ dawki zbilansowanego nawozu przeznaczonego dla storczyków. Na  jesieni używam naturalnej gnojówki z ptasich odchodów i żywokostu, trudno mi jednak określić stężenie takiego nawozu – staram się by było słabe.
Gatunek ten, jak wszystkie pafiopedila, jest wrażliwy na zasolenie podłoża; typowym objawem takiego stanu jest brązowienie i zasychanie końcówek liści. Dlatego przepłukuję je częściej niż u innych storczyków, czyli co około 3 tygodni. W tym celu najpierw moczę system korzeniowy storczyka w czystej wodzie, odstawiam i po około 20min. przepłukuję świeżą wodą w ilości podwójnej objętości doniczki.
Właśnie ze względu na wrażliwość rodzaju Paphiopedilum na zasolenie podłoża niektórzy hodowcy zalecają coroczne przesadzanie orchidei do świeżego podłoża. Najlepiej zrobić to tuż po kwitnieniu, gdy rosną korzenie.
Paphiopedilum delenatii preferuje ciepłe, półcieniste warunki uprawy, znosi jednak dość dobrze większą ilość światła, powinno być jednak przefiltrowane przez cieniówkę, firankę lub liście innych roślin; w naszej szerokości geograficznej w miesiącach zimowych storczyk może być wystawiony na pełne słońce. Można się spotkać z opinią, że storczyk uprawiany w bardziej cienistych warunkach ma więcej różu w kwiatach. Przyznam, że nie zauważyłam wpływu ilości słońca na wybarwienie kwiatu – bez względu na warunki świetlne kwiaty są zawsze tak samo wybarwione.
Storczyk uprawiam w szklarni, gdzie latem temperatura jest dość wysoka, powyżej 26°C w dzień i około 15-20°C w nocy. Zimą natomiast temperatury są niższe i mieszczą się w zakresie 21/13°C (dzień/noc). Wilgotność powietrza waha się od 65-90%.

 

Barkeria scandens  (La Llave & Lex.) Dressler & Halb 1977

Synonimy: Pachyphyllum scandens La Llave & Lex. 1825, Barkeria cyclotella Rchb.f Gard. 1880, Epidendrum cyclotellum Rchb. f., Epidendrum lindleyana var. cyclotellum (Rchb.f) Veitch 1890, Barkeria lindleyana var. cyclotella (Rchb.f) Thein 1970.


Storczyk pochodzi z Meksyku. Spotykany jest w stanach Michoacan, Guerrerro i Oaxaca. Nazwa Barkeria została nadana w uznaniu zasług brytyjskiego ogrodnika i miłośnika orchidei George’a Barkera, który sprowadził do Europy i doprowadził do kwitnienia pierwszy storczyk tego rodzaju. Występuje w subtropikalnych zaroślach, suchych lasach dębowych i wilgotnych chaszczach położonych na wysokości od 1000 do 1900m n.p.m.. Może rosnąć zarówno epifitycznie, jak też porastać skały na zboczach skierowanych w stronę Oceanu Spokojnego.
Pseudobulwy są stosunkowo cienkie, cylindryczne, sztywne i patykowate - przypominają wysmukłe gałązki opatrzone 3-8 ostro zakończonymi liśćmi. Ulistnienie jest naprzemianległe. Lancetowate liście są jasnozielone, a pod wpływem większej ilości słońca mogą przybierać odcień purpurowy. Opadają pod koniec sezonu wegetacyjnego.

obraz01.jpg
obraz01a.jpg

Ten gatunek rozrasta się sympodialnie, tworząc na niemal bezlistnych, najmłodszych, dojrzałych pseudobulwach kolejne przyrosty. Zwykle pojawiają się nad czwartym, piątym lub wyższym węzłem (licząc od podstawy). Każdy  z nich szybko wypuszcza pęk sztywnych, mocno zbudowanych, okazałych korzeni.

obraz02.jpg

Rozwijająca się w ten sposób roślina wygląda, jakby się pięła coraz wyżej, stąd łaciński epitet gatunkowy – scandens – oznaczający wspinaczkę. Dojrzałe przyrosty są niewysokie: pojedyncza „gałązka” ma  tylko 8-15cm długości. Młodą orchideę można zatem określić jako niedużą. Jednak pojawiające się licznie nowe przyrosty w formie kolejnych pięter sprawiają, że dojrzały, rozrośnięty storczyk może osiągnąć wielkie gabaryty.
Jeśli na jesieni oderwiemy od rośliny macierzystej jedną ukorzenioną pseudobulwę, wkrótce po posadzeniu stanie się nową, w pełni samodzielną i dojrzałą rośliną, która nie tylko da radę utrzymać rosnący pęd kwiatowy, ale w sprzyjających warunkach również zakwitnie.

obraz03.jpg

Kwitnienie ma miejsce na przełomie jesieni i zimy. Najpierw, bliżej końca sezonu wegetacyjnego, dojrzałe pseudobulwy przestają już tworzyć kolejne liście. Potem na wierzchołkach pędów pojawiają się smukłe, cienkie łodygi. Zakończone są groniastym kwiatostanem złożonym z 2-18 gęsto ułożonych, drobnych kwiatów.

obraz04.jpg
obraz05.jpg
obraz06.jpg

Łodyga wraz z kwiatostanem może osiągać długość od kilkunastu do nawet powyżej 50 centymetrów. W zależności od ilości kwiatów może pozostawać wyprostowana albo, pod ich ciężarem, przechylać się lub zwisać. Intensywnie różowo-fioletowe kwiaty nie pachną, mają 3-5cm średnicy i są bardzo trwałe. Kwitnienie trwa około trzech miesięcy.

obraz07.jpg
obraz08.jpg
obraz09.jpg

Powabnia, czyli warżka, jest najbardziej okazałą częścią okwiatu. Różowy prętosłup jest częściowo z nią zrośnięty. Na środku warżki zaznacza się biała plama. Widoczne są także trzy charakterystyczne, podłużne wybrzuszenia, biegnące w kierunku jej zakończenia i podkreślone delikatnymi, purpurowymi liniami.

obraz11.jpg

Barkeria scandens to gatunek blisko spokrewniony z Barkeria lindleyana, przez jakiś czas był nawet uważany za jej podgatunek. Porównując obie rośliny można zauważyć, że pęd kwiatowy u Barkeria scandens jest krótszy, a kwiaty drobniejsze. Mniejszy jest też prętosłup, a warżka bardziej płaska, z mniejszymi wybrzuszeniami. Storczyk trafił do mojej kolekcji jeszcze pod dawną nazwą Barkeria lindleyana var. cyclotella. W naturze, w stanie Oaxaca, te dwie orchidee żyją obok siebie, mimo tego zachowują swoje indywidualne cechy i nie tworzą mieszańców. Stało się to przyczynkiem do rozdzielenia ich jako gatunków odrębnych.

Widok ogólny.

obraz12.jpg


Warunki uprawy


Barkeria scandens to orchidea łatwa w uprawie. Zdrowa i wytrzymała, nie toleruje jednak mokrego, rozmiękłego/rozłożonego podłoża wokół grubych, chłonnych korzeni. Jest to jeden z tych storczyków, który lepiej znosi przesuszenie niż zbyt dużą ilość wilgoci, skutkującą szybkim gniciem systemu korzeniowego.
Dlatego najlepiej rośnie zamontowany na korkowej podkładce, wówczas jednak wymaga wysokiej wilgotności powietrza i częstego nawadniania. Można też uprawiać go w koszu - podłoże powinno być luźne, przewiewne, zapewniające korzeniom szybkie przesychanie. Z mojego doświadczenia wynika, że gatunek ten niezbyt dobrze rośnie w ceramicznej doniczce, nawet jeśli ma ona liczne otwory  i jest przeznaczona dla storczyków.
Wysokość naturalnego występowania sugeruje, że powinien być uprawiany całorocznie w temperaturze umiarkowanej, z nieco chłodniejszymi nocami zimą. Od wiosny do końca lata Bark. scandens korzysta z obfitych opadów deszczu i intensywnie przyrasta, dlatego w tym czasie trzeba zapewnić odpowiednią ilość wody i dobre nawożenie. Storczyk potrzebuje też ruchu powietrza i dużej ilości jasnego światła, choć latem nie powinno to być bezpośrednie słońce. Gdy dojrzeją pseudobulwy, w naturze rozpoczyna się okres zimowej suszy, wtedy trzeba znacznie ograniczyć podlewanie i całkowicie zaprzestać dokarmiania, aż do pojawienia się nowych przyrostów na wiosnę.

Roślinę uprawiam w oranżerii, gdzie wilgotność powietrza waha się od 65-90%. Latem temperatura jest wysoka, powyżej 26°C w dzień i około 15-20°C w nocy. Zimą natomiast temperatury są niższe i mieszczą się w zakresie 21/13°C (dzień/noc).
Storczyk rośnie obecnie w metalowym koszu wyścielonym włóknistym kokosem. Podłoże składa się głównie z kawałków kory – grubych, średnich i drobnych, z małym dodatkiem Sphagnum (mech torfowiec) oraz węgla drzewnego. W okresie intensywnego wzrostu, od wczesnej wiosny do jesieni, podlewam co tydzień. Stosuję wówczas przy każdym podlewaniu połowę dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. W ten sposób roślina może uzupełnić niedobory wapnia i magnezu. Raz w miesiącu przepłukuję podłoże czystą deszczówką, by pozbyć się nagromadzonych soli. Po pełnym wykształceniu pseudobulw zmniejszam częstotliwość podlewania, powodując lekkie przesuszenie. Rezygnuję także z nawożenia. Pomimo pojawienia się i rozwijania pędów kwiatowych, zimą ograniczam ilość wody podlewając raz na 2-3 tygodni. Dopiero pod koniec zimy, gdy na dojrzałych pseudobulwach zaczynają wyrastać nowe przyrosty, stopniowo zwiększam ilość dostarczanej wody.
'

'
Pachyphyllum scandens La Llave & Lex. 1825, Barkeria cyclotella Rchb.f Gard. 1880, Epidendrum cyclotellum Rchb. f., Epidendrum lindleyana var. cyclotellum (Rchb.f) Veitch 1890, Barkeria lindleyana var. cyclotella (Rchb.f) Thein 1970.

Lycaste aromatica  (Graham ex Hooker) Lindley 1843

Sekcja: Aromaticae

Synonimy: Colax aromaticus (Hooker) Sprengel 1826, Maxillaria aromatica Hooker 1826, Maxillaria consobrina Beer ex Schlechter, Lycaste consobrina Rchb.f 1852, Lycaste aromatica var. majus auct 1926, Lycaste suaveolens Summerhayes 1931, Lycaste aromatica var. hartleyorum Oakley 2001, Lycaste aromatica var. retroflexa Oakley 2001.


Gatunek ten występuje na dużym obszarze obejmującym Meksyk, Gwatemalę, Nikaraguę, Honduras i Salwador, w wilgotnych i mglistych lasach tropikalnych, gdzie część drzew traci okresowo liście, w ciepłych lasach dębowych oraz w wąwozach wzdłuż strumieni. Spotykany jest na wysokości 900-2000m n.p.m.. Jest to od średniej do dużej wielkości storczyk, rosnący epifitycznie na omszonych konarach drzew lub porastający wilgotne wapienne klify (litofit). Okazjonalnie spotykany jest także jako roślina gruntowa.
Lycaste aromatica w okresie intensywnego wzrostu korzysta z ciepłej temperatury, umiarkowanego zacienienia oraz z dużej ilości wilgoci w powietrzu i podłożu. Rozrasta się sympodialnie, tworząc dość duże, jajowate, lekko spłaszczone i pożłobione pseudobulwy osiągające 7-8cm wysokości. Są one otoczone kilkoma, przechodzącymi w liście, włóknistymi osłonkami. Na szczycie młodej pseudobulwy osadzona jest para wydłużonych, lancetowatych, ostro zakończonych liści, z dobrze widoczną podłużną nerwacją. Bywa, że pojawiają się trzy liście. Ich długość może dochodzić do ponad 50cm, zaś szerokość do 10cm. Są żywo zielone i mają lekko błyszczącą powierzchnię.

obraz01.jpg

Pod koniec sezonu wegetacyjnego w środowisku naturalnym obniża się temperatura oraz zmniejsza ilość wody dostępnej dla roślin. Gatunek ten traci wtedy całe ulistnienie, które stopniowo żółknie, brązowieje i opada. Na czubkach pseudobulw po liściach pozostają dwa, a czasem trzy, charakterystyczne kolce.

obraz02.jpg

Storczyk zakwita w stanie bezlistnym, z początkiem nowego sezonu wegetacyjnego, w okresie od wiosny do lata. Mój storczyk czyni tak regularnie każdego roku na przełomie kwietnia i maja. Kwiaty wydają najmłodsze, dojrzałe w poprzednim roku, pseudobulwy. Pędy kwiatowe pojawiają się u podstawy i wyrastają wraz z liśćmi nowych przyrostów.

obraz03.jpg
obraz04.jpg
obraz05.jpg

Na 15-centymetrowych łodygach, otoczonych skrętolegle przylistkami, osadzone są pojedyncze kwiaty.

obraz06.jpg

Tuż po otwarciu mają intensywny, zielono-żółty kolor, potem listki okółka zewnętrznego stają się jasnożółte , a okółka wewnętrznego złocisto-żółte.

obraz07.jpg
obraz08.jpg

Niemal w całym rodzaju Lycaste zewnętrzne płatki są większe i bardziej rozchylone od wewnętrznych, których układ przypomina kwiat tulipana.

obraz09.jpg

Kwiaty mają średnicę 5-7,5cm i intensywnie pachną cynamonem i cytryną. Gdy pędów kwiatowych jest dużo, są one nieco drobniejsze.

obraz10.jpg
obraz11.jpg

Dojrzała pseudobulwa może wydać jeden lub dwa nowe przyrosty, a przy każdym z nich może pojawić się nawet do 10 pędów kwiatowych, dlatego kwitnienie rozrośniętej orchidei Lycaste aromatica może być bardzo widowiskowe.

obraz12.jpg

Kwitnienie trwa od dwóch do trzech tygodni.

Widok ogólny.
 

obraz13.jpg

 
Warunki uprawy


Lycaste aromatica to orchidea łatwa w uprawie, trzeba jednak spełnić jej wymagania, czyli dostosować się do jej cyklu wegetacyjnego (ciepło i wilgotno, a potem chłodniej i bardziej sucho). Od wiosny do jesieni, w okresie intensywnego wzrostu, storczyk powinien być lekko cieniowany. Podłoże nigdy nie powinno wysychać „na wiór”, tylko lekko przesychać przed kolejnym nawodnieniem. W tym czasie należy zadbać o dobre nawożenie. Na początku uprawy, w obawie przed spaleniem korzeni, dokarmiałam sztucznymi nawozami w niewielkim stężeniu - storczyk rósł wtedy dobrze, ale kwitł skromnie. Dopiero zastosowanie nawozu naturalnego spełniło moje oczekiwania co do bujnego wzrostu rośliny i jakości jej kwitnienia. Wreszcie kwiaty pojawiły się licznie, a młode przyrosty wyrosły dorodne; ich liście osiągnęły 58cm długości!
Dlatego teraz od wiosny do połowy lata stosuję gnojówkę z pokrzywy z dodatkiem ptasich odchodów – duża ilość azotu wpływa na przyrost masy zielonej. Potem, z myślą o przyszłym kwitnieniu, przechodzę na zasilanie bogatą w potas gnojówką z żywokostu.
Pod koniec jesieni liście Lycaste aromatica zaczynają opadać. To normalny objaw, wynikający z przystosowania storczyka do zmian klimatycznych zachodzących w środowisku naturalnym – do obniżonej temperatury i coraz rzadszych opadów, przy zwiększonej ilości światła. Słońca jest wtedy więcej, ponieważ część drzew w lasach traci liście. Storczyk wchodzi w okres lekkiego, zimowego spoczynku. Zatem, by cieszyć się zdrowym wzrostem i obfitym kwitnieniem, trzeba powtórzyć warunki według tego schematu.

Tę piękną orchideę uprawiam w oranżerii, gdzie panują warunki umiarkowane do ciepłych oraz wysoka wilgotność powietrza wahająca się od 65-90%. Latem temperatura jest wysoka, powyżej 26°C w dzień i około 15-20°C w nocy. Zimą temperatury są niższe i mieszczą się w zakresie 21/14°C (dzień/noc). Chłodniejszy i bardziej suchy okres zimowy jest konieczny dla właściwego spoczynku, nie powinna to być jednak całkowita i długo trwająca susza. Gdy bezlistne pseudobulwy zaczynają się zbyt mocno marszczyć, należy dostarczyć nieco wody.
Storczyk jest w mojej kolekcji od dawna: uprawiałam go w różnego typu pojemnikach: glinianych i plastikowych. Obecnie rośnie w plastikowej doniczce, w podłożu korowym o średniej granulacji z dodatkiem mchu torfowca (Sphagnum) i niewielkiej ilości węgla drzewnego.
Od wiosny do końca lata podlewam często oraz nawożę. Początkowo stosowałam przy każdym podlewaniu połowę dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Obecnie stosuję nawozy naturalne. Trudno mi podać stężenie, gdyż robię to „na oko”. W okresie intensywnego wzrostu staram nie dopuścić do całkowitego wyschnięcia podłoża. Raz na miesiąc przepłukuję podłoże czystą deszczówką, by pozbyć się nagromadzonych soli. Ważna jest wysoka wilgotność powietrza, która w czasie całego roku nie powinna spadać poniżej 70%. Dlatego roślina stoi na podstawce z kamykami i wodą (tak, aby dno doniczki nie dotykało powierzchni wody).
Na jesieni, gdy spada temperatura oraz ilość naturalnego światła, stopniowo ograniczam ilość wody. Zimą podlewam raz na 3 do 4 tygodni, zapewniając bardziej suchy okres. Od grudnia do końca lutego nie nawożę.
'

'

Prosthechea trulla  (Rchb.f.) W.E. Higgins 1997 (publ.1998)

Synonimy: Epidendrum trulla Rchb.f. 1856, Encyclia trulla (Rchb.f.) Christenson 1996, Anacheilium trulla (Rchb.f.) Withner & P.A. Harding 2004.


To sympodialnie rozrastający się storczyk epifityczny, okazjonalnie rozwijający się także na skałach (litofit). W naturze występuje w Meksyku, w lasach dębowych lub mieszanych (sosnowo-dębowych), na wysokości 300 do 1500m n.p.m.. Jest to nieduża, ciepłolubna roślina, osiągająca około 40cm wysokości. Niewysokie, bocznie spłaszczone, elipsoidalne pseudobulwy wyrastają w niewielkich odległościach na przywierającym do podłoża kłączu i tworzą luźne skupisko. Młode przyrosty na szczycie pseudobulwy mają dwa, czasem trzy, podłużno-lancetowate liście o długości do 30cm, które opadają po jednym do dwóch sezonów. Starsze pseudobulwy długo pozostają zielone i jędrne, stanowiąc magazyn wody i substancji zapasowych dla stale rosnącego storczyka.
W naturze Prosthechea trulla może tworzyć nowe przyrosty, a także wydawać kwiaty, w ciągu całego roku. Sprzyjają temu warunki klimatyczne - ciepłe, na zmianę z gorącymi. Jednakże gatunek ten uprawiany w naszej szerokości geograficznej, przy zmniejszającej się ilości słońca i niższych temperaturach na jesieni oraz zimą, kwitnie tylko raz - późną wiosną lub latem. Zatem czyni to w warunkach najbardziej zbliżonych do naturalnych - gdy jest dużo światła, a kolejne dni są coraz cieplejsze.
Wyprostowany kwiatostan wyrasta na wierzchołku najmłodszej, dojrzałej pseudobulwy; ma formę grona. Wychodzi z małej osłonki pomiędzy liśćmi.

obraz01.jpg
obraz02.jpg
obraz03.jpg

Jest niewysoki, czasem nawet o połowę niższy od otaczających liści (12-15cm). Może mieć od kilku do około 15 pąków. Kwiaty rozwijają się systematycznie, począwszy od dołu kwiatostanu. W tym czasie w niewielkim stopniu wydłuża się także łodyga kwiatostanowa.

obraz04.jpg
obraz05.jpg

Kremowo-zielone kwiaty mają 3cm średnicy i przepięknie pachną. Ponieważ u tego gatunku nie dochodzi do zjawiska resupinacji, czyli skręcenia kwiatu (lub jego elementów) wokół osi kwiatowej, warżka pozostaje skierowana ku górze.

obraz06.jpg

Ma ona odmienną kolorystykę od pozostałej części okwiatu – jej zakończenie jest żółte z purpurowymi przebarwieniami. Od białej podstawy warżki odchodzą purpurowe linie. Łacińska nazwa gatunkowa – trulla – odnosi się do jej kształtu przypominającego łopatkę.
Drobne purpurowe smugi i plamki znaczą też nasadę prętosłupa.

obraz07.jpg
obraz08.jpg
obraz09.jpg

Prosthechea trulla kwitnie bardzo długo. Kwiatami o wspaniałym zapachu można cieszyć się przez kilka miesięcy.

Gatunek ten jest blisko spokrewniony z Prosthechea cochleata (syn. Encyclia cochleata) i, niestety, często z nim mylony. Storczyk trafił do mnie pod nazwą Encyclia lancifolia, czyli właśnie pod jednym z synonimów Prosthechea cochleata. W budowie kwiatu widać jednak wyraźne różnice: płatki popularnie uprawianego storczyka Prosthechea cochleata, o kwiatach przypominających małe ośmiorniczki, są smukłe i dużo dłuższe, zaś muszelkowata warżka znacznie szersza. Są też okazalsze, gdyż ich wielkość dochodzi do 9cm, podczas gdy u Prosthechea trulla to zaledwie 3cm.

Widok ogólny.
 

obraz10.jpg


Warunki uprawy


To storczyk łatwy w uprawie i chętnie kwitnący. Podobnie jak spokrewniona z nim Prosthechea cochleata doskonale nadaje się dla osób rozpoczynających swą przygodę ze storczykami.
Prosthechea trulla uprawiam w oranżerii, gdzie panują warunki umiarkowane do ciepłych oraz wysoka wilgotność powietrza wahająca się od 65-90%. Latem temperatura jest wysoka, powyżej 26°C w dzień i około 15-20°C w nocy. Zimą temperatury są niższe i mieszczą się w zakresie 21/14°C (dzień/noc). Mimo, że jest to storczyk ciepłolubny, znakomicie sobie radzi w chłodniejszych, zimowych warunkach, choć wtedy mocno ogranicza tempo wzrostu.
Roślina posadzona jest w ceramicznej doniczce, w drobnym podłożu korowym z dodatkiem keramzytu i węgla drzewnego.
Storczyk ten potrzebuje sporej ilości jasnego światła (jednak nie bezpośredniego słońca), od intensywności oświetlenia zależy bowiem kwitnienie. Od wiosny do końca lata podlewam często i nawożę, stosując przy każdym podlewaniu połowę dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Staram się wówczas nie dopuścić do całkowitego wyschnięcia podłoża. W okresie częstszego podlewania raz na miesiąc przepłukuję podłoże czystą deszczówką, by pozbyć się nagromadzonych soli. Ważna jest wysoka wilgotność powietrza, która w czasie całego roku nie powinna spadać poniżej 70%. Dlatego roślina stoi na podstawce z kamykami i wodą (tak, aby dno doniczki nie dotykało powierzchni wody).
Na jesieni, gdy spada temperatura i ilość światła, stopniowo zmniejszam ilość wody i zimą podlewam raz na dwa tygodnie, zapewniając bardziej suchy okres. Od grudnia do końca lutego nie nawożę.
'

'

Catyclia El Hatillo

(Cattleya mossiae × Encyclia tampensis)

 
Poprzednia nazwa: Epicattleya El Hatillo
                     (Cattleya mossiae × Epidendrum tampense)

Jest to urocza, jednolistna katleja, która w okresie kwitnienia potrafi zachwycić mnogością ciekawie wybarwionych, średniej wielkości kwiatów. Hybrydę pochodzącą od wielkokwiatowej Cattleya mossiae (semialba) i Enc. tampensis - o bardzo licznych, drobnych kwiatach - zarejestrował w 1977 roku Henrique Graf, jeden z najbardziej znanych i szanowanych wenezuelskich hodowców orchidei oraz właściciel największej w Wenezueli szkółki „Plantio la Orquidea”. Ten udany mieszaniec ma więc już swoje lata, ale nadal jest chętnie mnożony, oferowany w sprzedaży i równie chętnie nabywany przez miłośników orchidei. Z jego powstaniem związana jest ciekawa opowieść. Ponoć z całej puli nasion uzyskanych w wyniku krzyżowania, tylko trzy rośliny okazały się obiecujące. Graf objął je wszystkie wspólną nazwą (grex) - El Hatillo, a każdej z nich nadał imię jednego z trzech statków, którymi wyprawa Kolumba dotarła 12 października 1492r. do Ameryki - „Santa María”, „Niña” i „Pinta”. 

Catyclia El Hatillo to storczyk średnich rozmiarów. Pseudobulwy wieńczą pojedyncze liście, chociaż okazjonalnie mogą także pojawiać się przyrosty opatrzone parą liści. Są one dość wąskie, ostro zakończone. Razem z pseudobulwą osiągają 30-35cm wysokości. Powinny być jasnozielonego koloru, a wybarwiają się tak tylko wtedy, gdy do rośliny dociera naprawdę dużo światła; może to być nawet bezpośrednie słońce. Jest to konieczne, by storczyk zawiązał pąki i wydał kwiaty. Jeśli roślina kwitnie skąpo lub wcale, to problem leży najczęściej w  niedoborze światła, gdyż ta katleja należy do storczyków łatwych w uprawie, zdrowych i wytrzymałych.
Kwitnie tylko raz w roku - latem. Wówczas, z malutkiej pochewki lub bezpośrednio ze szczytu pseudobulwy, wyrasta dość wysoki kwiatostan. Ma od jednego do 6 pąków.
Catyclia El Hatillo łatwo się rozrasta i w ciągu roku zwykle wydaje kilka nowych przyrostów, więc, przy zachowaniu właściwych warunków uprawy, często pojawia się więcej niż jeden kwiatostan.

obraz01.jpg
obraz02.jpg

Szeroko rozłożone płatki kwiatów tuż po otwarciu są żółto- lub kremowo-zielone.

obraz03.jpg
obraz04.jpg

Z czasem listki okwiatu jaśnieją i stają się niemal białe.

obraz05.jpg
obraz06.jpg

Na zakończeniu warżki znajduje się ciemnoróżowa plama o aksamitnej fakturze.

obraz07.jpg

Kwiaty mają około 5cm średnicy i pięknie pachną. Są zaskakująco trwałe - storczyk kwitnie ponad dwa miesiące!
Niestety, nie znam pełnej nazwy mojego storczyka, podejrzewam jednak, że jest to Catyclia El Hatillo 'Pinta'.

Widok ogólny.


obraz08.jpg

 

Warunki uprawy


Catyclia El Hatillo to hybryda bezproblemowa w uprawie. Ponieważ podłoże powinno być przepuszczalne i łatwo przesychać, stosuję mieszaninę średniej i drobnej kory, chipsów kokosowych oraz keramzytu, z niewielkim dodatkiem pokruszonego węgla drzewnego. Roślina jest posadzona w glinianej doniczce z drenażem na dnie.
Uprawiam ją w warunkach szklarni umiarkowanej, gdzie latem temperatury są wysokie - powyżej 26°C w dzień i 15-20°C nocą. Zimą temperatury są niższe: 21/14°C (dzień/noc). W ciągu całego roku wilgotność względna powietrza waha się od 65-90%.
To naprawdę światłożądny storczyk i, aby doszło do kwitnienia, potrzebuje od wczesnej wiosny dużo jasnego światła; trzeba jednak uważać by nie poparzyć liści. W okresie wzrostu nawożę przy każdym podlewaniu połową dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Dzięki temu roślina może uzupełnić niedobór pierwiastków (wapń, magnez). Raz w miesiącu przepłukuję podłoże, podlewając najpierw przez zanurzenie, a później przelewając czystą deszczówką w ilości podwójnej objętości doniczki.
Zimą nie nawożę i pozwalam na całkowite przeschnięcie podłoża przed kolejnym podlaniem. Od wiosny stopniowo zwiększam częstotliwość podlewania. Po kwitnieniu pozwalam na lekki odpoczynek, przez okres dwóch tygodni, nie podlewając w tym czasie.

'

Bifrenaria tyrianthina  (Loudon) Rchb. f. 1858

Synonimy: Lycaste tyrianthina Loudon 1850, Maxillaria tyrianthina hort. ex W. Baxter 1850, Bifrenaria dallemagnei R.H. Torr. 1893, Bifrenaria tyriantha var. magnicalcarata Hoehne. 1950, Bifrenaria magnicalcarata (Hoehne) Pabst 1976.

'
To średniej wielkości litofit lub epifit rosnący na wysokości od 1000-2000m n.p.m. na terenie południowo-wschodniej Brazylii. W chłodnych, górzystych rejonach stanów Bahia i Minas Gerais storczyk spotykany jest głównie na zboczach skał, natomiast bardziej na południe, w okolicach Rio de Janeiro, Espírito Santo i São Paulo, w podobnych, chłodnych, górskich warunkach rośnie wysoko na drzewach jako epifit. Obszar występowania charakteryzuje się ciepłym i wilgotnym klimatem w okresie od wiosny do lata i chłodnym do umiarkowanego zimą, z wyraźnie zaznaczoną porą suchą. Stanowi ona okres spoczynku dla tego gatunku.
Rośliny przyczepione do skał lub drzew rosną w niewielkiej ilości materiału organicznego i korzystają z pełnego słońca, ruchu powietrza, a także obfitych opadów w okresie intensywnego wzrostu. Oliwkowego koloru pseudobulwy mają jajowaty kształt, mocno zwężający się ku szczytowi, z zaznaczonymi czterema kantami. Ich powierzchnia jest skórzasta; są twarde i sztywne. Na każdej z pseudobulw osadzony jest pojedynczy, mocno zbudowany, ostro zakończony liść z widoczną równoległą nerwacją; gdy rozwijają się młode przyrosty, liście wyglądają jak plisowane. Pod wpływem dużej ilości słońca ich powierzchnia staje się zielono-żółta. Pseudobulwy osiągają wysokość około 10cm, a liście dorastają do ponad 30cm. Ciasno rosnące pseudobulwy opatrzone dużymi liśćmi tworzą większe skupiska, zatem rozrośnięte egzemplarze są okazałe. Trzeba przewidzieć, że w uprawie storczyk zajmie sporą przestrzeń.
Liście utrzymują się około 3 lat, po czym opadają. Pseudobulwy są wytrzymałe i długowieczne, stanowiąc magazyn wody oraz substancji odżywczych.

Bifrenaria tyrianthina zakwita wczesnym latem.  U podstawy dojrzałej, starszej pseudobulwy wyrasta pojedynczy, dość wysoki kwiatostan z kilkoma pąkami (1-3); okazjonalnie mogą pojawić się dwa kwiatostany.

obraz01.jpg
obraz02.jpg
obraz03.jpg

Z mojego doświadczenia wynika, że ten gatunek jest dość trudno doprowadzić do kwitnienia. Trzeba najpierw, pilnując cały czas właściwych warunków uprawy (możliwie najbardziej zbliżonych do naturalnych), dochować się pseudobulw starszych niż dwu- i trzyletnie, a dopiero potem, po zapewnieniu odpowiednio wysokiego poziomu światła (tylko lekkie cieniowanie latem) oraz suchego, chłodnego okresu zimowego spoczynku (przy jak największej ilości słońca), można oczekiwać, że w końcu wyrosną kwiatostany.
W przypadku mojego storczyka, zakupionego jako roślina dorosła i zdolna do kwitnienia, na pojawienie się kwiatów czekałam ponad cztery lata!

obraz04.jpg

Jednak było warto, bo kwiaty są śliczne - pachnące i duże - mają ponad 8cm średnicy. Posiadam typową formę kolorystyczną, czyli kwiaty mają różowe listki okwiatu.

obraz05.jpg
obraz06.jpg

Wzdłuż dwóch płatków okółka wewnętrznego przebiegają ciemniejsze, fioletowo-różowe pasy, zaś warżka ma purpurowe zakończenie, pokryte białymi, „zmierzwionymi” włoskami.

obraz07.jpg

Kwiatostany wyrastają mniej więcej w tym samym czasie, a kwiaty są trwałe. Kwitnienie trwa ponad miesiąc.

obraz09.jpg

Ponieważ Bifrenaria tyrianthina i Bifrenaria harrisoniae są do siebie bardzo podobne, a oba gatunki występują także w różnych formach kolorystycznych, są często mylone. Niejednokrotnie zdarza się, że w kolekcjach można spotkać różowo kwitnącą bifrenarię, przez właściciela określaną jako B. tyrianthina, a w rzeczywistości będącą dużo popularniejszą B. harrisoniae. W takich przypadkach kolor kwiatów nie może być jedynym kryterium rozróżniającym oba gatunki, gdyż różnią się one przede wszystkim budową kwiatu – długością charakterystycznej ostrogi i wielkością prętosłupa. U Bifrenaria tyrianthina ostroga jest dwukrotnie dłuższa niż drobny, delikatniej zbudowany prętosłup. Poprzednie nazwy: Bifrenaria tyriantha var. magnicalcarata oraz Bifrenaria magnicalcarata odnoszą się właśnie do długości ostrogi.

obraz10.jpg
obraz11.jpg
Poniżej dla porównania kwiaty Bifrenaria harrisoniae
obraz12.jpg

Pewną różnicę można też dostrzec w długości łodyg kwiatostanów, które u Bifrenaria harrisoniae często nie przekraczają wysokości pseudobulw. Natomiast u Bifrenaria tyrianthina są one czasem tak smukłe, że kwiaty niemal wystają powyżej liści i świetnie się prezentują. Mój egzemplarz nie tworzy aż tak wysokich kwiatostanów, ale układają się one ładnie i kwiaty są dobrze wyeksponowane.

Widok ogólny.
.

obraz13.jpg
'
'

Warunki uprawy

'
Bifrenaria
tyrianthina to storczyk wytrzymały i łatwy w uprawie – wiele wybaczy i będzie zdrowo rósł nawet w warunkach dalekich od naturalnych, ale wtedy nie zakwitnie! Niestety trudno go doprowadzić do kwitnienia, jeśli warunki uprawy nie będą możliwie wiernie naśladować naturalnych – okres intensywnego wzrostu powinien być wilgotny (częste opady, wilgotność powietrza 60-80%), z temperaturą umiarkowaną do ciepłej, natomiast czas zimowego spoczynku chłodny i suchy. Storczyk przez cały rok potrzebuje dużo słonecznego światła, więcej niż światłolubne katleje.
Ten gatunek, by spełnić jego wymagania, przysparza mi nieco kłopotów, gdyż uprawiam go w trzech miejscach. Od czerwca do końca września storczyk przebywa na świeżym powietrzu, w możliwie jasnym świetle, choć w godzinach południowych nie powinno to być pełne słońce.
Potem, przed jesiennymi przymrozkami, przenoszę go do oranżerii. Przebywa tam w warunkach umiarkowanych do ciepłych - temperatura w ciągu dnia przekracza 22°C, a w nocy waha się od 15-20°C. W tym czasie zmniejszam nawożenie i ograniczam podlewanie do jednego razu na dwa/trzy tygodnie.
Po czym w grudniu/styczniu ustawiam w chłodnym pokoju, gdzie przez 8 tygodni pozostaje w stanie suszy. W lutym lub marcu znów przenoszę do oranżerii oraz wznawiam delikatnie nawadnianie i oczekuję na pojawienie się kwiatostanów. Wybieram miejsce lekko ocienione, ponieważ w takich warunkach ponoć łatwiej o ich wyrastanie. Gdy wyłaniają się łodygi z pąkami, a także nowe przyrosty, storczyk stawiam w jasnym świetle i podlewam częściej oraz zaczynam nawozić. Po kwitnieniu wynoszę na zewnątrz i cykl uprawy się zamyka.
Storczyk można uprawiać w koszu lub doniczce wypełnionych przepuszczalnym podłożem. Stosuję ciężką, ceramiczną doniczkę, zapewniającą roślinie stabilność. Na jej dnie znajduje się keramzytowy drenaż, podłoże zaś składa się ze średnich i grubych kawałków kory z sosny śródziemnomorskiej, chipsów kokosowych i niedużej ilości keramzytu.


'

Dendrobium thyrsiflorum  Rchb.f 1875

Sekcja: Densiflora 

Synonimy: Dendrobium densiflorum var. alboluteum Hook.f. 1869, Dendrobium galliceanum Linden 1890, Dendrobium thyrsiflorum var. bronckartii Cogn. 1904, Callista thyrsiflora (Rchb.f. ex André) M.A.Clem. 2003, Dendrobium thyrsiflorum var. minutiflorum Aver. 2012. 

'
Jest to storczyk występujący na terenie Wietnamu, Laosu, Birmy (Myanmar), Tajlandii, wschodniej i chińskiej części Himalajów, prowincji Hajnan w Chinach oraz w indyjskim stanie Asam. Rośnie na wysokości 1200-2000m n.p.m. w wilgotnych lasach mieszanych i iglastych, w warunkach lekko zacienionych. Rozrasta się sympodialnie, tworząc zwarte kępy złożone z wielu przyrostów, osiągające rozmiary od średnich do dużych (starsze egzemplarze). Może zajmować różne stanowiska: sadowić się na drzewach (epifit), przytwierdzać się do skał (litofit), a także rosnąć w gruncie, jak typowy storczyk gruntowy.
Dendrobium thyrsiflorum to mocna, wytrzymała i bujnie rosnąca orchidea wytwarzająca wysmukłe, zwieszające się lub wyprostowane, pożłobione, okrągłe w przekroju, wrzecionowate pseudobulwy o długości od 25 do 60cm.  U każdej z nich na wierzchołku wyrasta od 5 do 7 ciemnozielonych, gładkich, błyszczących liści. Mają 10-18cm długości i są dość trwałe. Mogą się utrzymać na roślinie nawet kilka lat. To jak szybko opadają, zależy od warunków atmosferycznych – znacznie przyśpiesza ten proces nadmierna susza w okresie spoczynku.
Ten gatunek zakwita wiosną. Wówczas, na dojrzałych ulistnionych, a także starych bezlistnych pseudobulwach, z węzłów położonych blisko wierzchołków, wyrastają długie, groniaste kwiatostany. Pojawiają się licznie, jeśli okres spoczynku był chłodny, a nawet zimny. W naturalnych warunkach niskim temperaturom towarzyszą raczej skąpe opady, roślina korzysta jednak z wilgoci w postaci mżawek oraz mgieł i osadzającej się rosy. Natomiast w warunkach uprawy, jeśli utrzymujemy temperaturę na niskim poziomie, lepiej, gdy Den. thyrsiflorum ma sucho – chroni to system korzeniowy przed gniciem. Oczywiście storczyk nie może wyschnąć „na wiór”, dlatego w słoneczne, zimowe dni dobrze jest od czasu do czasu zrosić liście.
Wyrastające kwiatostany początkowo przypominają niewielkie szyszeczki, jednak szybko się powiększają.

obraz01.jpg
obraz02.jpg
obraz03.jpg

Łodyga kwiatostanowa wydłuża się do 30cm, a pąki rosną w oczach.

obraz04.jpg

Jeśli kwitnienie jest obfite, zwisające kwiatostany tworzą efektowną kaskadę. W moich warunkach Den. thyrsiflorum ma niestety za ciepło podczas spoczynku i kwitnie zaledwie kilkoma kwiatostanami. Skąpe kwitnienie wynagradza mi jednak uroda kwiatów!

obraz05.jpg

W kwiatostanie może być od 30-50 kwiatów. Osiągają one 5cm średnicy. Mają śnieżnobiałe płatki i piękną, pokrytą meszkiem, intensywnie żółtą warżkę.

obraz07.jpg
obraz08.jpg
obraz09.jpg

Kwiaty delikatnie i przyjemnie pachną, jednak nie są trwałe. Utrzymują się zwykle około tygodnia, ale w chłodniejszych warunkach i przy mniejszym nasłonecznieniu kwitnienie może się wydłużyć do 10 dni.
Jednak nie wszystkie kwiatostany wyrastają w tym samym czasie - jedno- lub dwutygodniowa różnica sprawia, że kwitnienie całej rośliny trwa dłużej.

obraz06.jpg

Dzięki niejednocześnie rozwijającym się kwiatostanom, po całym roku opieki nad storczykiem, można się dłużej nacieszyć pięknymi gronami kwiatów!

Widok ogólny.' 

Poniżej jedno z pierwszych kwitnień - storczyk był młody i miał dużo ulistnionych pędów.

obraz10.jpg

I kwitnienie starszej już rośliny - rozrośniętej, z dużą ilością bezlistnych pseudobulw.

obraz11.jpg


Warunki uprawy


Dendrobium thyrsiflorum to storczyk niezbyt trudny w uprawie - jest wytrzymałą i ładnie przyrastającą rośliną. Problemem może być uzyskanie kwitnienia, wymaga bowiem chłodnego, zimowego okresu spoczynku. W tym czasie w trakcie dwóch, trzech miesięcy niezbędna jest duża dobowa różnica temperatur. Najlepiej, gdy nocą temperatura spada do 8-9°C.
Zimą, w naszej szerokości geograficznej, wskazana jest również jak największa ilość światła słonecznego. W okresie spoczynku storczyk powinien przejść także umiarkowane przesuszenie, trwające około 6-8 tygodni. Sumaryczne działanie tych czynników wywołuje wiosną pojawienie się kwiatostanów.
Storczyk uprawiam w warunkach szklarni umiarkowanej do ciepłej, przy wysokiej wilgotności powietrza wahającej się od 65-90%. Latem temperatura jest wysoka, powyżej 26°C w dzień i około 15-20°C w nocy. Zimą natomiast temperatury są niższe i mieszczą się w zakresie 21/14°C (dzień/noc). Od końca grudnia do początku lutego, w miarę możliwości, staram się przenieść storczyk do słabo ogrzewanego pokoju o południowej wystawie okien, ponieważ chłód jest niezbędny do inicjacji kwitnienia. Jeśli dendrobium spędzi całą zimę w oranżerii, nie wyda kwiatów!
Roślinę uprawiam w drewnianym koszyku wyłożonym matą kokosową, wypełnionym dobrze przepuszczalnym podłożem, złożonym głównie z kawałków kory i chipsów kokosowych.
Podlewam i nawożę od wiosny do jesieni. Zimą natomiast rezygnuję z nawożenia i wydłużam okres przed kolejnym podlaniem do 3 tygodni. W słoneczne dni lekko zraszam liście. Od momentu ukazania się zawiązków pędów kwiatowych daję więcej wody, podlewając raz w tygodniu. Obficie podlewam i zaczynam dokarmiać, gdy pojawiają się młode przyrosty. Stosuję wówczas przy każdym podlewaniu połowę dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce. Latem, w czasie upałów, podlewam nawet dwa razy w tygodniu. Raz w miesiącu przepłukuję podłoże czystą deszczówką, aby pozbyć się nagromadzonych soli.

 

'

Promenaea xanthina  Lindley 1843

Synonimy: Maxillaria xanthina Lindley 1839, Eulophia stenochila Steud. 1840, Promenaea citrina Don 1845, Maxillaria citrina Don 1845, Eulophia crinita (P.N.Don) G.Don 1850, Maxillaria guttata hort 1852, Zygopetalum xanthinum (Lindley) Rchb.f 1864, Zygopetalum citrinum (D.Don) Nicholson 1887, Maxillaria lawrencei Kraenzl. 1895, Promenaea xanthina var. major Cogn. 1902.

'
To miniaturowy storczyk o sympodialnym typie wzrostu, pochodzący z terenów południowej Brazylii (stany Espírito Santo, Rio de Janeiro, São Paulo, Paraná i Minas Gerais). Można go spotkać w wyższych partiach wilgotnych, chłodnych, górskich lasów, na wysokości do 1700m n.p.m.. Zwykle rośnie epifitycznie na drzewach, choć okazjonalnie może porastać skały (litofit). Ten storczyk preferuje stanowiska półcieniste.
Eliptyczne, gęsto wyrastające pseudobulwy o wysokości 2,5 do 3cm są lekko spłaszczone, z zaznaczonymi czterema kantami. Ich podstawy otaczają dwa liście, których dolne części tworzą osłonki. Na szczycie każdej pseudobulwy osadzona jest para liści o długości 8-10cm; okazjonalnie mogą także pojawiać się trzy liście. Promenaea xanthina lubi rozproszone światło – w takich warunkach kolor cienkich i delikatnych liści jest zwykle zielonoszarawy, lecz na miejscu zbyt mocno oświetlonym słońcem jaśnieją i stają się wyraźnie szare.
Storczyk kwitnie od wiosny do końca lata (najczęściej od maja do sierpnia). Pędy kwiatostanowe tworzą się u podstaw dojrzałych, zeszłorocznych pseudobulw i osiągają 5-10cm długości.
obraz01.jpg
obraz02.jpg
'
Na cienkiej, wiotkiej łodydze wyrasta od jednego do dwóch pąków, które, powiększając się, powodują jej łukowate wygięcie.
'
obraz03.jpg
obraz04.jpg
obraz05.jpg
'
Zdarza się też, że kwiatostan rozwija się leżąc na podłożu albo wspiera na innych pseudobulwach – w uprawie doniczkowej często zwisa z brzegu.
'
obraz06.jpg
obraz07.jpg
obraz08.jpg

Pachnące kwiaty o średnicy 5cm mają intensywną, złocistą barwę, dlatego gatunek ten zwany jest również żółtą promeneą. Sztywne płatki mają woskową fakturę. Warżkę, w zależności od rośliny, znaczy większa lub mniejsza ilość czerwonobrązowych plamek.

obraz09.jpg
obraz10.jpg

Wielkość kwiatów, w porównaniu do całej rośliny, przyjemnie zaskakuje – są naprawdę okazałe! Ponadto są trwałe – miniaturowa orchidea może kwitnąć dłużej niż miesiąc. Po kwitnieniu storczyk przechodzi 3-4-tygodniowy okres suchego spoczynku.

Rodzaj Promenaea nie jest liczny i, w opinii różnych badaczy, obejmuje od 15 do 18 gatunków, występujących endemicznie na terenie południowej i środkowej Brazylii. Co ciekawe, nie tyle duże różnice w budowie, lecz bardziej wygląd kwiatów sprawił, że został on podzielony na trzy sekcje (Pabst & Dungs, Orchidaceae Brasiliensis, 1975) - każda reprezentowana jest przez nazwę gatunku z kwiatem o najbardziej charakterystycznym obrazie dla wyróżnionej grupy:

  • sekcja Promenaea rollisonii obejmująca P. lentiginosa, P. riograndensis i P. rollisonii, w której kwiaty są mocno nakrapiane i w obrysie trójkątne,
  • sekcja Promenaea xanthina z gatunkami P. acuminata, P. albescens, P. catharinsensis, P. dusenii, P. fuerstenbergiana, P. guttata, P. malmquistiana, P. microtera, P. ovatiloba, P. paranensis i P. xanthina, o lekko stulonych płatkach (miseczkowate kwiaty), układających się również w kształt trójkąta, ale zawsze w złocistożółtym kolorze,
  • sekcja Promenaea stapelioides z jednym gatunkiem P. stapelioides, o wyraźnie miseczkowatych kwiatach z ciemno prążkowanymi płatkami.

Widok ogólny.

obraz11.jpg
'

Warunki uprawy

'
Można spotkać się z dwiema zgoła sprzecznymi opiniami; że jest to gatunek bardzo łatwy do uprawy (niemal bezproblemowy) oraz, że jego hodowla jest trudna, bo bardzo łatwo gniją korzenie i zamierają młode przyrosty. W mojej ocenie uprawa Promenaea xanthina na pewno nie jest prosta i zaliczam ją do storczyków trudniejszych w opiece, wymagających więcej uwagi. W mojej oranżerii ładnie przyrasta, ale czasem zdarza się, że młode przyrosty nagle brązowieją i zasychają. Trudno mi określić przyczynę, bo nie zraszam ani nie zamgławiam rośliny. Bywa, że tak się dzieje tuż po podlaniu storczyka, pomimo tego, że woda w trakcie moczenia sięga zaledwie do połowy doniczki, a roślina pozostaje w niej krótko. A innym razem delikatne przyrosty rosną zdrowo i nic im nie szkodzi. Z tego powodu określiłabym raczej, że jest to storczyk kapryśny, kłopotliwy w uprawie.

Promenaea xanthina posadziłam w małej, ceramicznej doniczce wypełnionej przepuszczalnym, lecz zatrzymującym wilgoć podłożem. Składa się ono z kory o drobnej granulacji oraz niedużej ilości pociętego Sphagnum (mech torfowiec), perlitu i pokruszonego węgla drzewnego. Znalazłam informację, że dla tej orchidei najodpowiedniejsza jest mieszanina drobnej kory, grubego żwiru, skorupek orzechów ziemnych oraz małej ilości węgla drzewnego i suchych liści dębu. Wrażliwy storczyk jest przesadzany co 3 lata, gdyż rozkładająca się kora powoduje gnicie cienkich, delikatnych korzeni; zwykle przy okazji także dzielę roślinę na mniejsze części.

Promenaea xanthina wymaga warunków umiarkowanych do ciepłych, rozproszonego światła słonecznego i całorocznej, dość wysokiej wilgotności powietrza (ok. 70%). Uprawiam ją w szklarni, gdzie latem temperatura jest dość wysoka, powyżej 26°C w dzień i około 15-20°C w nocy. Zimą natomiast temperatury są niższe i mieszczą się w zakresie 21/13°C (dzień/noc). Wilgotność powietrza waha się od 65-90%, ale w słoneczne, letnie dni znacznie spada, co bywa powodem powstawania na liściach sfalowań i zmarszczek. Niestety, trudno tego uniknąć przy szeroko otwartych oknach w małym, pozbawionym klimatyzacji, pomieszczeniu.
W okresie wegetacyjnym podlewam co 5-7 dni - przy każdym podlewaniu stosuję połowę dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w czystej wodzie deszczowej. Raz w miesiącu przepłukuję podłoże samą deszczówką, by pozbyć się nagromadzonych soli. W czasie intensywnego wzrostu dbam, by podłoże było zawsze wilgotne, ale nie rozmokłe. Gdy tworzą się młode przyrosty, podlewam, zanurzając doniczkę tylko do połowy wysokości – storczyk bez problemu podciągnie wodę, a powiększające się zielone pędy nie będą narażone na kontakt z wodą.
Od jesieni stopniowo zmniejszam częstotliwość podlewania i ograniczam nawożenie. Zimą, gdy jest mało słońca i chłodno, moczę doniczkę nawet co 1,5 do 2 tygodni – nie dopuszczam jednak do dłużej trwającego wyschnięcia podłoża. Powinno ono wyraźnie przeschnąć, a nie wysuszyć się na tzw. „wiór”. Po kwitnieniu zapewniam trzytygodniowy okres suchego spoczynku, po czym, przy wyraźnych oznakach wzrostu, wracam do intensywniejszego nawadniania.


'

Cattleya luteola  Lindley 1853

Podrodzaj: Stellata Withner 1988 

Synonimy: Cattleya epidendroides Rchb.f. 1856, Cattleya flavida Klotsch 1856, Cattleya holfordi Hort. ex Rchb.f 1856, Cattleya meyeri Regel. 1856, Cattleya modesta Meyer 1856, Cattleya urselii hort., Epidendrum cattleyae hort., Epidendrum luteolum (Lindley) Rchb.f 1861, Cattleya luteola var. roezlii Rchb. f. 1881, Cattleya sulphurea Hort. ex Gard. 1885. 

'
Ten gatunek karłowatej, jednolistnej (jednoliściowej wg K. Oszkinis) katlei występuje naturalnie na terenie Brazylii (Amazonia), Peru, Ekwadoru i Boliwii. Jest to jedna z najmniejszych katlei, rosnąca w gęstych, tropikalnych lasach deszczowych, na wysokości  od 100-1200m n.p.m.. Okazjonalnie można ją spotkać nawet wyżej, do wysokości 2000m n.p.m.. Porastając epifitycznie pnie drzew usytuowanych wzdłuż strumieni, wybiera stanowiska zacienione.
To storczyk ciepłolubny, wymagający całorocznej wysokiej wilgotności powietrza (80-85%), przystosowuje się jednakże również do warunków umiarkowanych z okresem lekkiego, zimowego spoczynku. W naturalnych warunkach temperatury nocą oscylują wokół 16°C (rejony wyżej położone) i 21°C (niższe partie lasów), dni natomiast są ciepłe: 27-29°C.
Pseudobulwy są niewysokie, mają od 5 do 8cm i wyrastają z lekko płożącego kłącza (wzrost sympodialny). Na szczycie każdej z nich osadzony jest pojedynczy, skórzasty, ciemnozielony liść o długości od 10 do kilkunastu centymetrów.  
Cattleya luteola kwitnie w okresie od późnego lata do końca jesieni - najczęściej od października do listopada. W zależności od warunków środowiskowych, kwiaty mogą się pojawić także w innym czasie. Kwiatostan wyrasta z pochewki kwiatowej na dojrzałej pseudobulwie.

obraz01.jpg
obraz02.jpg
obraz03.jpg

Łodyga kwiatostanowa jest niewysoka, zwykle krótsza niż liść, a na jej szczycie może być od 2-5 kwiatów o średnicy do 5cm. Zdarza się, że jest ich więcej. Są żółtej barwy, o zmiennym odcieniu u różnych roślin - Cattleya luteola może mieć kwiaty o kolorze bladożółtym, siarkowo-żółtym, a nawet zielono-żółtym.
Mój egzemplarz ma atrakcyjną, siarkowo-żółtą barwę płatków, a kwiaty wydzielają przyjemny, choć słaby zapach (nie u wszystkich egzemplarzy są pachnące).

obraz04.jpg

Warżka w formie trąbki otacza prętosłup; odmiennie niż u innych małych gatunków Cattleya nie jest podzielona na łatki. Ma tę samą barwę co pozostałe płatki (działki okwiatu). W jej wnętrzu zaznaczają się purpurowe smugi, brzeg zaś jest biały i delikatnie sfalowany.

obraz05.jpg obraz06.jpg

Cattleya luteola uprawiam od kilku lat – nabyłam ją jako malutką sadzonkę, najpewniej wkrótce po wyjęciu z agaru. Przez kolejne lata ładnie rosła i pojawiały się coraz większe przyrosty, ale dopiero, gdy liście osiągnęły 10cm długości, zobaczyłam pierwszą pochewkę. Niestety, młoda roślina nie miała siły, by wydać kwiaty i pochewka zaschła. Podobnie było w następnym roku. Dopiero w 2015 roku pojawił się dorodny przyrost, z liściem mierzącym niemal 17cm, i storczyk wreszcie zakwitł. Co ciekawe, wydał kwiat również z pochewki zasuszonej w poprzednim roku - świadczy to o dużej chęci kwitnienia tego gatunku.

obraz07.jpg

Pierwsze kwitnienie mojej katlei trwało dwa tygodnie. Następne były nieco dłuższe, a kolejne kwiatostany wyrastały coraz okazalsze. Pod koniec kwitnienia barwa kwiatów staje się bardziej nasycona, ciepło żółta. 

obraz08.jpg

 

Widok ogólny.' 

obraz09.jpg


Warunki uprawy


W naturze Cattleya luteola to storczyk rosnący głównie w warunkach ciepłego, wilgotnego klimatu tropikalnego lasu deszczowego. W wyżej położonych rejonach, gdzie warunki są chłodniejsze – zbliżone do umiarkowanych – jest rzadziej spotykana.
Jednak to właśnie takie chłodniejsze warunki zapewniam w mojej oranżerii. Latem jest tam wystarczająco ciepło - powyżej 26°C w dzień i 15-20°C nocą. Natomiast zimą temperatury są wyraźnie niższe od tych w rejonach naturalnego występowania: 21/14°C (dzień/noc); mimo tego storczyk rośnie zdrowo. W ciągu całego roku wilgotność powietrza jest dość wysoka i waha się w zakresie 65-90%.
Ta katleja w okresie intensywnego wzrostu potrzebuje nie tylko wysokiej wilgotności powietrza, ale również częstego podlewania, dobrego nawożenia i całkiem sporej ilości słońca. Należy wziąć pod uwagę, że ocienione stanowisko w warunkach tropikalnych zapewnia znacznie więcej światła niż podobne w naszej szerokości geograficznej. Dlatego miejsce uprawy powinno być dość jasne, z promieniami słońca rozproszonymi przez cieniówkę.
Cattleya luteola to wdzięczna w uprawie orchidea. Jako podłoże stosuję drobną korę zmieszaną z niewielką ilością pokruszonego węgla drzewnego. Roślina jest posadzona w glinianej, nieszkliwionej doniczce z dobrym odpływem na dnie. Jest to ważne, bo, w odróżnieniu od innych katlei, wymaga ona w okresie wzrostu większej ilości wody, a równocześnie trzeba zwracać uwagę na ewentualne zagniwanie korzeni.
Od wiosny do jesieni moczę raz w tygodniu i nawożę przy każdym podlewaniu połową dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Dzięki temu roślina może uzupełnić niedobór pierwiastków (wapń, magnez). Przepuszczalne podłoże powinno tylko lekko przeschnąć przed kolejnym podlaniem.
Raz w miesiącu przepłukuję podłoże, podlewając najpierw przez zanurzenie, a później przelewając czystą deszczówką w ilości podwójnej objętości doniczki.
Zimą nie nawożę i rzadziej podlewam - raz na 2 tygodnie. W ten sposób storczyk przy niższych temperaturach (dnia i nocy) przechodzi  delikatny okres spoczynkowy. Równocześnie staram się wtedy zapewnić więcej słońca.
Wiosną stopniowo zwiększam częstotliwość podlewania i zaczynam nawozić.

'

Dendrobium trantuanii  Perner & Dang 2003

Sekcja: Breviflores Hook.f 

Synonim: Dendrobium tuananhii Aver. 2004


To nieduże dendrobium zostało znalezione całkiem niedawno, w 2002 roku, na terenie północnego Wietnamu, w prowincji Lai Chau, niedaleko chińskiej granicy. Odkrywcą był wietnamski miłośnik i kolekcjoner storczyków Tran Tuan Anh. By upamiętnić to niezwykłe i tak rzadkie w dzisiejszych czasach odkrycie nowego gatunku, drobnej roślinie nadano niemal równolegle aż dwie nazwy gatunkowe: Den. trantuanii (2003, Perner & Dang) oraz Den. tuananhii - nadaną przez dr Awerianowa (Леонид Владимирович Аверьянов) w 2004 roku. Obie pochodzą od nazwiska Wietnamczyka i są używane wymiennie, choć zgodnie z zasadami systematyki później nadany epitet gatunkowy traktowany jest jako synonim. Na terenie Europy używa się głównie określenia Dendrobium trantuanii, natomiast w Wietnamie (w uznaniu zasług Awerianowa – wielkiego znawcy tamtejszych orchidei)  lub  po drugiej stronie oceanu, w Stanach, to Dendrobium tuananhii.

W naturze ten gatunek spotykany jest bardzo rzadko. To endemit, którego miejsce występowania ogranicza się do niedużego terenu w północnej części prowincji Lai Chau, w dystrykcie Muong Te, około 15km na wschód od miasta Muong Te. Rośnie epifitycznie na wysokich drzewach w dość suchych, wiecznie zielonych lasach liściastych, porastających wapienne skały górzystego terenu tej prowincji. Spotykany jest na wysokości od 800 do 1000m n.p.m..
Dendrobium trantuanii to storczyk o bardzo charakterystycznym wyglądzie – można go łatwo odróżnić od innych gatunków tego rodzaju nawet w stanie bezlistnym, ponieważ w kontynentalnej części Azji południowo-wschodniej nie ma innego dendrobium o tak silnie spłaszczonych, zwężonych u podstawy, jasnozielonych, niewysokich pseudobulwach. Mierzą one 4-18cm długości, posiadają od kilku do 12 węzłów, z których w części szczytowej może wyrastać od 3-8 sinozielonych liści. Utrzymują się na pseudobulwach  około roku, po czym po okresie zimowego spoczynku większość z nich opada, a tylko nieliczne pozostają na następny sezon. 
Ten gatunek kwitnie od marca do kwietnia, po zimowym spoczynku, który jest nieznacznie tylko chłodniejszy i suchszy niż wegetacyjny okres wzrostu. Najpierw w szczytowych węzłach ubiegłorocznych pseudobulw, bezlistnych lub jeszcze ulistnionych, pojawiają się drobne uwypuklenia – to powiększające się zawiązki kwiatostanów.

obraz01.jpg
obraz02.jpg
obraz03.jpg
obraz04.jpg

Początkowo trudno je odróżnić od wyrastających roślin potomnych (keiki), które pojawiają się w tym samym czasie i umiejscowieniu. Niestety, bywa, że radość z zapowiadającego się obfitego kwitnienia z czasem znacznie przygasa, gdy powiększające się zawiązki pokazują liście, a nie pąki.

obraz05.jpg
obraz05a.jpg

Kwiatostany są krótkie i mogą mieć od 1-3 woskowych kwiatów. Jednak w warunkach mojej szklarni najczęściej są pojedyncze, gdyż z bliżej nieokreślonych powodów część pąków na różnym etapie rozwoju żółknie, zasycha i opada. Trudno mi określić przyczynę, gdyż sprawdziłam zarówno skromne, jak też bardziej obfite podlewanie w tym okresie (bez zmiany stanowiska i ustawienia względem światła słonecznego).

obraz06.jpg

Jeśli zachowane pąki się rozwiną, kwiaty są niezwykłej urody. Różowo-liliowe płatki (listki okwiatu) są dość grube, sztywne, z wyraźnym połyskiem; bieleją u podstawy. Dzięki takiemu ułożeniu barw kwiaty wyglądają oryginalnie - w części centralnej są biało żółte, prętosłup zaś jest zielonkawy.

obraz07.jpg
obraz08.jpg
obraz09.jpg

Trójdzielna warżka jest kontrastowo wybarwiona, w większej części ciemnopurpurowa z niemal czarnym, błyszczącym callusem oraz zakończeniem pokrytym „futerkiem”.

obraz10.jpg

Kwiaty o 4-5cm średnicy są dość ciężkie. Wydłużające się w trakcie kwitnienia łodygi kwiatowe są wiotkie, więc z czasem kwiaty przechylają się na boki lub zwisają.

obraz11.jpg

Nie pachną, ale są trwałe – w zależności od ilości kwiatów oraz czasu ich wyrastania storczyk kwitnie od 4 do 6 tygodni.

Dendrobium trantuanii ma interesujący sposób wzrostu. Wiosną nowe przyrosty wyrastają u podstawy rośliny, formując kępę. Równocześnie, niezależnie od temperatury, ciepłej lub chłodniejszej, w górnej części pseudowbulw zawsze tworzą się młode rośliny potomne (keiki), które szybko rosną i wytwarzają u podstawy drobne korzenie.

obraz12.jpg
obraz12a.jpg

Dwuletnia pseudobulwa wygina się wówczas i pochyla, zupełnie jakby szukała oparcia oraz możliwości przytwierdzenia młodej rośliny do podłoża. Wygląda to tak, jakby dendrobium chyląc starsze przyrosty „pięło się” ku górze lub rozkładało na boki przy pomocy młodych roślin potomnych. Wyobrażam sobie, że w naturalnych warunkach w ten sposób skutecznie pokrywa i obrasta konary drzew. Właśnie dlatego postanowiłam przestać podpierać kolejne przyrosty mojego dendrobium i przesadzić je z niedużego koszyczka do szerokiego i płaskiego, gdzie pseudobulwy będą się mogły swobodnie wyginać i układać, a młode keiki wrastać w korowe podłoże.

Widok ogólny.

obraz13.jpg

'
Warunki uprawy


Dendrobium trantuanii rośnie w metalowym koszyczku wyścielonym włóknem kokosowym i wypełnionym przepuszczalnym podłożem, złożonym głównie z drobnej kory i niewielkiego dodatku mchu torfowca (Sphagnum). Uprawiam je w warunkach szklarni umiarkowanej do ciepłej, przy wysokiej wilgotności powietrza wahającej się od 65-90%. Latem temperatura jest wysoka, powyżej 26°C w dzień i około 15-20°C w nocy. Dbam wówczas, by storczyk był umiarkowanie oświetlony, gdyż mocne słońce może poparzyć liście. Zimą w oranżerii temperatury są niższe i mieszczą się w zakresie 21/14°C (dzień/noc). Jeśli tylko mam taką możliwość, na okres spoczynku zimowego przenoszę roślinę do chłodniejszego, słabo ogrzewanego pomieszczenia (dzięki temu po zimie 2014/15 kwitnienie było wyraźnie obfitsze). W tym czasie staram się także zapewnić możliwie dużą ilość światła (południowa ekspozycja).
Podlewam co tydzień od wiosny do jesieni oraz nawożę, stosując przy każdym podlewaniu połowę dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce. Raz w miesiącu przepłukuję podłoże czystą deszczówką, aby pozbyć się nagromadzonych soli.
Później ograniczam ilość dostarczanej wody. Początkowo wydłużam okres przed kolejnym podlaniem do 1,5-2 tygodni (bez nawożenia), a w środku zimy na około 3 tygodnie całkowicie zaprzestaję podlewania, sporadycznie jednak zraszam w słoneczne dni. Ogólnie - zimą wody powinno być mniej, ale nie można zbytnio przesuszyć storczyka. Od momentu ukazania się zawiązków pędów kwiatowych wracam stopniowo do cotygodniowego podlewania.


'

Sarcochilus fitzgeraldii  F. Muell. 1869

Sekcja: Sarcochilus

Prezentowany gatunek storczyka jest endemitem - występuje tylko na terenie Australii: w południowo-wschodniej części stanu Queensland oraz w północno-wschodnim rejonie Nowej Południowej Walii. Zajmuje stanowiska znajdujące się na wysokości od 500-800m n.p.m..
Rośnie głównie jako litofit na skierowanych na wschód skalistych zboczach nadbrzeżnych klifów oraz położonych w pobliżu wybrzeża głębokich, cienistych wąwozów i jarów. Zasiedla niewielkie zagłębienia i rozpadliny skalne, gromadzące drobne kamienie i zwietrzały materiał skalny oraz rozkładające się resztki organiczne. Ponieważ miejsca te położone są w bliskim sąsiedztwie wody (oceanu, rzek i strumieni), cechuje je duża wilgotność, zarówno powietrza, jak i podłoża. W rejonie występowania storczyki tego gatunku są również wystawione na częste opady deszczu. Ich intensywność zmniejsza się wyraźnie w czasie zimowego okresu spoczynku, jednak rośliny nigdy nie są narażone na dłużej trwającą suszę. W naturze najwięcej światła dociera do roślin w okresie od późnej jesieni do wczesnej wiosny. Bez względu na porę roku, korzenie przyczepione do skał, a także zagłębione w szczelinach, zawsze szybko przesychają pod wpływem stałego ruchu powietrza.
Sarcochilus fitzgeraldii jest w Australii popularnie nazywany „storczykiem z wąwozów”. Ta orchidea może również, choć rzadziej, rosnąć epifitycznie na drzewach. Zajmowane stanowiska są zawsze mniej lub bardziej ocienione.

To storczyk średniej wielkości o monopodialnym typie wzrostu, w którym pojedyncza łodyga jest objęta przez gęsto ułożone, wyrastające w dwóch rzędach, sztywne, ostro zakończone liście. Mogą mieć od kilku do nawet 20 cm długości i około 1-1,5cm szerokości. Po pewnym czasie liście żółkną i opadają, a ich podstawy (pochwy liściowe) formują opasujące łodygę, zaschnięte osłonki; w części szczytowej pędu pozostaje zawsze czub z 4-8 zielonych liści. W uprawie pędy nie rosną długie – bardzo rzadko dochodzą do 50 czy więcej centymetrów, a taką ich długość spotyka się w naturalnych warunkach; zwykle mierzą około 20cm. Dzięki temu posadzona w pojemniku roślina prezentuje się schludnie, a bezlistne fragmenty pędów są mało widoczne.

obraz01.jpg

U starszych roślin często zdarza się, że u podstawy pędu wyrastają rozgałęzienia. W warunkach naturalnych rozrośnięte egzemplarze formują duże, zwisające kępy, z długimi, wijącymi się korzeniami rozkładającymi się po skałach.

obraz02.jpg
obraz03.jpg

Wiosną, po zimowym okresie chłodnego spoczynku ze zmniejszoną ilością opadów, spomiędzy liści wyrasta kwiatostan. Jest smukły, lekko zwisający lub opadający i może osiągać od 10-20cm długości. Czasem pojawia się większa liczba kwiatostanów – nawet do czterech.

obraz04.jpg
obraz05.jpg
obraz06.jpg

Cienka, naga łodyga zwieńczona jest kiścią, od kilku do 15, kwiatów o średnicy 2,5-3,5cm. Otwierają się one stopniowo, począwszy od dołu kwiatostanu.

obraz07.jpg
obraz08.jpg

W słoneczne, jasne dni płatki otwierają się szeroko, natomiast przy pochmurnej pogodzie pozostają nieco stulone.

obraz09.jpg
obraz10.jpg

Są śnieżnobiałe, poznaczone u podstawy cienkimi, szkarłatno-purpurowymi paseczkami i kropkami. Ich powierzchnia ma niezwykłą fakturę – płatki w słońcu mienią się i błyszczą; wyglądają jak zmrożone.

obraz11.jpg

To zmienny kolorystycznie gatunek, więc barwa kwiatów poszczególnych egzemplarzy może się różnić – biała lub kremowa, wewnętrzna powierzchnia płatków może być w różnym stopniu pokryta szkarłatno-purpurowymi przebarwieniami i kwiaty czasem mogą wyglądać na niemal różowe lub fioletowe.
Wydzielają one delikatny zapach i są długotrwałe. Pojedynczy kwiat może się utrzymywać do 3 tygodni, a ponieważ rozwijają się nierównocześnie, efektowne kwitnienie może być dość długie.

Obniżona temperatura, zmniejszona ilość wody i wyższy poziom światła zimą to według mnie czynniki niezbędne do inicjacji kwitnienia. Jeśli storczyk jest całorocznie uprawiany w jednakowych, umiarkowanych temperaturach ze stałą ilością wody, będzie dobrze rósł, ale nie zakwitnie. Natomiast w zimowych, chłodnych warunkach, gdy roślina w naturalny sposób ogranicza wzrost, przy nadmiarze wody bardzo łatwo doprowadzić do gnicia korzeni. Trzeba zatem uważać, bo ten okres jest kluczowym, jeśli chodzi o zdrowie orchidei, bardzo wrażliwej na choroby grzybowe. W okresie intensywnego wzrostu, od wiosny do jesieni, Sarcochilus fitzgeraldii jest tolerancyjny jeśli chodzi o zakres temperatur i radzi sobie bardzo dobrze, uprawie powinny jednak zawsze towarzyszyć wysoka wilgotność powietrza, lekkie zacienienie i przewiew.

Widok ogólny.

obraz12.jpg


Warunki uprawy


W mojej ocenie Sarcochilus fitzgeraldii należy do storczyków trudniejszych w uprawie. By dobrze i zdrowo rósł, trzeba się dostosować do jego naturalnego, zimowego ograniczenia tempa wzrostu, a co za tym idzie, zapewnić niższą temperaturę i odpowiednio ograniczyć ilość dostarczanej wody. Równocześnie nie powinno się nadmiernie przesuszyć rośliny, a tym samym zbytnio jej osłabić. Po groźbie majowych przymrozków storczyk można wynieść do ogrodu i umieścić w ocienionym, przewiewnym miejscu; nocne ochłodzenie i podwyższona wilgotność powietrza, a także rosa, będą sprzyjały zdrowemu wzrostowi. Jeśli nie pada deszcz storczyk nawadniany jest co tydzień deszczówką z 5-10% dodatkiem odstanej wody kranowej oraz połową dawki nawozu do storczyków. W suche, upalne dni podlewam nawet częściej. Raz w miesiącu przepłukuję podłoże czystą wodą deszczową, by usunąć nadmiar soli.
Jesienią storczyk przeprowadzam do oranżerii, gdzie wilgotność waha się od 65-90%, zaś temperatury mieszczą w zakresie 25/15°C (dzień/noc). W grudniu przenoszę do chłodnego, jasnego, słabo ogrzewanego pokoju i ograniczam podlewanie do jednego razu na 3 tygodnie (bez nawozu). W słoneczne dni okazjonalnie zamgławiam. W tym okresie dbam, by storczyk miał jak najwięcej światła – umieszczony jest tuż przy szybach okna o południowej wystawie. Gdy rośnie kwiatostan, nieco zwiększam ilość dostarczanej wody, a gdy pękają pierwsze pąki, przenoszę do cieplejszej oranżerii i podlewając, zaczynam także delikatnie nawozić. Po kwitnieniu, gdy roślina wchodzi w okres intensywnego wzrostu, zwiększam dawkę nawozu i częstotliwość podlewania.
Sarcochilus fitzgeraldii rośnie w szerokiej, płytkiej, ceramicznej doniczce opatrzonej licznymi otworami. Jest przewiewna i zapewnia szybkie obsychanie korzeni, a także pozwala na ich przywieranie do szorstkiej, glinianej powierzchni naczynia; trochę podobnie przyczepiają się one do skał w naturze. Uprawiam w podłożu złożonym z kory sosnowej o średniej granulacji, niedużej ilości keramzytu i rozdrobnionego węgla drzewnego. Można też dodać trochę suchych, pokruszonych liści bukowych. Niektórzy hodowcy naśladują warunki naturalne i zamiast keramzytu dodają granitowy lub rzeczny żwir, czasem czyniąc z niego główny składnik podłoża.
'

Dactylorhiza majalis  (Rchb. f.) P.F. Hunt & Summerh 1965

Synonimy: Bardzo dużo. Gatunek cechuje duża zmienność, dlatego nazwy równoważne obejmują także podgatunki, odmiany i formy.
Dla czytelności opisu gatunku  i jego uprawy, synonimy znajdują się na końcu opracowania.

'
To dość pospolity storczyk naziemny, występujący na rozległym obszarze obejmującym niemal całą Europę oraz rosyjską część Azji (o klimacie umiarkowanym chłodnym). Rośnie na podmokłych łąkach, zarówno tych zasobnych, jak i mało żyznych oraz ubogich w azot. Roślinę można znaleźć także na niskich torfowiskach. Porasta również tereny nadrzeczne - bywa, że okresowo zalewane. Preferuje podłoże wilgotne o odczynie obojętnym do lekko kwaśnego. To tolerancyjny gatunek, który można spotkać także na glebach wapiennych, choć rzadziej.
W Polsce Dacylorhiza majalis, czyli kukułka szerokolistna, jest najczęściej występującym gatunkiem z rodziny storczykowatych (Orchidaceae). Zwana jest także stoplamkiem szerokolistnym lub storczykiem szerokolistnym; nazwy odnoszą się do budowy liści, które są dość szerokie, jajowato-lancetowatego kształtu i pokryte licznymi, nieregularnymi, brązowymi plamkami. Każda z roślin posiada od 4-8 liści, przy czym te wyżej położone na łodydze są trochę węższe (lancetowate).
W latach 1983-2014 roślina znajdowała się pod ścisłą ochroną gatunkową, natomiast obecnie podlega ochronie częściowej, co oznacza, że storczyk ten jest coraz częściej spotykany na naszych rodzimych łąkach. Rozpowszechniony jest na całym niżu, pogórzu oraz w górach, aż po piętro regla górnego.

Storczyk szerokolistny wyrasta z podziemnej części złożonej z drobnych bulwek pozornych, opatrzonych wiązką grubawych, niedługich korzeni. Bulwki stanowią magazyn substancji odżywczych dla rozwijających się roślin. Po okresie kwitnienia powoli kurczą się i zamierają, a równocześnie tworzą się nowe bulwy, z których wyrosną młode przyrosty w następnym sezonie.
Pędy nadziemne pojawiają się tak, jak u innych geofitów, bardzo wcześnie - w łagodne zimy można je zobaczyć już w styczniu lub lutym. Są odporne na trudne, zimowe warunki, a nawet na mróz przy bezśnieżnej pogodzie, nie wymagają zatem żadnej ochrony – obsypywania korą czy okrywania gałęziami iglaków.

obraz01.JPG
Luty - wyrastające pędy
obraz02.jpg
Marzec/kwiecień

Na niżej położonych terenach Dactylorhiza majalis zakwita wcześnie - okres kwitnienia przypada na maj i czerwiec, zaś na większych wysokościach, gdzie później rozpoczyna się wiosna, kwitnące storczyki można spotkać nawet w lipcu.

Rosnący storczyk wytwarza grubą, prostą, pustą w środku łodygę o wysokości 20-60cm, opatrzoną nakrapianymi liśćmi i zakończoną długim kwiatostanem. Liczne pąki zebrane są początkowo w zbite, stożkowate grono z wyraźnie widocznymi zielonymi lub purpurowo nabiegłymi przysadkami (liście, z których kątów wyrastają kwiaty). Są one wąskie, długie i ostro zakończone.

obraz03.jpg
obraz04.jpg
obraz05.jpg

Kwiatostan rozkwita zaczynając od najniżej położonych kwiatów, a rozwijając kolejne mocno się wydłuża i rozluźnia.

obraz06.jpg

Na jednym pędzie kwiatostanowym zwykle jest około 30 niedużych, pozbawionych zapachu, purpurowo-fioletowych kwiatów o średnicy 1-1,2cm. Warżka jest duża, trójłatkowa, z widocznym wzorem ciemniejszych linii i plamek.

obraz07.jpg
obraz08.jpg

Otwarte kwiaty utrzymują się około tygodnia. Ponieważ nie rozwijają się równocześnie, kwitnienie jest długie; przy dorodnych roślinach o długich kwiatostanach trwa ponad miesiąc.

obraz09.jpg

Po zapyleniu i zapłodnieniu wyraźnie widać powiększające się zalążnie.

obraz10.jpg

Kukułka szerokolistna, podobnie jak inne storczyki, wydaje ogromną ilość drobniutkich, bezbielmowych nasion. Warto pozostawić torebki nasienne, gdyż ten gatunek łatwo się wysiewa i po kilku latach można znaleźć sporo kwitnących egzemplarzy, pochodzących z naturalnego wysiewu. By powstały nasiona musi jednak dojść do zapylenia krzyżowego (samopylność nie jest możliwa), dlatego dobrze jest, gdy w pobliżu rośnie kilka różnych storczyków tego samego gatunku lub innych gatunków – w tym przypadku jednak zapylenie krzyżowe prowadzi do powstania mieszańców.
Dactylorhiza majalis bardzo łatwo krzyżuje się z kukułką bzową (Dactylorhiza sambucina), kukułką krwistą (Dactylorhiza incarnata), kukułką Fuchsa (Dactylorhiza fuchsii), kukułką plamistą (Dactylorhiza maculata), kukułką Russowa (Dactylorhiza russovii), gółką długoostrogową (Gymnadenia conopsea), storczykiem błotnym (Orchis laxiflora), storczykiem cuchnącym (Orchis coriophora), storczykiem męskim (Orchis mascula) i storczykiem samiczym (Orchis morio).

Ze względu na duże walory dekoracyjne, zagrożeniem dla gatunku Dactylorhiza majalis jest zrywanie pędów kwiatostanowych, a także wykopywanie całych roślin ze stanowisk naturalnych i przesadzanie do ogrodów. Oczywiście tego robić nie wolno (!), ale ponieważ jest to znakomita bylina ogrodowa, warto ją nabyć w specjalistycznych sklepach ogrodniczych, w których oferowany jest stoplamek pochodzący wyłącznie z uprawy.

Widok ogólny.
'

obraz11.jpg

'
Warunki uprawy


Kukułka szerokolistna (Dactylorhiza majalis) to łatwy w uprawie storczyk gruntowy. Pochodzi z naszego klimatu, więc jest odporny na różne warunki pogodowe. Tolerancyjny w stosunku do odczynu gleby, jej żyzności i uwarunkowań środowiskowych (występuje na wilgotnych łąkach, torfowiskach, obszarach podmokłych, terenach przyleśnych, od nizin do gór). Warunkiem, który musimy spełnić, jest przede wszystkim utrzymanie mniej lub bardziej mokrego podłoża.
W ogrodzie idealnym miejscem będzie zatem płytka strefa bagienna przy oczku wodnym, stawie lub strumyku. Ta naziemna orchidea zdecydowanie lepiej rośnie w miejscach słonecznych, jednak radzi sobie również w miejscach lekko zacienionych. Rozrasta się stosunkowo szybko – kilka lat temu kupiłam dwie nieduże rośliny z pojedynczymi przyrostami, po czterech latach mogłam je już podzielić i rozsadzić. Obecnie (po następnych trzech latach) z ziemi wyrastają nowe pędy całymi grupami.
Oprócz tego, stałam się szczęśliwym posiadaczem kilku młodych roślin pochodzących z samosiewu, którym udało się wyrosnąć nawet pomiędzy zbitymi korzeniami funkii i kosaćca żółtego (Iris pseudoacorus 'Variegata'). Dlatego wyschnięte łodygi z torebkami nasiennymi usuwam dopiero późną jesienią lub wiosną, by wysiało się jak najwięcej nasion. I chociaż te, które upadną dalej od strefy bagiennej, mają nieduże szanse przetrwania w przepuszczalnym, szybko przesychającym gruncie, to bardzo liczę na to, że kiedyś między roślinami tuż przy oczku wodnym pojawią się następne naturalne siewki uroczego stoplamka szerokolistnego.
To wytrzymały, zdrowy i niezawodnie kwitnący storczyk – prawdziwa ozdoba mojego  ogrodu!

Synonimy: Orchis latifolia Linne 1753, Orchis impudica Crantz 1769, Orchis comosa Scop. 1772, Orchis latifolia Scop. 1772, Orchis palmata Gilib. 1792, Orchis fistulosa Moench 1794, Orchis divaricata Rich. ex Loisel. 1807, Orchis fistulata Stokes 1812, Orchis majalis Rchb. f. 1828, Orchis angustifolia Loiseleur ex Rchb. 1831, Orchis lanceata A. Dietr. 1833, Orchis latifolia var. albiflora Tinant 1836, Orchis traunsteineri Saut. ex W. Koch 1837, Orchis divaricata Boreau 1849, Orchis flavescens C. Koch 1849, Orchis incarnata subvar. altaica Rchb.f. 1851, Orchis latifolia f. submaculata Rchb.f. 1851, Orchis majalis var. tharandina Rchb.f. 1851, Orchis tharandina Rchb.f. 1851, Orchis strictifolia Opiz 1852, Orchis extensa Hartm. ex Pritz. 1855, Orchis condensa Schur 1866, Orchis comosa Schur 1866, Orchis majalis f. linearis Thielens 1875, Orchis majalis lus. albiflora Thielens 1875, Orchis majalis f. maculata Thielens 1875, Orchis majalis lus. pallida Thielens 1875, Orchis latifolia var. majalis (Rchb.) Nyman 1882, Orchis latifolia var. gracilis Warnst. 1883, Orchis latifolia var. macrobracteata Schur 1885, Orchis integrata E.G. Camus 1892, Orchis angustifolia var. haussknechtii Klinge 1893, Orchis majalis f. brevicalcarata Harz ex Schltdl. 1895, Orchis majalis f. immaculata Harz ex Schltdl. 1895, Orchis majalis f. laxa Harz ex Schltdl. 1895, Orchis majalis f. linguata Harz ex Schltdl. 1895, Orchis majalis f. magnicalcarata Harz ex Schltdl. 1895, Orchis latifolia var. brevicalcarata Harz 1896, Orchis latifolia var. immaculata Harz 1896, Orchis latifolia var. integra Harz 1896, Orchis latifolia var. linguata Harz 1896, Orchis latifolia var. magnicalcarata Harz 1896, Orchis latifolia subsp. majalis (Rchb.) Klinge 1898, Orchis pseudosambucina subsp. georgica Klinge 1898, Orchis majalis carnea Neuman 1905, Orchis latifolia f. ampla Asch. & Graebn. 1907, Orchis angustifolia var. densiflora Neuman 1909, Orchis majalis lus. alborosacea Erdner 1911, Orchis majalis f. barlae E.G. Camus 1921, Orchis sphagnicola Höppner 1927, Orchis latifolia f. brevicalcarata (Harz) Soó 1928, Orchis latifolia f. laxa (Harz) Soó 1928, Orchis latifolia f. macrobracteata (Schur) Soó 1928, Orchis majalis var. occidentalis Pugsley 1935, Orchis kerryensis Wilmott 1936, Orchis majalis subsp. traunsteinerioides Pugsley 1936, Dactylorchis flavescens (C. Koch) Verm. 1947, Dactylorchis hoeppneri (A. Fuchs) Verm. 1947, Dactylorchis kerryensis (Wilmott) Verm. 1947, Dactylorchis occidentalis (Pugsley) Verm. 1947, Dactylorchis sphagnicola (Höppner) Verm. 1947, Dactylorchis traunsteinerioides (Pugsley) Verm. 1947, Orchis hoeppneri (A. Fuchs) Höppner ex Verm. 1947, Dactylorchis deweveri Verm. 1949, Dactylorchis majalis f. albolileacea Verm. 1949, Dactylorchis majalis f. alboliliacea Verm. 1949, Dactylorchis majalis f. alpestroides Verm. 1949, Dactylorchis majalis f. ampla (Asch. & Graebn.) Verm. 1949, Dactylorchis majalis f. atrorubens Verm. 1949, Dactylorchis majalis var. aequiloba (Harz) Verm. 1949, Dactylorchis majalis var. albiflora (Tinant) Verm. 1949, Dactylorchis majalis var. alborosacea (Erdner) Verm. 1949, Dactylorchis majalis var. alpestroides Verm. 1949, Dactylorchis majalis var. atrorubens Verm. 1949, Dactylorchis majalis var. brachyphylla Verm. 1949, Dactylorchis majalis var. brevicalcarata (Harz) Verm. 1949, Dactylorchis majalis var. gracilis Verm. 1949, Dactylorchis majalis var. immaculata (Harz) Verm.1949, Dactylorchis majalis var. integra (Harz) Verm. 1949, Dactylorchis majalis var. laxa (Harz) Verm. 1949, Dactylorchis majalis var. linguata (Harz) Verm. 1949, Dactylorchis majalis var. macrobracteata (Schur) Verm. 1949, Dactylorchis majalis var. magnicalcarata (Harz) Verm. 1949, Dactylorchis majalis var. submaculata (Rchb.f.) Verm. 1949, Dactylorchis majalis subsp. cambrensis R.H. Roberts 1961, Dactylorhiza deweveri (Verm.) Soó 1962, Dactylorhiza hoeppneri (A. Fuchs) Soó 1962, Dactylorhiza latifolia subsp. baltica (Klinge) Soó 1962, Dactylorhiza latifolia subsp. occidentalis (Pugsley) Soó 1962, Dactylorhiza latifolia var. gracilis (Verm.) Soó 1962, Dactylorhiza latifolia var. kerryensis (Wilmott) Soó 1962, Dactylorhiza traunsteineri subsp. traunsteinerioides (Pugsley) Soó 1962, Orchis altaica (Rchb.f.) Soó 1963, Dactylorchis latifolia (L.) Rothm. 1963, Dactylorchis latifolia subsp. brevifolia Bisse 1963, Dactylorchis majalis (Rchb. f.) P.F. Hunt & Summerh 1965, Dactylorhiza kerryensis (Wilmott) P.F. Hunt & Summerh. 1965, Dactylorhiza majalis (Reich.) P.F. Hunt & Summerhayes 1965, Dactylorhiza majalis subsp. occidentalis (Pugsley) P.D. Sell 1968, Dactylorhiza incarnata lus. albida (Rchb.f.) Soó 1970 publ. 1971, Dactylorhiza majalis f. alpestroides (Verm.) Soó 1970 publ. 1971, Dactylorhiza majalis f. atrorubens (Verm.) Soó 1970 publ. 1971, Dactylorhiza majalis f. barlae (E.G. Camus) Soó 1970 publ. 1971, Dactylorhiza majalis f. brevicalcarata (Harz ex Schltdl., Langeth. & Schenk) Soó 1970 publ. 1971, Dactylorhiza majalis f. immaculata (Harz ex Schltdl., Langeth. & Schenk) Soó 1970 publ. 1971, Dactylorhiza majalis f. laxa (Harz ex Schltdl., Langeth. & Schenk) Soó 1970 publ. 1971, Dactylorhiza majalis f. linearis (Thielens) Soó 1970 publ. 1971, Dactylorhiza majalis f. linguata (Harz ex Schltdl., Langeth. & Schenk) Soó 1970 publ. 1971, Dactylorhiza majalis f. maculata (Thielens) Soó 1970 publ. 1971, Dactylorhiza majalis f. magnicalcarata (Harz ex Schltdl., Langeth. & Schenk) Soó 1970 publ. 1971, Dactylorhiza majalis f. tharandina (Rchb.f.) Soó 1970 publ. 1971, Dactylorhiza majalis lus. albiflora (Thielens) Soó 1970 publ. 1971, Dactylorhiza majalis lus. alboliliacea (Verm.) Soó 1970 publ. 1971, Dactylorhiza majalis lus. alborosacea (Erdner) Soó 1970 publ. 1971, Dactylorhiza majalis lus. carnea (Neuman) Soó 1970 publ. 1971, Dactylorhiza majalis lus. pallida (Thielens) Soó 1970 publ. 1971, Dactylorhiza flavescens (C. Koch) Holub 1974, Dactylorhiza traunsteinerioides (Pugsley) Landwehr 1975, Dactylorhiza incarnata subsp. incarnata, Dactylorhiza incarnata subsp. punctata R. Doll 1978, Dactylorhiza majalis var. semimaculata R. Doll 1978, Dactylorhiza majalis subsp. scotica E. Nelson 1979, Dactylorhiza purpurella subsp. majaliformis E. Nelson ex Lřjtnant 1979, Dactylorhiza incarnata subsp. sphagnicola (Höppner) H. Sund. 1980, Dactylorhiza majalis f. aspersa F. Proch. 1982, Dactylorhiza majalis var. traunsteinerioides (Pugsley) R.M.Bateman & Denholm 1983, Dactylorhiza fistulosa (Moench) H. Baumann & Künkele 1983, Dactylorhiza majalis var. cambrensis (R.H. Roberts) R.M. Bateman & Denholm 1983, Dactylorhiza majalis var. kerryensis (Wilmott) R.M. Bateman & Denholm 1983, Dactylorhiza majalis var. occidentalis (Pugsley) R.M. Bateman & Denholm 1983, Dactylorhiza majalis var. scotica (E. Nelson) R.M. Bateman & Denholm 1983, Dactylorhiza cambrensis (R.H. Roberts) Aver. 1984, Dactylorhiza sphagnicola (Höppner) Aver. 1984, Dactylorhiza incarnata f. punctata (Verm.) R.M. Bateman & Denholm 1985, Dactylorhiza majalis var. druceoides Balayer 1986, Dactylorhiza incarnata subsp. pyrenaica Balayer 1986, Dactylorhiza kerryensis subsp. occidentalis (Pugsley) H. Baumann & Künkle 1988, Dactylorhiza majalis var. atrata A.J. Richards 1991, Dactylorhiza occidentalis (Pugsley) P. Delforge 1991, Dactylorhiza majalis var. bowmanii M.N. Jenk. 1995, Dactylorhiza majalis var. ebudensis Wief. ex R.M. Bateman & Denholm 1995, Dactylorhiza comosa (Scop.) P.D. Sell 1996, Dactylorhiza comosa f. kerryensis (Wilmott) P.D. Sell 1996, Dactylorhiza comosa f. occidentalis (Pugsley) P.D. Sell 1996, Dactylorhiza comosa subsp. majalis (Rchb.) P.D. Sell 1996, Dactylorhiza comosa subsp. occidentalis (Pugsley) P.D. Sell 1996, Dactylorhiza comosa subsp. scotica (E. Nelson) P.D. Sell 1996, Orchis × pseudotraunsteineri subsp. hoeppneri A. Fuchs 2000, Dactylorhiza ebudensis (Wief. ex R.M. Bateman & Denholm) P. Delforge 2000, Dactylorhiza parvimajalis D. Tyteca & Gathoye 2000, Dactylorhiza sphagnicola subsp. deweveri (Verm.) Wenker 2001, Dactylorhiza sphagnicola subsp. hoeppneri (A. Fuchs) Dalkowski, Wende & Wenker 2001, Dactylorhiza sennia Vollmar 2001 publ. 2002, Dactylorhiza majalis subsp. cambrensis (R.H. Roberts), Dactylorhiza majalis subsp. ebudensis (Wief. ex R.M. Bateman & Denholm) M.R. Lowe 2003, Dactylorhiza majalis subsp. parvimajalis (D. Tyteca & Gathoye) Kreutz 2004, Dactylorhiza majalis subsp. sphagnicola (Höppner) H.A.Pedersen & Hedré  2004, Dactylorhiza maculata subsp. sennia (Vollmar) Kreutz 2004, Dactylorhiza majalis subsp. calcifugiens H.A. Pedersen 2004, Dactylorhiza sphagnicola subsp. sennia (Vollmar) Kreutz 2005, Dactylorhiza sphagnicola f. calcifugiens (H.A. Pedersen) P. Delforge 2007, Dactylorhiza sphagnicola f. deweveri (Verm.) P. Delforge 2007, Dactylorhiza sphagnicola f. hoeppneri (A. Fuchs) P. Delforge 2007, Dactylorhiza sphagnicola f. sennia (Vollmar) P. Delforge 2007, Dactylorhiza sphagnicola subsp. calcifugiens (H.A. Pedersen) Kreutz & Sczep. 2007, Dactylorhiza traunsteinerioides var. francis-drucei (Wilmott) F.M. Vázquez 2008, Dactylorhiza kerryensis var. occidentalis (Pugsley) Jebb 2009, Dactylorhiza occidentalis var. kerryensis (Wilmott) R.M. Bateman & Denholm 2009, Dactylorhiza majalis f. chwaszczyniensis Marg. & Tukallo 2012, Dactylorhiza traunsteinerioides var. ebudensis (Wief. ex R.M. Bateman & Denholm) R.M. Bateman & Denholm 2012, Dactylorhiza traunsteinerioides subsp. francis-drucei (Wilmott) R.M. Bateman & Denholm 2012. '

'

Ionopsis utricularioides  (Sw.) Lindley 1826

Synonimy: Epidendrum utricularioides Sw. 1788, Dendrobium utricularioides (Sw.) 1799, Ionopsis pulchella Kunth 1815, Iantha pallidiflora Hkr. 1824, Cybelion pallidiflorum (Hook. f.) Spreng. 1826, Cybelion pulchellum (Kunth) Spreng. 1826, Cybelion utriculariae (Sw.) Spreng. 1826, Epidendrum crenatum Vell. 1827, Ionopsis pallidiflora Lindley 1836, Ionopsis tenera Lindley 1836, Ionopsis paniculata Lindl. 1836, Scaphyglottis pallidiflora (Hook.) Lindl. 1839, Cybelion tenerum (Lindl.) Steud. 1840, Ionopsis pulchella Lindley 1846, Ionopsis gardneri Lindl. 1851, Ionopsis zonalis Lindley & Paxt. 1851, Ionopsis utricularioides var. violacea Lindl. 1852, Ionopsis tenera var. effusa Lindley 1853, Ionopsis tenera var. tomentosa Lindley 1853, Ionopsis tenera var. violacea Lindley 1853, Ionopsis deliciosa Linden & Rchb.f 1856, Epidendrum paniculatum (Lindl.) Rchb.f. 1865, Epidendrum calcaratum Sessé & Moc. 1894, Ionopsis utricularioides var. latifolia Cogn 1903, Epidendrum sessei Hoehne 1952, Ionopsis utricularioides var. virginalis L.C.Menezes 1993, Ionopsis utricularioides f. virginalis (L.C.Menezes) Christenson 1996. 

'
Jest to nieduży, sympodialnie rozrastający się storczyk epifityczny. Występuje na rozległym obszarze:  od Florydy w Ameryce Północnej, poprzez Meksyk, Karaiby i kraje Ameryki Środkowej, aż po północną część Ameryki Południowej, dochodząc swym zasięgiem do Brazylii. Rośnie w lasach, jak również w gajach cytrusowych, leżących na wysokości od poziomu morza do 1300m n.p.m..
Tę niemal miniaturową orchideę często spotyka się na terenach o wilgotnym klimacie, szczególnie wzdłuż wybrzeża morskiego, rzek, strumieni, kanałów oraz w rejonach bagien. Tam zaś, gdzie warunki są bardziej suche, stanowiska Ionopsis urticularioides są zdecydowanie mniej liczne. Storczyk porasta cienkie gałęzie i konary wysoko w koronach drzew. Zdarza się, że po burzach i silnych wiatrach można znaleźć leżące na ziemi drobne, ułamane gałązki z przyczepionymi do nich storczykami tego gatunku.
Ionopsis utricularioides ma bardzo małe, bezlistne lub opatrzone jednym liściem pseudobulwy. Są one niemal całkowicie schowane pomiędzy skórzastym, sztywnym ulistnieniem. Dwa, trzy lub cztery  liście otaczające pseudobulwę mają wąsko-lancetowaty kształt i w warunkach umiarkowanego oświetlenia zwykle pozostają zielone. Jesienią, po okresie większej ilości światła słonecznego, mogą przebarwiać się przyjmując brunatno-czerwonawy kolor. Osiągają od kilku do około 15cm długości i utrzymują się zazwyczaj dłużej niż rok, a nierzadko ponad dwa lata. W naturze, w sprzyjających wilgotnych warunkach, gatunek ten tworzy kępy skupionych przyrostów, a nawet potrafi rozrastać się jak chwast, zasiedlając różne drzewa owocowe oraz drewniane płoty.

Ionopsis utricularioides kwitnie w okresie od wiosny do lata. Dojrzała, wyrosła w poprzednim roku pseudobulwa wydaje w warunkach uprawy najczęściej jeden długi kwiatostan, zaś w naturze często dwa lub trzy.

obraz01.jpg
obraz02.JPG
obraz03.jpg

Pęd kwiatostanowy może mieć nawet ponad 60cm długości i zwykle jest rozgałęziony na zakończeniu.

obraz04.jpg

Drobne kwiaty są liczne i u różnych egzemplarzy bardzo zmienne w barwie, a także wielkości. Mogą być białe, różowe, liliowe, aż do ciemno purpurowych. Osiągają około 1,1 do 2cm średnicy. Największym listkiem okwiatu jest płaska, dwudzielna warżka.
Mój storczyk wydaje małe kwiaty o średnicy nieco ponad centymetr, jego płatki są blado liliowe, prawie białe, z delikatnymi różowymi żyłkami.

obraz05.jpg
obraz06.jpg

Kwiaty nie mają zapachu, ale są dość trwałe. Rozwijają się nierównocześnie, nawet przez kilka tygodni, dzięki czemu kwitnienie może trwać od 2 do 3 miesięcy.

obraz07.jpg

Wśród ogólnie dostępnych informacji w sieci można się spotkać z opinią, że Ionopsis utricularioides jest krótko żyjącym storczykiem, zamierającym po około 5-ciu latach uprawy. Często donoszą o tym osoby amatorsko uprawiające ten gatunek, a ich doświadczenia dotyczą zwykle roślin pozyskanych z naturalnych stanowisk. Hodowcy ci dostrzegają również związek pomiędzy obumieraniem dojrzałych storczyków a ich kwitnieniem, w szczególności z zawiązywaniem licznych torebek nasiennych i wydaniem nasion. Stąd też opinia, że to właśnie intensywna produkcja nasion i powstawanie w naturalnych warunkach wielu młodych roślin powoduje, że jest to gatunek rozpowszechniony, choć poszczególne egzemplarze nie żyją długo. Profesjonalni hodowcy-szkółkarze, rozmnażający storczyk przez wysiew nasion we flaszkach, a następnie zwykły podział wegetatywny, nie potwierdzają tych informacji. W sztucznych warunkach uprawy rzadko jednak zdarza się zapylenie kwiatów i, co za tym idzie, wytworzenie torebek nasiennych.
Trudno mi określić, czy Ionopsis utricularioides jest faktycznie krótkowieczny, ponieważ moja orchidea jest u mnie dopiero trzy lata (od 2012 roku). Jak na razie, w warunkach które zapewniam, storczyk rośnie zdrowo, ale stosunkowo wolno – w ciągu roku wytwarza tylko jeden nowy przyrost. Pojawia się on późną wiosną, najczęściej w trakcie lub z końcem okresu kwitnienia.

Widok ogólny.

Pierwsze, bardzo skromne kwitnienie z dojrzałej pseudobulwy.

obraz08.jpg

Kwitnienie w 2014 roku.

obraz09.jpg

'
Warunki uprawy


Ionopsis utricularioides jest według mnie gatunkiem niełatwym w uprawie. Moja ocena może wynikać z faktu, że storczyk dotarł do mnie w niezbyt dobrej formie. Była to pojedyncza, bezlistna pseudobulwa z idącym młodym przyrostem, a wszystko to trzymało się na zaledwie jednym wątłym korzeniu, przyczepionym do małej podkładki. Ponieważ było już widać objawy odwodnienia, dalsza uprawa na podkładce z dużym prawdopodobieństwem zakończyłaby się utratą rośliny. Dlatego, choć polecany jest właśnie montaż na podkładce, aby ochronić storczyk umieściłam całą roślinę, wraz z płatem kory, w przewiewnym, drucianym koszyku (wyłożonym włóknem kokosowym) i otuliłam drobnym podłożem z kory i chipsów kokosowych. Całość dodatkowo usztywniłam wbiciem w koszyk poziomego patyczka, tak, aby storczyk był stabilnie posadowiony, nie chwiał się i wyrastające nowe korzenie nie były narażone na uszkodzenie. Stan storczyka wkrótce wyraźnie się poprawił, co oznaczało akceptację takich warunków uprawy. Po roku uzupełniłam górną warstwę podłoża o średniej wielkości kawałki kory sosny śródziemnomorskiej.

Ionopsis utricularioides rośnie w szklarni umiarkowanej do ciepłej, gdzie latem temperatury są wysokie - powyżej 26°C w dzień i 15-20°C nocą. Zimą temperatury są niższe: 21/15°C (dzień/noc). Storczyk umieszczony jest tuż poniżej górnych szyb, gdzie ma dużo jasnego, rozproszonego światła. Od połowy kwietnia do jesieni przed bezpośrednim słońcem chroni rozciągnięta cieniówka. Oprócz umiarkowanych do ciepłych warunków uprawy oraz jasnego do półcienistego stanowiska, ta wrażliwa orchidea wymaga dość wysokiej wilgotności powietrza (w oranżerii w ciągu całego roku waha się od 65-90%) oraz częstego podlewania, po którym jednakże korzenie powinny wyraźnie przesychać.
W okresie wzrostu nawożę przy każdym podlewaniu (co tydzień, a w upalne dni częściej) połową dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Dzięki temu roślina może uzupełnić niedobór pierwiastków (wapń, magnez). Raz w miesiącu przepłukuję podłoże, najpierw mocząc koszyk wraz z rośliną, a później przelewam czystą deszczówką w ilości podwójnej objętości pojemnika. Jesienią zaczynam stopniowo ograniczać nawożenie, zaś zimą całkowicie z niego rezygnuję. Pod koniec zimy, podobnie jak w warunkach naturalnych, zapewniam bardziej suchy okres nawadniając co 1,5 – 2 tygodni i staram się, by storczyk miał jak najwięcej światła słonecznego.
Wiosną powracam do intensywniejszego podlewania i rozpoczynam nawożenie.

 

Xylobium variegatum  (Ruiz & Pav.) Garay & Dunst. 1961

Synonimy: Maxillaria variegata Ruiz & Pav. 1798, Dendrobium variegatum (Ruiz & Pav.) Pers. 1807, Dendrobium carnosum C. Presl 1832, Cyrtopera scabrilinquis Lindl. 1833, Maxillaria supina Poepp. & Endl. 1836, Xylobium taffinii Mackoy 1838, Xylobium houttei Makoi ex Mutel 1840, Maxillaria scabrilinguis (Lindl.) Lindl. 1844, Xylobium truxillense (Rchb.f.) Rolfe, Orchid Rev. 20:43 (1912), Xylobium scabrilingue (Lindl.) Schltr. 1913, Xylobium supinum (Poepp. & Endl.) Schltr. 1913, Xylobium carnosum (C. Presl) Schltr. 1921.

'
Ten sympodialnie rozrastający się, epifityczny storczyk pochodzi z rejonu Ameryki Środkowej i Południowej. Występuje w wilgotnych lasach tropikalnych, na wysokości od 600 do 2300m n.p.m., na terenie Kostaryki, Francuskiej Gujany, Surinamu, Wenezueli, Kolumbii, Ekwadoru, Peru, Boliwii i Brazylii. Obiera stanowiska w miejscach półcienistych i cienistych. Roślinę cechuje zmienność w zakresie wielkości i kolorystyki kwiatów - może osiągać rozmiary od średnich do dużych, a delikatnie nakrapiane kwiaty mogą mieć kremową lub ciemniejszą, wpadającą w róż lub beż, barwę.
Bujnie rosnące orchidee formują spore kępy, złożone z gęsto ułożonych pseudobulw. Mają one ciemnozieloną barwę, cylindryczno-jajowaty kształt i otoczone są zasychającymi, beżowo-brązowymi osłonkami, które z czasem rozkładają się i zanikają (po kilku latach). Ich wysokość to około 6-7cm. Na czubku każdej pseudobulwy osadzone są dwa lub trzy długie, lancetowate liście o wzdłużnej nerwacji. Osiągają 40-50cm długości. Są dość cienkie i mają jednolicie zielony kolor. Górna powierzchnia blaszki liściowej jest lekko błyszcząca. Ulistnienie jest atrakcyjne, dzięki czemu nawet poza krótkim okresem kwitnienia Xylobium variegatum ładnie się prezentuje.

Nowe przyrosty pojawiają się dwa razy w roku – wiosną i na jesieni. Wtedy również mogą wyrastać kwiatostany. Z dostępnych informacji wynika, że wyłaniają się one ze starych pseudobulw. Przyznam, że trudno mi się z tym zgodzić, ponieważ przy każdym kwitnieniu u mojego storczyka kwiatostan wyrastał zawsze wraz z młodym przyrostem, otoczony wspólnymi osłonkami. Zatem albo pojawiał się tylko młody pęd albo nowy przyrost z kwiatostanem, nigdy zaś nie wyrósł wyłącznie kwiatostan.

obraz01.jpg
obraz02.jpg
Nowy przyrost oraz przyrost z kwiatostanem

Aby to dokładniej prześledzić, przy okazji przesadzania odsłoniłam podstawę dojrzałej pseudobulwy i rosnącego obok młodego przyrostu. Można zauważyć, że kwiatostan wyrastał z młodym przyrostem, poza osłonkami bezpośrednio przylegającymi do dojrzałej pseudobulwy.

obraz03.jpg

Młody przyrost jest spiczasto zakończony, natomiast kwiatostan jest grubiutki i powiększając się nabiera maczugowatego kształtu.

obraz04.jpg
obraz05.jpg
obraz06.jpg

W odróżnieniu od przyrostu, który na tym etapie mocno przyhamowuje swój wzrost, kwiatostan powiększa się bardzo szybko. W efekcie nowy pęd wegetatywny jest mało widoczny, niejako schowany za górującym nad nim kwiatostanem.

obraz07.jpg obraz08.jpg

Od pojawienia się kwiatostanu do rozwinięcia pierwszych pąków upływa niewiele ponad dwa tygodnie. W tym czasie trzeba bardzo uważać, ponieważ łatwo zagniwa lub ulega zasuszeniu. Xylobium variegatum chętnie kwitnie, czyni tak przy wydawaniu prawie każdego przyrostu, ale nadmiar wody lub przesuszenie w momencie ich wyrastania mogą skutkować utratą powiększającego się kwiatostanu.
Mierząca kilkanaście centymetrów łodyga kwiatostanowa najczęściej przechyla na bok lub zwiesza, choć może też pozostawać wyprostowana.

obraz08a.jpg

Rozwija się na niej od kilku do nawet 15 kwiatów, które są nieduże (mają około 1,5cm średnicy) i pozbawione zapachu.

obraz09.jpg

Listki okwiatu mojego storczyka są beżowo-różowe, poznaczone drobnymi, nieregularnymi, ciemniejszymi plamkami. Warżka jest brązowo zakończona i znajduje się u góry kwiatu.

obraz10.jpg
obraz11.jpg

Cały rodzaj Xylobium cechuje się brakiem resupinacji, tzn., że w trakcie rozwoju pąków nie dochodzi do skręcenia szypułki kwiatowej lub części kwiatu (zalążni). Taki obrót, przeważnie o 180 stopni, odwracający kwiat „do góry nogami” jest typowy dla większości storczykowatych (Orchidaceae). Dzięki temu kwiaty są odpowiednio ustawione, tak, by ułatwić ich zapylanie – wabiąca, stanowiąca lądowisko lub udająca samicę owadów, warżka jest wówczas w pozycji dolnej. U Xylobium variegatum takie zjawisko nie zachodzi i warżka zachowuje pozycję górną.

obraz12.jpg
obraz13.jpg

Kwiaty przekwitają z podobną szybkością, jak ta, z którą wyrasta kwiatostan; utrzymują się zaledwie przez dwa tygodnie. Po zakończeniu kwitnienia młode pędy wegetatywne znów intensywniej rosną i w ciągu miesiąca zaczynają rozwijać liście.

Widok ogólny.

obraz14.jpg

'
Warunki uprawy


Xylobium variegatum uprawiam w warunkach szklarni umiarkowanej do ciepłej, przy wilgotności powietrza wahającej się od 65-90%. Latem temperatura jest wysoka, powyżej 26°C w dzień i około 15-20°C w nocy. Zimą natomiast temperatury są niższe (umiarkowane) i mieszczą się w zakresie 21/14°C (dzień/noc). Rośnie w plastikowej doniczce, w mieszaninie średnich i drobnych kawałków kory oraz perlitu. Można go również uprawiać w samym  mchu torfowcu (Sphagnum), trzeba jednak zwracać uwagę na właściwe przesychanie takiego podłoża.

Jest to storczyk prosty w uprawie. Ładnie i zdrowo przyrasta, formując zgrabną kępę. Wymaga warunków umiarkowanych do chłodnych, z półcienistym, a nawet cienistym stanowiskiem. To ostatnie koniecznie należy zapewnić. Poza tym roślina  jest  tolerancyjna i dobrze znosi ciepłe letnie temperatury. Podobnie jest z wilgotnością powietrza, która bez szkody dla rośliny  może spadać do 40% .
Od wiosny do jesieni storczyk intensywnie rośnie i potrzebuje więcej wody – podłoże nie powinno wtedy zupełnie wysychać między podlewaniami. W zależności od szybkości jego przesychania, nawadniam jeden raz tygodniowo (w upalne dni częściej). W tym okresie również nawożę, stosując przy każdym podlewaniu połowę dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce. Aby pozbyć się nagromadzonych soli raz w miesiącu przepłukuję podłoże samą deszczówką, w ilości równej podwójnej objętości doniczki. Jesienią stopniowo ograniczam nawożenie oraz ilość dostarczanej wody. W czasie zimy zmniejszam częstotliwość podlewania, nie nawożę i pozwalam by korowy substrat całkowicie przesychał przed kolejnym podlaniem.

Xylobium variegatum chętnie kwitnie i często czyni to więcej niż raz w roku, łatwo jednak o utratę kwiatostanu. W czasie wyrastania przyrostów niewskazane jest zatem zraszanie oraz zbyt częste lub zbyt rzadkie podlewanie. Podlewam wówczas raz na 5 dni, krótko namaczając jedynie dolną połowę bryły korzeniowej, tak, by woda nie dotarła do miejsca wyrastania kwiatostanu. Co ciekawe, zagniwanie lub zasuszenie kwiatostanu najczęściej nie wpływa na utratę młodego przyrostu, który mimo tego może rozwijać się dalej.
'

Dendrobium pulchellum  Roxb. 1832

Sekcja: Dendrobium

Synonimy: Dendrobium moschatum Griff. 1851, Dendrobium dalhousieanum Wallich, Callista pulchella (Roxb. ex Lindl.) Kuntze 1891. 

'
Dendrobium pulchellum jest gatunkiem szeroko rozpowszechnionym, występującym na obszarze południowo-wschodniej Azji: w indyjskich stanach Asam i Sikkim, w Nepalu, Bangladeszu, Birmie (Myanmar), w prowincji Junnan (Yunnan) w Chinach oraz w Laosie, Wietnamie, Tajlandii i Malezji. Jest epifitem o sympodialnym wzroście. Porasta drzewa w rzadkich lasach liściastych, które w okresie zimy tracą ulistnienie, co sprawia, że do niżej rosnących roślin, w tym do Dendrobium pulchellum, dociera wtedy więcej światła. Storczyk ten można spotkać na wysokości od 70 do 2200m n.p.m..
Osiąga duże rozmiary – zwisające lub wyprostowane łodygi mogą mieć od 60cm do nawet ponad dwóch metrów długości! Nie jest to zatem storczyk do uprawy w małej szklarni, orchidarium czy na parapecie.
Moje dendrobium uprawiam od trzech lat i co roku wydaje coraz bardziej okazałe pseudobulwy. Obecnie najdłuższe z nich mierzą prawie 70cm i są niestety bardzo sztywne, skutkiem czego storczyk zajmuje dużą przestrzeń. Staram się, by rozwijające się i podążające za światłem przyrosty były skierowane tylko w jedną stronę; w ten sposób choć trochę ograniczam rozpiętość rośliny.

Twarde, mocno zbudowane, okrągłe w przekroju pędy są ciasno otoczone pochwami liściowymi, które na młodych przyrostach poznaczone są bordowymi paskami. Ten gatunek dendrobium ma bardzo ładne ulistnienie - liście są podłużne, intensywnie zielone, z błyszczącą górną powierzchnią blaszki liściowej. Osiągają 10-20cm długości.

obraz02.jpg
obraz03.jpg

W miarę starzenia się pseudobulw, po 2-3 latach, liście opadają, zaś pochwy liściowe zasychają przybierając srebrzysto-szarą barwę. W formie papierowatych osłonek utrzymują się dość długo na starych pseudobulwach, po czym kruszą się i zanikają. Lekko pomarszczone łodygi przybierają wtedy zielono-brązowy kolor.

Dendrobium pulchellum popularnie zwane jest również „uroczym dendrobium” i trudno się z tym nie zgodzić, gdy ujrzymy je w okresie kwitnienia. Zwisające grona dużych kwiatów mogą z pewnością zachwycić. Jednak, by storczyk zakwitł, trzeba mu zapewnić określone warunki: bardzo ciepły i wilgotny okres intensywnego wzrostu (wiosna i lato) oraz chłodną i umiarkowanie suchą zimę. Wiosną i latem stanowisko powinno być półcieniste, a w okresie spoczynku jasne, z dużą ilością światła słonecznego. Trzeba ponadto dochować się starszych, bezlistnych już pseudobulw mających co najmniej 35-40cm długości.
Kwiatostan lub kwiatostany najpierw pojawiają się w szczytowej partii pseudobulwy. Potem, w kolejnych latach, mogą wyrastać z niżej położonych węzłów.

obraz04.jpg

Początkowo kwiatostan rośnie w górę i poziomo, następnie przybiera formę zwisającego grona o długości od kilkunastu do 20cm, liczącego od 5 do 15 szybko powiększających się pąków.

obraz05.jpg
obraz06.jpg
obraz07.jpg

Pomimo informacji, że kwiatostany mogą się pojawiać na ulistnionych przyrostach, w moich warunkach uprawy pojawiają się one głównie na bezlistnych pędach. Dopiero w 2015 roku miałam okazję zobaczyć kwiatostan wyrastający na pseudobulwie, która zachowała liście, choć już zasychały im końcówki.

obraz13.jpg
obraz13a.jpg

Ten gatunek cechuje się dużą zmiennością w zakresie kolorystyki i wielkości kwiatów. Mogą mieć kolor od białego poprzez żółty, morelowy, pomarańczowy aż do prawie czerwonego i wielkość od 8-13cm.
Moje Dendrobium pulchellum ma śliczne, kremowo-żółte kwiaty o woskowych płatkach, z delikatnymi różowymi smugami na obrzeżach. Osiągają 11cm średnicy i bardzo przyjemnie pachną; intensywność zapachu wzrasta w słoneczne dni.

obraz08.jpg
obraz09.jpg

Duża warżka ma kształt łyżeczki z jaśniejszym, pokrytym meszkiem zakończeniem oraz dwiema charakterystycznymi, czerwono-bordowymi plamami. Mają one aksamitną fakturę i są rozmieszczone po bokach warżki, blisko jej podstawy. Pośrodku natomiast zaznaczają się delikatne, czerwone żyłki.

obraz10.jpg
obraz11.jpg
'
Kwiatostany mogą się pojawiać od późnej zimy aż do końca wiosny, z maksimum kwitnienia przypadającym na marzec i kwiecień. Jak u większości dendrobiów kwiaty utrzymują się do dwóch tygodni. Ponieważ pędy kwiatostanowe mają tendencję do nierównoczesnego wyrastania (gdy jedne już kończą kwitnienie, mogą pojawić się następne), okres kwitnienia może się znacznie wydłużyć.

Widok ogólny.

obraz12.jpg

 Kwitnienie w 2015 roku:

obraz14.jpg

K'
Warunki uprawy


To dendrobium o zwisających lub wyprostowanych pędach najlepiej rośnie w wiszącym pojemniku lub przymocowane do korkowej podkładki. W okresie intensywnego wzrostu uprawa na podkładce wymaga jednak bardzo częstego nawadniania. Aby w czasie upałów uniknąć codziennego podlewania, zdecydowałam się umieścić Dendrobium pulchellum w metalowym koszyku wyłożonym włóknistym kokosem i wypełnionym dobrze przepuszczalnym podłożem, złożonym głównie ze średniej wielkości kawałków kory oraz drobnych chipsów kokosowych. Storczyk został włożony do koszyczka razem z korkową podkładką, do której był mocno przyrośnięty.
Jak w przypadku większości gatunków Dendrobium niezbędne jest jasne, dobrze oświetlone stanowisko, wiosną i latem nie może to być jednak bezpośrednie słońce.
Według mnie Dendrobium pulchellum to storczyk stosunkowo łatwy w uprawie. Kwitnie dość chętnie – okres spoczynku nie musi być ani bardzo suchy ani zbyt zimny. W okresie zimy wystarczy zmniejszona ilość wody (podłoże nie może wysychać „na wiór”!) i temperatury chłodniejsze niż w czasie ciepłej wiosny. Lato powinno być upalne, w tym czasie roślina często podlewana oraz nawożona, ponieważ jest to okres wyrastania nowych przyrostów.
Dendrobium pulchellum uprawiam w warunkach szklarni umiarkowanej do ciepłej, przy wysokiej wilgotności powietrza wahającej się od 65-90%. Latem temperatura jest wysoka, powyżej 26°C w dzień i około 15-20°C w nocy. Zimą natomiast temperatury są niższe i mieszczą się w zakresie 21/14°C (dzień/noc). Taka różnica temperatury między latem a zimą jest wystarczająca do uzyskania kwitnienia.
Od listopada stopniowo ograniczam podlewanie i zaprzestaję nawożenia, natomiast w styczniu oraz lutym nawadniam raz na 2 do 3 tygodni. W tym okresie stanowisko powinno być możliwie najbardziej słoneczne. Od momentu ukazania się zawiązków kwiatów daję więcej wody, podlewając raz w tygodniu. Zaczynam również nawozić, stosując przy każdym podlewaniu połowę dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Raz w miesiącu przepłukuję podłoże czystą deszczówką, aby pozbyć się nagromadzonych soli.


'

Oerstedella centradenia  (Rchb.f) Rchb.f 1852

Synonimy: Oerstedella centropetala (Rchb.f.) Rchb.f 1852, Epidendrum centropetalum, Epidendrum centradenia Rchb. f. 1865, Epidendrum tenuiflorum Schltr. 1906, Epidendrum aberrans Schltr. 1918, Epidendrum leprosum Schltr. 1923, Oerstedella tenuiflora Hágsater 1981, Oerstedella aberrans (Schltr.) Hamer 1983.

'
Oerstedella centradenia jest niedużym, pozbawionym pseudobulw, epifitycznym storczykiem o sympodialnym typie wzrostu. W naturze spotkać go można na terenie Nikaragui, Kostaryki oraz Panamy, gdzie występuje w lasach rosnących na zboczach wzgórz zwróconych w stronę Oceanu Spokojnego. Porasta pnie, konary i gałęzie, głównie w niżej położonych partiach wilgotnych, górskich lasów (1000–1500m n.p.m.) – wiecznie zielonych oraz mieszanych, w których część drzew sezonowo traci ulistnienie. Można go również znaleźć w pobliżu ludzkich siedzib, na drzewach owocowych.
Pierwszy opis tego gatunku został sporządzony przez Reichenbacha i zamieszczony w biuletynie „Botanisches Zeitung w 1852 roku. W nazwie rodzajowej upamiętnił on wówczas postać duńskiego botanika, znawcy oraz kolekcjonera flory Ameryki Środkowej - Andersa Sandoe Oersteda. Jednakże w 1865r., pomimo różnic w budowie prętosłupa, Reichenbach zmienił nazwę i przeniósł ten gatunek do pokrewnego rodzaju Epidendrum. W 1981 roku storczyk został ponownie przeklasyfikowany, odzyskał dawną nazwę i wraz z 32 innymi gatunkami należy do rodzaju Oerstedella.

Oerstedella centradenia wytwarza liczne, wzniesione lub przewieszające się, podobne do gałązek pędy o długości od kilku do nawet 60 centymetrów. W uprawie cienkie łodygi osiągają tak znaczną długość tylko w bardzo sprzyjających warunkach; zwykle mierzą od 10-30cm. Wąskie, ostro zakończone liście wyrastają naprzemianlegle w dwóch rzędach - są intensywnie zielone, lekko błyszczące i osiągają 5-7cm długości. Ulistnienie utrzymuje się dłużej w górnej części pędów, w dolnej zwykle już po jednym sezonie opada.
Latem, w warunkach wilgotnego lasu, liście drzew chronią storczyki przed nadmiernym promieniowaniem słonecznym, zatem w uprawie należy w tym czasie zapewnić roślinie warunki półcieniste do umiarkowanie słonecznych. Natomiast zimą, gdy część drzew traci ulistnienie, do storczyków tego gatunku dociera dużo więcej światła, niektóre korzystają nawet z bezpośredniego słońca. W warunkach naszej zimy, przy małej ilości światła słonecznego, storczyk warto ustawić w miejscu jak najlepiej oświetlonym, gdyż wysoki poziom światła ma duży wpływ na obfitość kwitnienia.
Charakterystyczną cechą tego gatunku jest duża ilość roślin potomnych, tzw. keiki, które wytwarzane są przy węzłach wzdłuż ulistnionych, a także bezlistnych łodyg.

obraz01.jpg

Mają one dość grube, szybko rosnące korzenie, którymi przyczepiają się do podłoża i w ten sposób pokrywają pnie, konary, a nawet płoty plątaniną cienkich przyrostów. Takie rozmnóżki wraz z fragmentem starszego pędu można odciąć i posadzić w przepuszczalnym substracie w doniczce, drewnianym koszu lub przymocować do podkładki, a potem, naginając i mocując nowe przyrosty z kolejnymi roślinami potomnymi, udaje się szybko uzyskać dość duży egzemplarz Oerstedella centradenia.
U tego gatunku kwitnienie może występować w okresie od końca zimy, poprzez wiosnę, aż do wczesnego lata. Kwiatostany mają krótką łodygę i tworzą się zawsze na czubkach pędów, również tych od roślin potomnych (keiki).

obraz02.jpg
obraz03.jpg
obraz04.jpg

Przeciętnie posiadają od 3-10 drobnych, pozbawionych zapachu kwiatów. W sprzyjających warunkach kwiatostany mogą mieć nawet do 15 uroczych, liliowo-różowych kwiatuszków. Ich barwa u różnych egzemplarzy może być mniej lub bardziej nasycona.

obraz05.jpg

Kwiaty mają od 1,5-2cm średnicy. Stosunkowo duża, płasko rozłożona warżka jest mocno wcięta pośrodku. W porównaniu z krótkimi, drobnymi płatkami jest najbardziej widoczną częścią okwiatu.

obraz06.jpg

Delikatne kwiaty są trwałe – liliowo-różowe bukieciki utrzymują się ponad 4 tygodnie.

obraz07.jpg

Przyznam, że kwiaty pierwszej nabytej do kolekcji Oerstedella centradenia trochę mnie zawiodły, ponieważ przez kilka kolejnych kwitnień storczyk tylko raz rozłożył ich płatki. Zazwyczaj wszystkie pąki pozostawały zamknięte i, zupełnie tak, jak to się dzieje w przypadku kwiatów klejstogamicznych, dochodziło do samozapylenia, a wkrótce potem wytworzenia okazałych torebek nasiennych.

obraz08.jpg
obraz09.jpg

Chociaż bladoliliowy kolor płatków bardzo mi się podobał, to rozwinięcie zaledwie kilku pojedynczych kwiatów w ciągu 4 lat spowodowało, że wymieniłam oporną roślinę na taką, która chętniej rozwija kwiaty.

obraz10.jpg
Posadzone jesienią keiki zakwitły już pod koniec zimy.

Natomiast mój poprzedni storczyk dołączył do ciekawostek łańcuckiej Storczykarni.

Widok ogólny.

obraz11.jpg

'
Warunki uprawy


Oerstedella centradenia, wbrew obiegowym opiniom o łatwej pielęgnacji, jest storczykiem trudniejszym w uprawie, szczególnie w warunkach pokojowych. Wynika to z uwarunkowań siedliskowych – w ciągu całego roku w wilgotnym, górskim lesie, pomimo przewiewu, stale utrzymuje się wysoka wilgotność powietrza: zimą około 70%, zaś latem 80-85%. Przy letnich upałach, nawet w warunkach przydomowej szklarni, jest to trudne do zapewnienia – w okresie intensywnego wzrostu przesuszenie skutkuje trwałym pomarszczeniem liści.
Storczyk w naturze porasta nagie gałęzie, konary i pnie drzew, zatem najlepiej uprawiać go na podkładce. Grube, chłonne korzenie powinny jednak szybko wysychać, dlatego przy mocowaniu nie powinno się używać Sphagnum (mech torfowiec). W ten sposób zamontowana orchidea, mimo wysokiej wilgotności powietrza, wymaga codziennego nawadniania. Ponieważ nie zawsze jest to możliwe, część hodowców uprawia ją w przepuszczalnym podłożu, w drewnianym koszu lub, tak jak ja, w małej ceramicznej doniczce. Zastosowałam podłoże składające się głównie ze średnich kawałków kory i drobnego, mocno porowatego keramzytu oraz niewielkiej ilości pokruszonego węgla drzewnego.
Storczyk uprawiam w oranżerii, gdzie wilgotność waha się od 65-90%. Latem temperatura jest wysoka, powyżej 26°C w dzień i około 15-20°C w nocy. Zimą natomiast temperatury są niższe i mieszczą się w zakresie 21/14°C (dzień/noc). Tak duża sezonowa różnica temperatur nie jest konieczna, ponieważ w warunkach naturalnych temperatury letnie są niewiele wyższe od zimowych, Oerstedella centradenia jest jednak tolerancyjna, łatwo się adaptuje i zdrowo przyrasta.

Ponieważ od wiosny do jesieni storczyk intensywnie rośnie, potrzebuje więcej wody. W zależności od szybkości przesychania podłoża podlewam wtedy 2-3 razy w tygodniu. W tym okresie również nawożę, stosując przy każdym podlewaniu połowę dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce. Aby pozbyć się nagromadzonych soli raz w miesiącu przepłukuję podłoże samą deszczówką, w ilości równej podwójnej objętości doniczki.
Jesienią stopniowo ograniczam nawożenie oraz ilość dostarczanej wody. W czasie zimy pozwalam na lekki odpoczynek, zmniejszając częstotliwość podlewania do jednego razu tygodniowo, bez nawożenia. Zazwyczaj wtedy pojawiają się kwiatostany. Dlatego nie wolno dopuścić, by podłoże wysychało całkowicie, gdyż może się to odbić niekorzystnie na kwitnieniu. Po opadnięciu kwiatów jeszcze przez 2-3 tygodnie podlewam rzadko, a potem wznawiam bardziej obfite nawadnianie i rozpoczynam zasilanie – storczyk wchodzi w okres intensywnego wzrostu.'

Dendrobium lindleyi  Steud. 1840

Synonimy: Dendrobium aggregatum Rox. 1832, Dendrobium alboviride var. majus Rolfe 1932, Epidendrum aggregatum  Roxb. ex Steud. 1840, Callista aggregata (Roxb.) Kuntze 1891, Dendrobium lindleyi var. majus (Rolfe) S.Y.Hu 1973. 

'
Jest to niedużych rozmiarów, wolno rosnący storczyk epifityczny, dobrze znany również pod poprzednią nazwą Dendrobium aggregatum (var. majus), która do dziś funkcjonuje w wielu opisach tego gatunku. Występuje na rozległym, górzystym obszarze Azji południowo-wschodniej: od wschodnich Himalajów – stan Sikkim w Indiach, Bhutan i indyjski Asam, dalej przez Birmę (Myanmar), Tajlandię, Laos, Kambodżę i Wietnam, aż do południowo-wschodnich prowincji Chin - Guangdong, Guangxi, Kuejczou (Guizhou) i Hajnan. Spotyka się go na wysokości od 650 do 1300m n.p.m. w lasach liściastych,  które sezonowo tracą ulistnienie.
U tego karłowatego dendrobium od kilku- do kilkunastocentymetrowe, wrzecionowate pseudobulwy są zakończone pojedynczymi, skórzastymi liśćmi o długości do 10cm. Łagodnie zakończone, eliptyczne ulistnienie jest ciemnozielone, gdy światła jest mniej i jaśniejsze, żywo-zielone, gdy słońca jest więcej. Górna powierzchnia liści jest gładka i lekko błyszcząca, z widoczną pośrodku bruzdą, natomiast strona dolna ma kolor bardziej szaro-zielony. Liście zwykle utrzymują się na roślinie dłużej niż dwa lata.
U Dendrobium lindleyi przyrosty rozrastają się sympodialnie i tworzą ciasne skupiska, rozwijając się pod różnymi katami. Zielone pseudobulwy okryte są cienkimi osłonkami, przypominającymi delikatną srebrzystą bibułkę; przy większej ilości słońca mogą przybierać czerwonawą barwę. Na ich powierzchni tworzą się lekkie bruzdy. Widać również delikatne obwódki, zaznaczające na każdym pędzie kilka węzłów.
Na etapie, gdy pseudobulwy są już dojrzałe lub prawie dojrzałe, w naturalnych warunkach rozpoczyna się okres spoczynku. Przypada on na późną jesień i zimę, zwykle od listopada lub grudnia do stycznia/lutego. Zanikają wtedy stopniowo opady atmosferyczne oraz obniża się temperatura - szczególnie nocą może ona spadać nawet do 10°C! Ten gatunek wymaga  sporej ilości światła w ciągu całego roku, jednak w okresie późnej jesieni i zimy do rosnącego na konarach i gałęziach Den. lindleyi dociera szczególnie dużo słońca, gdyż drzewa tracą liście. Jeśli, uprawiając go, nie zapewnimy w tym czasie przechłodzenia połączonego z dużą ilością światła oraz ograniczonej do minimum ilości wody, nie dojdzie do kwitnienia. W naturze najbardziej suchym miesiącem jest styczeń – pseudobulwy są wtedy mocno odwodnione, z głębokimi bruzdami.
Wiosną, po okresie chłodnej i suchej zimy, z węzłów położonych w środkowej części pseudobulwy wyrastają długie, zwisające kwiatostany. Mogą je wydawać zarówno ulistnione, jak i pozbawione liści przyrosty. Pędy kwiatostanowe rosną stosunkowo wolno – nawet ponad miesiąc.
Najpierw pojawiają się drobne wypustki – w tym momencie należy wznowić podlewanie rośliny.

obraz01.jpg
obraz02.jpg

Potem cienkie łodygi przez kilka tygodni wydłużają się, a szczytowe partie kwiatostanów przybierają formę zwisających gron. Pędy kwiatostanowe osiągają od kilkunastu do prawie 30cm długości.

obraz03.jpg
obraz04.jpg
obraz05.jpg

Drobne, zielone pączki rozwijają się w urocze, płaskie, subtelnie pachnące kwiaty o zmiennej u różnych egzemplarzy barwie – od jasnożółtej do prawie pomarańczowej.

obraz06.jpg

Ich kolorystyka pogłębia się wraz z upływem czasu.

obraz07.jpg
obraz08.jpg

Kwiaty mają średnicę ponad 3cm (u różnych roślin od 3-5cm) i może ich być od 10 do 20 w kwiatostanie. Najbardziej okazałą częścią okwiatu jest okrągła warżka z charakterystyczną dużą, ciemnożółtą plamą u podstawy.

obraz09.jpg

Kwiaty, w zależności od temperatury i wilgotności, utrzymują się od dwóch do  czterech tygodni; niższa temperatura oraz wyższa wilgotność sprzyjają wydłużeniu okresu kwitnienia.
Uprawiana we właściwych warunkach roślina – przy odpowiedniej ilości światła oraz suchym i chłodnym okresie spoczynku – może się pokryć dosłownie kaskadą drobnych, żółtych kwiatów. Stanowi wówczas piękny widok, będący nagrodą za nasze starania, ponieważ, jeśli wcześniej nie zostaną spełnione określone warunki, Dendrobium lindleyi będzie rosło, ale mogą być trudności z kwitnieniem. Podsumowując, ten gatunek jest wdzięczny w uprawie i chętnie kwitnie, nawet w warunkach domowych, na okiennym parapecie, o ile to miejsce jest słoneczne oraz chłodne w czasie zimy.

obraz10.jpg

Dendrobium lindleyi w czasie kwitnienia jest bardzo podobne do Den. jenkinsii, dlatego niektórym zdarza się mylić oba gatunki. Rozróżnienie nie jest jednakże trudne. Den. jenkinsii to miniaturowe dendrobium, u którego z malutkich pseudobulw wyrastają niewysokie łodygi zakończone jednym lub dwoma kwiatami. Natomiast u Den. lindleyi z pseudobulw wyrastają długie, efektowne pędy kwiatostanowe, zakończone gronami kwiatów. Różnica dotyczy też budowy warżki, która u Den. jenkinsii jest sporo mniejsza, na obrzeżu pokryta delikatnym meszkiem oraz mocniej wcięta pośrodku (na głębokość około 3mm).

Widok ogólny.

Kwitnienie po właściwym okresie zimowego spoczynku.

obraz11.jpg

Ten gatunek uprawiam już od kilku lat, jednakże, gdy do kolekcji dołączyły ciepłolubne gatunki storczyków, pojawiły się trudności z uzyskaniem kwiatów; niedostatecznie przechłodzona roślina zakwitała bardzo skromnie lub nie kwitła wcale. Tak się zdarza, gdy w okresie zimy nocna temperatura utrzymuje się powyżej 15°C.
W naturalnych warunkach kwiaty u tego gatunku mogą się pojawić od połowy zimy aż do końca wiosny. Wpadłam zatem na pomysł, aby wykorzystać tę tendencję i dostosować Dendrobium lindleyi do moich możliwości uprawy, zmieniając czas przechłodzenia hodowanej rośliny z miesięcy zimowych na jesienne.
W tym celu storczyk przeniosłam wiosną do ogrodu, gdzie z końcem sezonu wegetacyjnego przeszedł on okres spoczynku, ponieważ pozostał na zewnątrz niemal do pierwszych mroźnych nocy. Nie brakowało mu również słońca. Jednocześnie, z nastaniem chłodniejszych, wrześniowych dni, najpierw ograniczyłam ilość wody, a później całkowicie zrezygnowałam z podlewania. Efekt moich zabiegów okazał się wystarczający do uzyskania dwóch całkiem ładnych kwiatostanów, które z końcem grudnia rozwinęły kwiaty (2015r.).

obraz12.jpg

W 2016 roku metoda wcześniejszego okresu spoczynku u Dendrobium lindleyi znakomicie zdała egzamin - storczyk zachwycił obfitością kwitnienia! Poniżej kwitnienie z 2017r.

obraz13.jpg

''

Warunki uprawy


Dendrobium lindleyi to odporny i żywotny storczyk. Nie jest trudne w uprawie, jednak, by zakwitło, muszą być zapewnione odpowiednie warunki. Potrzebuje jasnego stanowiska przez cały rok (nie należy jednak dopuścić do poparzenia liści), ciepłych do umiarkowanych warunków uprawy (takich jak dla większości katlei) oraz obfitego nawadniania w okresie wzrostu. Można je uprawiać na kilka sposobów. Bez podłoża – posadzone w drewnianym bądź plastikowym, ażurowym koszyczku lub na podkładce – należy je wtedy od wiosny do jesieni bardzo intensywnie podlewać (nawet codziennie) oraz zapewnić wysoką wilgotność powietrza. Można go również umieścić w niedużej doniczce, wypełnionej luźnym, łatwo przesychającym podłożem, złożonym głównie z drobnych kawałków kory, chipsów kokosowych, perlitu i niewielkim dodatkiem pociętego Sphagnum (mech torfowiec).

Wcześniej gatunek ten przez cały rok uprawiałam w oranżerii, w warunkach umiarkowanych do ciepłych, przy wysokiej wilgotności powietrza wahającej się od 65-90%. W tym pomieszczeniu wiosną i na jesieni temperatury są wysokie, powyżej 24°C w dzień i około 15-18°C w nocy. Zimą natomiast temperatura była niższa i mieściła się w zakresie 21/13-14°C (dzień/noc) - wówczas Den. lindleyi kwitło bez problemów.
Gdy ze względu na ciepłolubne storczyki podwyższyłam temperaturę w czasie zimy, częściowo zmieniłam metodę uprawy. Obecnie ten gatunek Dendrobium od maja do jesieni trzymam na zewnątrz, w jasnym i osłoniętym od deszczu miejscu. Do oranżerii przenoszę najczęściej w połowie listopada lub nieco wcześniej, gdy pojawiają się noce z temperaturą spadającą kilka stopni poniżej zera. Czasem roślina pozostaje na zewnątrz, a jedynie na noc jest chowana do ogrodowego domku. Po przeniesieniu do oranżerii zapewniam warunki umiarkowane  - nocne temperatury zwykle osiągają wartość 14-15°C.
Od wczesnej wiosny do początku września podlewam dwa razy w tygodniu, a w czasie upalnej pogody nawet codziennie. W tym okresie również nawożę, stosując przy każdym podlewaniu połowę dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce. Aby pozbyć się nagromadzonych soli, raz w miesiącu przepłukuję korzenie czystą deszczówką. We wrześniu, gdy noce stają się coraz chłodniejsze, znacznie ograniczam podlewanie, dbając równocześnie, by do storczyka docierała jak największa ilość światła. W październiku i listopadzie całkowicie przestaję podlewać - ten sposób okres spoczynku trwa około dwóch miesięcy. Po wniesieniu do oranżerii, gdy zaczynają wyrastać kwiatostany, stopniowo zwiększam częstotliwość podlewania, mocząc w deszczówce bez nawozu. Wczesną wiosną powracam do częstszego nawadniania i do nawożenia, a przy coraz intensywniejszym słońcu, w obawie przed poparzeniem liści, zaczynam lekko cieniować roślinę.

 

Hybrydy Cattleya i rodzajów pokrewnych

'
Katleje to orchidee o kwiatach bardzo efektownych oraz obdarzonych wspaniałym zapachem – tak pięknych, że nazwano je „królowymi wszystkich storczyków”. Niejednemu miłośnikowi roślin skradły serce i tak zawładnęły duchem, że chce ich mieć więcej i więcej…
Kolekcje zatem stale powiększają się, bo przecież jest tyle atrakcyjnych katlei botanicznych, a dodatkowo wręcz niezliczona ilość bajecznie kolorowych odmian pochodzących z krzyżowania. I jeśli tylko szczęśliwie się złoży, to wczesną wiosną lub na jesieni możemy cieszyć się takim oto barwnym widowiskiem.
'

hybrydycattleya.jpg

'
Zaczynając od botaniki i systematyki, w rodzaju Cattleya znajdujemy ponad 50 gatunków, występujących na terenie Ameryki Południowej. To storczyki epifityczne o wzroście sympodialnym, rosnące głównie na pniach i gałęziach drzew, choć mogą również porastać skały. Nowe przyrosty wyrastają u nich z pąków bocznych, znajdujących się u podstawy pędu - tworzy się wówczas rodzaj pełzającego kłącza, pokrytego zaschniętymi osłonkami, od którego odchodzą w górę wydłużone, lekko rozdęte pseudobulwy. Są one bardzo charakterystyczne dla rodzaju Cattleya – grubawe i zakończone skórzastymi liśćmi. Na szczycie pseudobulwy (u podstawy pojedynczego liścia lub spomiędzy dwóch liści, w zależności od gatunku) wyrasta pęd kwiatowy lub kwiatostanowy. Kolorowe i różnie ukształtowane kwiaty mają średnicę od 4-5cm, jak np. u C. luteola, do nawet 27cm – u C. warscewiczii. Wszystkie gatunki tego rodzaju na prętosłupie mają zawsze cztery pyłkowiny (struktury utworzone ze zlepionych ziaren pyłku).
Ogólnie katleje można podzielić na dwie grupy:

  • jednolistne (jednoliściowe, wg. K. Oszkinis) – zgrubiałe w części środkowej pseudobulwy, osiągają wysokość od kilkunastu do 30cm i są zwieńczone jednym sztywnym, skórzastym liściem. Kwiaty są duże i pachnące, od 1-3 w okazałym kwiatostanie.
  • dwulistne (dwuliściowe, wg. K. Oszkinis) – długie, wysmukłe pseudobulwy rosną wysoko, nawet do 90cm. Na ich szczycie osadzona jest zwykle para liści, choć mogą się pojawić trzy, a nawet cztery liście. Kwiaty są drobne, liczne i często pozbawione zapachu.

Jednak nie posługiwalibyśmy się dzisiaj popularną nazwą – katleja - gdyby nie ciekawa historia odkrycia nowego gatunku storczyka oraz chęć uwiecznienia nazwiska hodowcy, który jako pierwszy doprowadził tę nieznaną orchideę do kwitnienia. Otóż, na początku XIX w. angielski przyrodnik William Swainson zbierał w tropikalnych lasach północnej Brazylii tamtejsze okazy roślin. Wśród nich znalazł się nieznany gatunek storczyka o grubych, pojedynczych liściach. Ponieważ nie było kwiatów, rośliny te zostały ponoć użyte jako ochrona, służąca do opakowania innych, cennych orchidei. Następnie wysłał je statkiem do Wielkiej Brytanii - rośliny trafiły do Ogrodu Botanicznego w Glasgow (Szkocja) oraz do Barnet (Anglia), do zapalonego ogrodnika Williama Cattley’a. Ten, w 1818 roku, doprowadził ten nienazwany storczyk do kwitnienia – okazała orchidea wydała piękne, duże, lawendowe kwiaty. Rok później, na jesieni, w Ogrodzie Botanicznym w Glasgow tak samo kwitnące rośliny zobaczył angielski botanik John Lindley i na cześć człowieka, który pierwszy dochował się owych zachwycających kwiatów, nazwał je Cattleya labiata (1824r.). Tym sposobem nazwisko angielskiego ogrodnika pozostanie na zawsze nie tylko na kartach historii, ale i w języku potocznym, bo obecnie praktycznie każdy wie, co to jest i jak wygląda katleja.

obraz01a.jpg

Pozostają jeszcze rodzaje spokrewnione z Cattleya oraz kwestia mieszańców uzyskanych na drodze krzyżowania zarówno międzygatunkowego, jak i międzyrodzajowego.
I tak do pokrewnego rodzaju Sophronitis zaliczono kilkanaście gatunków, wyodrębniono nowy rodzaj Guarianthe obejmujący zaledwie kilka gatunków i naturalną hybrydę z rejonu Ameryki Środkowej (poprzednio należących do rodzaju Cattleya). Są także dwa gatunki w rodzaju Rhyncholealia i tyle samo w rodzaju Broughtonia. Dodać też trzeba kilkanaście spokrewnionych gatunków rodzaju Brassavola, które, ze względu na ciekawy kształt kwiatów, są bardzo często używane w hybrydyzacji, skutkiem czego powstają odmiany o długich, wąskich płatkach oraz sercowatej warżce - całość często w subtelnej kolorystyce.

obraz01.jpg

Te krzyżówki zazwyczaj zachowują wspaniałą cechę, jaką jest intensywny i bardzo przyjemny zapach, wydzielany przez kwiaty nocą.
Rodzaj Sophronitis przekazuje mieszańcom czerwoną barwę kwiatów, wpływa również na zachowanie niewielkich rozmiarów roślin potomnych.

obraz02.jpg

Rodzaj Rhyncholaelia, a szczególnie Rhyncholaelia digbyana, zwykle pozostawia „w spadku” dużą, piękną warżkę o mocno postrzępionym brzegu, a często także zielonkawy kolor płatków.

obraz03.jpg

Pozostaje jeszcze rodzaj Laelia, gdzie kwiaty, mimo różnic w szczegółach budowy anatomicznej (osiem pyłkowin na prętosłupie), bardzo przypominają rodzaj Cattleya. Jest ponad 60 gatunków Laelia i są one równie często używane do krzyżowania – takie hybrydy mają pięknie ukształtowane, duże kwiaty o szeroko rozłożonych, dość sztywnych i węższych niż u Cattleya płatkach.

obraz04.jpg

Gatunki z rodzaju Cattleya, wszystkie pokrewne oraz te z rodzaju Laelia, bardzo licznego gatunkowo rodzaju Epidendrum i nieco skromniejszego liczebnie rodzaju Encyclia były wykorzystywane do hybrydyzacji i uzyskania nowych odmian już od 1863 roku. Powstała więc ogromna liczba nowoczesnych mieszańców, która dalej się powiększa, a skomplikowane rodowody nowych katlei stają się coraz dłuższe.

obraz05.jpg

Pomimo tego, że wiele botanicznych katlei ma przepiękne kwiaty, część osób wzbrania się przed ich uprawą w warunkach domowych, gdyż uważane są za trudne i wymagające. Te osoby najczęściej decydują się hodować ogólnie dostępne odmiany mieszańcowe, w nadziei, że są one prostsze w uzyskaniu upragnionego kwitnienia oraz mniej kłopotliwe. Cóż, decydując się na uprawę katlei, trzeba wziąć pod uwagę dwie różne opinie:

  • botaniczne gatunki Cattleya są łatwiejsze, bo znając ich warunki w naturze (stanowisko i klimat), łatwiej spełnić ich wymagania. Wiadomo, co i kiedy należy zrobić, a głównym wyzwaniem jest sprostanie tym wymaganiom i doprowadzenie rośliny do kwitnienia. Czasem niełatwo jest zapewnić odpowiednią dobową różnicę temperatury w okresie spoczynku, ale jak się wszystko uda właściwie połączyć – nasłonecznienie, temperaturę, wilgotność i właściwy czas oraz długość okresu (lub okresów) spoczynku to wydanie kwiatów przez storczyki  jest… niemal pewne.
    '
  • hybrydy są mniej kłopotliwe, bo, ogólnie dostępne w sklepach, muszą przecież być przystosowane do warunków mieszkaniowych u kupujących. Dobrze rosną i chętnie powinny kwitnąć. Jednakże krzyżowanie, w wyniku którego powstały, bardzo często jest prowadzone nie tyle w kierunku łatwości uprawy, co efektownie wyglądających kwiatów. Ponadto długie i trudne do prześledzenia rodowody nie ułatwiają określenia zasad uprawy - kiedy i jak długi powinien być okres spoczynkowy? A może w ogóle go nie powinno być? Albo konieczne są dwa – przed i po kwitnieniu? Nakładają się cechy różnych gatunków i nie wiadomo, które z nich stają się dominujące. Większość z hybryd spełnia jednakże oczekiwania nabywców.

Jak zatem należy się opiekować katlejami, aby mieć radość z uprawy i sukces w postaci efektownych, wręcz zjawiskowych, kwiatów?
Zacząć należy od zapewnienia właściwego stanowiska i związanych z nim czynników, takich jak: ilość światła słonecznego, temperatura, ruch powietrza oraz jego wilgotność. Bardzo ważne jest też odpowiednie podłoże, podobnie jak rodzaj pojemników, w których są uprawiane katleje oraz kwestia ich podlewania i nawożenia.
Istotą dobrej uprawy katlei jest ustalenie takiej równowagi pomiędzy poszczególnymi czynnikami, by sprostać ich wymaganiom – trzeba mieć zatem nie tylko wiedzę i rozumieć potrzeby tej grupy storczyków, ale też często i wnikliwie je obserwować.

Warunki uprawy

Światło Katleje potrzebują dużo światła – od 20 000 do 30 000 luksów - choć w upalne letnie dni nie może to być bezpośrednie słońce! W naturze jest ono rozproszone przez liście w koronach drzew, dlatego uprawiając te storczyki w pomieszczeniach, często już od połowy kwietnia aż do połowy października, należy stosować cieniówki, firanki, rolety lub żaluzje. Późną jesienią i zimą stanowisko powinno być możliwie najjaśniejsze – promienie słoneczne mogą wtedy bezpośrednio oświetlać rośliny; z pewnością nie zdołają wywołać żadnych poparzeń liści.
Aby katleje zdrowo rosły i chętnie kwitły, bardzo ważne jest poranne słońce – najlepsza jest wschodnia i południowo-wschodnia wystawa szyb. Dobrym wskaźnikiem prawidłowej ilości słońca jest barwa liści – katleje otrzymujące zbyt mało światła mają liście ciemnozielone i zwykle nie kwitną, zaś przy zbyt intensywnym oświetleniu liście stają się bardziej żółte niż zielone, a czasem może nawet dojść do powstania brązowych plam oparzeniowych. Najlepiej mają się te katleje, których liście są oliwkowo-zielone, a w padającym na nie świetle są w dotyku chłodne lub lekko ciepłe.
Pozostaje jeszcze kwestia doświetlania - w mojej mocno przeszklonej oranżerii nie doświetlam katlei. Te fotoperiodyczne, których kwitnienie zależy od zmniejszającej się długości dnia, doświetlania nie potrzebują, zaś tym kwitnącym wiosną z powodzeniem wystarcza światło słoneczne.

Temperatura Katleje pochodzą z obszarów tropikalnych, jednakże większość z nich rośnie na wysokości, gdzie powietrze jest chłodniejsze i dość wilgotne, szczególnie w nocy i wczesnym rankiem. Powstaje zatem wyraźna różnica temperatury między ciepłym dniem, a chłodną nocą - jest to bardzo ważny czynnik, bezpośrednio wpływający na wytwarzanie pąków kwiatowych. W okresie intensywnego wzrostu głównym celem staje się zatem zapewnienie dużej ilości rozproszonego światła słonecznego, nie należy jednak dopuścić do nadmiernie wysokiej temperatury.
Letni zakres temperatur to 20-27°C w dzień oraz 15-18°C w nocy. Powinna być zachowana minimalnie 5-stopniowa dobowa różnica temperatur. W czasie gorących dni temperatura może sięgać nawet powyżej 30°C. Taka sytuacja nie powinna jednak utrzymywać się przez dłuższy czas, ponieważ katleje w temperaturze powyżej 32°C nie mogą transportować wapnia w tkankach i są podatne na zamieranie końcówek liści u młodych, rozwijających się przyrostów. Na delikatnych czubkach liści pojawiają się wtedy czarne plamy; szkodliwe zmiany nie uwidoczniają się jednak na starszych liściach. Upał (w okolicach 38°C) w połączeniu ze zbyt dużym nasłonecznieniem jest szkodliwy, bez naszej reakcji może doprowadzić do utraty storczyka.
Zimą natomiast temperatury powinny być niższe - korzystne jest, gdy dalej występuje wyraźna różnica między umiarkowanie ciepłym dniem (16-21°C) a nocą, kiedy nie powinno być chłodniej niż 13°C. Jeśli katleje uprawiane są na parapecie, to w czasie lata, aby temperatura w dzień różniła się od tej w nocy, można dość mocno uchylić okno lub uprawiać katleje na zewnątrz (od połowy maja do września). Na otwieranie okien i wietrzenie trzeba szczególnie uważać w czasie zimy - przewianie storczyków mroźnym, a nawet tylko zimnym powietrzem (w okolicy 0°C), może spowodować przemarznięcie liści objawiające się ich szklistością i nieodwracalną utratą turgoru. Przemrożenie, podobnie jak przegrzanie, może być dla wszystkich storczyków zabójcze; w mniejszym zakresie taki szok temperaturowy może wywołać opadanie pąków i kwiatów.

Wilgotność powietrza Pozornie jednym z czynników, który w skojarzeniu z parną, tropikalną dżunglą wydaje się niezwykle ważny, jest wysoka wilgotność powietrza. W przypadku katlei jest jednak nieco inaczej – z powodzeniem wystarcza im wilgotność od 40%, czyli taka, jaka panuje w większości mieszkań, do 60 lub 70%. Jeśli  jest zbyt niska, storczyki można ustawić na tacach wypełnionych keramzytem i zalanych do pewnej wysokości wodą. Duża powierzchnia parowania zwiększy wilgotność powietrza wokół roślin, doniczki nie powinny jednak spodami dotykać wody! By podnieść wilgotność, katleje można także zamgławiać wodą deszczową lub destylowaną (za wyjątkiem miesięcy zimowych), powinny jednak obeschnąć przez nocą.

Ruch powietrza Bardzo istotnym czynnikiem wpływającym na zdrowie katlei jest ruch powietrza. Są to dość odporne storczyki o mocnych, intensywnie rosnących korzeniach, pokrytych grubym, bardzo chłonnym welamenem. Jest to warstwa martwych komórek, które w czasie opadów deszczu, przy epifitycznym trybie życia, powinny zatrzymać jak najwięcej wody – mogą ją przecież pobrać tylko podczas, nierzadko krótkotrwałych, opadów atmosferycznych. Potem wiatr, w połączeniu ze słońcem i wysoką temperaturą, bardzo szybko korzenie osusza. Uprawa w pomieszczeniu wygląda jednak inaczej – wraz ze wzrostem intensywności promieniowania słonecznego wzrasta temperatura, a przewiew, chłodzący powierzchnię liści i chroniący całe rośliny przed przegrzaniem, jest równocześnie czynnikiem bardzo wysuszającym powietrze. Jego wilgotność dramatycznie się wówczas obniża - w takich warunkach nawet wytrzymałe katleje stają się odwodnione i opóźnia się tempo ich wzrostu. Zaradzić temu można stosując ultradźwiękowe nawilżacze, które są bardzo wydajne i wyraźnie poprawiają kondycję roślin.

Rodzaj pojemników W warunkach szklarniowych katleje doskonale rosną w drewnianych koszach lub  na podkładkach. Jednak nie każdy ma takie możliwości uprawy lub jest w stanie poświęcić tyle czasu, by codziennie nawadniać szybko wysychający system korzeniowy. Dobrą alternatywą jest uprawa w doniczkach ceramicznych, a najlepiej glinianych, które dzięki porom w swej strukturze umożliwiają korzeniom oddychanie. Gorszym rozwiązaniem, według mnie, są doniczki plastikowe, w których system korzeniowy pozostaje zbyt długo wilgotny, co często kończy się gniciem, a wtedy pozbawiony korzeni storczyk ginie lub wymaga natychmiastowego przesadzenia i długotrwałej reanimacji. Pomocne może być wypalenie w doniczkach z plastiku wielu otworów – na dnie i po bokach pojemnika. Jednak dalej pozostają one mało odpowiednie, bo są lekkie i nie zapewniają solidnego oparcia dla korzeni oraz stabilizacji rozrośniętym i ciężkim pędom katlei. Masywniejsze doniczki ceramiczne są pod tym względem dużo bezpieczniejsze. Poza tym nie nagrzewają się tak mocno, jak plastikowe, i w nocy zapewniają chłód wokół korzeni. Ma to duże znaczenie, bo do indukcji kwitnienia, tak jak opisałam to wcześniej, katleje wymagają wyraźnej dobowej różnicy temperatur.

Podłoże Podłoże dla katlei powinno być przede wszystkim przepuszczalne i zachowywać duże przestrzenie powietrzne, tak, by po podlaniu korzenie łatwo przesychały. Jest spory wachlarz składników, z których możemy skomponować odpowiednie medium: grube i średnie kawałki kory sosnowej, pocięte kłącza i korzenie paproci drzewiastej, chipsy kokosowe, keramzyt, drobne kawałki skały lawy, żwirek lub kawałki potłuczonej cegły. Dla zatrzymania wilgoci można dodać pocięte na kilkucentymetrowe kawałki włókna mchu torfowca (Sphagnum) lub wysuszone i pokruszone liście bukowe. Te ostatnie długo się rozkładają i dostarczają soli mineralnych.  Aby podłoże nie kwaśniało, można dodać niewielką ilość pokruszonego węgla drzewnego; chroni on przed zgnilizną i działa odkażająco. Stosuję zasadę – im grubsze korzenie, tym większa granulacja składników podłoża.

Podlewanie U storczyków zarówno nadmierne, jak i niedostateczne podlewanie jest niewłaściwe, gdyż nie służy ich zdrowiu i prawidłowemu rozwojowi. Jednakże z dwojga złego łatwiej odratować przesuszony storczyk niż przelany, taki ze zgniłymi korzeniami i z odwodnionymi pędami. Prawidłowe podlewanie powinno więc być dostosowane do indywidualnych potrzeb każdej katlei. Jego częstotliwość będzie różna i zależna od pory roku - temperatury, nasłonecznienia, ruchu i wilgotności powietrza, a zatem od panującej pogody. Oraz od wielkości doniczki, rodzaju podłoża i okresu wegetacyjnego – intensywnego wzrostu lub jego braku (czas spoczynku). Wszystko to wpływa na szybsze lub wolniejsze przesychanie podłoża, a zatem na częstotliwość podlewania. Najprościej jest zacząć od podlewania jeden raz w tygodniu (od wiosny do jesieni) i następnie wypraktykować, jak szybko katleja wymaga nowej porcji wody – w okresie wzrostu podłoże powinno wtedy przeschnąć niemal do dna doniczki. Aby się o tym przekonać, można wsunąć patyczek i sprawdzić czy jest wilgotny, włożyć pomiędzy składniki podłoża palec (nie jest to łatwe!) lub określić ciężar doniczki, ważąc ją w ręce. Jeśli jest ciężka, z pewnością podłoże i korzenie są wilgotne, jeśli wyraźnie lekka – trzeba podlać. Wydaje się to trudne, ale każdy z czasem nabiera wprawy i nawadnia w tym właściwym dla katlei momencie. Jeśli są wątpliwości, należy lepiej wstrzymać się z podlewaniem 1-3 dni, niż „zalać” roślinę. W moich warunkach najlepiej sprawdza się podlewanie: latem co tydzień, a przez pozostałą część roku co 2-3 tygodnie, z uwzględnieniem okresów spoczynku, niekoniecznie takich samych u poszczególnych odmian i gatunków.

Technika podlewania może być różna: moczenie poszczególnych doniczek w pojemnikach z wodą, obfite przelewanie podłoża osobno u każdego storczyka lub zraszanie podłoża przy pomocy spryskiwacza. Najodpowiedniejsze jest indywidualne podlewanie każdego storczyka – woda, która się przesączy przez podłoże i wycieknie dnem doniczki, jest za każdym razem wylewana. Metoda wspaniała, ale przy małej ilości storczyków. Przy dużej kolekcji łatwiej, choć nie bezpieczniej, jest moczyć storczyki w pojemnikach napełnionych wodą, wymieniając po kilkunastu minutach poszczególne doniczki. Trzeba jednak mieć wtedy całą kolekcję pod ścisłą kontrolą, bo jeśli jeden storczyk ma szkodniki lub choruje (wirusy, bakterie), to problem zwykle przenosi się wraz z wodą na inne storczyki. Trzeba bardzo uważać, stale kontrolować zdrowie orchidei, a wszystkie nowe egzemplarze poddawać indywidualnej kwarantannie. Używanie spryskiwacza ułatwia znacznie podlewanie, ale trzeba to robić bardzo ostrożnie - szczególnie w okresie zimowym - gdyż zroszenie młodych przyrostów przy niższych temperaturach może prowadzić do ich zagniwania. Każdy powinien wybrać taką technikę, która najlepiej sprawdzi się w jego warunkach.

Nawożenie Katleje to naprawdę wytrzymałe storczyki i, podobnie jak wiele innych, mogą wegetować przez kilka lat bez żadnego nawożenia, a nawet zakwitnąć. Jednak by długo rosły zdrowo i bujnie oraz obficie kwitły, muszą być właściwie odżywiane. Najlepszy jest nawóz zrównoważony – ogólnie dostępny w sklepach nawóz dla storczyków. Można stosować raz na miesiąc w pełnej dawce lub przy każdym podlewaniu, ale w bardzo słabym stężeniu – około 1/4 zalecanej dawki dla storczyków. Przy ostatnim sposobie nawożenia trzeba koniecznie raz w miesiącu przepłukać korzenie wraz z podłożem, by pozbyć się nagromadzonych soli. Ich osadzanie się jest widoczne w postaci białego nalotu na kawałkach kory, korzenie zaś stają się brązowe i przestają funkcjonować. Jak pozbyć się zasolenia?
Najpierw trzeba namoczyć system korzeniowy wraz z doniczką w wodzie deszczowej lub z filtra odwróconej osmozy (RO), osączyć i poczekać godzinę; wówczas sole się rozpuszczą. Następnie należy przelać podłoże czystą wodą w ilości podwójnej objętości doniczki.
Ogólnie wiadomo, że storczyki lepiej za słabo nawozić niż przenawozić. Nadmierne dokarmianie katlei może prowadzić do intensywnego wzrostu wegetacyjnego kosztem kwitnienia lub tworzenia „pustych” pochewek, z których nic nie wyrasta.

Kwitnienie

Hybrydy Cattleya zwykle kwitną raz w roku - na wiosnę lub jesienią. Niektóre czynią to częściej – trzy razy na dwa lata, a bywają takie, które obdarzają nas kwiatami wyjątkowo chętnie, nawet dwa razy w ciągu roku!
Cały proces rozwijania się pąków kwiatowych najprościej przebiega u tych hybryd, które nie przechodzą okresu spoczynkowego, a kwitnienie na tegorocznych pseudobulwach wywołują wspólnie: zmniejszająca się długość dnia, dobre oświetlenie i chłodniejsze noce po ciepłych dniach. Na jesieni, w pochwach kwiatowych lub bez ich wytworzenia, zaczynają wyrastać pędy kwiatostanowe.

obraz06.jpg
obraz07.jpg

Pochewki mogą być pojedyncze lub podwójne, dobrze to widać, gdy patrzymy na przyrost pod słońce.

obraz08.jpg
obraz09.jpg

Pochwy kwiatowe mogą pozostawać zielone

obraz10.jpg

lub zasychać, a mimo to katleja potrafi wytworzyć kwiaty.

obraz11.jpg

Pąki rosną szybko i zwykle w ciągu miesiąca na szczycie pseudobulwy wyrasta okazały kwiatostan.

obraz12.jpg

Wkrótce potem rozwijają się zachwycające kwiaty!
Na przykład takie:

obraz13.jpg

Ta pięknie kwitnąca, nieokreślona hybryda ma ciekawy i niespotykany „płaczący” pokrój pędów.

obraz14.jpg

Z łatwych w uprawie, prawie bezproblemowych mieszańców można polecić niezawodne potinary: Burana Beauty i LittleToshie, Slc. Little Hazel, Blc. Ports of Paradise, Lc. Schilleriana czy Bc. Binosa.

Są jednak katleje, u których wytworzone od wiosny do jesieni pochwy kwiatowe pozostają puste aż do kolejnej wiosny. Mogą utrzymać zieloną barwę lub zasychać. Ten typ katlei po dojrzeniu pseudobulw oprócz dobowej różnicy temperatur wymaga przejścia suchego okresu spoczynku. W zależności od odmiany może on trwać od kilku tygodni do ponad dwóch miesięcy – w tym przypadku konieczna jest uważna obserwacja storczyka - gdy w pochewce zaczyna się „coś dziać” i grubieje u podstawy, można zacząć podlewać, stopniowo zwiększając częstotliwość nawadniania. Wkrótce czeka nas nagroda w postaci kwitnienia!

Pozostają jeszcze katleje, które wymagają dwóch okresów spoczynku – przed kwitnieniem i po nim. Właśnie w tej grupie znajdują się katleje o kiepskiej opinii – upartych i niewdzięcznych, ponieważ, pomimo zdrowego wzrostu, jeśli nie spełnimy ich wymagań po prostu nie zakwitną! Tu również ważna jest obserwacja, czasem kilkuletnia, bo nie ma reguły, kiedy ten pierwszy okres spoczynkowy zrobić – trzeba to wypraktykować! Osobiście zaczynam od momentu, gdy młode pseudobulwy rozpoczynają dojrzewanie - wtedy zaprzestaję podlewania na 3 do 4 tygodni i podobny, drugi okres spoczynkowy robię po kwitnieniu. Zwykle z jego końcem zaczynają rosnąć nowe przyrosty.
Cóż, jest to jednak metoda kolejnych prób i korygowania błędów, aż uda się wpaść na indywidualny rytm wzrostu, spoczynku i kwitnienia danej odmiany.

Przesadzanie

Aby katleje zdrowo rosły i ładnie kwitły, należy je przesadzać co dwa, trzy lata w dobrej jakości podłoże. Zabieg wykonujemy, gdy pojawiają się nowe przyrosty lub gdy u podstawy  młodych pędów zaczynają wyrastać korzenie. Taka sytuacja ma miejsce najczęściej wiosną. Jednakże u katlei tworzenie nowych przyrostów może następować w różnym czasie – dlatego część hodowców przesadza je nie przywiązując dużej uwagi do pory roku, natomiast skupiając się na rosnących korzeniach – powinny mieć aktywne stożki wzrostu. Ma to szczególne znaczenie u katlei dwulistnych, których nie powinno się ruszać, dopóki na nowych pędach nie pojawią się ładnie wykształcone, młode korzenie.

obraz15.jpg

Rozrośniętą orchideę wyjmujemy wówczas z doniczki i dzielimy na fragmenty zawierające od 3 do 5 zdrowych pseudobulw; w tym celu zawsze używamy czystych i wysterylizowanych alkoholem narzędzi (można także ostrze noża przeciągnąć nad palnikiem). Czasem trudno jest dużą katleję o mocnym systemie korzeniowym wyjąć z doniczki – szczególnie, gdy jest gliniana, a korzenie mocno przywarły zarówno do jej wnętrza, jak i na zewnątrz doniczki.

obraz16.jpg

Wtedy pomocne okazuje się lekkie namoczenie storczyka. Po ocieknięciu, w ciągu kilku godzin wilgotne korzenie robią się bardziej elastyczne i miękkie – łatwiej je wtedy delikatnie oderwać bez wielkich uszkodzeń. Sadzenie odkładam jednak do następnego dnia, gdy przeschną oczyszczone korzenie.

Jeśli przesadzamy młodą roślinę, możemy ją przenieść do większej doniczki w całości.

obraz17.jpg

Następnie, umieszczamy ją w doniczce o wielkości wystarczającej na dwuletni wzrost. Przed posadzeniem dokładnie oczyszczamy storczyk usuwając martwe korzenie, stare, rozłożone podłoże i ewentualnie zasuszone pseudobulwy.

obraz18.jpg obraz19.jpg
Plątanina martwych i żywych korzeni Katleja przygotowana do sadzenia

Jeśli na dnie doniczki jest tylko jeden otwór odpływowy, układamy do wysokości 1/3 pojemnika drenaż (keramzyt, fragmenty potłuczonych glinianych skorup lub cegły, pokruszony styropian, żwirek). Jeśli doniczka jest ażurowa, drenaż można pominąć. Następnie umieszczamy storczyk tak, aby najstarsza część katlei przylegała do brzegu doniczki, zaś najmłodsza znajdowała się w jej części centralnej – pozostawiamy w ten sposób wolne miejsce na nowe przyrosty.

obraz20.jpg

Jeśli stare korzenie są zbyt długie, można je wcześniej przyciąć, by zmieściły się w nowej doniczce; storczyk wkrótce zabliźni rany i wytworzy świeże korzenie. Następnie sypiemy przygotowane podłoże porcjami, lekko uciskając każdą z nich wokół korzeni. Trzeba to robić delikatnie, ale zdecydowanie, tak, by katleję dobrze osadzić w substracie. Podłoże sypiemy do wysokości kłącza, które powinno pozostawać widoczne na powierzchni.

obraz21.jpg

Wskazane jest przywiązanie przesadzonego storczyka do podpórki, tak, aby go ustabilizować. Nie może się chwiać, bo młode korzenie będą stale uszkadzane, co może prowadzić do odwodnienia i utraty storczyka.

obraz22.jpg obraz23.jpg

Po przesadzeniu należy się wstrzymać z podlewaniem przez okres od 7 do 10 dni (lub nawet do dwóch tygodni), w tym czasie roślina goi rany. Potem można już nawadniać w zwykłym rytmie podlewania.

obraz24.jpg

Wszystkie zasady wydają się skomplikowane, ale tak naprawdę dużo mieszańców Cattleya i całkiem sporo gatunków botanicznych to orchidee bardzo proste i wdzięczne w uprawie. Odpowiednie dla osób rozpoczynających przygodę ze storczykami i dysponujących zaledwie dobrze oświetlonym parapetem. Hybrydy Cattleya zdrowo rosną i przeważnie chętnie kwitną,  co daje uprawiającym wiele radości.
To moja ulubiona grupa storczyków – serdecznie polecam!

 

Dendrobium wardianum  Warner 1862

Sekcja: Dendrobium

Synonimy: Callista wardiana Kuntze 1891, Dendrobium album Williams, Dendrobium falconeri Hkr. var. wardianum Hkr. 

'
Gatunek ten jest szeroko rozpowszechniony na wielkim obszarze Azji południowo-wschodniej: w chińskiej prowincji Yunnan, indyjskim stanie Asam, we wschodnich Himalajach, Birmie (Myanmar), Tajlandii i Wietnamie. Jest to epifit lub litofit rosnący w liściastych, wiecznie zielonych lasach tropikalnych położonych na wysokości od 1000-2000m n.p.m..
Górzyste rejony występowania Dendrobium wardianum znajdują się pod wpływem klimatu monsunowego, dzielącego rok na dwie pory – deszczową i suchą. Za tymi cechami klimatu monsunowego powinna iść właściwa pielęgnacja połączona z odpowiednimi warunkami uprawy, jakich wymaga ta orchidea - odmiennymi dla wilgotnego okresu wzrostu oraz suchego okresu spoczynku.
Kiedy na wiosnę pojawiają się nowe przyrosty, storczyk powinien korzystać z dużej ilości rozproszonego światła, należy go również często podlewać i regularnie nawozić, ponieważ jest to czas intensywnego wzrostu. W naturze maksimum opadów przypada na miesiąc wrzesień.
Z początkiem jesieni w naszej szerokości geograficznej, tegoroczne pędy powoli kończą wzrost, dochodząc zwykle do 50-60cm długości. Mogą być dłuższe, jeśli nawadnianie jest częste. Trzcinowate, okrągłe w przekroju pseudobulwy są dość sztywne i mogą w różnym stopniu zwieszać się lub pozostać wyprostowane. Z licznych węzłów wyrastają liście, które, ułożone po bokach łodyg, formują dwa rzędy. Są jasnozielone, ostro zakończone i lekko błyszczące. Mają od 10 do 15cm długości.

W pełni wykształcone pseudobulwy osiągają dojrzałość zazwyczaj pod koniec października. Na tym etapie w naturze rozpoczyna się okres suszy. Stopniowo zmniejszają się opady oraz obniża temperatura. To właśnie okres suchego i chłodnego spoczynku indukuje kwitnienie. Ilość dostarczanej wody należy zatem stopniowo ograniczać, a w miesiącach styczniu i lutym całkowicie zaprzestać podlewania. Normalnym zjawiskiem u Dendrobium wardianum jest wówczas utrata ulistnienia – storczyk gubi je całkowicie lub opada większość liści. Przy węzłach, na całej długości pędów, zaczynają się pojawiać niewielkie zgrubienia. Są to rosnące zawiązki pędów kwiatostanowych. Z poszczególnych węzłów mogą wyrastać krótkie kwiatostany mające od 1 do 3 kwiatów.

obraz01.jpg
obraz02.jpg
obraz03.jpg
obraz04.jpg

Pąki rosną szybko - od chwili pojawienia się zawiązków aż do momentu rozwinięcia się kwiatów upływa niecały miesiąc. W tym samym czasie wyrastają równocześnie nowe przyrosty.

obraz05.jpg

Kwiaty są biało-różowe i osiągają od 8 do 10cm średnicy. Są pachnące, ale zapach jest dziwny i niezbyt przyjemny. Nie rozchodzi się jednak na większą odległość – nie jest zatem uciążliwy. Długie, wąskie płatki są mocno różowe na końcach i mają lekko pofalowane brzegi. W zależności od poziomu światła mogą być niemal czysto białe, delikatnie zaróżowione, a przy dużej ilości słońca nawet biało-fioletowe.

obraz06.jpg
obraz07.jpg
obraz08.jpg

Warżka jest duża i okrągła, intensywnie żółta na środku, z widocznymi dwiema charakterystycznymi bordowo-czarnymi plamami. Jej zakończenie jest białe i, podobnie jak na płatkach, mniej lub bardziej przechodzące w różowo-fioletowy kolor.

obraz09.jpg
obraz10.jpg
'
Piękne kwitnienie rośliny trwa dość długo - kwiaty są trwałe i utrzymują się przez okres 3-4 tygodni. Duży wpływ na to mają w tym czasie chłodniejsze warunki uprawy.

Widok ogólny.

obraz11.jpg

'
Warunki uprawy


To dendrobium o zwisających pędach najlepiej rośnie w wiszącym pojemniku lub przymocowane do korkowej podkładki. W okresie intensywnego wzrostu uprawa na podkładce wymaga jednak bardzo częstego nawadniania. Aby w czasie upałów uniknąć codziennego, nawet dwukrotnego, podlewania, zdecydowałam się umieścić Dendrobium wardianum w małym drewnianym koszyku wyłożonym włóknistym kokosem i wypełnionym dobrze przepuszczalnym podłożem, złożonym głównie z kawałków drobnej kory oraz długich łodyg torfowca (Sphagnum). Dodatek mchu bardzo pomaga utrzymać nieco dłużej wilgotność wokół cienkich korzeni.
Jak w przypadku większości gatunków Dendrobium niezbędne jest jasne, dobrze oświetlone stanowisko. Dendrobium wardianum to storczyk prosty i bardzo wdzięczny w uprawie. Kwitnie regularnie co roku i czyni to bardzo chętnie – okres spoczynku nie musi być ani bardzo suchy, ani zbyt zimny. Wystarczy lekkie przesuszenie i temperatury chłodniejsze niż w czasie ciepłej wiosny i jesieni. To jedno z moich niezawodnie kwitnących dendrobiów.
Uprawiam je w warunkach szklarni umiarkowanej do ciepłej, przy wysokiej wilgotności powietrza wahającej się od 65-90%. Latem temperatura jest wysoka, powyżej 26°C w dzień i około 15-20°C w nocy. Zimą natomiast temperatury są niższe i mieszczą się w zakresie 21/14°C (dzień/noc). Taka różnica temperatury między latem a zimą jest wystarczająca do uzyskania kwitnienia.
Od listopada do połowy stycznia podlewam dość rzadko, natomiast w styczniu oraz lutym zaprzestaję nawadniania i jedynie czasem w słoneczne dni zraszam. Od momentu ukazania się zawiązków kwiatów daję więcej wody, podlewając raz w tygodniu. Zaczynam również nawozić, stosując przy każdym podlewaniu połowę dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Raz w miesiącu przepłukuję podłoże czystą deszczówką, aby pozbyć się nagromadzonych soli.


'

Holcoglossum subulifolium  (Rchb. f.) Christenson 1987


Synonimy: Vanda subulifolia Rchb. f. 1886, Vanda watsonii Rolfe 1905.

'
To niezbyt duży storczyk epifityczny o monopodialnym typie wzrostu. Występuje na terenie Azji południowo-wschodniej: w chińskiej prowincji Hajnan oraz w Wietnamie. Porasta pnie i konary drzew w tropikalnych liściastych lasach deszczowych, położonych na wysokości od 1000m do nawet ponad 2000m n.p.m.. Charakter obszaru oraz wysokość, na której można znaleźć ten gatunek, mówią wiele o warunkach uprawy – powinny być umiarkowane do chłodnych, z dużą ilością rozproszonego światła oraz z wysoką wilgotnością powietrza. Pierwotny las deszczowy cechuje także wysoki poziom opadów atmosferycznych, storczyk należy zatem często podlewać, korzenie winny jednak szybko obsychać. Takie warunki należy utrzymywać w ciągu całego roku, bez okresu spoczynku, ponieważ orchidea cały czas rośnie i wytwarza nowe liście.
Są one bardzo charakterystyczne – cylindryczne, lekko spłaszczone i ostro zakończone. U rośliny zdolnej do kwitnienia mają długość około 30cm. Ich barwa zależy od poziomu światła – są ciemnozielone, a warunkach dużej ilości światła słonecznego pojawiają się na nich bordowe przebarwienia i drobne plamki, szczególnie przy podstawach.
Holcoglossum subulifolium to orchidea światłożądna i ma opinię zarówno trudnej w uprawie, jak i w doprowadzeniu do kwitnienia. Głównym czynnikiem wpływającym na pojawienie się kwiatów jest światło - by roślina zakwitła, wymaga naprawdę dużej ilości słońca, szczególnie zimą, gdy w naszej szerokości geograficznej dni są krótkie. Z moich obserwacji wynika, że jeśli w tym czasie storczyk korzysta z bezpośredniego słońca, nie jest konieczne doświetlanie. Późną wiosną i latem powinien jednak być cieniowany, tak, aby światła było dużo, ale rozproszonego; nie należy dopuścić do poparzenia liści.
W naturze kwitnienie ma miejsce od wiosny do lata i wówczas dość niepozorna orchidea staje się naprawdę widowiskowa. Kwiatostan wyrasta spomiędzy liści - rośnie dość szybko, początkowo w górę, a potem pod ciężarem rozwijających pąków zaczyna się przewieszać. Jest dłuższy od liści i mierzy prawie 50cm.

obraz02.jpg
obraz03.jpg

obraz04.jpg

obraz05.jpg

Zwisający pęd doskonale eksponuje lekko pachnące, śnieżnobiałe kwiaty. Może ich być od kilku do 15, choć zdarza się, że bywa ich więcej. Rozwijają się partiami, po kilka kwiatów równocześnie, i długo pozostają otwarte, dając w efekcie na zakończeniu łodygi kwiatostanowej chmurę krystalicznie białych kwiatów. Mają delikatny zapach przypominający gardenię i, co ciekawe, jest on najmocniej wyczuwalny w nocy.

obraz06.jpg
obraz07.jpg

W czasie kwitnienia miałam przykrą okazję przekonać się, że Holcoglossum subulifolium, choć spokrewnione z rodzajem Vanda, potrzebuje jednak chłodniejszych warunków uprawy. W wyniku upałów dochodzących do prawie 40°C (latem 2013 roku) storczyk zasuszył delikatną końcówkę pędu kwiatowego.

obraz08.jpg

Wielka szkoda, chociaż w sumie 20 rozwiniętych kwiatów to też całkiem niezły wynik.
I naprawdę ładny widok!

obraz09.jpg

Kwiaty osiągają od 3-4cm wielkości i mają żółtą, brązowo nakrapianą gardziel oraz wyjątkowo atrakcyjną warżkę. Mnie kojarzy się ona z łyżeczką o niezwykłych, postrzępionych, jakby zmiętych brzegach.

obraz10.jpg
obraz11.jpg

Jeśli Holcoglossum subulifolium uda się doprowadzić do kwitnienia, kwiatami można się długo cieszyć. Pojedynczy kwiat utrzymuje się bowiem aż trzy tygodnie, zaś cała łodyga kwiatowa nawet ponad 2 miesiące.
Można żartobliwie określić, że jak już kwitnie, to niemal do znudzenia!

Widok ogólny.
'

obraz12.jpg

'
Warunki uprawy


Holcoglossum subulifolium można zaliczyć do storczyków raczej trudnych w uprawie. Najlepiej rośnie zamontowane na podkładce lub w wiszącym koszu z gołymi korzeniami. Ponieważ nie mogę zapewnić codziennego nawodnienia, roślinę posadziłam w ceramicznej doniczce, w grubym, przepuszczalnym i łatwo przesychającym podłożu złożonym z kory, chipsów kokosowych oraz niewielkiej ilości pociętego Sphagnum (mech torfowiec). Część korzeni wychodzi jednak poza doniczkę - pozwalam, by rosły swobodnie.
Storczyk przez cały rok uprawiam w oranżerii, choć od maja do września może z powodzeniem być wystawiony na zewnątrz, w miejsce lekko ocienione i osłonięte od deszczu.
W oranżerii panują warunki umiarkowane do ciepłych. Wilgotność powietrza jest wysoka i waha się od 65-90%. Od wiosny do jesieni temperatury są wysokie, powyżej 25°C w dzień i około 15-18°C w nocy. Zimą natomiast  jest chłodniej – temperatury mieszczą się w zakresie 21/14°C (dzień/noc).
Holcoglossum subulifolium
 rośnie zdrowo, pomimo wyższych temperatur niż wymagane przez ten gatunek. Nie mam również problemów z kwitnieniem, ponieważ przez cały rok staram się zapewnić maksymalnie dużo światła; orchidea umieszczona jest tuż pod górną szybą w południowo-wschodnim rogu pomieszczenia.
Od wczesnej wiosny do początku września podlewam raz, a w czasie upałów dwa razy w tygodniu. W tym okresie również nawożę, stosując przy każdym podlewaniu połowę dawki nawozu do storczyków rozpuszczoną w deszczówce. Aby pozbyć się nagromadzonych soli, raz w miesiącu przepłukuję podłoże czystą deszczówką. Podlewam cały rok regularnie, jednak, gdy noce stają się coraz chłodniejsze, ograniczam nieco podlewanie do jednego nawodnienia na 1,5 do 2 tygodni. Zimą utrzymuję tę częstotliwość i jedynie sporadycznie nawożę, ponieważ orchidea cały czas rośnie. Wczesną wiosną powracam do częstszego nawadniania i stopniowo zwiększam poziom nawożenia, a przy coraz intensywniejszym słońcu, w obawie przed poparzeniem liści, zaczynam lekko cieniować roślinę.'

Laelia purpurata  Lindley 1852-3

Podrodzaj: Crispae  Sekcja:  Crispae 

Synonimy: Amalia purpurea Heynh. 1846, Cattleya brysiana Lemaire 1852, Cattleya casperiana Rchb.f, Cattleya purpurata Beer 1854, Laelia casperiana Rchb.f 1859, Bletia purpurata Rchb.f 1861, Bletia casperiana Rchb. f. 1862, Bletia purpurata var. aurorea Rchb.f. 1862, Laelia wyattiana Rchb.f 1883, Laelia russelliana B.S.Williams 1885, Sophronitis purpurata (Lindl. & Paxton) C. Berg & M.W. Chase 2000, Hadrolaelia purpurata (Lindl. & Paxton) Chiron & V.P.Castro 2002, Brasilaelia purpurata (Lindl. & Paxton) Campacci 2006.

'
Laelia purpurata to gatunek występujący na terenie Brazylii - naturalne stanowiska można spotkać w nadbrzeżnych lasach południowej części tego kraju - w stanach São Paulo, Santa Catarina i Rio Grande do Sul.
Te wytrzymałe orchidee zwykle rosną epifitycznie - wysoko na gałęziach i konarach wielkich drzew (głównie figowców), gdzie korzystają z dużej ilości niemal bezpośredniego słońca (przefiltrowanego przez liście drzew) oraz ruchu powietrza. Można je również znaleźć w gęstych lasach wzdłuż strumieni, karłowatych zaroślach pokrywających skierowane ku wybrzeżu skaliste wzgórza oraz na terenach bagnistych. Porastają także kamieniste plaże w pobliżu oceanu. Te ostatnie stanowiska, niegdyś bardzo liczne, dzisiaj spotyka się rzadko - stało się tak w wyniku pozyskiwania roślin w celach handlowych oraz komercyjnego rozwoju terenów nadbrzeżnych.

Storczyk rozrasta się sympodialnie, podobnie jak katleje, wydając z płożącego grubego pędu maczugowate pseudobulwy zakończone ustawionym pionowo, pojedynczym, długim liściem. Przyrosty mogą osiągać ponad 50cm wysokości, licząc od podstawy pędu do zakończenia liści, i tworzyć całkiem spore kępy.
Ten gatunek został opisany w 1852 roku przez Lindleya i, pomimo podobieństwa do wielkokwiatowych katlei, został przez niego zaliczony do środkowoamerykańskiego rodzaju Laelia, wyodrębnionego z kolei ze względu na ilość pyłkowin (struktur utworzonych ze zlepionych ziaren pyłku) – w kwiatach Laelia jest ich bowiem osiem, podczas gdy u rodzaju Cattleya są tylko cztery. Jest to cecha charakterystyczna dla wszystkich wielkokwiatowych brazylijskich lelii. 
Jednakże w roku 2000, korzystając z najnowszych technik badawczych, zaliczono zarówno ten gatunek, jak i inne wielkokwiatowe brazylijskie lelie, najpierw do rodzaju Sophronitis (nastąpiła zmiana nazwy na Sophronitis purpurata) - gdyż to nie budowa kwiatów stała się podstawą do określenia przynależności systematycznej, a badania genetyczne DNA - by następnie przenieść cały rodzaj Sophronitis do Cattleya. Stąd obecnie Laelia purpurata to Cattleya purpurata.
Zatem w świetle przeprowadzonych badań dowiedziono, że brazylijskie lelie o dużych kwiatach zdecydowanie różnią się od innych gatunków Laelia, występujących na terenie obu Ameryk, i należy je po prostu zaliczyć do wielkokwiatowych Cattleya. Równocześnie trzeba dodać, że i tak ogromna większość hodowców, miłośników i kolekcjonerów storczyków posługuje się nadal starą nazwa rodzajową nadaną jeszcze przez Lindleya, czyli Laelia purpurata.

Gatunek ten jest znany z dużych kwiatów o pięknym kształcie i wspaniałej kolorystyce oraz z ciekawego zapachu, przypominającego ponoć lukrecję. Przyznam, że nie mam takich skojarzeń zapachowych; dla mnie te kwiaty po prostu przyjemnie i bardzo elegancko pachną.
Ze względu na różnorodne ubarwienie okwiatu można wyróżnić szereg odmian kolorystycznych, m.in:

  • L. purpurata var. alba – biała barwa wszystkich płatków okwiatu
  • L. purpurata var. carnea – różowa warżka i białe płatki obu okółków
  • L. purpurata var. coerulea – fioletowo-niebieskawa warżka i białe płatki
  • L. purpurata var. flamea – fioletowa warżka, fioletowe płatki okółka wewnętrznego i białe lub różowe płatki okółka zewnętrznego
  • L. purpurata var. roxo-violeta – czerwono-purpurowa warżka i białe płatki
  • L. purpurata var. rubra – fioletowa warżka i różowe płatki
  • L. purpurata var. sanguinea – fioletowa warżka i fioletowe płatki
  • L. purpurata var. striata – fioletowa warżka i białe, różowo żyłkowane płatki okółka wewnętrznego oraz białe płatki okółka zewnętrznego
  • L. purpurata var. vagnota – ciemnoczerwona warżka i białe płatki
  • L. purpurata var. werkhauseri – ciemna, fioletowo-niebieska warżka i białe płatki

Kwitnienie u Laelia, czy raczej Cattleya purpurata, wypada zwykle wiosną, po okresie krótkiego zimowego spoczynku połączonego z lekkim przesuszeniem. W moich warunkach uprawy kwiaty rozwijają się w czerwcu.
Można zaobserwować występowanie rocznego cyklu wegetacyjnego. Nowe przyrosty pojawiają się zazwyczaj pod koniec lata lub wczesną jesienią, a kończą swój wzrost w styczniu lub lutym. W tym czasie, mimo zimowej pory i małej ilości słońca, storczyk potrzebuje regularnego podlewania, szczególnie, gdy przyrosty wydłużają się ponad 15cm. Konieczne jest jednak wyraźne przeschnięcie podłoża przed następnym nawodnieniem. Gdy liście kończą wzrost, na czubkach pseudobulw można już zobaczyć okazałe zielone pochewki – zapowiedź niezbyt odległego kwitnienia.

obraz01.jpg
obraz02.jpg

Z moich doświadczeń wynika, że na tym etapie po krótkim okresie przesuszenia (do 2 tygodni) w pochewkach zaczynają formować się pąki.

obraz03.jpg

Sporadycznie zdarza się, że łodyga z pąkami moze również wyrosnąć wprost z czubka pseudobulwy (bez wytworzenia pochewki kwiatowej).

obraz04.jpg
obraz05.jpg

Wyprostowany kwiatostan osiąga 20-30cm wysokości i może posiadać 2-5 pięknie ukształtowanych kwiatów; czasem jest ich nawet więcej.

obraz06.jpg

Moja Laelia purpurata var. coerulea ma śnieżno-białe płatki i trąbkowatą, aksamitną warżkę o purpurowo-fioletowym zakończeniu. W jej kolorystyce wyraźnie przebijają niebieskie tony. Najlepiej to widać w pochmurny dzień lub w cieniu. W białej gardzieli widoczne są ciemnofioletowe, prawie czarne rozchodzące się linie, z których trzy środkowe biegną równolegle.

obraz07.jpg
obraz08.jpg

Kwiaty mają szeroko rozłożone płatki – u mojej odmiany ich średnica dochodzi do 17-18cm. Dostępne są jednak informacje, że bywają większe; mogą mierzyć nawet ponad 20cm.
Łatwo zauważyć, że kolorystyka kwiatów prezentowanej odmiany bardziej przypomina L. purpurata var. werkhauseri, ponieważ warżka jest ciemna – fioletowo-niebieska, a jej podstawa jest czysto biała, nie zaś zielonkawa lub żółta, jak to jest u formy coerulea. Trudno mi określić, czy zdarzyła się wyjątkowo szczęśliwa pomyłka przy zakupie storczyka, czy przy dużej zmienności kolorystyki kwiatów również w ten sposób może wyglądać odmiana coerulea.
Według mnie ta forma kolorystyczna jest bardzo atrakcyjna!

obraz09.jpg

Kwiaty są dość trwałe – kwitnienie trwa nawet ponad 3 tygodnie. Po kwitnieniu dobrze jest zapewnić kilka tygodni spoczynku. Zmniejsza się w tym czasie podlewanie, ale nie należy dopuścić do zbytniego przesuszenia i pomarszczenia się pseudobulw.

Na zakończenie prezentacji przytoczę ciekawą historię, jaka wiąże się z odmianą L. purpurata var. werkhauseri. Trzeba się cofnąć w czasie do roku 1904, gdy Karl Werkhauser znalazł w brazylijskim stanie Rio Grande do Sul dwie niebiesko-kwiatowe odmiany Laelia purpurata, które oznaczył jako formy: I oraz II. Pierwsza nie była zbyt atrakcyjna, za to druga była wyjątkowo efektowna, wprost wspaniała. Werkhauser nazwał ją 'Superba'.
Rośliny te nigdy nie zostały sprzedane ani komukolwiek przekazane, aż do śmierci Werkhausera w 1914 roku. Wówczas to syn stał się posiadaczem pierwszej, skromniejszej formy, natomiast córka odziedziczyła atrakcyjniejszą odmianę 'Superba'. Trzymała ją pod swoją pieczą i nie udostępniła nikomu przez kolejnych 40 lat! Nieliczni tylko mieli okazję zobaczyć to niebiesko kwitnące cudo, zaś pozostali hodowcy i miłośnicy jedynie słyszeli o takiej odmianie. Każdy kolekcjoner marzył o tym storczyku i gotów był zdobyć go za wszelką cenę!
W 1954 roku pani Werkhauser, po wielogodzinnych i trudnych negocjacjach z miłośnikami orchidei z São Paulo, które zakończyły się o północy, zdecydowała się w końcu sprzedać nieduży fragment rośliny. Uczyniła to za duże pieniądze, stawiając jednakże warunek, że nikt nie dowie się o transakcji, a w szczególności o wysokości sumy, za którą storczyk został sprzedany. Nie chciała jednak przyjąć czeku, lecz wyłącznie gotówkę. Dla kupujących stanowiło to nie lada problem w środku nocy, gdy banki były zamknięte. Tym bardziej, że właścicielka mogła zmienić decyzję o sprzedaży. Szczęśliwym trafem jeden z negocjujących był dyrektorem miejscowego banku i o pierwszej w nocy zdołał dostarczyć pani Werkhauser uzgodnioną zapłatę w gotówce.
Podobno wszystkie rośliny, które znamy obecnie jako var. werkhauseri, pochodzą od 5 pseudobulw, które wówczas zbyła, zachowując równocześnie dla siebie większą część cennej lelii. Ze względu na samolubną postawę właścicielki do L. purpurata var. werkhauseri przylgnął przydomek „skarb wiedźmy”. (źródło orchidboard.com)

Widok ogólny.

obraz10.jpg

'

Warunki uprawy


Laelia purpurata, a po zmianach w systematyce - Cattleya purpurata, ma wymagania uprawowe podobne do pozostałych wielkokwiatowych gatunków Cattleya. Lubi dużo światła słonecznego, choć zdecydowanie nie powinno to być bezpośrednie słońce. W mojej ocenie ten gatunek jest wrażliwszy na intensywne światło słoneczne niż bardziej światłożądna Laelia crispa - bardzo łatwo o poparzenia liści.
Konieczny jest również stały ruch powietrza, wysoka wilgotność powietrza oraz ciepłe warunki uprawy latem i umiarkowane zimą, ze sporą dobową różnicą temperatur.
Storczyk rośnie w glinianej doniczce, w bardzo przepuszczalnym podłożu złożonym z dużych i średnich kawałków kory, keramzytu oraz pokruszonego węgla drzewnego. Roślinę uprawiam w oranżerii, od wschodniej strony, tuż pod górną szybą. Latem ilość padającego światła słonecznego ogranicza jednak cieniówka. Wilgotność względna waha się od 65-90%. Od wiosny do jesieni temperatura jest wysoka, powyżej 26°C w dzień i około 15-20°C w nocy. Zimą natomiast temperatury są niższe i mieszczą się w zakresie 21/14°C (dzień/noc).
Od wiosny do jesieni podlewam raz w tygodniu, dbając by podłoże lekko przeschło przed następnym nawodnieniem. W tym okresie również nawożę, stosując przy każdym podlewaniu połowę dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Dzięki temu roślina może uzupełnić niedobór pierwiastków (wapń, magnez). Raz w miesiącu przepłukuję podłoże, podlewając najpierw przez zanurzenie, a później przelewając czystą deszczówką w ilości podwójnej objętości doniczki. Po kwitnieniu zapewniam bardziej suchy okres spoczynku- przestaję podlewać przez okres 2-3 tygodni, nie dopuszczam jednak do zbytniego przesuszenia i gdy pseudobulwy zaczynają się marszczyć wznawiam nawadnianie.
W czasie zimy, przy mniejszej ilości światła słonecznego i niższych temperaturach, podlewam rzadziej, po wyraźnym przeschnięciu podłoża. To bardzo ważne, gdyż korzenie łatwo zagniwają. Rezygnuję wówczas również z nawożenia.
Gdy pseudobulwy zakończą wzrost, przestaję podlewać przez około 2-3 tygodnie i wkrótce potem pochewki kwiatowe zaczynają grubieć u podstawy. Gdy zdarzyło mi się pominąć ten okres, storczyk nie kwitł i na kwitnienie musiałam czekać do następnego roku.
Od momentu, gdy w pochewkach widać powiększające się pąki, wznawiam częstsze podlewanie oraz nawożenie i cykl uprawy się zamyka.

 

Paphiopedilum rothschildianum   (Rchb. f.) Pfitzer 1895

Podrodzaj: Polyantha Sekcja: Mastigopetalum

Synonimy: Cypripedium rothschildianum Rchb. f. 1888, Cypripedium elliottianum O'Brien 1888, Cypripedium neo-guineense Linden 1888, Cypripedium nicholsonianum Hort, Paphiopedilum elliottianum (O'Brien) Stein 1892, Paphiopedilum rothschildianum var. elliottianum (O'Brien) Pfitzer 1903, Cordula rothschildiana (Rchb.f) Rolfe 1912.

'
Ten bardzo rzadki w naturze storczyk to endemit występujący wyłącznie na obszarze północnej części wyspy Borneo, w regionie Sabah. Jego stanowiska są nieliczne i można je znaleźć zaledwie na kilku kilometrach kwadratowych - na stromych zboczach Góry Kinabalu. Pod koniec lat 50-tych były znane tylko dwa miejsca, w których rosły kolonie Paphiopedilum rothschildianum. W 1979 roku odkryto trzecie, położone u podnóży Kinabalu, w rejonie, który niestety później stracił status obszaru chronionego. Rośliny poza parkiem były zagrożone wyginięciem w wyniku intensywnego rozwoju rolnictwa (głównie powiększania się obszarów uprawnych), wycinki drzew, prowadzonych w pobliżu prac górniczych i rozwoju komercyjnego budownictwa. Próba rozmnażania i ponownego wprowadzenia tego gatunku podjęta w latach 80-tych w rejonie Kinabalu zakończyła się katastrofalnie, ponieważ teren ten został strawiony przez pożar. Dalej zatem pozostają tylko dwa stanowiska, w których, pomimo ochrony, rośliny są nadal zagrożone zaniknięciem w wyniku destrukcyjnej działalności kłusowników.
Paphiopedilum rothschildianum rośnie na wysokości od 500 do 1800m n.p.m.. Jest to roślina średniej wielkości, choć są również egzemplarze mogące osiągać duże rozmiary. Rosną w gruncie, w glebach o odczynie zasadowym oraz w zagłębieniach wapiennych skał, w miejscach, gdzie nagromadzone są rozkładające się organiczne resztki - tzw. detrytus (drobnocząsteczkowa martwa materia organiczna) – głównie to opadłe liście, ale także zwierzęce odchody, szczątki martwych owadów i innych drobnych zwierząt. Stanowiska są zazwyczaj położone blisko strumieni i dość dobrze oświetlone, choć gatunek ten równie dobrze radzi sobie w miejscach bardziej ocienionych. Poszczególne orchidee rozrastając się formują duże kępy. Ciasno skupione przyrosty mogą wówczas w jednym czasie wytworzyć wiele kwiatostanów.
Ten niezwykły storczyk został odkryty i wprowadzony do uprawy na terenie Europy kontynentalnej oraz Wielkiej Brytanii już w 1887 roku. Nazwa gatunkowa Paphiopedilum rothschildianum upamiętnia postać barona Ferdynanda de Rothschilda – wybitnego hodowcy orchidei epoki wiktoriańskiej. W opisach z 1888r. można znaleźć, że nadano mu funkcjonujący do dziś przydomek „króla Paphiopedilum” – powodem były efektowne kwiatostany o kilku bardzo dużych, ciekawie ukształtowanych i ubarwionych kwiatach. Równocześnie funkcjonowało także inne, dość niezwykłe określenie - „złoto Kinabalu”- odnoszące się do wielkiej wartości handlowej roślin tego gatunku.
Więcej informacji o florze i faunie Kinabalu:

rm-7m.jpgNarodowy Park Kinabalu (Taman Negara Kinabalu)

Paphiopedilum rothschildianum nie posiada pseudobulw – każdy przyrost wytwarza do ośmiu gładkich, jednakowo ubarwionych, jasnozielonych liści o długości od 40-60cm i szerokości 4-5cm. Ich kolor zawiera w sobie informację o wymaganiach świetlnych storczyka – jeśli są ciemnozielone, światła jest za mało, zaś gdy mają żółto-zieloną barwę, stanowisko jest zbyt słoneczne. Środowisko tropikalnego lasu deszczowego sugeruje również, że storczyk ten powinien być uprawiany całorocznie w warunkach wysokiej wilgotności powietrza.
W naturze szczyt kwitnienia przypada na kwiecień i maj, podobne informacje pochodzą również od hodowców, choć w warunkach uprawy kwitnienie może zdarzyć się również w innym terminie. Ten storczyk uprawia się stosunkowo prosto, jednakże trudno go doprowadzić do wydania kwiatów. Są różne teorie mówiące o czynnikach wywołujących kwitnienie – według jednej niezbędne jest lekkie przesuszenie w miesiącu lutym, inna mówi o konieczności zapewnienia dość niskich temperatur nocnych w okresie zimowego spoczynku, nawet poniżej 13°C. Są również informacje o zasadniczym wpływie wysokiego poziomu światła zarówno na samo kwitnienie, jak i na jego jakość. Najlogiczniejszym wydaje się połączenie tych wszystkich czynników, czyli lekkie przechłodzenie oraz przesuszenie storczyka przez okres około jednego miesiąca, przy równoczesnym zapewnieniu jak najwyższego poziomu światła w okresie krótkich zimowych dni (w naszej szerokości geograficznej).
Po 2-4 miesiącach powinien pojawić się kwiatostan. Uważnie obserwując roślinę, można wcześniej zauważyć zbliżające się kwitnienie, zapowiada je bowiem wyrastanie ze środka kończącego dojrzewanie przyrostu kolejnych, znacznie krótszych liści.

obraz01.jpg
obraz02.jpg
obraz03.jpg

Wysoki, wzniesiony pęd kwiatostanowy wyrasta ze środka przyrostu i może posiadać od dwóch do sześciu kremowo-bordowych kwiatów. U dojrzałych roślin – takich, które formują kępy – kwiatostany wyrastają zazwyczaj z cztero- do pięcioletnich przyrostów, natomiast w przypadku siewek może upłynąć nawet dziesięć lat do pierwszego kwitnienia.
Moje Paphiopedilum rothschildianum nabyłam w postaci pojedynczego przyrostu o 10cm średnicy (siewki z agaru) i do kwitnienia doszło dopiero po okresie 5-letniej uprawy. Do tego czasu należałoby jeszcze doliczyć co najmniej trzy lata uprawy w szkółce, czyli kwiaty pojawiły się najprawdopodobniej dopiero na 8-9-letniej roślinie.
Podczas pierwszego kwitnienia storczyk wydał tylko jeden, dość efektowny kwiat o średnicy aż 32cm.

obraz04.jpg

Górny płatek okółka zewnętrznego jest większy od dolnego, oba są ostro zakończone, zielonkawej, kremowej lub żółtej barwy z widocznymi brązowo-bordowymi paseczkami.

obraz05.jpg

U tego gatunku kwiaty są bardzo duże – w zależności od warunków uprawy mogą osiągać od kilkunastu centymetrów do nawet ponad 40cm średnicy!
Wynika to z układu płatków okółka wewnętrznego – dwa boczne płatki są długie oraz szeroko rozłożone na boki. Tworzą one niemal poziomą linię lub ich końcówki nieco opadają w dół. Są kremowo-zielonej barwy, u podstawy poznaczone brązowymi plamkami, które potem przechodzą w drobne brązowe paseczki, ciągnące się aż do samych zakończeń. Brzegi płatków są pofalowane i opatrzone krótkimi włoskami.

obraz06.jpg
obraz07.jpg

Warżka o typowej dla rodzaju Paphiopedilum budowie jest kremowo-żółta u podstawy i marmurkowa - czerwono-brązowa - na rozdętym zakończeniu.

obraz08.jpg

Bardzo ciekawie ukształtowane jest u tego gatunku staminodium (struktura utworzona z płonnych, zrośniętych pręcików). Jest ono wałeczkowate, pokryte licznymi włoskami i charakterystycznie zagięte ku dołowi.

obraz09.jpg

Pisząc o budowie staminodium nie sposób pominąć niezwykłego mechanizmu naturalnego zapylania Paphiopedilum rothschildianum. Dokonuje się ono przy udziale pasożytniczych muchówek – samic bzygowatych (Syrphidae), które na pokrytym włoskami staminodium składają swe jaja. Wylęgające się z nich larwy są drapieżne i żywią się mszycami.
Dlaczego samice bzygów wybierają akurat kwiaty Paph. rothschildianum? Według obserwacji poczynionych przez Atwooda, kierują się one wyglądem staminodium. Otóż, na miejsce składania swych jaj wybierają one zawsze duże kolonie mszyc. Gęsto ułożone włoski pokrywające wydłużone staminodium przypominają im taką grupę mszyc - przyszłych żywicieli żarłocznych larw. Bzygowate składające jaja zostawiają wówczas pyłek z innych kwiatów Paphiopedilum rothschildianum i równocześnie zabierają nową porcję pyłku z pylników, położonych tuż obok staminodium. Taki sposób przenoszenia pyłku jest nawet nazywany "zapylaniem poprzez oszukanie potomstwa" i występuje również u Phragmipedium pearcei (z obserwacji Roberta Pembertona) i Phragmipedium longifolium (Calaway Dodson). Oba te gatunki mają ciemne plamki ponad warżką, które swym wyglądem przypominają mszyce, co ułatwia taki proces zapylania.

Kwiaty w kwiatostanie Paphiopedilum rothschildianum otwierają się prawie równocześnie, co przyczynia się do wyjątkowo atrakcyjnego wyglądu kwitnącej rośliny. Są też bardzo trwałe i utrzymują się około 7-8 tygodni.

Widok ogólny.

obraz10.jpg


Warunki uprawy


Paphiopedilum rothschildianum preferuje ciepłe, jasne i wilgotne warunki uprawy. Rozproszonego światła powinno być na tyle dużo, by liście przybrały jasnozielony kolor, nie powinny jednak ulec poparzeniu. Ten gatunek jest raczej łatwy w uprawie i będzie dobrze sobie radził również w cieniu, jednakże w takich warunkach mogą się pojawić problemy z uzyskaniem kwitnienia. Ponieważ w naturze storczyk rośnie blisko strumieni – należy zapewnić całoroczną wysoką wilgotność powietrza. W porze deszczowej nocne powietrze spływające ze zboczy góry Kinabalu jest dość chłodne, dlatego w okresie naszej zimy wskazana jest spora dobowa różnica temperatur – dni powinny być ciepłe, zaś noce chłodne (nawet poniżej 13°C). I choć podłoże nigdy nie powinno być długotrwale suche, to lekkie, 3-4 tygodniowe przesuszenie w czasie zimy jest jednym z czynników wywołujących kwitnienie. Bardzo ważny jest dodatek wapnia w podłożu, gdyż ten gatunek rośnie w gruncie o zasadowym odczynie – właściwe pH można zapewnić dodając do substratu pokruszonych muszelek, które należy uzupełniać w miarę ich rozpuszczania. Zamiennie do podłoża można także dodać naturalnej skały, czyli dostępnego w sklepach pokruszonego dolomitu.

Paphiopedilum rothschildianum uprawiam w szklarni, gdzie panują warunki umiarkowane do ciepłych oraz wysoka wilgotność powietrza wahająca się od 65-90%. Latem temperatury są tam wysokie - powyżej 26°C w dzień i 15-20°C nocą. Zimą temperatury są niższe: 21-14°C (dzień/noc) - storczyk stoi wtedy tuż przy wschodniej szybie oranżerii, gdzie nocą ma chłód, a w dzień dużo światła.
W okresie wzrostu nawożę przy każdym podlewaniu (co tydzień) mniej niż połową dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Raz w miesiącu przepłukuję podłoże, najpierw mocząc korzenie i podłoże, a później przelewam czystą deszczówką w ilości podwójnej objętości doniczki. Latem, przy jasnym i ostrym słońcu, zapewniam trochę bardziej cieniste warunki - tak, by nie dopuścić do słonecznego poparzenia liści.
Roślina rośnie w plastikowej doniczce, w przepuszczalnym podłożu będącym mieszaniną drobnych i średnich kawałków kory sosnowej (najlepiej jodłowej), liści bukowych, perlitu, węgla drzewnego i niewielkiej ilości pociętego Sphagnum (mech torfowiec). Aby zapewnić wapń na powierzchni podłoża rozsypuję nieco pokruszonych muszelek lub skorupek z jajka.
'

Lc. (Laeliocattleya) Schilleriana

(Cattleya intermedia × Laelia purpurata)

'
Obecna nazwa: Cattleya Schilleriana
                     (Cattleya intermedia × Laelia purpurata)
'
Ta piękna katleja to pierwszorzędowa hybryda pomiędzy Cattleya intermedia a Laelia purpurata, występująca naturalnie na terenie Brazylii. Taki mieszaniec, powstały w naturalnych warunkach, prawidłowo jest określany jako Lc. × schilleriana lub obecnie, po zmianie nazwy Laelia purpurata na Cattleya purpurata, można coraz częściej spotkać bardzo mylący epitet Cattleya × schilleriana. W tym ostatnim określeniu tylko „x” odróżnia tę hybrydę od zupełnie innego gatunku Cattleya schilleriana – niedużej katlei o nakrapianych kwiatach, pochodzącej zresztą również z obszaru Brazylii.
W przypadku tej orchidei, dostępne są hybrydy nie tylko naturalnego pochodzenia; jej krzyżowaniem zajęli się także hodowcy storczyków. I to dość dawno temu, bo już po 1890 roku. Takie krzyżówki wypracowane ludzką ręką noszą nazwę Lc. Schilleriana i właśnie pod taką nazwą została zakupiona moja katleja.

Dla mnie ta efektowna hybryda nosi wszelkie znamiona „katlei idealnej” - pochodzi od wytrzymałych i żywotnych gatunków, które to cechy zachowała. Bardzo tolerancyjna, jeśli chodzi o zakres temperatur – dobrze sobie radzi zarówno w chłodniejszych, jak i bardzo ciepłych warunkach. Ponadto jest niezbyt duża, zdrowo rośnie oraz niezawodnie co roku kwitnie bardzo eleganckimi, pięknie ukształtowanymi  oraz lekko pachnącymi kwiatami.
Nowe przyrosty tworzy raz w roku, po kwitnieniu. Podobnie jak u Laelia purpurata wyrastają one w lecie, a dojrzewają zimą. Ich wysokość nie przekracza 40cm. Smukłe pseudobulwy zakończone są pojedynczym liściem. Ta katleja bardzo chętnie kwitnie - zwykle każdy kolejny przyrost opatrzony jest pochewką kwiatową, z której regularnie pod koniec kwietnia lub w maju rozwija się kwiatostan.

obraz01.jpg

Zazwyczaj ma od jednego do trzech szeroko rozstawionych kwiatów, choć w sprzyjających warunkach może ich być więcej.

obraz02.jpg

Są bardzo efektowne – dość sztywne, wydłużone, ostro zakończone płatki są, podobnie jak u Laelia, przepięknie ułożone. Początkowo białej barwy, potem delikatnie różowieją. Mają od 13 do nawet 15cm średnicy.

obraz03.jpg

Wyjątkowo atrakcyjna jest warżka, wyróżnia się kolorem i kształtem. Przy podstawie dwoma brzegami całkowicie otacza prętosłup, zaś jej szerokie zakończenie jest zaokrąglone, ma purpurowy kolor i aksamitną fakturę.

obraz04.jpg
obraz05.jpg
obraz06.jpg
'
Kwiaty są dość trwałe i utrzymują się prawie miesiąc.

Widok ogólny.

obraz07.jpg

 

Warunki uprawy


Lc. Schilleriana to storczyk prosty w uprawie, wybaczający wiele błędów. Wspaniale nadaje się dla osób rozpoczynających uprawę storczyków. Kwitnie niezawodnie.
Storczyk rośnie w plastikowej doniczce, w podłożu złożonym głównie z grubszych kawałków kory z niewielką ilością keramzytu, kokosowych chipsów i pokruszonego węgla drzewnego.
Zapewniam warunki szklarni umiarkowanej do ciepłej, gdzie latem temperatury są wysokie - powyżej 26°C w dzień i 15-20°C nocą. Zimą temperatury są niższe: 21/14°C (dzień/noc).
Ta katleja potrzebuje sporo światła - kilku godzin rannego słońca dziennie - oraz wyraźnego przesychania podłoża przed kolejnym podlaniem. Stoi niedaleko szyby od wschodniej strony oranżerii i tylko latem jest lekko cieniowana.
W okresie wzrostu nawożę przy każdym podlewaniu połową dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Dzięki temu roślina może uzupełnić niedobór pierwiastków (wapń, magnez). Raz w miesiącu przepłukuję podłoże, podlewając najpierw przez zanurzenie, a później przelewając czystą deszczówką w ilości podwójnej objętości doniczki.
Zimą nie nawożę i podlewam raz na 2-3 tygodni. Zwiększam stopniowo częstotliwość podlewania, gdy na dojrzałych przyrostach, w pochewkach, widać formujące się kwiatostany.


'

Oncidium eurycline   Rchb. f. 1883

Sekcja: Barbata

Synonim: Gomesa eurycline (Rchb.f.) M.W.Chase & N.H.Williams 2009
'
Jest to miniaturowy storczyk pochodzący z Brazylii. Występuje w tzw. lesie atlantyckim, czyli pasie lasów deszczowych położonych wzdłuż wybrzeża Oceanu Atlantyckiego. Wymaga ciepłych i wilgotnych warunków w okresie wzrostu - od wiosny do jesieni - oraz umiarkowanych i bardziej suchych w trakcie lekkiego zimowego spoczynku. W warunkach naturalnych opady są wtedy niewielkie, lecz wilgoci dostarcza obfita rosa i poranne mgły. W czasie zimy storczyk ten potrzebuje jak najwięcej słońca, ponieważ od umiarkowanych temperatur, lekkiego przesuszenia oraz dużej ilości światła zależy jego kwitnienie na wiosnę.
Można się spotkać z opinią, że Oncidium eurycline jest synonimem Oncidium croesus, jednakże w rejestrze RHS są one uznane za odrębne gatunki. Rejon ich występowania jest taki sam, a kwiaty wizualnie są prawie identyczne, różnią się jednak wielkością. U Oncidium eurycline są znacznie drobniejsze.
Pseudobulwy są niewielkie, wydłużone i bocznie spłaszczone; osiągają od 2,5 do 3,5cm wysokości. Każda z nich zakończona jest dwoma jasnozielonymi, sztywnymi i lekko błyszczącymi liśćmi o długości do 16cm. Podstawę pseudobulwy otaczają nierównie osłonki, z których jedna jest zwykle wyższa i zakończona niedużym liściem.
Pod koniec zimy lub wczesną wiosną, po okresie lekkiego przesuszenia, na młodych przyrostach pojawiają się kwiatostany. Wyrastają pojedynczo u podstawy nie w pełni dojrzałej pseudobulwy, wyłaniając się od strony większej, zakończonej liściem osłonki. Od tego momentu storczyk wymaga wilgotniejszych warunków uprawy – wyraźnie widać wówczas, że bardzo szybko przesycha podłoże.
Kwiatostany rosną dosłownie w oczach – dochodzą do 12cm długości, delikatnie wyginają w bok i nieco chowają się miedzy dłuższymi od nich liśćmi. Na zakończeniu łodygi kwiatostanu osadzonych jest od 2 do 5 pąków.
'
obraz01.jpg
obraz02.jpg
obraz03.jpg
obraz04.jpg


W porównaniu z 4,5cm kwiatami Oncidium croesus kwiaty u O. eurycline są małe – mają do 2,5cm średnicy. Rozwijają się na kwiatostanach prawie równocześnie.
Ten gatunek ładnie się rozrasta i szybko formuje dość gęstą kępę, a liczne kwiatostany z wieloma drobnymi kwiatuszkami, w otoczeniu zielonych liści, prezentują się uroczo!
'
obraz05.jpg
obraz05a.jpg

Płatki obu okółków są brązowo-purpurowe, z niewielkimi jaśniejszymi plamkami na zakończeniach oraz jaśniejszym paskiem u podstawy. Trójłatkowa warżka jest intensywnie żółta z aksamitnym, brązowo-czarnym obramowaniem grzebieniowatego, mięsistego wyrostka.

obraz06.jpg
obraz08.jpg
obraz07a.jpg

Kwiaty nie pachną. Jak u większości oncidiowatych są dość trwałe - kwitnieniem można cieszyć się przez długi czas, nawet ponad 6 tygodni.

Widok ogólny.

obraz09.jpg


Warunki uprawy


Storczyk niekłopotliwy w uprawie, trzeba jednak zapewnić całoroczną wysoką wilgotność powietrza i dużo światła, szczególnie w okresie zimy. Latem warunki powinny być bardziej cieniste – słońce powinno by przefiltrowane przez delikatną firankę lub cieniówkę - w godzinach południowych promienie słoneczne nie powinny padać na roślinę bezpośrednio! W okresie intensywnego wzrostu warunki uprawy powinny być ciepłe, a nawadnianie częste, podłoże musi jednak wyraźnie przeschnąć przed kolejnym podlewaniem. Zimą temperatury powinny być chłodniejsze, w połączeniu ze znacznie ograniczonym podlewaniem; storczyk nie może jednak cierpieć w wyniku mocnego, długotrwałego przesuszenia.
Oncidium eurycline uprawiam w oranżerii, gdzie wilgotność waha się od 65-90%. Latem temperatura jest wysoka, powyżej 26°C w dzień i około 15-20°C w nocy. Zimą natomiast temperatury są niższe i mieszczą się w zakresie 21/14°C (dzień/noc). Większość oncidiowatych najlepiej rośnie na podkładkach lub w wiszących koszach w przepuszczalnym i przewiewnym podłożu. Moja roślina wisi w małym drewnianym koszyczku wysoko przy górnych szybach, gdzie w czasie zimy ma bardzo dużo światła. Wiosną zdejmuję zawieszkę i ustawiam miniaturowe oncidium na kwietniku, w lekko ocienionym miejscu.
Ponieważ od wiosny do jesieni potrzebuje ono więcej wilgoci, w zależności od szybkości przesychania podłoża podlewam 1-2 razy w tygodniu. W związku z większym zapotrzebowaniem na wodę, a równocześnie koniecznością ochrony cienkich i delikatnych korzeni, roślina posadzona jest w mieszance drobnej kory, pociętych włókien kokosowych i  niewielkiej ilości Sphagnum (mech torfowiec). Podlewam wtedy, gdy podłoże w dotyku lekko trzeszczy pod palcami.
Zanurzam kosz z systemem korzeniowym w pojemniku z wodą i moczę przez kilkanaście minut. W tym okresie również nawożę, stosując przy każdym podlewaniu połowę dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce. Aby pozbyć się nagromadzonych soli raz w miesiącu przepłukuję podłoże samą deszczówką, w ilości równej podwójnej objętości kosza. Zimą zapewniam okres lekkiego spoczynku, zmniejszając częstotliwość podlewania do jednego razu na 2-3 tygodni, bez nawożenia. By storczyk w tym czasie nie wysychał zbyt mocno, bardzo ważne jest utrzymywanie wysokiej wilgotności powietrza lub okazjonalne poranne zamgławianie.
'

Prosthechea vitellina  (Lindl) Higgins 1997

Synonimy: Epidendrum vitellinum Lindl. 1831, Epidendrum vitellinum var. majus Veitch 1866, Epidendrum vitellinum var. giganteum Warner 1887-8, Epidendrum vitellinum var. autumnale Wilson 1913, Encyclia vitellina (Lindl.) Dressler. 1961, Hormidium vitellina (Lindl) Brieger 1977, Pseudencyclia vitellina (Lindl.) V.P.Castro & Chiron 2003.


Ten gatunek storczyka jest dobrze znany pod starszą, lecz nadal bardzo popularną, nazwą Encyclia vitellina. Na terenie Meksyku odkrył go hiszpański botanik José Pavon, a w 1931r. John Lindley nazwał Epidendrum vitellinum.
Obszar występowania tego storczyka jest dość duży – oprócz Meksyku można go znaleźć także w Hondurasie oraz Nikaragui. Rośnie epifitycznie na pniach i konarach drzew w lasach deszczowych, wilgotnych lasach dębowych i sosnowo-dębowych oraz na karłowatych krzewach porastających obszary pokryte skałami wylewnymi (zastygłą lawą), na wysokości od 1400-2600m n.p.m.
Jest to orchidea średniej wielkości, jej przyrosty osiągają do 30cm wysokości. Rozrasta się sympodialnie, tworząc ciasne skupiska wysmukłych pseudobulw o stożkowatym kształcie. Z wierzchołka każdej z nich wyrasta para wydłużonych, skórzastych, zielonych liści o lekko niebieskawym odcieniu. Pochodzi on od pokrywającej powierzchnię liści cienkiej warstwy wosku, łatwo ścierającej się pod wpływem dotyku.
Prosthechea vitellina to roślina warunków umiarkowanych do chłodnych, wymagająca wysokiej wilgotności powietrza oraz sporej ilości światła, które w naturze jest przefiltrowane przez ulistnienie koron drzew i gałęzi krzewów. Okres kwitnienia jest długi – storczyk może wydawać kwiaty od przedwiośnia aż do późnej jesieni. W warunkach, które zapewniam, kwiatostany pojawiają się regularnie na przełomie zimy i wiosny – wyrastają na dojrzałych pseudobulwach, rozwijając się z niewielkich pochewek widocznych pomiędzy liśćmi.

obraz01.jpg
obraz02.jpg
obraz03.jpg

Pęd kwiatostanowy osiąga wysokość od 30 do 50cm i zwykle jest prosty, choć czasem może się rozgałęziać. Od kilku do 20-tu pąków rozwija się stopniowo na sukcesywnie wydłużającym się kwiatostanie.

obraz04.jpg
obraz05a.jpg

Kwiaty są nieduże, o średnicy około 3cm, jednakże bardzo widowiskowe. Płatki obu okółków (listki okwiatu) są płasko rozłożone, mają ostre zakończenia i piękny pomarańczowy kolor, wąska i spiczasta warżka ma natomiast kontrastową, intensywnie żółtą barwę.

obraz06.jpg
obraz07.jpg
obraz08.jpg

Kwiaty są bardzo trwałe – każdy z nich zwykle utrzymuje się ponad 5 tygodni. Na dobrze wykształconym kwiatostanie może być równocześnie od 8-10 rozwiniętych kwiatów - gdy dolne przekwitają, rozwijają się te bliżej czubka kwiatostanu, z ciągle pojawiających się nowych pąków. W ten sposób kwitnienie jest naprawdę długie i może trwać nawet ponad pół roku!
Choć storczyk nie pachnie, to ciekawa kolorystyka pomarańczowo-żółtych kwiatów w zestawieniu z niebieskawo-zielonymi liśćmi dostarcza przyjemnych wrażeń.

Widok ogólny.

obraz09.jpg


Warunki uprawy


Prosthechea vitellina uprawiam w oranżerii, gdzie panują warunki umiarkowane do ciepłych oraz wysoka wilgotność powietrza wahająca się od 65-90%. Latem temperatura jest wysoka, powyżej 26°C w dzień i około 15-20°C w nocy. Zimą temperatury są niższe i mieszczą się w zakresie 21/13°C (dzień/noc). Ponieważ ten storczyk woli chłodniejsze warunki uprawy, by nie stresować rośliny staram się zapewnić takie miejsce, w którym nocna temperatura zimą jest jak najniższa, latem natomiast wynoszę do ogrodu.
Roślina posadzona jest w niedużej ceramicznej doniczce, w przepuszczalnym podłożu korowym z dodatkiem drobnych chipsów kokosowych, pociętego Sphagnum (mech torfowiec) i węgla drzewnego.
Według mnie uprawa tego gatunku jest dość łatwa, można znaleźć jednakże opinie o kilkuletniej zaledwie przeżywalności tego storczyka, jeśli jest uprawiany w cieplejszych warunkach. W jego naturalnych warunkach bowiem temperatury latem nie są wysokie (ponad 20°C w dzień i ponad 10°C nocą), a zimowe są wręcz chłodne (16-17°C/5-6°C), ze zdarzającymi się okazjonalnie przymrozkami. W uprawie zatem należy zapewnić: wysoką wilgotność powietrza, dużą ilość światła (lecz nie bezpośrednie słońce!), wyraźną dobową różnicę temperatur oraz okres lekkiego, zimowego przesuszenia trwający około 4 tygodni. Choć od sumy tych czynników zależy zdrowy wzrost storczyka, dla kwitnienia najważniejszy jest krótki okres suchego zimowego spoczynku.
Od wiosny do jesieni podlewam i nawożę raz w tygodniu, po lekkim przeschnięciu podłoża. Przy każdym podlewaniu stosuję połowę dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. W okresie intensywnego wzrostu i częstszego podlewania raz na miesiąc przepłukuję podłoże czystą deszczówką, by pozbyć się nagromadzonych soli. Pod koniec jesieni stopniowo zmniejszam ilość wody i zimą podlewam raz na 2 do 3 tygodni, zapewniając bardziej suchy okres (storczyk nie powinien być długotrwale przesuszany!). Zwykle w styczniu zaprzestaję podlewania na 4 tygodnie, zapewniając okres zimowego spoczynku. Aż do wiosny, czyli do momentu pojawienia się nowych przyrostów, nie stosuję nawożenia. Wówczas wracam do intensywniejszego podlewania i zaczynam dokarmiać roślinę.
'

'

Epidendrum radicans Pavon ex Lindley 1831

Synonimy: Epidendrum rhizophorum Batem. ex Lindley 1838, Epidendrum pratense Rchb.f. 1866.

Epidendrum Ballerina 'Tropical'

Popularne epidendrum Ballerina, a dokładniej Epidendrum radicans 'Ballerina', to odmiana wyselekcjonowana z kwitnącego najczęściej na pomarańczowo Epidendrum radicans – jest ona znacznie niższa i kwitnie na różne kolory - biały, żółty, pomarańczowy, różowy i czerwony. Można powiedzieć, że Epidendrum radicans 'Ballerina' jest raczej chronioną znakiem firmowym odmianą handlową, niż zarejestrowaną według ściśle określonych reguł hybrydą czy odmianą botaniczną, choć jest obecna w rejestrze RHS od 1900 roku.
W naturze Epidendrum radicans osiąga duże rozmiary – długość cienkich, ulistnionych, wieloczłonowych, zakończonych bukietami kwiatów łodyg może dochodzić do ponad 2m! Łodygi mają tendencję do tworzenia przy węzłach licznych korzeni na całej swej długości, co, wraz z nieco innym kształtem prętosłupa, odróżnia ten gatunek od Epidendrum ibaguense (gdzie korzenie znajdują się tylko u podstawy pędów). Przy każdym węźle ułożone są naprzemianlegle pojedyncze, sztywne, skórzaste i lekko błyszczące liście o długości 8-10cm. Z węzłów wyrastają również liczne odgałęzienia, dzięki czemu roślina szybko formuje gęstą kępę.
Epidendrum radicans
jest bardzo rozpowszechnione, występuje na rozległym obszarze Ameryki Południowej i Środkowej: w Portoryko, Meksyku, Salwadorze, Hondurasie, Nikaragui, Kostaryce, Panamie, Wenezueli i Kolumbii.
Jest to głównie storczyk gruntowy, choć zdarza się, że występuje również jako litofit (naskalnie). Rozrasta się sympodialnie i nie tworzy pseudobulw. Spotykany jest na wysokości od 100-2500m, zarówno na terenach otwartych - pokrytych trawą, pomiędzy kamieniami i na skałach - jak również na poboczach dróg w lasach deszczowych oraz wyżej położonych lasach sosnowych. Storczyk często wystawiony jest na pełne słońce lub zajmuje miejsca częściowo zacienione przez wyższa roślinność. W międzyzwrotnikowej Ameryce od wiosny do jesieni opady są obfite i wtedy Epidendrum radicans intensywnie rośnie. Następnie stopniowo zmniejsza się ilość opadów i wówczas gatunek ten przechodzi lekki, bardziej suchy, okres spoczynkowy.
Duża różnica wysokości, na której występuje ten storczyk, sugeruje, że dobrze rośnie on zarówno w warunkach gorącego, tropikalnego klimatu oraz w nieco chłodniejszych, zbliżonych do umiarkowanych. Wszystkie zajmowane stanowiska są wietrzne. Storczyk korzysta zatem ze stałego ruchu powietrza, który należy również zapewnić w uprawie, podobnie jak dużą ilość słońca. Latem należy jednak chronić roślinę przed bezpośrednim promieniowaniem w godzinach południowych.
Po zimowym okresie lekkiego przesuszenia na pędach można zaobserwować tworzenie się długich, ostrych zakończeń okrytych szeregiem zielonych osłonek – są to wyrastające kwiatostany.

obraz01.jpg

Każdy z nich szybko się wydłuża, formując na szczycie kwiatowe grono. Długość łodygi kwiatostanu może dochodzić do ponad 50cm.

obraz02.jpg

W uprawie kwitnienie najczęściej wypada w okresie od wiosny do lata, choć może się zdarzyć także w późniejszym czasie. Natomiast w warunkach naturalnych Epidendrum radicans może kwitnąć o dowolnej porze roku. Odmiana Ballerina 'Tropical'  ma czysto żółtą barwę kwiatów.
Pąki rozwijają się stopniowo na sukcesywnie wydłużającym się kwiatostanie. Kwiaty są drobne, ze strzępiastą warżką - mają średnicę około 2,5cm. Nie wydzielają zapachu.

obraz03.jpg
obraz04.jpg
obraz05.JPG

Poszczególne kwiaty nie są zbyt trwałe - po kilku dniach opadają, tworzą się jednak stale nowe. Dzięki temu kwitnienie jest długie – może trwać nawet kilka miesięcy.

obraz06.jpg

Czasem zdarza się, że u pozbawionej kwiatów podstawy starego kwiatostanu wyrasta nowy kwiatostan - nie należy się więc spieszyć z obcinaniem przekwitłej łodygi.

obraz07.jpg
obraz08.jpg

To wdzięczny i chętnie kwitnący storczyk, odporny oraz wybaczający wiele błędów uprawowych, dlatego warto go „zaprosić” do domu i co roku cieszyć się kolorowymi chmurkami drobnych kwiatów.

Widok ogólny.
.

obraz09.jpg

 

Warunki uprawy


Epidendrum radicans 'Ballerina' to roślina wytrzymała i prosta w uprawie (nawet na parapecie mieszkania), doskonale nadaje się więc dla osób rozpoczynających uprawę storczyków. Potrzebuje dużo światła, jednak w południe letnich dni nie powinno to być bezpośrednie słońce, mogące poparzyć liście. Potrzebna jest również dobowa różnica temperatur - w dzień powyżej 25°C , nocą około 13-15°C. W tym celu od maja do września można je wystawić do ogrodu lub umieścić na balkonie; można też na noc otwierać okno. Zimą, przy zmniejszonej długości dnia, należy dostarczać jak najwięcej światła i równocześnie znacznie ograniczyć podlewanie, by zapewnić bardziej suchy okres lekkiego spoczynku, warunkujący kwitnienie. Orchidea nie powinna jednak być długotrwale przesuszona.
To bujnie rosnące epidendrum latem nawożę przy każdym podlewaniu połową dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem (5-10%) odstanej wody kranowej. Pozwalam na wyraźne przeschnięcie podłoża przed kolejnym podlaniem. Raz na miesiąc przepłukuję podłoże samą deszczówką, w ilości równej podwójnej objętości doniczki.
Zimą nie nawożę i znacznie ograniczam ilość dostarczanej wody, podlewając raz na 3-4 tygodni. Zapewniam jednak bardziej wilgotne podłoże w czasie wyrastania kwiatostanów i w okresie kwitnienia.
Po wiosennym kwitnieniu robię 2 tygodniowy odpoczynek, bez podlewania.
Poza okresem lata storczyk stoi w oranżerii, gdzie wilgotność waha się w granicach 65-90%. Zapewniam wówczas warunki szklarni umiarkowanej do ciepłej, gdzie temperatury mieszczą się w zakresie 21°C/13-15°C (dzień/noc).
Uprawiam w ceramicznej doniczce, w dobrze przepuszczalnym podłożu złożonym głównie z drobnych kawałków kory sosnowej, chipsów kokosowych, keramzytu oraz niewielkiego dodatku węgla drzewnego.

'

Cattlianthe Helen Jarzab

(Guarianthe aurantiaca × Cattleya luteola)

Ta urocza, niewielka katleja została zarejestrowana w 1972 roku. Twórcą i rejestrującym był E. Jarzab. 
Jest to pierwszorzędowa hybryda pomiędzy Guarianthe (Cattleya) aurantiaca i Cattleya luteola.
Cienkie, lekko maczugowate pseudobulwy osiągają od 10 do kilkunastu centymetrów wysokości i są zakończone dwoma ciemnozielonymi, lekko błyszczącymi liśćmi o długości do 15cm. Okazjonalnie mogą się pojawić przyrosty zakończone pojedynczym liściem. Nowe przyrosty wyrastają raz w roku – wiosną. Przeważnie każdy z nich wytwarza pochewkę kwiatową, która pod koniec jesieni zaczyna stopniowo zasychać.

obraz01.jpg
obraz02.jpg

Może się także zdarzyć, że pąki wyrosną z bardzo niedużej, prawie niewidocznej pochewki.

obraz03.jpg
obraz04.jpg

Ta katlejka nie tylko chętnie kwitnie, robi to również bardzo regularnie – pąki w pochewce co roku zaczynają się powiększać na początku lutego, a pod koniec miesiąca rozwijają się już kwiaty.

obraz05.jpg
obraz06.jpg
obraz07.jpg

Są one pozbawione zapachu i dość małe – osiągają średnicę około 5cm. Wąskie płatki (listki okwiatu) początkowo mają żółtą barwę, potem przybierają pomarańczowy kolor. Warżka jest u podstawy rurkowato zawinięta dookoła prętosłupa (który nie jest widoczny) oraz ma lekko sfalowane brzegi i spiczaste zakończenie. Z zewnątrz jest jednolicie pomarańczowa, natomiast od środka pokryta mniej lub bardziej widocznymi czerwonymi plamami.

obraz08.jpg
obraz09.jpg

Drobne kwiaty są dość trwałe - kwitnienie trwa od 4-6 tygodni.

Ta hybryda idealnie nadaje się do uprawy parapetowej, gdyż zajmuje niewiele miejsca, chętnie kwitnie, a pomarańczowy kolor kwiatów, przy szarości zimowych dni, jest wyjątkowo energetyzujący. Kwitnący storczyk, choć niewielkich rozmiarów, dostarcza zatem wiele radości.'

Widok ogólny.
.

obraz10.jpg

'
Ta kompaktowa katleja długo kwitnie, więc gdy kwiatostanów jest więcej i wyrastają w różnym czasie, zaznacza się ciekawa różnica w kolorze kwiatów - świeżo rozwiniętych oraz tych nieco starszych.
'
'
obraz11.jpg

'
Warunki uprawy


Hybryda bezproblemowa w uprawie. Roślina posadzona jest w niedużej, ceramicznej doniczce, w podłożu składającym się głównie z drobnej kory oraz małej ilości keramzytu i węgla drzewnego.
Uprawiam ją w warunkach szklarni umiarkowanej do ciepłej, gdzie latem temperatury są wysokie – powyżej 26˚C w dzień i 15-20˚C nocą. Zimą temperatury są niższe: 21/14˚C (dzień/noc).
W okresie wzrostu nawożę przy każdym podlewaniu połową dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Dzięki temu roślina może uzupełnić niedobór pierwiastków (wapń, magnez). Raz w miesiącu przepłukuję podłoże, podlewając najpierw przez zanurzenie, a później przelewając czystą deszczówką w ilości podwójnej objętości doniczki. Po kwitnieniu pozwalam na lekki odpoczynek, przez okres dwóch tygodni, nie podlewając jej w tym czasie.
Zimą nie nawożę i pozwalam na wyraźnie przeschnięcie podłoża przed kolejnym podlaniem, jednakże nie dopuszczam do długotrwałego mocnego przesuszenia bryły korzeniowej, ponieważ w tym czasie ma miejsce wyrastanie pąków kwiatowych oraz kwitnienie – katleja nie powinna więc cierpieć od nadmiernej suszy.

 

'

Potinara Netrasiri Starbright

(Sophrolaeliocattleya Kauai Starbright × Brassolaeliocattleya Orange Nuggett)

'
Obecna nazwa: Rhyncattleanthe Netrasiri Starbright
                     (Cattlianthe Kauai Starbright × Rhyncattleanthe Orange Nuggett)
'
Hybryda zarejestrowana przez V. Netrasiri w 1987 roku. W październiku 2007 roku w Houston jej klon, 'Valentine', uzyskał nagrodę HCC - Highly Commended Certificate (OS/AOS Judging program). Ta efektownie kwitnąca katleja to jedna z form rodzicielskich ogólnie znanej i uprawianej przez wielu miłośników storczyków potinary Burana Beauty.

Potinara Netrasiri Starbright jest rośliną żywotną, odporną i tolerancyjną, jeśli chodzi o zakres temperatur. Wysmukłe pseudobulwy zwieńczone są dwoma żywo-zielonymi, sztywnymi i lekko błyszczącymi liśćmi, dorastającymi do 20cm długości.
To orchidea sporych rozmiarów - pseudobulwy wraz z liśćmi osiągają wysokość około 50cm. Młode przyrosty pojawiają się wiosną i praktycznie każdy z nich wytwarza pochewkę kwiatową. Pod koniec lata na dojrzałych przyrostach, w lekko przezroczystych pochewkach, można zaobserwować rosnące pąki. Kwiatostan szybko powiększa się i wydłuża, rozwijając bukiet pąków wysoko nad pochewką.
'
obraz01.jpg
obraz02.jpg
obraz03.jpg

Ta piękna katleja kwitnie niezawodnie - każdej jesieni daje prawdziwy pokaz swoich możliwości.
Płatki tuż po rozwinięciu mają żółtą barwę oraz delikatną czerwoną smugę u podstawy.
'
obraz04.jpg
'
Z czasem ciemnieją i stają się pomarańczowe - wówczas wyraźnie widać ich woskową budowę.
'
obraz05.jpg
'
W intensywnie ubarwionych kwiatach uwagę przykuwa pomarańczowa warżka z aksamitnym, amarantowo-czerwonym zakończeniem.
'
obraz06.jpg
'
Kwiaty mają około 8cm średnicy i może ich być od kilku do nawet 10 w jednym kwiatostanie. Rozwijają się prawie równocześnie, tworząc efektowną kiść, są jednak pozbawione zapachu.
Woskowe kwiaty są dość trwałe i bardzo efektowne!
'
obraz07.jpg

W zależności od temperatury kwitnienie trwa od 4-6 tygodni.

Widok ogólny.

obraz08.jpg

 

Warunki uprawy


Krzyżówka bezproblemowa w hodowli. Jak większość moich katlei, storczyk rośnie w ceramicznej doniczce z warstwą drenażu na dnie. Jako podłoże stosuję mieszaninę grubej kory, keramzytu i kokosowych chipsów. Zapewniam warunki szklarni umiarkowanej do ciepłej, gdzie latem temperatury są wysokie - powyżej 26°C w dzień i 15-20°C nocą. Zimą temperatury są niższe: 21/14°C (dzień/noc).
Ta katleja potrzebuje sporo światła - kilku godzin rannego słońca dziennie - oraz wyraźnego przesychania podłoża przed kolejnym podlaniem. Stoi niedaleko szyby od wschodniej strony oranżerii i tylko latem jest lekko cieniowana.
W okresie wzrostu nawożę przy każdym podlewaniu połową dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Dzięki temu roślina może uzupełnić niedobór pierwiastków (wapń, magnez). Raz w miesiącu przepłukuję podłoże, podlewając najpierw przez zanurzenie, a później przelewając czystą deszczówką w ilości podwójnej objętości doniczki.
Zimą nie nawożę i rzadko podlewam. Zwiększam stopniowo częstotliwość podlewania, gdy na dojrzałych przyrostach, w pochewkach widać formujące się kwiatostany.


'

Cycnoches barthiorum  G.F.Carr & Christenson 1999

Ten gatunek został odkryty stosunkowo niedawno - w 1999 roku - w południowej Kolumbii, w lasach porastających ciepłe i wilgotne niziny, położone na wysokości poziomu morza. To średniej wielkości epifityczny storczyk o sympodialnym wzroście, tworzący wrzecionowate pseudobulwy mierzące od kilkunastu do ponad 20cm wysokości. Młode przyrosty rosną bardzo szybko - każdy wytwarza siedem liści, które swymi podstawami otaczają grubiejącą w trakcie dojrzewania pseudobulwę. Liście najniżej położone stosunkowo szybko żółkną i opadają, natomiast do końca sezonu pozostają te osadzone w części szczytowej. Mają one jasnozieloną barwę i eliptyczno-lancetowaty kształt. Są ostro zakończone i dość cienkie, z wyraźnie widocznym wzdłużnym przebiegiem nerwów.
Kwiatostany wyrastają w górnej części pseudobulwy, wyłaniając się z kątów liściowych. Jeśli w domowej uprawie storczyk nie zakwita, powodem jest zwykle zbyt mała ilość słońca. Niezbędne minimum to 4 godziny bezpośredniego słońca, jednak nie wolno dopuścić do poparzenia liści i w południe letnich dni storczyk powinien być cieniowany.
Rodzaj Cycnoches podobnie jak Catasetum wytwarza kwiaty jednopłciowe – męskie i żeńskie. U Cycnoches barthiorum pojawiają się one jesienią, pod koniec sezonu wegetacyjnego.
Storczyk najczęściej wydaje kwiatostany męskie, rzadziej pojawiają się kwiatostany z żeńskimi kwiatami, a zupełnie sporadycznie może się zdarzyć, że na jednym kwiatostanie wyrosną zarówno męskie, jak i żeńskie kwiaty.
Zwykle pod koniec lata, na najmłodszych dojrzałych pseudobulwach, pojawiają się zawiązki kwiatostanów – najczęściej jednego, choć bywa, że wyrastają dwa, a nawet trzy kwiatostany na jednej pseudobulwie.

obraz01.jpg

W odróżnieniu od szybkiego tempa wzrostu i dojrzewania młodego przyrostu, kwiatostan rośnie bardzo wolno - od pojawienia się niewielkiej wypustki do rozwinięcia pierwszych kwiatów upływa aż 10 tygodni!
Pąki zebrane są w formie grona, a kwiatostan, rosnąc, przewiesza się i kieruje w dół.

obraz02.jpg obraz03.jpg
obraz04.jpg obraz05.jpg

Kwiaty męskie są atrakcyjniejsze, choć w przypadku tego gatunku nie różnią się w znaczny sposób od kwiatów żeńskich.
Kwiatostany mają najczęściej od kilku do kilkunastu przyjemnie pachnących, kubkowatych kwiatów i osiągają 17-20cm długości. Ich średnica to około 5cm. Od zewnątrz płatki są bardziej zielonkawe, natomiast ich wewnętrzna powierzchnia jest brzoskwiniowo-beżowa, poznaczona dodatkowo licznymi, czerwonymi plamkami.

obraz06.jpg

Budowa kwiatu jest bardzo charakterystyczna – cienki i długi prętosłup skierowany w dół, z mocno wygiętym w górę zakończeniem. Podobnie ułożony jest również płatek grzbietowy zewnętrznego okółka.

obraz07.jpg obraz08.jpg

Natomiast warżka z niezwykłymi, palczastymi wyrostkami skierowana jest ku górze i ułożona nad prętosłupem.

obraz09.jpg
obraz10.jpg

Kwiaty zachowują kielichowaty kształt, nie rozkładając w pełni swych płatków. Długi, zwisający kwiatostan wygląda pięknie!

obraz11.jpg

Kwiaty, niestety, nie są trwałe - kwitnienie trwa zaledwie 10-12 dni. Przekwitają znacznie szybciej, gdy dojdzie do typowego dla tego rodzaju wystrzelenia pyłkowin.
Kwiaty żeńskie u Cycnoches barthiorum mają wielkość podobną do męskich, jednak ich płatki są bardziej rozchylone, zielono-beżowe i pozbawione plamek. Prętosłup jest krótki, a trójkątne zakończenie warżki ma białą barwę.
Po przekwitnięciu storczyk wchodzi w okres spoczynku – jego liście żółkną, czasem brązowieją i opadają. W klimacie tropikalnym spoczynek przypada na okres suszy, zaś w naszej szerokości geograficznej wypada zimą. W tym czasie na zasychających pseudobulwach zaczynają lekko odstawać osłonki i mogą się pojawić płytkie, podłużne bruzdy. Na wiosnę, gdy pojawiają się młode przyrosty, rozpoczyna się nowy okres wegetacyjny. Jest to równocześnie najlepszy czas na podział lub przesadzenie storczyka.

Widok ogólny.
.

obraz12.jpg

 

Warunki uprawy


Ten storczyk jest prosty w uprawie, nawet na parapecie mieszkania, pod warunkiem przestrzegania pewnych zasad. Podobnie jak u innych Catasetinae (Catasetum, Mormodes, Clowesia, Cycnoches), u Cycnoches barthiorum występuje wyraźnie zaznaczony okres wzrostu oraz następujący po nim czas spoczynku. Zatem podstawą udanej uprawy i uzyskania kwitnienia jest zapewnienie stale wilgotnego podłoża (nie rozmokłego!), zwiększonego nawożenia oraz dużej ilości światła w okresie intensywnego wzrostu; a następnie okresu suchego, zimowego spoczynku oraz delikatnego, uważnego podlewania w czasie wyrastania młodych przyrostów. Ważne jest wówczas, aby woda nie dostała się pomiędzy rozwijające się liście, bo bardzo łatwo o zagniwanie nowych przyrostów.
Ten gatunek, pochodzący z wilgotnych, nizinnych, kolumbijskich lasów, wymaga ciepłych warunków uprawy, choć dobrze radzi sobie również w umiarkowanych. Warunki świetlne powinny być podobne jak u katlei – dużo przefiltrowanego światła słonecznego; może być nawet bezpośrednie słońce, jednak w południe letnich dni storczyk powinien być cieniowany. Optymalna wilgotność powietrza w okresie wzrostu powinna się wahać w granicach 50-70%.

Mój storczyk uprawiany jest w warunkach szklarni umiarkowanej do ciepłej, gdzie latem temperatura jest wysoka, powyżej 26°C w dzień i około 15-20°C w nocy. Zimą natomiast temperatury są niższe i mieszczą się w zakresie 21/14°C (dzień/noc). W ciągu całego roku wilgotność powietrza jest wysoka - od 65-90%.
Roślinę posadziłam w plastikowej doniczce, w przepuszczalnym podłożu złożonym z drobnych kawałków kory, chipsów kokosowych i perlitu, z niewielkim dodatkiem lekko pociętego Sphagnum (mech torfowiec). W czasie wegetacji pilnuję, aby podłoże było stale wilgotne - podlewam wówczas co tydzień (podczas upałów nawet częściej!). W miarę wzrostu nowej pseudobulwy stopniowo zwiększam ilość nawozu, aż do prawie pełnej dawki nawozu do storczyków, rozpuszczonej w deszczówce. Przy takim nawożeniu trzeba koniecznie raz w miesiącu przepłukać podłoże czystą deszczówką, by pozbyć się nagromadzonych soli. Wczesną jesienią nieco ograniczam nawadnianie i nawożenie, zaś po kwitnieniu, gdy liście zaczynają żółknąć i opadać, ilość dostarczanej wody zmniejszam o połowę i rezygnuję z nawożenia.
Od stycznia podlewam sporadycznie – tak, by nie marszczyły się zbytnio pseudobulwy. Gdy młode przyrosty mają ponad 2cm wielkości oraz wykształcone korzenie, delikatnie wznawiam podlewanie i nawożenie.

W przypadku rodzaju Cycnoches na pewno trzeba zwrócić uwagę na obecność szkodliwych owadów – przędziorków - które bardzo często atakują te storczyki. Jeśli widać ich niszczycielską działalność, należy kilkakrotnie wykonać opryski dobrymi preparatami przędziorkobójczymi. Tych groźnych szkodników trzeba się koniecznie pozbyć przed okresem kwitnienia. Pryskanie w czasie wyrastania kwiatostanów może doprowadzić do ich zasuszenia, a wtedy na kwitnienie trzeba będzie czekać do następnego roku!
Dobre efekty daje umieszczenie w podłożu nawozowo-owadobójczych pałeczek firmy Bayer, wtedy jednak trzeba odpowiednio zmniejszyć nawożenie.

Dendrobium moniliforme  (L.) Sw. 1799

Sekcja:  Dendrobium 

Synonimy: Epidendrum moniliforme Linn. 1753, Epidendrum moniliferum Panzer 1783, Limodorum monile (Thunb.) Thunb. 1794, Epidendrum monile Thunberg 1799, Dendrobium japonicum Lindley 1830, Ormostema albiflora Raf. 1836, Onychium japonicum Bl. 1848, Dendrobium castum Bateman 1868, Callista japonica Kuntze 1891, Callista moniliformis (L.) Kuntze 1891, Dendrobium zonatum Rolfe 1903, Dendrobium yunnanense Finet 1907, Dendrobium monile (Thunb.) Kraenzl 1910, Dendrobium heishanense Hayata 1914, Dendrobium nienkui Tso 1933, Dendrobium taiwanianum S.S.Ying 1978. 

'
Ten niedużych rozmiarów storczyk, zwany popularnie japońskim skalnym storczykiem, pochodzi z dalekowschodniej Azji. Występuje naturalnie we wschodniej części Chin, w Korei oraz na zachodnim Tajwanie. Rośnie głównie jako epifit w lasach liściastych, choć może również porastać skały jako litofit. Jego stanowiska spotyka się na wysokości 800-3000m n.p.m.. Tworzy kępy drobnych łodyg o wzniesionym lub lekko zwisającym pokroju, osiągających 20-25cm wysokości. Kępy te, rozrastając się, formują na wyżej położonych konarach drzew duże skupiska, które w okresie kwitnienia zamieniają się w poduchy białego kwiecia. To urzekający widok, a towarzyszy mu przepiękny zapach!
Być może to jeden z powodów, dla którego Japończycy tak bardzo pokochali ten gatunek storczyka, dzięki czemu Dendrobium moniliforme zawitało również do Japonii. Na pewno dużą rolę odegrały właściwości lecznicze, ponieważ mieszkańcy Japonii popularnie nazywają je sekkoku. Określenie to wywodzi się z zaadaptowanej z chińskiej wymowy nazwy tej rośliny – shi hu (a właściwie Xi Jing Shi Hu) i związane jest z jej pierwotnym stosowaniem w tradycyjnej, chińskiej medycynie jako zioła leczniczego. Herbata z suszonych łodyg używana jest w Chinach do dzisiaj jako środek uzupełniający płyny – nawilżający skórę, likwidujący suchość w jamie ustnej, uśmierzający bóle żołądka, pomagający przy udarze słonecznym i innych problemach wywołanych przez suchą, upalną pogodę lub zanieczyszczenie powietrza.
Japończycy uprawiają Dendrobium moniliforme zarówno dla delikatnej urody jego pachnących kwiatów (białych, żółtawych lub lekko różowych), koloru oraz kształtu liści, jak również, co ciekawe, dla pokroju i zabarwienia łodyg. Sadzą go głównie, podobnie jak Neofinetia falcata i Sedirea japonica, w malutkich ozdobnych naczyńkach, rzadziej zaś tworzą bonsai na kawałkach porowatej skały lub odpowiednio wyeksponowanych fragmentach konarów. Ich hodowcy dopracowali się wielu odmian, wyselekcjonowanych z pojawiających się czasem w naturze form o odmiennym wyglądzie. Praktycznie co roku pojawiają się nowe, ciekawe kultywary o poetyckich nazwach, jak np. Den.  moniliforme 'Tennyokan' czyli „Niebiańska dziewica”.
W kraju kwitnącej wiśni celebruje się nie tylko spektakl kwitnienia drzew sakura, choć jest on najbardziej znany - połączony z czasem wolnym od pracy, by wszyscy mogli wspólnie podziwiać to niezwykłe zjawisko (hanami), stał się świętem narodowym. Podobnie miłośnicy Dendrobium moniliforme w czasie jego kwitnienia tłumnie wybierają się do położonej niedaleko Tokio góry Takao, na której zachował się jeszcze stary drzewostan. Tam, z początkiem czerwca, omszałe gałęzie ogromnych cedrów  pokrywają się festonami drobnych przyrostów tego dendrobium z całą masą śnieżnobiałych kwiatów.

W naturalnych miejscach występowania u Dendrobium moniliforme, po okresie zimowych chłodów i towarzyszącej im lekkiej suszy, na łodygach, zwykle w ich górnej połowie, przy węzłach wyrastają drobne wypustki – są to powiększające się kwiatostany. Pojawiają się wyłącznie na dojrzałych przyrostach, tych, które wyrosły w poprzednim sezonie i w okresie zimy całkowicie lub w większej części straciły swoje ulistnienie.

obraz01.jpg obraz02.jpg

Kwiatostany mają krótkie łodygi, a na nich parami lub pojedynczo osadzone są pąki.

obraz03.jpg

Powiększają się one dość szybko - zwykle w ciągu miesiąca od pojawienia się zawiązków kwiatostanów rozwijają się nieduże, typowe dla gatunku - białe, gwiaździste kwiaty.

obraz04.jpg

Mają około 4cm średnicy oraz intensywny, bardzo przyjemny zapach.

obraz05.jpg obraz06.jpg

Dendrobium moniliforme uprawiam w warunkach szklarni umiarkowanej do ciepłej. Ze względu na inne, bardziej ciepłolubne storczyki, staram się, by zimą temperatura nocami nie spadła poniżej 14/15°C. To niestety powoduje, że nie dochodzi do właściwego dla tego gatunku przechłodzenia – by storczyk zakwitł, wymaga w okresie zimowym 10-15-stopniowej dobowej różnicy temperatur; optimum to 15-20°C w dzień i zaledwie 4-5°C  nocą.
W warunkach oranżerii przez kilka lat dendrobium dobrze rosło, jednakże kwitło dość skromnie.

obraz07.jpg

Niewielkie kwiatuszki były bardzo ładne, ale było ich mało, w związku z czym nie wywołały u mnie specjalnego zachwytu; trudno mi było zrozumieć zauroczenie Japończyków tym gatunkiem. Często zastanawiałam się czy w amatorskiej uprawie w przydomowej oranżerii można uzyskać efekt podobny do kwitnienia w naturze - tę imponującą obfitość.

W naturalnych warunkach, w zależności od czasu, w którym nastąpiło przechłodzenie, kwiaty u tego gatunku mogą się pojawić od końca zimy, poprzez wiosnę, aż do początku lata. Wpadłam zatem na pomysł, aby wykorzystać tę tendencję i dostosować Dendrobium moniliforme do moich możliwości uprawy, zmieniając czas przechłodzenia hodowanej rośliny z miesięcy zimowych na jesienne.
W tym celu storczyk przeniosłam wiosną do ogrodu, gdzie z końcem sezonu wegetacyjnego przeszedł on okres spoczynku, ponieważ pozostał na zewnątrz niemal do pierwszych przymrozków. Z nastaniem chłodniejszych, wrześniowych dni najpierw ograniczyłam ilość wody, a później całkowicie zrezygnowałam z podlewania. Efekt moich zabiegów okazał się więcej niż zadowalający!
Pobyt na zewnątrz dobrze się przysłużył Dendrobium moniliforme - nowe przyrosty wyrosły znacznie dłuższe, zaś starsze pod wpływem chłodu i przesuszenia całkowicie spuściły liście i pokryły się masą pąków.

obraz08.jpg

Po wniesieniu do oranżerii wznowiłam podlewanie i czekałam na otwarcie licznych kwiatów. Obfite kwitnienie sprawiło mi ogromną radość.

obraz09.jpg
obraz10.jpg

Teraz w pełni rozumiem fascynację Japończyków, bo ukwiecona orchidea robi naprawdę duże wrażenie!
Pojedyncze kwiaty utrzymują się około dwóch tygodni, jednak przy ich dużej ilości oraz nierównoczesnym rozwijaniu kwitnienie może trwać ponad miesiąc.

Widok ogólny.

obraz11.jpg

'

Warunki uprawy


Dendrobium moniliforme to żywotny i dość łatwy w uprawie storczyk. Posadzony jest w ceramicznej doniczce, wypełnionej luźnym, łatwo przesychającym podłożem, złożonym głównie z drobnych kawałków kory oraz chipsów kokosowych i keramzytu. Można także użyć perlitu, a zamiast pociętej okrywy kokosu można zastosować kawałki paproci drzewiastej lub Sphagnum (mech torfowiec). Podłoże powinno być na tyle przepuszczalne, by zawsze wyraźnie przesychało przed następnym podlaniem.
To dendrobium można także uprawiać w drewnianym koszyku lub zamontować na podkładce.
Wcześniej gatunek ten przez cały rok uprawiałam w oranżerii, w warunkach umiarkowanych do ciepłych, przy wysokiej wilgotności powietrza wahającej się od 65-90%. W tym pomieszczeniu wiosną i na jesieni temperatury są wysokie, powyżej 24°C w dzień i około 15-18°C w nocy. Zimą natomiast temperatura jest niższa i mieści się w zakresie 21/14°C (dzień/noc).

Po zmianie metody uprawy storczyk od maja do jesieni stoi na zewnątrz, w jasnym i osłoniętym od deszczu miejscu. Do oranżerii przenoszę najczęściej pod koniec października; zapewniam wówczas warunki umiarkowane  - nocne temperatury zwykle osiągają wartość 14 -15°C.
Od wczesnej wiosny do początku września podlewam raz w tygodniu. W tym okresie również nawożę, stosując przy każdym podlewaniu połowę dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce. Aby pozbyć się nagromadzonych soli, raz w miesiącu przepłukuję podłoże czystą deszczówką. We wrześniu, gdy noce stają się coraz chłodniejsze, ograniczam podlewanie. W październiku całkowicie przestaję podlewać - w ten sposób okres spoczynku trwa około miesiąca. Po wniesieniu do oranżerii, gdy intensywnie rosną pąki, zwiększam częstotliwość podlewania, mocząc w deszczówce z niewielką ilością nawozu raz na 2 tygodnie. Po kwitnieniu wydłużam okres między podlewaniami do 3 tygodni i dbam, aby podłoże całkowicie przesychało między podlewaniami.
Zimą zapewniam możliwie najwyższy poziom światła. Wczesną wiosną powracam do częstszego nawadniania i stopniowo zwiększam poziom nawożenia, a przy coraz intensywniejszym słońcu, w obawie przed poparzeniem liści, zaczynam lekko cieniować roślinę.

 

Hybrydy rodzaju Cymbidium

'
Rodzaj Cymbidium obejmuje prawie 70 gatunków storczyków występujących naturalnie na wielkim obszarze południowo-wschodniej Azji, poprzez wyspy Oceanu Spokojnego, aż do północnych krańców Australii. Są to głównie storczyki naziemne, choć można też spotkać gatunki rosnące epifitycznie. Cechują się sympodialnym wzrostem – rośliny rozrastają się w duże kępy ze skupionymi, ciasno upakowanymi przyrostami. Liście są długie, wąskie i skórzaste. Ich podstawy tworzą pochwy liściowe otaczające, w zależności od gatunku, różnej wielkości pseudobulwy. Z boków dojrzałych pseudobulw wyrastają długie kwiatostany, których kwiaty zebrane są w formie kłosów lub gron. Pędy kwiatowe mogą mieć od 5 do nawet 30 kwiatów o średnicy 5-13 cm. U niektórych gatunków kwiaty przyjemnie pachną.
Rodzaj Cymbidium można podzielić na trzy podstawowe grupy:

  • gatunki o dużych kwiatach, występujące u podnóży Himalajów i w wyżej położonych rejonach Chin, które do inicjacji kwitnienia wymagają wyraźnie zaznaczonego okresu z dość niską temperaturą (zimną, ale nie mroźną),
  • orchidee o mniejszych kwiatach, które w ciągu całego roku potrzebują stałych warunków wzrostu - chłodnych do umiarkowanych - i nie wymagają radykalnej zmiany temperatury do wywołania kwitnienia,
  • rośliny tropikalne wymagające całorocznych, ciepłych temperatur, wytwarzające zwisające kwiatostany o drobnych kwiatach.

Cymbidia to łatwe w uprawie, odporne i wytrzymałe storczyki o trwałych kwiatach, utrzymujących się w odpowiednich warunkach nawet do 12 tygodni. Te pożądane cechy przyczyniły się do tego, że pod koniec XIXw. wielu hodowców zajęło się w szkółkach krzyżowaniem różnych gatunków Cymbidium, by uzyskać odmiany o dużych i równocześnie ładnie wybarwionych kwiatach. Po pewnym czasie zaniechali jednak prowadzenia tych prac. Można nawet powiedzieć, że „zaniedbali” rodzaj Cymbidium, ponieważ te pionierskie krzyżowania nie przyniosły oczekiwanego efektu i nie doprowadziły do uzyskania atrakcyjnie kwitnących hybryd. Tak było aż do 1925 roku, kiedy w obrocie handlowym pojawiła się, a następnie stała ogólnie dostępna, wyjątkowej urody odmiana - Cymbidium Alexanderi 'Westonbirt'. Wszędzie wzbudzała powszechny zachwyt swymi śnieżnobiałymi płatkami (czasem z bladoróżowym odcieniem), różowym prętosłupem i białą, purpurowo nakrapianą warżką. 
Ten atrakcyjny mieszaniec powstał dużo wcześniej, w 1911 roku, w wyniku skrzyżowania Cym. Eburneo-lowianum 'Concolor' z Cym. insigne 'Sanderi'. Jego twórcami byli Sir George Holford z Westonbirt oraz hodowca orchidei Herbert George Alexander, który zarejestrował tę odmianę.
Cymbidium Alexanderi 'Westonbirt' było tak efektownym storczykiem o dużych i pięknych kwiatach, że 14 marca 1922 roku na wystawie, która odbyła się w Wielkiej Brytanii, Royal Horticultural Society przyznało tej hybrydzie najwyższą nagrodę - First Class Certificate.
Sekret dużych i efektownych kwiatów tkwił w jej genotypie – była tetraploidem (4n) - genom składał się z czterech podstawowych zestawów chromosomów. Zwielokrotnienie garnituru chromosomów zwykle powoduje, że tego typu rośliny odznaczają się większymi rozmiarami, większą żywotnością i odpornością oraz bardziej okazałymi kwiatami.
Cymbidium Alexanderi 'Westonbirt' to jedna z najlepiej udokumentowanych i opisanych krzyżówek. Jej pojawienie się odegrało wielką rolę w międzygatunkowej hybrydyzacji Cymbidium. Dlaczego jednak, po tylu latach, jej powstanie ma dalej tak wielkie znaczenie?
Odpowiedź jest zaskakująca: ponieważ ten udany, bardzo płodny mieszaniec stał się podstawą - bazą wyjściową - dla licznych hybrydyzacji z innymi gatunkami i odmianami, które doprowadziły do powstania ponad 8 tysięcy obecnie uprawianych krzyżówek rodzaju Cymbidium. Zatem śledząc wnikliwie pochodzenie jakiejkolwiek hybrydy cymbidium, zawsze w końcu dojdziemy do Cymbidium Alexanderi 'Westonbirt'.

cymbidium.jpg

Współczesne odmiany wywodzą się zatem w większości od gatunków należących do pierwszej z wymienionych grup. Najlepiej rosną, gdy dni są słoneczne i ciepłe, a noce zimne. Warunki uprawy powinny być chłodne do umiarkowanych, naśladujące klimat górskich obszarów południowo-wschodniej Azji. Bardzo ważne jest także zapewnienie stałego ruchu powietrza oraz wyraźnie zaznaczonego okresu zimnych nocnych temperatur, ponieważ jest to zasadniczy czynnik indukujący kwitnienie.

Aby sprostać tym wymaganiom w uprawie prowadzonej w mieszkaniach, cymbidia należy co roku od początku maja do końca października wystawiać do ogrodu lub na balkon. Jest to okres ich intensywnego wzrostu wegetacyjnego - młode liście szybko rosną i powiększają się pseudobulwy. Przyrostowi masy zielonej bardzo sprzyjają ciepłe wiosenne oraz letnie dni i noce.
Wybrane miejsce powinno być osłonięte od padającego deszczu oraz ostrego, bezpośredniego słońca. Te storczyki potrzebują dużo światła słonecznego, jednak powinno być ono przefiltrowane przez liście drzew, krzewów lub odpowiednio zamocowaną cieniówkę. Poranne i popołudniowe słońce może padać na rośliny bezpośrednio; z pewnością nie wywoła oparzeń liści. Pobyt na zewnątrz mieszkania jest bardzo korzystny nie tylko z powodu dobowej różnicy temperatur, storczyki korzystają także z ruchu świeżego powietrza, co chroni je przed chorobami grzybowymi.
W tym okresie cymbidium należy obficie podlewać i nawozić – nabierające masy pseudobulwy powinny być dobrze odżywione.
Od sierpnia noce są coraz chłodniejsze; po ciepłych dniach nocnym spadkom temperatury poniżej 14°C towarzyszy pojawiająca się rosa. Młode pędy mają wtedy zwykle  ponad 30cm i rozpoczyna się faza inicjowania kwitnienia. Jeśli w tym czasie storczyk nie przejdzie okresu przechłodzenia, nowe pseudobulwy nie będą w stanie potem wydać kwiatów! Kwiatostany wyrastają bowiem wyłącznie z tych, które dojrzały w danym sezonie.

Gdy temperatura nocami obniża się do 10-12°C do zainicjowania pąków wystarczy 4-6 tygodni, natomiast gdy utrzymuje się w okolicach 14°C, okres ten wydłuża się do 6-8 tygodni.

Gdy noce stają się zimne (w drugiej połowie września i w październiku) należy ograniczyć podlewanie – cymbidia lepiej znoszą duże spadki temperatury nocą, gdy mają sucho.  Rośliny bez problemów tolerują wówczas temperaturę w okolicach 1°C, mogą też przetrzymać okazjonalnie przymrozki, nie powinno się jednak dopuszczać do tak skrajnych warunków. Można się spotkać z opinią, że niska temperatura nocą ma nie tylko zasadniczy wpływ na kwitnienie, ale także pozytywnie oddziałuje na jakość kwiatów oraz długość kwiatostanów.

Na ponowne przeniesienie cymbidium do domu dobrze jest wybrać chłodny i pochmurny dzień, aby zminimalizować szok wywołany zmianą warunków. Wybrane pomieszczenie powinno być jasno oświetlone, z oknem od południowej lub wschodniej strony oraz możliwie chłodne, z mocno ograniczonym ogrzewaniem. Jeśli ilość światła jest niewystarczająca, storczyki można doświetlać, tak, aby wydłużyć ich dzień do nawet 16 godzin.
Gdy wnosimy cymbidium do budynku, u podstaw pseudobulw widać już zwykle rosnące pędy kwiatostanowe.

obraz01.jpg

Dość trudno jednak odróżnić je od idących w tym samym czasie nowych przyrostów. Jeśli u podstawy pseudobulwy wyłania się pęd i jest on gruby oraz prawie okrągły w przekroju, to najpewniej wyrośnie z niego kwiatostan.

obraz02.jpg
obraz03.jpg

Natomiast, gdy jest zakończony wąskim, ostrym szpicem, a jego przekrój jest soczewkowaty, wówczas tworzy się młody przyrost i kwitnienia nie będzie.

obraz04.jpg

Z dojrzałej pseudobulwy wyrasta tylko jeden kwiatostan.

obraz05.jpg
obraz06.jpg

Jeśli przenoszony z ogrodu storczyk jest w bardziej zaawansowanym stadium kwitnienia - z widocznymi już pąkami - a pomieszczenie jest zbyt ciepłe, mogą one zostać zrzucone.  By tak się nie stało, trzeba starannie przygotować nowe miejsce: dzienna temperatura powinna być utrzymywana w okolicach 15°C, zaś nocna nie powinna przekraczać 14°C. Takie warunki należy zapewnić przez okres 4-6 tygodni. Ilość wody powinna być nadal ograniczona, choć cymbidium nie powinno cierpieć z powodu suszy – podlewać należy oszczędnie.

Gdy płatki na pąkach zaczynają się rozkładać, storczyk na czas kwitnienia można już przenieść do ciepłego miejsca, w którym przez okres kilku tygodni jego kwiaty będą prawdziwą ozdobą naszego mieszkania.

obraz07.jpg
obraz08.jpg
obraz09.jpg

W tym czasie cymbidium dobrze znosi temperaturę pokojową z 18°C nocą i 20-22°C w dzień. Nawadnianie w okresie kwitnienia powinno być częstsze.
Pojedyncze kwiaty w kwiatostanie utrzymują się około trzech tygodni, a że nie rozwijają się równocześnie, kwitnienie cymbidium jest naprawdę długie. I bardzo efektowne!

obraz10.jpg
obraz11.jpg

Po kwitnieniu storczyk potrzebuje krótkiego, 2-3-tygodniowego okresu suchego spoczynku - na ten czas najlepiej wstrzymać lub mocno ograniczyć podlewanie. Zaschnięte pędy kwiatowe wycinamy dość nisko, uważając jednak, by nie uszkodzić pseudobulw i liści.
Cymbidia kwitną tylko raz w roku – większość odmian kupowanych w marketach i kwiaciarniach czyni to późną jesienią lub zimą. Pseudobulwa, która wydała kwiatostan, staje się potem magazynem wody oraz substancji odżywczych dla młodych przyrostów i nie powtarza kwitnienia w następnych latach; zwykle po dwóch latach traci liście.

Po spoczynku cymbidia wchodzą znów w okres intensywnego wzrostu wegetacyjnego, stopniowo zwiększamy zatem częstotliwość podlewania i zaczynamy nawozić - w ten sposób co roku powtarza się  cykl uprawy.

Widok ogólny.

obraz12.jpg 

 

Warunki uprawy

'
Mieszańce rodzaju Cymbidium to wytrzymałe, bardzo żywotne storczyki. Wybaczają różne błędy uprawowe i ładnie przyrastają, jednakże wielu osobom trudno doprowadzić je do kwitnienia. Po zakupie w sklepie lub kwiaciarni zachwycająco kwitnącego storczyka można poczuć spore rozczarowanie, gdy przez kolejne lata pojawiają się tylko zielone liście, brak zaś kwiatów. Wtedy bardzo często po prostu pozbywamy się niekwitnącej rośliny. Dlatego jest ogromnie ważne, aby zrozumieć roczny cykl uprawy tych storczyków, z koniecznymi dla ich kwitnienia zmianami warunków termicznych.

Cymbidia uprawiam w dość dużych, masywnych i stosunkowo ciężkich doniczkach ceramicznych, ponieważ, w odróżnieniu od tych z plastiku, zapewniają roślinom większą stabilność.
W uprawie istotne jest przygotowanie odpowiedniego podłoża.
Cymbidia to w większości mieszańce pochodzące od storczyków gruntowych (z małym udziałem gatunków rosnących epifitycznie), zatem teoretycznie można by je uprawiać nawet w zwykłej ziemi ogrodowej, pod warunkiem, że jest przepuszczalna, a doniczki mają dobry odpływ na dnie; w niektórych krajach o cieplejszym klimacie są one sadzone wprost do gruntu, np. na portugalskiej Maderze.
Jednakże będzie bezpieczniej i korzystniej dla zdrowego wzrostu cymbidium oraz jego właściwego kwitnienia, gdy storczyk zostanie posadzony w mieszaninie skomponowanej z trzech części przekompostowanych liści dębowych, bukowych lub jaworowych, jednej części granitowego żwiru lub keramzytu, jednej części kory sosnowej o średniej granulacji, ½ części włóknistego torfu oraz ½ części ziemi darniowej i piasku. Do takiego podłoża można też dodać suchych liści bukowych lub dębowych uzbieranych na jesieni oraz rozdrobnionego węgla brunatnego. W zależności od warunków, w których uprawiamy cymbidium, można nieco zmieniać proporcje tych składników. Można jeszcze dodatkowo użyźnić podłoże dodatkiem suchego, rozdrobnionego obornika.

Dzięki silnie rosnącym, długim i twardym korzeniom praktycznie nie ma bardziej odpornych i wytrzymałych storczyków od cymbidiów. Jednak tak szybko rozbudowujący się system korzeniowy po pewnym czasie wypycha całą roślinę z doniczki, dlatego sadząc cymbidium należy tak dopasować rozmiar doniczki, aby zmieściły się dwuletnie przyrosty.
Po tym czasie storczyk dosłownie wychodzi z doniczki i wymaga ponownego przesadzenia.

obraz13.jpg
Po dwóch latach uprawy w tej doniczce – pora na przesadzanie!

Storczyk pokazany na powyższej fotografii wymaga nie tylko przesadzenia, lecz również podziału. Po wyjęciu z doniczki, ostrym nożem należy usunąć dolną część korzeni - odcinamy około 1/3 bryły korzeniowej. W związku z różnymi chorobami wirusowymi (np. wirus mozaiki cymbidium) należy pamiętać o tym, aby używać wysterylizowanych narzędzi (odkażamy alkoholem lub przeciągamy ostrze nad płomieniem palnika). Dzielimy na części zawierające przynajmniej trzy dojrzałe pseudobulwy. Przy podziale mocno rozrośniętych egzemplarzy można ostrożnie wyciąć te bulwy, które są stare i bezlistne. Oddzielone fragmenty sadzimy do nowych doniczek, odpowiednio dopasowanych wielkością. Na dno doniczki wsypujemy warstwę drenażu (keramzyt, styropian, potłuczone gliniane skorupy) i umieszczamy storczyk centralnie, ponieważ trudno jest określić, z której strony pojawią się młode przyrosty. Przesadzanie najlepiej wykonać wiosną, po okresie kwitnienia. Aby zabliźniły się rany, po przesadzeniu na czas 1-2 tygodni wstrzymujemy podlewanie.

W ciągu roku hybrydy Cymbidium, zgodnie z ich cyklem rozwojowym, uprawiam w trzech kolejnych miejscach – w oranżerii, ogrodzie oraz w chłodnym, nieogrzewanym pokoju.
Zimą, w okresie kwitnienia i tuż po nim, storczykom zapewniam warunki szklarni umiarkowanej do ciepłej: temperatura mieści się w zakresie 21-13°C (dzień/noc), natomiast wilgotność powietrza waha się od 65-90%.
Od maja, a przy ciepłej pogodzie czasem już od połowy kwietnia, storczyki stoją na zewnątrz. Początkowo ustawiam je na stanowisku zacienionym, na okres około dwutygodniowej aklimatyzacji. Następnie przenoszę na jasny taras, z ochroną od bezpośredniego, południowego słońca oraz deszczu. W tym miejscu stoją aż do późnej jesieni, przechodząc pod koniec okres przechłodzenia oraz lekkiego przesuszenia.
Do nieogrzewanego pomieszczenia przenoszę cymbidia tuż przed pierwszymi przymrozkami, zwykle jest to koniec października lub nawet początek listopada.
Po pobycie na zewnątrz na liściach mogą być przędziorki. Dlatego, wnosząc rośliny do domu, przy pomocy lupy dokładnie oglądam dolne powierzchnie liści. W razie obecności drobnych, czerwonych pajączków wykonuję serię oprysków stosownym środkiem ochrony roślin, np. preparatem Magus.
W pomieszczeniu storczyki ustawiam tuż przy oknie, na tackach wypełnionym wilgotnym żwirkiem - parowanie wody z jego powierzchni  zwiększa wilgotność powietrza wokół roślin.
Gdy zaczynają się rozwijać pierwsze pąki, część orchidei ustawiam w mieszkaniu, a inne trafiają ponownie do oranżerii. W okresie kwitnienia cymbidium może z powodzeniem stanowić ozdobę naszego mieszkania, ponieważ bezproblemowo znosi w tym czasie temperaturę pokojową.

W okresie intensywnego wzrostu podlewam raz w tygodniu. Cymbidia to „żarłoczne” rośliny, dlatego w tym czasie również mocno nawożę, stosując przy każdym podlewaniu prawie pełną dawkę nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z 10% dodatkiem odstanej wody kranowej. Aby pozbyć się nagromadzonych soli, raz w miesiącu przepłukuję podłoże czystą deszczówką.
We wrześniu, gdy noce stają się coraz chłodniejsze, stopniowo ograniczam podlewanie oraz nawożenie. W październiku  podlewam sporadycznie, tylko przy wyjątkowo ciepłej pogodzie. Po wniesieniu do chłodnego pomieszczenia, czyli w okresie formowania pąków i wydłużania kwiatostanów, podlewanie nadal jest skąpe – moczę w czystej deszczówce raz na 3 tygodnie. W ten sposób okres przechłodzenia i lekkiego przesuszenia trwa prawie dwa miesiące. Zapewniam wówczas możliwie najwyższy poziom światła, ustawiając cymbidium tuż przy szybie okiennej. Po przeniesieniu do oranżerii (lub mieszkania), w czasie kwitnienia, podlewam obficiej (bez nawozu), natomiast bezpośrednio po kwitnieniu zapewniam 2-3-tygodniowy, suchy  okres spoczynkowy.

 

Oncidium jonesianum  Rchb.f 1883

Sekcja: Cebolletae

Synonimy: Oncidium jonesianum var. binotii Pabst 1977, Stilifolium jonesianum (Rchb. f.) Koniger & Pongr. 1997, Cohniella jonesiana (Rchb. f.) Christenson 1999, Trichocentrum jonesianum (Rchb.f.) M.W.Chase & N.H.Williams 2001.

'
Jest to średniej wielkości epifit porastający drzewa w subtropikalnych lasach, położonych wzdłuż rzek na terenach południowej Brazylii, Paragwaju i Urugwaju. Można się też spotkać z informacją, że w Brazylii gatunek ten występuje okazjonalnie na skałach na wysokości od 600 do 800m n.p.m. (w Minas Gerais). Na obszarze występowania Oncidium jonesianum klimat jest przez większą część roku ciepły i wilgotny, ze stosunkowo krótkim okresem niezbyt dotkliwej suszy, połączonej z nieco niższą temperaturą i będącej równocześnie okresem spoczynku dla tego gatunku.
Naturalne stanowiska Oncidium jonesianum można również spotkać w cieplejszym rejonie Argentyny, a mianowicie w lasach rosnących wzdłuż rzeki Paraná na południe od prowincji Misiones – uważane jest tam za jedną z najpiękniej kwitnących orchidei.
Nazwa gatunkowa tego storczyka upamiętnia osobę angielskiego miłośnika orchidei – Jonesa – popularnie zwany jest jednak „ogonem szczura”. Trzeba przyznać, że to określenie nie jest ładne, jednakże w pewnym stopniu oddaje wygląd rośliny poza okresem kwitnienia. Długie, zwisające, okrągłe w przekroju i zazwyczaj zielone liście przy większej ilości światła słonecznego mogą przybrać bury kolor. Ich powierzchnia jest matowa i w dotyku skórzasta. Pewnie z tej przyczyny wygląd ulistnienia może nasuwać właśnie takie, niezbyt ciekawe skojarzenie. Długość liści waha się od 20 do nawet 40cm. Osadzone są pojedynczo, na niewielkich, owalnych pseudobulwach o wysokości 1cm.
Oncidium jonesianum ma bardzo ciekawy typ wzrostu – licznymi korzeniami przywiera do dolnych konarów drzew, zaś pseudobulwy i liście skierowane są w dół. Ilość światła docierającego do storczyka jest niska do umiarkowanej, ponieważ korony drzew chronią przed bezpośrednim słońcem. Taki sposób wzrostu niejako narzuca warunki uprawy – jeśli tylko można sobie pozwolić na częste nawadnianie, storczyk najlepiej będzie rósł na podkładce umieszczonej w lekko ocienionym miejscu.
Jednakże, ze względu na kłopotliwość tak częstego podlewania, tuż po zakupie storczyk wraz z małą podkładką, na której roślina była zamontowana liśćmi do góry, umieściłam w stożkowatej ceramicznej doniczce w przepuszczalnym, korowym podłożu z niewielkim dodatkiem perlitu. Naczynie posiada liczne otwory zapewniające wentylację, szybkie ociekanie i przesychanie systemu korzeniowego. Jest to szczególnie ważne i stanowi klucz do sukcesu w uprawie Oncidium jonesianum, ponieważ ten storczyk nie toleruje długotrwale mokrych korzeni (taki stan prowadzi do ich zagniwania i szybkiej utraty rośliny).

Storczyk wyraźnie zaakceptował takie warunki i oplótł  doniczkę korzeniami. Podwieszenie pojemnika pozwoliło na swobodny wzrost orchidei – liście dwóch kolejnych przyrostów, wytworzonych w warunkach mojej oranżerii, zwisają już poza obrębem doniczki.

obraz01.jpg

Nowe przyrosty pojawiają się zwykle późną wiosną. U podstawy wyrastającego z rurkowatej osłonki liścia można wtedy zaobserwować wyłaniający się również kwiatostan. Zdarza się, że jeden przyrost może wytworzyć dwa pędy z kwiatami.

obraz02.jpg
obraz03.jpg
obraz04.jpg

Rośnie dość szybko; długość łukowato wygiętej lub zwieszającej się łodygi kwiatostanu może dochodzić do 60cm. Na jej zakończeniu wyrasta od kilku do kilkunastu pąków.

obraz05.jpg
obraz06.jpg

Ten gatunek kwitnie w okresie jesiennym. Gdy w październiku pąki zaczynają się przebarwiać, z niecierpliwością oczekuję na otwarcie uroczych, nakrapianych kwiatów - dopiero wtedy można w pełni docenić ich niezwykłą urodę. Cóż, liście rzeczywiście nie stanowią o urodzie tego storczyka, jednak, gdy zakwitnie, opinia o niezwykłym pięknie jego kwiatów staje się zrozumiała i w pełni uzasadniona.

obraz07.jpg
obraz08.jpg

Rozbudowana warżka jest u podstawy intensywnie żółta, pokryta wyrostkami i poznaczona brązowymi kropkami i paseczkami, zaś jej szerokie zakończenie jest śnieżnobiałe. Pozostałe płatki są kremowe z licznymi, czerwono-brązowymi plamkami. Brzegi wszystkich płatków okwiatu obwiedzione są delikatną falbanką.

obraz09.jpg
obraz10.jpg

Pozbawione zapachu kwiaty mają ponad 6cm średnicy i są zaskakująco trwałe. Kwitnienie trwa od 7 do 8 tygodni.

Widok ogólny.

obraz11.jpg

Kwitnienie w 2013 roku - z jednego przyrostu storczyk wydał dwa ładne kwiatostany.

obraz12.jpg


Warunki uprawy


Oncidium jonesianum jest uważane za storczyk trudny w uprawie, przyznam jednak, że w warunkach mojej oranżerii rośnie bardzo dobrze, więc jego hodowla nie wydaje mi się problematyczna. Nieco kłopotliwe jest dla mnie wyłącznie podlewanie tego storczyka, gdyż moczę w wodzie system korzeniowy rośliny wraz z doniczką, co przy skierowanych w dół pseudobulwach i liściach, stanowi pewnego rodzaju niedogodność.
Ten gatunek wymaga ciepłych i wilgotnych warunków uprawy w okresie od wiosny do jesieni, natomiast umiarkowanych  i bardziej suchych zimą. Storczyk uprawiam w oranżerii, gdzie latem temperatura jest wysoka, powyżej 26°C w dzień i około 15-20°C w nocy. W czasie zimy temperatury są niższe i mieszczą się w zakresie 21/14°C (dzień/noc). W ciągu całego roku wilgotność powietrza jest wysoka i waha się w zakresie 65-90%.
Stanowisko uprawy powinno być jasne, storczyk należy jednak chronić przed bezpośrednim słońcem. Aby zapewnić takie warunki, roślinę powiesiłam przy północno-wschodnim oknie i dodatkowo cieniuję ją w okresie lata. To ważne, ponieważ przy pierwszym u mnie kwitnieniu tej rośliny niezbyt już intensywne, październikowe słońce przypaliło wierzchołek kwiatostanu i zachowały się tylko dwa dolne pąki - trzeba zatem bardzo uważać. Szczególną uwagę należy również zwrócić na szybkie przesychanie korzeni po podlaniu, dlatego storczyk najlepiej uprawiać na podkładce lub w glinianej doniczce z licznymi otworami, w przepuszczalnym podłożu (kora z niewielkim dodatkiem perlitu), tak, aby woda szybko ociekała, a korzenie miały zapewniony dostęp powietrza.
W okresie wzrostu, od wiosny do końca lata, storczyk nawożę przy każdym podlewaniu (co tydzień) połową dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Dzięki temu roślina może uzupełnić niedobór pierwiastków (wapń, magnez). Raz w miesiącu przepłukuję, najpierw mocząc korzenie i podłoże, a później przelewam czystą deszczówką w ilości podwójnej objętości doniczki.
Jesienią stopniowo zmniejszam ilość dostarczanej wody i redukuję nawożenie. Zimą natomiast dbam, aby podłoże wyraźnie przeschło przed następnym podlaniem – nawadniam co 2-3 tygodni. W tym czasie zwykle rezygnuję z nawożenia, ponieważ  przy mniejszej ilości słońca oraz niższych temperaturach storczyk przechodzi okres spoczynku.
'

Sophrocattleya Batemanniana 'Hawaii'

(Cattleya intermedia × Sophronitis coccinea)

'
Obecna nazwa: Cattleya Batemanniana 'Hawaii'
                     (Cattleya intermedia × Cattleya coccinea) '

Ta kompaktowa katleja powstała w wyniku skrzyżowania dwóch botanicznych gatunków - C. intermedia var. aquinii oraz Sophronitis coccinea (obecnie Cattleya coccinea) - jest zatem hybrydą pierwszorzędową. Ma długą historię, gdyż jest jedną z najwcześniej stworzonych i zarejestrowanych krzyżówek orchidei - w rejestrze RHS pojawiła się już w 1886 roku. Jej twórcą był Veitch.
Mimo, że na przestrzeni ponad stu lat powstała ogromna ilość nowych, efektownych hybryd, ta katleja jest dalej chętnie nabywana i obecna w wielu kolekcjach storczyków. Musi  więc być coś szczególnego w tej niedużej i, moim zdaniem, dość kłopotliwej w uprawie orchidei, że nadal wzbudza zainteresowanie u tak wielu storczykowych pasjonatów. Sądzę, że powodem jest niezwykła kolorystyka kwiatów - ich żywe i bardzo ciekawe zabarwienie nie pozwala ich nie zauważyć czy przejść obok obojętnie - z daleka przyciągają wzrok.

obraz01.jpg

Tę uroczą katleję nabyłam w 2005 roku na jednej z jesiennych wystaw storczyków; moją uwagę zwróciły właśnie jej piękne kwiaty. Była niedużych rozmiarów - taka w sam raz na wypełniony roślinami parapet. Niestety, w mieszkaniu nie chciała dobrze rosnąć i dosłownie marniała w oczach. Nie pomagała tacka z mokrym keramzytem ani włączony nawilżacz powietrza. Na parapecie, nad grzejącym kaloryferem było jej za gorąco i zbyt sucho. Liście marszczyły się, zmieniły barwę na brązowo-żółtą; storczyk miał się coraz gorzej. Za wszelką cenę chciałam uratować cenną orchideę. Zadanie stało się znacznie łatwiejsze, gdy kilka miesięcy później byłam już w stanie przenieść storczyk do świeżo wybudowanej oranżerii.
Katleję wyjęłam z plastikowej doniczki, usunęłam martwe korzenie i zaschnięte liście oraz wycięłam pseudobulwy z niepokojącymi zmianami. Z ładnej tuż po zakupie rośliny niewiele wtedy zostało. Po zastosowaniu środka przeciw chorobom grzybowym, w którym zamoczyłam całą katleję, w nowym podłożu i glinianej doniczce, orchidea zaczęła odżywać. U starych, bezlistnych i pomarszczonych pseudobulw poprawił się stan uwodnienia (turgor), pojawiły się także nowe przyrosty.
Proces powrotu do zdrowia trwał jednak bardzo długo. Można powiedzieć, że uczyłyśmy się wzajemnie - katleja przystosowywała się do nowych warunków uprawy, a ja bacznie obserwowałam roślinę i, gdy tylko działo się coś złego, np. nagle zagnił przyrost, szukałam popełnionego błędu.
Tak wyglądał storczyk po dwóch latach „reanimacji” (2007r.):

obraz02.jpg

I pierwsze kwitnienie w 2011 roku - pojawił się wtedy tylko jeden kwiat, ale sprawił mi wielką radość oraz przyniósł prawdziwą satysfakcję, zakończył się bowiem długi proces ratowania katlei. Udało się!
Po tylu latach starań o jej przetrwanie, niemal zapomniałam jaka to piękna orchidea!

obraz03.jpg

Sophrocattleya Batemanniana 'Hawaii' to nieduża, dwulistna katleja osiągająca około 20cm wysokości. Jej pseudobulwy są cienkie, lekko maczugowate i okryte kilkoma zasychającymi z czasem osłonkami. Ciemnozielone liście o długości 13-16cm są sztywne i skórzaste, szeroko rozłożone na boki. Storczyk rośnie wolno - przyrosty wydaje tylko raz w roku (zwykle jedna pseudobulwa). Dodatkowo jego dość cienkie jak na katleję korzenie i młode pędy są bardzo wrażliwe na zagniwanie.
Ta odmiana kwitnie jesienią - we wrześniu lub na przełomie września i października. Tak jak u innych katlei fotoperiodycznych, czynnikiem indukującym kwitnienie jest zmniejszająca się długość dnia (dlatego na jesieni nie powinno się doświetlać).
Już w sierpniu można zaobserwować, jak z małej pochewki kwiatowej wyłaniają się pączki.

obraz04.jpg
obraz05.jpg
obraz06.jpg

W odróżnieniu od tempa wzrostu samego storczyka, pąki rosną zaskakująco szybko - już po czterech tygodniach rozwijają się nieduże kwiaty.

obraz07.jpg obraz08.jpg

Są bardzo piękne, choć pozbawione zapachu. Osiągają około 6cm średnicy.
Wąskie płatki okółka zewnętrznego są jednolicie zabarwione - mają ciepły, jasnoróżowy kolor. Płatki wewnętrznego okółka są szersze, raczej w zimnej tonacji kolorystycznej. Mają jasną podstawę i amarantowo-czerwoną smugę biegnącą przez środek każdego z nich. Ciemne zakończenia płatków są aksamitne i mają lekko sfalowane brzegi. Wygląd kwiatów, a w szczególności płatków okółka wewnętrznego, wyraźnie pokazuje wpływ genów Cattleya intermedia var. aquinii.

obraz09.jpg

Właściwie to nie tylko budową kwiatu, ale i pokrojem całej rośliny, ta nieduża katleja przypomina Cattleya intermedia. Wpływ genów Sophronitis coccinea widać natomiast w intensywnym, amarantowo-czerwonym zabarwieniu płatków i w... trudnej uprawie.
W porównaniu z innymi katlejami kwitnienie Spohrocattleya Batemanniana 'Hawaii' jest długie - trwa od 4 do 5 tygodni.

Widok ogólny.
'

obraz10.jpg


Warunki uprawy


Według mnie jest to storczyk trudny i kłopotliwy w uprawie. Wyraźnie preferuje nieco chłodniejsze warunki - najlepiej szklarnię umiarkowaną z wysoką wilgotnością powietrza - wtedy zdecydowanie lepiej rośnie. Światło powinno być umiarkowane i rozproszone.
Aby w mojej oranżerii, bardzo ciepłej latem, storczyk dobrze rósł, staram się zapewnić nieco niższą temperaturę wokół korzeni. Roślinę posadziłam zatem w glinianej doniczce, z zastosowaniem przepuszczalnego podłoża - mieszaniny drobnej kory i chipsów kokosowych z niewielkim dodatkiem pociętego Sphagnum (mech torfowiec) oraz pokruszonego węgla drzewnego. Po podlaniu wrażliwe korzenie powinny dość szybko przesychać, podłoże ma jednak zatrzymywać pewną ilość wilgoci. Odmiennie niż w przypadku jednej z form rodzicielskich - Sophronitis coccinea - podłoże nie może być cały czas mocno wilgotne. Ponadto tej hybrydy nie należy zraszać, ponieważ spryskiwanie wodą szybko prowadzi do zagniwania młodych przyrostów.

Spohrocattleya Batemanniana 'Hawaii' uprawiam w warunkach szklarni umiarkowanej do ciepłej, bo tylko takie warunki mogę zapewnić - latem temperatury są tam wysokie - powyżej 26°C w dzień i 15-20°C nocą. Zimą temperatury są niższe: 21/14°C (dzień/noc). Wilgotność powietrza  na przestrzeni całego roku waha się od 65-90%.
W okresie wzrostu moczę raz w tygodniu i nawożę przy każdym podlewaniu połową dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Dzięki temu roślina może uzupełnić niedobór pierwiastków (wapń, magnez). Podlewam, gdy podłoże jest wyraźnie przeschnięte z wierzchu. Zbyt częste podlewanie powoduje gnicie korzeni oraz czernienie i zamieranie młodych przyrostów. Z kolei przy zbyt rzadkim podlewaniu łatwo o odwodnienie rośliny, pseudobulwy są bowiem dość cienkie i magazynują niewiele wody.
Raz w miesiącu przepłukuję podłoże, podlewając najpierw przez zanurzenie, a później przelewając czystą deszczówką w ilości podwójnej objętości doniczki.
Zimą nie nawożę i rzadziej podlewam, raz na 2-3 tygodnie, staram się także by katleja miała więcej światła. Wiosną, gdy słońce staje się intensywniejsze, storczyk przenoszę w bardziej zacienione miejsce i zaczynam częściej podlewać oraz rozpoczynam nawożenie.


'

Masdevallia Tala Sca


Tę małą, uroczą hybrydę, łatwo dostępną na rynku, wszyscy znają, wiele osób uprawia, a jednak brak o niej rzetelnych informacji. Nic nie wiadomo o jej pochodzeniu – nie można jej odszukać w rejestrze RHS ani pod nazwą Masdevallia Tala Sca ani jako Masdevallia Amazone 'Tala Sca' (z taką nazwą również można się spotkać). Krzyżówka nie została zatem zarejestrowana i najpewniej jest to wyłącznie nazwa handlowa tego storczyka.
Ogólnie wiadomo, że nie wymaga tak chłodnych warunków uprawy jak większość gatunków rodzaju Masdevallia - wystarczą umiarkowane temperatury, wilgotne podłoże i stały ruch powietrza.
'
obraz01.jpg
'
Masdevallia to rodzaj obejmujący kilkaset gatunków epifitycznych lub litofitycznych storczyków o niewielkich rozmiarach i sympodialnym typie wzrostu. Spotyka się je na terenie obu Ameryk - od Meksyku na północnym kontynencie aż po południowy kraniec Andów w Ameryce Południowej. Najliczniej występują na obszarze od Wenezueli do Peru – rosną na wyżynach i pogórzu Andów. Wygląd tych storczyków jest dość charakterystyczny. Nie tworzą pseudobulw; z drobnych kłączy wyrastają nieduże, pojedyncze, skórzaste, żywo-zielone liście u podstawy których pojawiają się się pędy kwiatowe. Kwiaty najczęściej osadzone są pojedynczo na długich łodygach. Trzy płatki zewnętrznego okółka są w różnym stopniu ze sobą zrośnięte i zakończone mniej lub bardziej wywiniętymi ogonkami. Pozostałe płatki oraz prętosłup są mało widoczne albo schowane w głębi lejkowatego kwiatu.

Rodzaj Masdevallia to storczyki „nie z mojej bajki” - doceniam ich niebanalną urodę, jednak nie wywołują u mnie zachwytu, poza jednym gatunkiem – Masdevallia tovarensis. Jej piękne, białe kwiaty, osadzone nawet po kilka na jednej szypułce, ogromnie mi się spodobały. Dlatego dzięki uprzejmości życzliwej osoby zdobyłam niewielką roślinę Masdevallia Tala Sca, by sprawdzić czy, uprawiając tę łatwą hybrydę, poradzę sobie potem z dużo trudniejszą, chłodolubną Masdevallia tovarensis.
Masdevallia Tala Sca trafiła do mnie jako niewielka kępka w malutkiej, plastikowej doniczce. Aby w warunkach mojej oranżerii (latem gorącej, a zimą umiarkowanej) storczyk miał chłodniej w okolicach korzeni, przesadziłam go do nieco większej, ceramicznej doniczki. Do moich warunków uprawy dopasowałam również podłoże, używając głównie drobnej kory z niewielkim dodatkiem pociętego Sphagnum i odrobiny węgla drzewnego. Podłoże starałam się utrzymywać stale lekko wilgotne - przy błędzie uprawowym, jakim jest zbyt rzadkie lub skąpe podlewanie, odwodnienie szybko objawia się pomarszczeniem liści.

Masdevallia Tala Sca łatwo przystosowała się do warunków panujących w oranżerii i od późnego lata aż do wiosny szybko przyrastała – kolejno pojawiały się nowe zielone liście, jednak nie kwitła. Według mnie powodem były zbyt ciepłe noce – w okolicach 15°C. Dopiero kilka chłodnych, majowych nocy, po tym jak storczyk został wyniesiony do ogrodu, zaindukowało kwitnienie.  
Pączki zaczęły się pojawiać, wyrastając z niewielkich rurkowatych osłonek u podstawy liści.

obraz02.jpg obraz03.jpg
obraz04.jpg obraz05.jpg

Szybko urosły, a następnie otworzyły się w formie trójkątnych, pozbawionych zapachu, pomarańczowych kwiatuszków. Wewnętrzna powierzchnia zrośniętych u podstaw płatków pokryta jest drobnymi fioletowymi włoskami.

obraz07.jpg
obraz06a.jpg

Poszczególne kwiaty u Masdevallia Tala Sca utrzymują się do 4 tygodni. Przy prawidłowej pielęgnacji, okres kwitnienia tej hybrydy może być bardzo długi. Gdy jedne kwiaty przekwitają, zaraz rozwijają się następne - w okresie kwitnienia na niedużej orchidei stale było kilka rozwiniętych, w otoczeniu licznych pączków.

obraz08.jpg
'
Z braku miejsca w oranżerii Masdevallia Tala Sca powróciła do darczyńcy, a ja mam już wymarzoną Masdevallia tovarensis. Teraz przyjdzie mi się zmierzyć z jej dużo trudniejszymi wymaganiami uprawowymi.

Widok ogólny.
'

obraz09.jpg

Warunki uprawy

'
Ogromna większość gatunków rodzaju Masdevallia to storczyki chłodolubne. Jednak nic nie wiadomo o formach rodzicielskich Masdevallia Tala Sca, stąd też bezpieczniej jest uprawiać tę hybrydę w warunkach umiarkowanych.
Ponieważ w mojej oranżerii od wiosny do wczesnej jesieni jest dość gorąco, już z początkiem maja storczyk wynoszę na taras - ustawiam w miejscu osłoniętym od deszczu i bezpośredniego słońca. W takim punkcie roślina w pełni korzysta ze świeżego i wilgotnego powietrza. Taras ma wystawę południowo-wschodnią, więc dochodzącego światła jest dużo. W razie zapowiadanych nocnych przymrozków lub bardzo niskiej temperatury, storczyk przenoszę do oranżerii.
Od wiosny do jesieni często podlewam, nawet 2 razy w tygodniu, pilnując, aby podłoże było wilgotne (ale nie rozmokłe!). W tym okresie również nawożę, stosując przy każdym podlewaniu połowę dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce. Aby pozbyć się nagromadzonych soli, raz w miesiącu przepłukuję podłoże czystą deszczówką.
Pod koniec września przenoszę roślinę do oranżerii, gdzie panują warunki umiarkowane do ciepłych oraz wysoka wilgotność powietrza wahająca się od 65-90%. Od jesieni do wiosny temperatura waha się w granicach od 21-24°C w dzień i około 15°C w nocy. Przy krótszych i mniej słonecznych dniach zimą ograniczam podlewanie, pamiętając jednakże o tym, że rodzaj Masdevallia nie przechodzi okres spoczynku. Podlewam wtedy raz na 1,5 tygodnia i sporadycznie nawożę. Nie należy dopuszczać do zupełnego, dłużej trwającego, wyschnięcia podłoża, gdyż odbija się to niekorzystnie na zdrowiu storczyka.
Wiosną, przy coraz jaśniejszych i cieplejszych dniach, powracam do bardziej obfitego podlewania i nawożenia.
Nocna, zimowa temperatura w okolicach 15°C może być niewystarczająca do indukcji kwitnienia, dlatego po połowie maja dobrze jest wynieść storczyk na zewnątrz, gdzie kilka chłodnych nocy wpłynie pozytywnie na wytwarzanie pędów kwiatowych. Jeśli nie ma takiej możliwości, można skorzystać z dobrej rady, jakiej udziela w książce „Storczyki” Krystyna Oszkinis:
(cyt.) "Aby zmusić rośliny do kwitnienia, można (zachowując ostrożność) umieścić je na kilka godzin w chłodni, w temperaturze 5-6°C. Zabieg ten można powtórzyć po 8 dniach."
'
'
'

Bletilla striata  (Thumb.) Rchb. 1878

Synonimy: Epidendrum tuberosum Lour. 1763, Limodorum striatum Thunb 1784, Epidendrum striatum (Thunb.) Thunb. 1794, Cymbidium hyacinthinum (Thunb.) Swartz, Cymbidium striatum (Thunb.) Sw. 1799, Limodorum hyacinthinum (Sm.) Donn 1807, Gyas humilis Salisb. 1812, Cymbidium hyacinthinum Sims 1812, Bletia hyacinthina (Willd.) R. Br. 1813, Bletia gebina (Lindley) Rchb.f 1847, Sobralia bletioides Brongn. ex Decne. 1847, Bletilla gebina (Lindley) Rchb.f. 1852-3, Calanthe gebina Lodd. ex Lindl. 1855, Bletilla hyacintha (Sm.) Rchb. f. 1878, Cymbidium hyacinthinum Sm. 1906, Bletia striata (Thunb) Druce 1917, Coelogyne elegantula Kraenzl. 1921, Bletilla striata var. albomarginata Makino 1929, Bletilla striata f. gebina (Lindl.) Ohwi 1953, Jimensia striatum (Thunb.) Garay & Schultes 1958, Bletilla elegantula (Kraenzl.) Garay & G.A.Romero 1998.

'
W naturze ten storczyk gruntowy występuje na terenie Japonii, Korei i Chin. Rośnie na wysokości od 100-3200m n.p.m., zarówno w wiecznie zielonych lasach liściastych oraz lasach iglastych, jak również na otwartej przestrzeni terenów trawiastych. Warunki klimatyczne zajmowanego obszaru są dość różnorodne – od ciepłej, subtropikalnej wyspy Okinawa czy zwrotnikowego Hongkongu do rejonów znacznie chłodniejszych, gdzie panuje klimat umiarkowany.
Opierając się na tych danych oraz informacjach od sprzedawcy, po zakupieniu 2 pseudobulw umieściłam je w moim ogrodzie bezpośrednio w gruncie, na tzw. żwirowej rabacie. Rosną tuż obok delikatnej barbuli (Caryopteris incana), w świetlistym półcieniu rzucanym przez rosnący od strony południowej bordowolistny perukowiec podolski (Cotinus coggigria 'Royal Purple').
Miejsce zostało tak wybrane, aby wiosną było dobrze nasłonecznione (ziemia szybko się ogrzewa), a latem chronione od palącego słońca przez cień rzucany od strony pobliskich krzewów.

obraz01.jpg

Bletilla striata wytwarza niewielkie podziemne bulwy, z których na wiosnę wyrastają pędy rozwijające od 3 do 5 lancetowatych, jakby lekko plisowanych, jasnozielonych liści o długości dochodzącej do 35cm. Odmiana, którą uprawiam, ma piękne, biało obrzeżone ulistnienie.
Z początkiem maja na każdym młodym przyroście można zaobserwować, jak spomiędzy liści wyłania się pojedynczy kwiatostan.

obraz02.jpg
obraz03.jpg
obraz04.jpg

Na wyprostowanych łodygach kwiatostanowych, o długości 40-50cm, osadzonych jest od 3 do 12 różowych kwiatów.

obraz05.jpg

Wyjątkową ozdobę stanowi warżka, na której wyrasta pięć ozdobnych, lekko sfalowanych grzebieni.

obraz06.jpg

Kwiaty mają około 5cm średnicy i pięknie pachną.

obraz07.jpg

Pojedynczy kwiat utrzymuje się do 5 dni, jednak rozwijające się kolejno pąki przedłużają ogólny czas kwitnienia do prawie 6 tygodni.
Pod koniec lata z zapylonych kwiatów wyrastają dość okazałe torebki nasienne.

obraz08.jpg
obraz09.jpg

Jesienią Bletilla striata traci ulistnienie i nadziemna część storczyka zamiera.

Widok ogólny.
'

obraz10.jpg

'
Warunki uprawy


Według dostępnych informacji Bletilla striata to storczyk łatwy w uprawie i tolerancyjny, jeśli chodzi o rodzaj podłoża. Nie będę jednak opisywać uprawy doniczkowej, ponieważ nie mam w tym względzie doświadczenia.
Storczyk rośnie u mnie bezpośrednio w gruncie. Zimuje, czyli przechodzi okres spoczynkowy, również w ogrodzie - nie jest przenoszony do chronionego od mrozu pomieszczenia. W czasie zimowym nie stosuję żadnego dodatkowego okrywania – ziemia na całej rabacie pokryta jest kilkucentymetrową warstwą drobnego żwiru rzecznego (bez włókniny pod żwirem!). Stroiszem z gałęzi iglaków delikatnie chronię tylko rosnącą nieopodal barbulę.
W moim ogrodzie ziemia jest piaszczysto-ilasta (starorzecze Dunajca) o odczynie obojętnym do lekko kwaśnego.
Na początku uprawy, mimo tego, że storczyk zimował bez problemu w przepuszczalnej i szybko nagrzewającej się ziemi, jego wzrost i kwitnienie pozostawiały wiele do życzenia – rośliny praktycznie nie rozrastały się i skąpo kwitły. Wówczas porównałam moją mizerną kępkę Bletilla z pięknie rozrośniętą grupą storczyków tego gatunku w oddalonym o 2km ogrodzie przyjaciółki, gdzie ziemia jest gliniasta o lekko zasadowym odczynie. Tego typu gleba jest bardzo zwarta, a zimą lodowata i mokra, zatem teoretycznie znacznie trudniejsza do zimowania storczyków w gruncie (w naszym klimacie); jednakże storczyk rośnie tam znakomicie i obficie kwitnie. Doszłam więc do wniosku, że problemem w moim ogrodzie może być niewłaściwe pH gleby. Po delikatnym podsypaniu popiołem z ogniska (stosuję też popiół z kominka lub kupowany dolomit), odczyn podłoża wokół storczyków miejscowo uległ podwyższeniu, co szybko przełożyło się na lepszy wzrost i zdrowie roślin, a także na jakość ich kwitnienia.
Pomimo dwóch ostrych zim (2010/11 i 2011/12), Bletilla striata nie tylko doskonale przezimowała, ale i znacząco się rozrosła. Według mnie decyzja o zmianie odczynu pH na bardziej zasadowy była właściwa. I choć nie udałoby mi się zmienić odczynu całej rabaty, czyli odpada wizja łanów kwitnącej Bletilla, to lokalnie na niewielkim fragmencie okazało się to możliwe, dzięki czemu mogę się cieszyć zdrowo rosnącą grupą storczyków.
Poza niewielkim dodatkiem dolomitu lub przesianego popiołu na przedwiośniu, w moim ogrodzie natura troszczy się sama o posadzone storczyki – bardzo rzadko je nawożę i nie zapewniam dodatkowego podlewania - wystarczają zwykłe opady atmosferyczne. Śnieżne zimy co roku zapewniają grubą warstwę śniegu pokrywającą ziemię, co przyczynia się do doskonałego zimowania orchidei.

'

'

Dendrobium amethystoglossum   Rchb. f. 1872

Sekcja:  Calcarifera 

Synonimy: Callista amethystoglossa (Rchb. f.) Kuntze 1891, Pedilonum amethystoglossum (Rchb.f.) M.A. Clem. 2003.

'
Jest to osiągający spore rozmiary endemiczny gatunek z filipińskiej wyspy Luzon. Występuje w  jej północno-zachodniej części, porastając omszone wapienne klify na wysokości około 1400m n.p.m.. Jest zatem litofitem. Storczyk przystosowany jest do chłodnych temperatur zimą i ciepłego lata. Dorosłe rośliny formują duże, gęste kępy złożone nawet z 15-20 wzniesionych przyrostów o długości dochodzącej do jednego metra. Młode pseudobulwy są gęsto ulistnione. Lancetowate liście o długości do 10cm ułożone są na przemian w dwóch rzędach i utrzymują się na pędach około dwóch lat. Wraz z dojrzewaniem pseudobulw dolne liście opadają (mniej więcej do połowy wysokości łodyg), zielone osłonki pędów zasychają i bieleją, a na powierzchni przyrostów pojawiają się podłużne bruzdy. Pseudobulwy przybierają wówczas trzcinowaty wygląd i lekko się wyginają lub przewieszają, zachowując jednakże pozostałą część ulistnienia. Lekko błyszczące, ciemnozielone liście zazwyczaj całkowicie opadają dopiero z dwuletnich, dojrzałych w poprzednim sezonie przyrostów.
Na etapie gdy pseudobulwy są już dojrzałe lub prawie dojrzałe, w naturalnych warunkach rozpoczyna się okres spoczynku. Przypada on na późną jesień i zimę, zwykle od połowy listopada do końca stycznia. Zanikają wtedy stopniowo opady atmosferyczne oraz obniża się temperatura; nocą może ona spadać nawet poniżej 10°C! Storczyki nie są jednak narażone na zupełną suszę, bo przechodzą okazjonalne deszcze, a wilgotność powietrza jest stale na wysokim poziomie ponad 80%.
Po okresie spoczynku zarówno na młodych, ulistnionych przyrostach, jak i na bezlistnych, starszych pseudobulwach, przy położonych bliżej ich czubków węzłach oraz naprzeciw zachowanych liści pojawiają się drobne wypustki - są to rosnące kwiatostany. Ważne jest zatem, by nie wycinać starych pseudobulw, o ile nie są całkowicie zaschnięte, puste w środku i martwe.

obraz01.jpg obraz02.jpg
obraz03.jpg obraz04.jpg

Dendrobium amethystoglossum może kwitnąć od stycznia aż do maja. Kwitnienie mojego dendrobium corocznie przypada regularnie na przełom marca i kwietnia.
Szybko rosnące kwiatostany osiągają około 15cm długości i mogą posiadać od 15-20 pąków.

obraz05.jpg

Pod ciężarem powiększających się pąków zaginają się w dół, by w momencie rozwijania kwiatów utworzyć efektowne grona.

obraz06.jpg

Drobne, kremowo-białe kwiaty mają woskową fakturę z delikatnym połyskiem ostro zakończonych płatków i lekko pachną.

obraz07.jpg

Osiągają 3cm średnicy i posiadają charakterystyczną, ametystową plamę na mocno wystającej warżce. Z powodu jej wyglądu to dendrobium jest nawet popularnie nazywane „ametystowym językiem”.

obraz08.jpg

Pojedyncze kwiaty utrzymują się prawie dwa tygodnie. Ponieważ nie rozwijają się równocześnie na całym kwiatostanie, okres kwitnienia jest znacznie dłuższy i trwa od 3 do nawet 4 tygodni.

Widok ogólny.

Kwitnienie w kwietniu 2012 roku.

obraz09.jpg

Niedługo po prezentowanym kwitnieniu, z powodu majowych upałów, storczyk dla ochrony został przeniesiony z wyjątkowo gorącej oranżerii do ogrodu. Wybrałam miejsce osłonięte od padającego deszczu i intensywnego słońca. Kilka tygodni z chłodnymi nocami przyniosło przemiłą niespodziankę - pojawiły się nowe kwiatostany. I to aż dwanaście!

obraz10.jpg
obraz11.jpg
obraz12.jpg

Okazało się, że zimą w mojej oranżerii jest dla tego gatunku trochę za ciepło, aby mogło się popisać naprawdę bujnym kwitnieniem. Kilka tygodni z dużymi nocnymi spadkami temperatury storczyk potraktował jako okres spoczynkowy, po którym ponownie wydał kwiaty. W ten sposób dostałam nieoczekiwaną nagrodę w postaci drugiego kwitnienia Dendrobium amethystoglossum w sierpniu tego samego roku. Kwiatostany były jednak krótsze, z mniejszą liczbą kwiatów.

obraz13.jpg

Z początkiem października storczyk został ponownie przeniesiony do oranżerii i znów zakwitł - tym razem trzema kwiatostanami. Wygląda zatem, że Dendrobium amethystoglossum to storczyk bardzo chętnie kwitnący, a czynnikami wywołującymi pojawienie się kwiatów są: chłodne noce oraz lekkie przesuszenie.
'

Warunki uprawy


Ten gatunek dendrobium według mnie nie jest kłopotliwy w uprawie - ładnie przyrasta i chętnie kwitnie. Jednakże w warunkach mojej oranżerii kwitnienie nie jest zbyt obfite - roślinie jest po prostu trochę za ciepło zimą. Jednak nie aż tak, by zamiast kwiatostanów wytwarzała keiki (małe rośliny potomne), co się często zdarza, gdy w okresie spoczynku temperatura jest zbyt wysoka. Storczyk rośnie w warunkach szklarni umiarkowanej do ciepłej, przy wysokiej wilgotności powietrza wahającej się od 65-90%. Latem temperatura jest wysoka, powyżej 26°C w dzień i około 15-20°C w nocy. Zimą natomiast temperatury są niższe i mieszczą się w zakresie 21/14°C (dzień/noc).
Dendrobium amethystoglossum powinno być uprawiane według schematu wilgotne i ciepłe lato oraz chłodna zima, ze znacznie ograniczonym podlewaniem, jednak bez długotrwałej suszy. Zimowa temperatura nocą nie musi jednak spadać, tak jak w naturze, aż do 10°C, ponieważ do indukcji kwitnienia oprócz lekkiego przesuszenia wystarczy obniżenie jej wartości do około 13-15°C; większe przechłodzenie sprzyja jednak obfitszemu kwitnieniu.
Należy zapewnić umiarkowaną ilość światła (w naszych warunkach zimą może to być pełne słońce).
Storczyk rośnie w ceramicznej doniczce wypełnionej dobrze przepuszczalnym, choć utrzymującym nieco wilgoci podłożem, złożonym głównie ze średnich i małych kawałków kory i niewielkiej ilości mchu torfowca (Sphagnum).  
Od listopada do połowy stycznia podlewam rzadko, co około 4 tygodnie. Ponieważ jest to okres spoczynku, rezygnuję z nawożenia storczyka.
Od momentu ukazania się zawiązków kwiatostanów stopniowo zwiększam częstotliwość nawadniania i zaczynam delikatne zasilać. W okresie intensywnego wzrostu, gdy rosną nowe przyrosty, podlewam co tydzień, stosując przy każdym podlewaniu połowę dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Dzięki temu storczyk może uzupełnić  niedobór pierwiastków (wapń, magnez). Raz w miesiącu przepłukuję podłoże czystą deszczówką, by pozbyć się nagromadzonych soli.

 

'

Cattleya × guatemalensis  Moore 1861

Podrodzaj: Circumvola  Sekcja:  Moradae  Withner 1988

Synonimy: Cattleya skinneri Batem. var. parviflora Hook. 1856, Cattleya pachecoi Ames i Correl 1943, Guarianthe × guatemalensis (T. Moore) W.E. Higgins 2004.

'
Ta piękna, drobnokwiatowa katleja o zmiennym zabarwieniu kwiatów początkowo była traktowana jako odrębny gatunek Cattleya guatemalensis. Badania wykazały jednak, że jest to naturalna hybryda dwóch gatunków – Cattleya skinneri oraz pomarańczowo kwitnącej Cattleya aurantiaca. Występuje ona na terenie Meksyku, Gwatemali, Hondurasu i Nikaragui. Można się spotkać z kilkoma sposobami pisania nazwy tej krzyżówki: nieco starszym (np. w artykule Chadwicka) - Cattleya Guatemalensis i częściej spotykanym obecnie - Cattleya × guatemalensis  oraz, po najnowszej zmianie przynależności rodzajowej tego storczyka, Guarianthe × guatemalensis.
Podobnie jak formy rodzicielskie, storczyk ten formuje spore kępy przyrostów dochodzących do 40cm wysokości. Każda z wysmukłych, maczugowatych pseudobulw posiada kilka węzłów i jest zakończona dwoma sztywnymi, szeroko rozłożonymi na boki liśćmi o długości około 20cm.
Storczyk rośnie epifitycznie w niżej położonych partiach tropikalnych górskich lasów (dębowych i innych liściastych) na wysokości od 600 do 1300m n.p.m., gdzie panujące warunki charakteryzują się wysoką wilgotnością powietrza oraz temperaturami ciepłymi do umiarkowanych. Porasta korony potężnych drzew, korzystając z ruchu powietrza i prawie pełnego słońca.
Kwitnie późną zimą lub na wiosnę na wytworzonych w poprzednim sezonie przyrostach; już na jesieni pomiędzy liśćmi młodych, w pełni wykształconych pseudobulw widoczne są pochewki kwiatowe.
Kwiatostany rosną na wysokość 10-15cm i mają nawet do 15 kwiatów. Wyłaniają się z pochewek, które w okresie zimowego spoczynku mogą zasychać. W uprawie nie powinno to jednak niepokoić, gdyż powiększające się pąki, podobnie jak u C. skinneri,  doskonale sobie radzą z rozerwaniem zasuszonych osłonek.

obraz01.jpg obraz02.jpg
Widok na jesieni 2011r.
i w styczniu 2012r.
obraz03.jpg obraz04.jpg

Kwiaty swą wielkością i kształtem nawiązują bardziej do C. skinneri, choć są od nich nieco mniejsze. Osiągają około 7cm średnicy i mają wąskie, wydłużone płatki.

obraz05.jpg

Natomiast wyglądem warżki - obecnością żółtej plamy wraz z rysunkiem bordowych kropek i kresek oraz ubarwieniem całego okwiatu przypominają C. aurantiaca.

obraz06.jpg obraz07.jpg

Kolorystyka kwiatów jest bardzo zmienna – w ofertach handlowych najczęściej spotyka się barwę koralową, łososiową lub różową, choć w naturze paleta barw jest dużo bogatsza i można także spotkać formy o kwiatach żółtych, pomarańczowych, purpurowych, w kolorze fuksji, a nawet czerwone; są też rośliny biało kwitnące (alba).

Rozwijające się kwiaty mojej Cattleya × guatemalensis mają śliczną łososiową barwę, która z czasem zmienia się i przechodzi w blady róż. Przy dość długim kwitnieniu trudno się więc tą katleją znudzić!

obraz08.jpg
obraz09.jpg
obraz10.jpg

Kwiaty utrzymują się od 4 do 5 tygodni.
Można się spotkać z informacją, że są pozbawione zapachu. Jednakże klon, który posiadam, w godzinach południowych, w słoneczne dni wydziela delikatny zapach o fiołkowej nucie.'

Widok ogólny. 

obraz11.jpg

 
Warunki uprawy


Cattleya × guatemalensis  to żywotna i łatwa w uprawie roślina, do kwitnienia wymaga jednak wysokiego poziomu światła. Szczególnie w okresie zimowym trzeba zadbać o jak najbardziej słoneczne stanowisko – wówczas każdego roku kwitnie niezawodnie i obficie.
Mój storczyk, prowadzony od zaledwie dwóch pseudobulw, ładnie się rozrasta, powiększając corocznie zarówno liczbę przyrostów, jak i ilość kwiatów w kwiatostanie. Rośnie w ażurowej ceramicznej doniczce, w podłożu złożonym głównie z kory sosny śródziemnomorskiej i keramzytu, z niedużym dodatkiem chipsów kokosowych oraz węgla drzewnego.
Uprawiam go w warunkach szklarni umiarkowanej do ciepłej, gdzie latem temperatury są wysokie - powyżej 26°C w dzień i 15-20°C nocą. Zimą temperatury są niższe: 21-14°C (dzień/noc).
W okresie wzrostu nawożę przy każdym podlewaniu (co tydzień) połową dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Dzięki temu roślina może uzupełnić niedobór pierwiastków (wapń, magnez). Raz w miesiącu przepłukuję podłoże, podlewając najpierw przez zanurzenie, a później przelewając czystą deszczówką w ilości podwójnej objętości doniczki.
Zimą nie nawożę i znacznie zmniejszam częstotliwość podlewania (co 3 tygodnie), nie dopuszczając jednak do dłużej trwającego przesuszenia. Stopniowo zwiększam intensywność podlewania, gdy zaczynają się powiększać pąki w pochewkach kwiatowych. Po kwitnieniu pozwalam na lekki odpoczynek, przez okres dwóch tygodni, nie podlewając katlei w tym czasie.
'

'

Epilaeliocattleya Don Herman

(Lc. Gold Digger × Epidendrum stamfordianum)

'
Obecna nazwa: Epicatanthe Don Herman
                     (Cattlianthe Gold Digger × Epidendrum stamfordianum)

W powstaniu tej hybrydy miały swój udział trzy rodzaje: Epidendrum, Laelia i Cattleya (wg obecnej terminologii - Epidendrum, Cattleya i Guarianthe). Została zarejestrowana w marcu 1996 roku (Carmela) i bardzo szybko podbiła serca wielu miłośników storczyków, znajdując miejsce w licznych kolekcjach.

obraz01.jpg

To chętnie kwitnąca kompaktowa katleja, zazwyczaj wytwarzająca na szczytach pseudobulw podwójne liście, choć zdarzają się także przyrosty zakończone jednym liściem. Pseudobulwy mają do 20cm wysokości, natomiast sztywne, ciemnozielone, lancetowate liście osiągają około 15cm długości.
Nowe przyrosty powstają dwa razy w roku, zwykle wiosną i na jesieni. Nie jest to jednak regułą, podobnie jak nie ma określonej pory kwitnienia. Właściwie każdy nowy przyrost tworzy pochewkę i kwitnie, gdy tylko osiągnie dojrzałość. Potem następuje dwu- lub trzytygodniowy okres spoczynku, po którym u podstawy pseudobulwy wybija z oczka nowy pęd. Ta hybryda również chętnie się rozgałęzia, dość szybko formując kępę.
Pąki kwiatowe wyłaniają się zazwyczaj z niewielkich pochewek.

obraz02.jpg
obraz03.jpg
obraz04.jpg

Kwiatostan posiada od 2 do nawet 10-ciu gwiaździstych, niepachnących kwiatów o średnicy około 5cm. Wąskie i długie płatki obu okółków (listki okwiatu) są początkowo jasnożółte, z czasem ciemnieją, by pod koniec kwitnienia nabrać nasyconej, ciemnożółtej barwy.

obraz05.jpg obraz06.jpg

Najbardziej atrakcyjną częścią okwiatu jest szeroka, językowata warżka o żółtym kolorze, poznaczona na środku licznymi amarantowo-czerwonymi plamkami.

obraz07.jpg

Jak u większości katlei kwiaty utrzymują się około trzech tygodni.

Widok ogólny.
' 

obraz08.jpg

'
Warunki uprawy


Hybryda bezproblemowa w uprawie. Roślina posadzona jest w plastikowej doniczce, w podłożu składającym się ze średniej wielkości kawałków kory, chipsów kokosowych oraz małej ilości keramzytu i węgla drzewnego.
Uprawiam ją w warunkach szklarni umiarkowanej do ciepłej, gdzie latem temperatury są wysokie – powyżej 26˚C w dzień i 15-20˚C nocą. Zimą temperatury są niższe: 21/14˚C (dzień/noc).
W okresie wzrostu nawożę przy każdym podlewaniu połową dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Dzięki temu roślina może uzupełnić niedobór pierwiastków (wapń, magnez). Raz w miesiącu przepłukuję podłoże, podlewając najpierw przez zanurzenie, a później przelewając czystą deszczówką w ilości podwójnej objętości doniczki. Po kwitnieniu pozwalam na lekki odpoczynek, przez okres dwóch tygodni, nie podlewając jej w tym czasie.
Zimą nie nawożę i pozwalam na całkowite przeschnięcie podłoża przed kolejnym podlaniem.

'

Laelia flava  Lindl. 1839

Podrodzaj: Parviflorae  Sekcja: Parviflorae Lindley 1990 

Synonimy: Amalia fulva (Lindl.) Heynh. 1846, Amalia flava (Lindl. ex Heynh.) Heynh. 1846, Laelia fulva Lindley ex Heyn. 1846, Cattleya flava (Lindl.) Beer 1854, Bletia flava (Lindl.) Rchb.f. 1861, Hoffmannseggella flava (Lindl.) H.G.Jones. 1970.


Ta niedużych rozmiarów lelia naskalna (zwana także lelią skalną) występuje na rozległym obszarze brazylijskiego stanu Minas Gerais, na północy od Serra da Piedade do Sierra Frio na południu. Jest najbardziej znaną, a także najczęściej spotykaną, w naturze miniaturową lelią o żółtych kwiatach. Ten gatunek, w formie rozległych kolonii, porasta zbocza skalne na wysokości 800-1000m n.p.m., jest zatem litofitem. W rejonie Serra da Piedade skały te zawierają znaczne ilości rud żelaza, natomiast w innych częściach obszaru występowania Laelia flava można również spotkać na skałach granitowych i piaskowcach.
Jest to gatunek bardzo zmienny – wygląd roślin jest ściśle skorelowany z warunkami środowiskowymi. W naturze storczyki te najczęściej są chronione przez różne gatunki traw, czasem również przez niewysokie krzewy. Egzemplarze rosnące w takim sąsiedztwie są większe – mają wyższe pseudobulwy (nawet ponad 20cm) oraz dłuższe liście i łodygi kwiatostanów. Poza okresem kwitnienia trudno jednak je zauważyć, natomiast gdy pojawiają się długie, wystające ponad trawy kwiatostany skalne zbocza pokrywają się dywanami żółtych, kołyszących się na wietrze bukiecików. W przypadku storczyków rosnących na skałach bez żadnej osłony, gdzie są silnie eksponowane na słońce i wiatr, osiągają one znacznie mniejsze rozmiary pseudobulw i liści, mają krótsze kwiatostany oraz mniejszą średnicę kwiatów, jak również mniejszą ich liczbę w kwiatostanie.

Pseudobulwy u mojej orchidei mierzą około 10cm. Mają silnie pogrubioną podstawę i smukły czubek, zakończony pojedynczym liściem o długości około 15cm. U Laelia flava okazjonalnie mogą się pojawić pseudobulwy opatrzone podwójnymi liśćmi. Liście są skórzaste, sztywne i ostro zakończone. Zwykle ciemnozielonej barwy, choć pod wpływem intensywnego słońca mogą się na nich pojawiać bordowe smugi, szczególnie przy brzegach i na zakończeniach liści, oraz tego samego koloru przebarwienia na spodniej stronie blaszki liściowej.

obraz01.jpg

Młode przyrosty są początkowo okryte kilkoma zielonymi osłonkami, które z czasem zasychają i na dojrzałych pseudobulwach przybierają papierową fakturę. 

obraz02.jpg

Po okresie zimowego spoczynku, w długich, zielonych, lekko przejrzystych pochewkach można zaobserwować powiększające się kwiatostany.

obraz03.jpg obraz04.jpg
obraz05.jpg obraz06.jpg

Jednakże nie wszystkie zdolne do kwitnienia przyrosty wydają kwiaty, gdyż część wykształconych pochewek zasycha. Niestety, również w następnych sezonach nie pojawiają się w nich rosnące kwiatostany. Z moich obserwacji wynika, że raz zasuszona pochewka staje się nieaktywna - jak gdyby pseudobulwa utraciła możliwość wydania kwiatów z zaschniętej pochewki.

Kwitnienie ma miejsce pod koniec zimy lub wiosną. Długie, zakończone bukiecikami kwiatostany mogą być 3-5 razy dłuższe niż przyrosty (pseudobulwy wraz z liśćmi) i mieć od kilku do kilkunastu drobnych, pozbawionych zapachu kwiatów.

obraz07.jpg

U mojej rośliny kwiatostany mają zwykle około 60cm długości. Laelia flava ma jaskrawo-żółte, gwiaździste kwiaty o średnicy 4-6cm.

obraz08.jpg

Ich barwa jest dość zmienna i waha się od koloru jasnożółtego, poprzez soczyście kanarkowy do prawie pomarańczowo-żółtego, czasem z małymi czerwonymi plamkami u podstawy płatków wewnętrznego okółka lub czerwono użyłkowaną warżką. Można spotkać się z opinią, że kolor kwiatów jest jaśniejszy, gdy gatunek ten rośnie na podłożu zawierającym rudy żelaza.
Przekonałam się o tym przy jednym z kolejnych kwitnień, gdy storczyk wydał dwa kwiatostany znacznie różniące się barwą. Wygląda na to, że faktycznie bezpośrednie sąsiedztwo skały lawy, z dodatkiem związków żelaza, miało w tym swój udział, ponieważ pseudobulwa, która wydała jaśniejsze kwiaty przywierała korzeniami do tej skały, zaś kwiaty z bardziej oddalonej części Laelia flava przybrały ciemniejszą barwę (korzenie osadzone głównie w podłożu z drobnej kory i keramzytu).

obraz08a.jpg

Lejkowata warżka jest lekko zagięta w dół i zakończona mocną falbanką. Ukryty w niej prętosłup jest zupełnie niewidoczny.

obraz09.jpg
obraz10.jpg
obraz11.jpg

Kwiaty są dość trwałe - kwitnienie trwa ponad trzy tygodnie.
Wszystkie miniaturowe lelie naskalne posadzone zostały w jednej większej, płaskiej donicy. W tym "leliowym ogródku" najwyższa jest Laelia flava, a za skałą lawy rosną jeszcze dwa sporo mniejsze storczyki - Laelia fournieri i Laelia lucasiana. Starałam się tak dobrać gatunki, aby wymieniały się kwitnieniami.

Widok ogólny.

obraz12.jpg

Warunki uprawy


Lelie naskalne są trudne w uprawie. Po podlaniu bezwzględnie wymagają szybkiego przesychania cienkich i delikatnych korzeni. Dlatego podłoże musi być bardzo przepuszczalne, złożone głównie z keramzytu, pokruszonej skały lawy i niewielkiej ilości drobnej kory.
Wszystkie trzy lelie naskalne są posadzone w szerokiej, płaskiej donicy ceramicznej z dobrym odprowadzeniem wody na dnie. Staram się, aby te nieduże rośliny miały jak najwięcej słońca w ciągu całego roku, zaś podlewam i delikatnie nawożę tylko w okresie wzrostu, od wiosny do wczesnej jesieni. Stosuję mniej niż połowę dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce, z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Dzięki temu roślina może uzupełnić niedobór pierwiastków (wapń, magnez). Raz w miesiącu przepłukuję podłoże czystą deszczówką, aby pozbyć się nagromadzonych soli.
W okresie zimowym podlewam lelie sporadycznie - tak, aby nie dopuścić do wynikającego z braku wody marszczenia się liści. W tym czasie całkowicie rezygnuję z jakiegokolwiek zasilania roślin. Do częstszego podlewania i nawożenia powracam, gdy wiosną pojawiają się nowe przyrosty.
Te lelie wymagają umiarkowanych temperatur zimą i bardzo ciepłych latem. Storczyk uprawiam w oranżerii, gdzie w czasie lata temperatury są wysokie - powyżej 26°C w dzień i 15-20°C nocą. Zimowe temperatury są niższe: 21-14°C (dzień/noc). W ciągu całego roku wilgotność powietrza jest wysoka i waha się od 65-90%.

Eria hyacinthoides  (Bl.) Lindl. 1830

Sekcja: Hymenaria

Synonimy: Dendrolirium ebulbe Blume 1825, Dendrolirium hyacinthoides Blume 1825, Eria ebulbis Lindley 1830, Pinalia ebulbis (Blume) Kuntze 1891, Pinalia hyacinthodes (Lindl.) Kuntze 1891, Eria endymion Ridl. 1896, Bryobium hyacinthoides (Blume) Y.P.Ng & P.J.Cribb 2005.

'
Jest to średniej wielkości epifit lub litofit, występujący w naturze na terenie Malezji oraz na wyspach – Jawie i Sumatrze. Zajmuje stanowiska położone na wysokości 500-1700m n.p.m. Ten elegancko prezentujący się storczyk tworzy skupiska stożkowatych pseudobulw, o wysokości od 7 do 10cm, z których każda zakończona jest dwoma (rzadziej trzema) intensywnie zielonymi liśćmi, osiągającymi 35cm długości. Wymaga umiarkowanych do ciepłych warunków uprawy i częstego nawadniania w okresie intensywnego wzrostu; podłoże powinno jednak wyraźnie przeschnąć przed kolejnym podlewaniem. Po lekkim jesiennym przesuszeniu, pod koniec zimy, z oczek u podstawy liści wyrastają kłosowate kwiatostany, podobne nieco do pokrytych licznymi kwiatami pędów kwiatowych naszych ogrodowych hiacyntów. Na pojedynczej pseudobulwie może wyrastać od 1-2 kwiatostanów.

obraz01.jpg
obraz02.jpg
obraz03.jpg

Pojawiają się głównie na najmłodszych dojrzałych przyrostach i wówczas wysuwają się spomiędzy zielonych jeszcze osłonek pseudobulw. Mogą je również tworzyć starsze, dwuletnie pseudobulwy, które nie zakwitły w poprzednim sezonie.

obraz04.jpg obraz05.jpg

Wyłaniające się kwiatostany przypominają wyglądem małe szyszki i rosną bardzo szybko – ponieważ mają dość wiotkie pędy, może być konieczne ich podparcie, aby się nie złamały. Pączki i łodygi są pokryte delikatnymi włoskami.

obraz06.jpg

W pełni wykształcone kwiatostany przybierają typową formę grona, złożonego z wielu drobnych, białych kwiatów o średnicy około 1,5cm. Osiągają wysokość do 25 cm i mają od 20 do 40 kwiatów.

obraz07.jpg

Na bocznych łatkach warżki, tuż poniżej prętosłupa, widać dwie charakterystyczne różowawe lub beżowe plamki. Zakończenie warżki może pozostawać kremowo-białe lub - tak jak u mojej rośliny - z delikatnym beżowym rysunkiem.

obraz08.jpg
obraz09.jpg

Eria hyacinthoides zazwyczaj kwitnie w marcu lub kwietniu. Kwiaty nie są trwałe – każdy z nich utrzymuje się zaledwie 4-5 dni, jednak stopniowo rozwijając się na kwiatostanie, przedłużają jego czas kwitnienia do około 10 dni. Niższa dzienna temperatura w okolicach 20-22°C zwiększa nieco trwałość kwiatów. Dodatkowo, kwiatostany nie wyrastają równocześnie, dzięki czemu kwitnienie może nawet trwać od 4-6 tygodni. Kwiaty wydzielają dziwny, ostry zapach. Jest on różnie odbierany – dla mnie jest niestety bardzo nieprzyjemny.
Abstrahując jednakże od zapachu, kwitnący storczyk prezentuje się zdecydowanie elegancko – białe kwiatostany na tle żywo-zielonych liści wyglądają bardzo pięknie.

Widok ogólny.

obraz10.jpg


Warunki uprawy


Eria hyacinthoides
to storczyk prosty w uprawie – szybko i zdrowo przyrasta, formując kępę z ciasno upakowanych przyrostów. Rośnie w plastikowej doniczce wypełnionej dobrze przepuszczalnym podłożem złożonym głównie ze średnich kawałków kory i chipsów kokosowych, z niewielkim dodatkiem pociętego mchu torfowca (Sphagnum). Zamiast mchu do podłoża można również dodać perlit.
Roślinę uprawiam w warunkach szklarni umiarkowanej do ciepłej, przy wysokiej wilgotności powietrza wahającej się od 65-90%. Latem temperatura jest wysoka, powyżej 26°C w dzień i około 15-20°C w nocy. Zimą natomiast temperatury są niższe i mieszczą się w zakresie 21/14°C (dzień/noc).
Według dostępnych informacji gatunek ten nie wymaga okresu spoczynku, jednakże z moich obserwacji wynika, że około 3-4 tygodniowy okres przesuszenia późną jesienią (listopad/grudzień) jest jednym z zasadniczych czynników indukujących kwitnienie. Podobnie jak ilość światła - w miejscu półcienistym storczyk kwitnie niezbyt chętnie. Dlatego w mojej oranżerii ustawiłam go od strony południowej; jest tylko lekko cieniowany przed bezpośrednim słońcem.
Podlewam co tydzień od wiosny do jesieni oraz nawożę, stosując przy każdym podlewaniu połowę dawki nawozu do storczyków rozpuszczonej w deszczówce. Raz w miesiącu przepłukuję podłoże czystą deszczówką, aby pozbyć się nagromadzonych soli. Na jesieni lekko ograniczam ilość dostarczanej wody, a na przełomie listopada i grudnia wstrzymuję podlewanie na okres około 4 tygodni. Gdy pojawiają się kwiatostany wracam do częstszego podlewania. W czasie zimy nie stosuję żadnego nawożenia, z dokarmianiem storczyka czekam do wiosny, gdy zaczynają rosnąć młode przyrosty.
'

'

Angraecum sesquipedale  Thouars 1822

Sekcja: Angraecum

Synonimy: Aeranthes sesquipedalis (Thou.) Lindley 1824, Aeranthus sesquipedalis (Thou.) Lindley, Macroplectrum sesquipedale (Thou.) Rolfe, Macroplectrum sesquipedale (Thou.) Pfitz. 1889, Angorchis sesquipedale (Thou.) O.Kuntze 1891, Mystacidium sesquipedale Rolfe 1904, Angraecum sesquipedale var. angustifolium Bosser & Morat 1972, Angraecum bosseri Senghas 1973    


Angraecum sesquipedale występuje endemicznie na wyspie Madagaskar. Storczyk ten jest często spotykany na nizinach wzdłuż wschodniego wybrzeża, na wysokości do 150m n.p.m., gdzie klimat jest gorący, z obfitymi opadami deszczu w ciągu całego roku. W tym rejonie nie występuje pora sucha, a sezon wegetacyjny  trwa cały czas.
Najczęściej storczyk ten można spotkać na drzewach rosnących na skraju lasów. Jest to duży, zwykle nierozgałęziony epifit monopodialny osiągający nawet  120 cm wysokości. Porasta pochyłe pnie i gałęzie drzew o niewielkich liściach, dzięki czemu korzysta z dużej ilości światła przefiltrowanego przez ich korony oraz z ruchu powietrza, umożliwiającego szybkie obsychanie długich korzeni. Większe egzemplarze rosną niezbyt wysoko, od 3-6 metrów od ziemi, na pniach i w rozwidleniach konarów, podczas gdy mniejsze rośliny przyczepione są do drobnych gałęzi wysoko w koronach. Angraecum sesquipedale może również, choć rzadko, rosnąć jako litofit, a okazjonalnie nawet jako storczyk naziemny.
Roślinę odkrył Louis-Marie Aubert du Petit-Thouars już w 1798 roku, natomiast naukowo została opisana w 1822r. Do Wielkiej Brytanii trafiła w 1855r., gdzie po dwóch latach uprawy William Ellis uzyskał jej pierwsze kwitnienie.
Angrecum sesquipedale znane jest z tego, że w uprawie ma ładniejszy wygląd niż w warunkach naturalnych, gdzie tworzy długie łodygi opatrzone niewielką ilością podniszczonych, niezbyt dobrze prezentujących się liści. Jednakże w kolekcjach prywatnych jest rzadko spotykane – myślę, że z powodu osiąganej wielkości oraz ilości miejsca, jakie trzeba zapewnić tej dość dużej orchidei.

obraz01.jpg

Gatunek ten jest doskonale znany w społeczności botaników, gdyż był związany z prowadzonymi przez Karola Darwina badaniami nad rozmnażaniem orchidei oraz ze sformułowaną przez niego teorią koewolucji. Angraecum sesqiupedale zostało nawet obdarzone mianem „madagaskarskiej orchidei Darwina”.

Wszystko zaczęło się pewnego spokojnego, styczniowego dnia 1862 roku wraz z nadejściem paczki zaadresowanej do Karola Darwina, której nadawcą był Robert Bateman. Paczka zawierała  różne gatunki orchidei - były to próbki potrzebne Darwinowi do badań nad krzyżowym zapylaniem storczyków. Wśród nich był jeden egzemplarz, który wprawił Darwina w osłupienie - był to storczyk Angraecum sesquipedale o dużych kwiatach z imponującymi ostrogami o długości prawie jednej stopy (30,48cm)!
Darwin zastanawiał się, jaki owad może być zdolny do dosięgnięcia nektaru ssawką oraz jego wypicia?
Badał więc wnikliwie związek storczyków z owadami i na podstawie poczynionych spostrzeżeń sformułował teorię koewolucji. Najprościej ujmując, koewolucję można określić jako zmianę obiektu biologicznego w czasie, która jest wywoływana przez przemianę powiązanego z nim innego obiektu; np. dwa powiązane ze sobą organizmy – storczyk i zapylający go owad - zmieniając siebie, powodują także zmiany w drugim organizmie.
Wzajemne interakcje między roślinami i owadami opisał już wcześniej (choć dość skrótowo) w książce „O pochodzeniu gatunków”. Natomiast w maju 1862 roku, na podstawie przeprowadzonych badań, opublikował jeszcze jedną – „Rozmnażanie orchidei” (pełny tytuł - "On the various contrivances by which British and foreign orchids are fertilised by insects, and on the good effects of intercrossing"), gdzie szczegółowo wyjaśnił skomplikowane relacje między storczykami, ich budową kwiatów, a zapylającymi je owadami oraz jak taki związek prowadzi do wzajemnych, równolegle przebiegających przekształceń przystosowawczych.
Według niego jednym z najbardziej ewidentnych dowodów na istnienie koewolucji jest właśnie storczyk Angraecum sesquipedale o niezwykłej budowie kwiatu. Darwin, badając tę orchideę, zauważył, że nektar znajduje się tylko w końcowej części rurkowatej ostrogi (niecałe 4cm od zakończenia). Uznał zatem, że kwiaty tego gatunku Angraecum mogą być zapylane tylko przez owady, najprawdopodobniej ćmy z rodziny zawisakowatych (Sphingidae) dysponujące wyjątkowo długą ssawką i dzięki temu mogące dosięgnąć do słodkiego i pożywnego płynu obecnego w zakończeniu ostrogi. Bez zapylania i zapłodnienia, a tym samym tworzenia nasion, ten gatunek storczyka musiałby wyginąć. Darwin przewidział zatem istnienie owada zapylającego o ściśle określonej długości aparatu gębowego.
Jednakże, zgodnie z ówczesną wiedzą, na terenie Madagaskaru nie było ciem o tak długiej trąbce. Były to więc tylko i wyłącznie przewidywania Darwina na których miedzy innymi oparł swą teorię, ale brak było głównego dowodu… więc część badaczy szydziła z tego przypuszczenia.
Kilka lat później w 1867 roku Alfred Russel Wallace opublikował artykuł w którym poparł hipotezę Darwina, zauważając, że afrykański zawisak (Macrosila morganii) miał ssawkę prawie tak długą, by dosięgnąć końca ostrogi; był głęboko przekonany, że również na Madagaskarze musi istnieć taki motyl.
Jak się później okazało Darwin i Wallace mieli rację - po ponad 30-tu latach, w 1903 roku ta niesamowita ćma została w końcu odkryta na Madagaskarze. Odkrywcy – Walter Rothschild i Karl Jordan - nazwali ją Xanthopan morganii i dodali nawet podgatunkowe określenie predicta odnoszące się do faktu, że istnienie niezwykłego owada zostało dużo wcześniej przewidziane. Co ciekawe, potwierdzenie, że to faktycznie ćma Xanthopan morganii dokonuje zapylenia kwiatów Angraecum sesquipedale nastąpiło dopiero w 1997 roku (Wasserthal).

A. sesquipedale ma taśmowate liście o nierównym zakończeniu, gęsto umieszczone na mocnej łodydze, która w warunkach naturalnych najczęściej układa się poziomo, natomiast w uprawie zwykle pozostaje wyprostowana. Są one dość sztywne i pokryte woskowatym nalotem, nadającym roślinie szarawo-zielony kolor. Liście mają od 5-7cm szerokości i od 30-40cm długości, są lekko złożone wzdłuż środkowego nerwu, a swymi podstawami całkowicie opasują łodygę.
Pod wpływem większej ilości światła i lekkiego przesuszenia na jesieni spomiędzy liści (z ich kątów liściowych) wyłania się kwiatostan.

obraz02.jpg obraz03.jpg

Początkowo jest wyprostowany, potem, rosnąc, układa się poziomo, a następnie pod ciężarem kwiatów mocno wygina w dół. Może mierzyć do 30cm długości i posiadać od 2-5 kwiatów.
Gdy pąki są małe, niewielkie ostrogi są ślimakowato zwinięte. Potem, wraz z powiększaniem pąków, prostują się, by tuż przed otwarciem kwiatów osiągnąć prawie 30cm długości!

obraz04.jpg
obraz05.jpg
obraz06.jpg
obraz07.jpg
Długość ostrogi na tydzień przed otwarciem kwiatu (ponad 24cm) i w dniu otwarcia (prawie 30cm).

Kwiaty są okazałe, o gwiaździstym kształcie i woskowatej budowie płatków (listków okwiatu). Początkowo mają zielonkawą barwę, z czasem jednak bieleją i stają się, w zależności od rośliny, kremowe lub śnieżnobiałe.

obraz08.jpg
obraz09.jpg
obraz10.jpg

Warżka jest duża, z dobrze widocznym wejściem do ostrogi i ułożonym tuż nad nim prętosłupem.

obraz11.jpg

Określenie gatunkowe sesquipedale po łacinie oznacza "pół stopy" i odnosi się do średnicy kwiatu mającej od 15 do nawet 17cm. Natomiast wielkość kwiatu mierzona od szczytu górnego płatka do końca ostrogi może być większa niż 40cm. Na końcu imponującej ostrogi znajduje się niewielka objętość nektaru, zwykle 40–300 µl, przy czym im dłuższa ostroga, tym więcej go zawiera. Jak u większości kwiatów zapylanych przez nocne motyle wydzielany od zmroku zapach jest bardzo intensywny. Nie jest nieprzyjemny, ale dla niektórych osób może być duszny i trudny do zniesienia.

Ponieważ Angraecum sesquipedale zwykle kwitnie od grudnia do stycznia, nazywane bywa „storczykiem-kometą”, orchideą Bożego Narodzenia lub też „gwiazdą betlejemską”. Starsze kwiaty żółkną i brązowieją, a ich płatki w czasie przekwitania z powrotem się zamykają. Kwitnienie trwa od 3 do 4 tygodni.
Angraecum sesquipedale znane jest z tego, że kwitnąć zaczynają stosunkowo niewielkie rośliny - mające zaledwie 15-20 cm wysokości. Młode rośliny tworzą zazwyczaj pojedynczy kwiatostan z jednym kwiatem, ale wraz z wiekiem ich liczba wzrasta. Starsza, dobrze rozrośnięta roślina może wydać więcej kwiatostanów, a na każdym z nich od 2-5 kwiatów.
Być może mój storczyk jest wyjątkiem, bo zakupiony jako bardzo mała sadzonka potrzebował kilku lat wzrostu i wielu moich starań, aby dopiero przy wysokości ponad 30cm wydać swój pierwszy kwiatostan. Jednak wielkość kwiatu i jego uroda w pełni wynagrodziły mi trud oczekiwania.

obraz12.jpg


Widok ogólny.

obraz13.jpg


Warunki uprawy


Angraecum sesquipedale jest storczykiem dość prostym w uprawie, nie tylko w profesjonalnej szklarni czy przydomowej oranżerii, ale również w zwykłym mieszkaniu na jasno oświetlonym parapecie okiennym; choć wówczas może być pewnym problemem z powodu  przestrzeni, jaką zajmuje rozrośnięta roślina.
W ciągu całego roku wymaga niezmiennych warunków uprawy – ciepłych temperatur i wilgotnego, ale nie rozmokłego podłoża. Doskonale radzi sobie również w temperaturach umiarkowanych – wahających się w dzień od 20-27°C i nocą - około 16°C. Trzeba jednak wtedy zwrócić uwagę na przesychanie podłoża w okresie zimowym.
Uprawę tego storczyka można prowadzić w warunkach takich, jak dla katlei, przy dużej ilości światła (uważając, aby nie poparzyć liści) i średniej wilgotności powietrza (około 60%).

Aby pobudzić roślinę do kwitnienia, zapewniam jak największą ilość światła w okresie od września do listopada. Z moich obserwacji wynika, że w tym okresie wskazane jest również lekkie, około 3-tygodniowe przesuszenie, np. w październiku lub listopadzie.
U rozrośniętych roślin liczba pędów kwiatowych zależy od liczby par liści wytworzonych w czasie intensywnego wzrostu w poprzednim roku (od wiosny do końca lata), ponieważ z każdej pary liści wyrasta jeden, rzadziej dwa kwiatostany.
W okresie intensywniejszego wzrostu, od wiosny do końca lata, storczyk nawożę przy każdym podlewaniu (co tydzień) połową dawki nawozu do storczyków rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Dzięki temu roślina może uzupełnić niedobór pierwiastków (wapń, magnez). Raz w miesiącu przepłukuję, najpierw mocząc korzenie i podłoże, a później przelewam czystą deszczówką w ilości podwójnej objętości doniczki.
Zimą, po okresie kwitnienia, zmniejszam ilość dostarczanej wody redukując częstotliwość podlewania – dbam, aby podłoże wyraźnie przesychało przed następnym podlewaniem. W tym czasie zwykle rezygnuję z nawożenia, ponieważ  przy mniejszej ilości słońca oraz niższych temperaturach storczyk wyraźnie ogranicza tempo wzrostu.

Angraecum sesquipedale cieszy się złą sławą z powodu wrażliwych korzeni, dlatego trzeba bardzo uważać i dbać o to, by ich nie uszkodzić. Młode rośliny są odporniejsze na naruszenie bryły korzeniowej i raczej nie ma problemów z ich przesadzaniem. W przypadku starszych roślin najlepiej ograniczyć jakiekolwiek czynności wokół korzeni i przesadzać w miarę możliwości rzadko, zapewniając dużą doniczkę i luźne, przewiewne podłoże, złożone ze średniej wielkości kawałków kory, chipsów kokosowych, potłuczonych glinianych skorup i węgla drzewnego. Do uprawy można też stosować drewniane kosze, w których rośliny rosną długo, a system korzeniowy jest naruszany w niewielkim stopniu. Poważniejsze uszkodzenie korzeni może powodować, że storczyk „kaprysi”- traci wiele dolnych liści, źle rośnie i słabo kwitnie nawet przez 2-4 lat; niestety może także kończyć się utratą rośliny.
'

'

Dendrobium fimbriatum   Hooker 1830

Sekcja: Holochrysa

Synonimy: Callista fimbriata (Hook.) Kuntze 1891, Callista normalis (Falc.) Kuntze 1891, Dendrobium normale Falc. 1839, Dendrobium paxtonii Paxt. 1839.

'
To dendrobium, często spotykane w naturze, występuje na ogromnym obszarze Azji południowo-wschodniej rozciągającym się od wschodnich Himalajów - Nepalu, Królestwa Bhutanu - poprzez indyjskie prowincje Sikkim i Asam, następnie przez Birmę (Myanmar), Tajlandię, Laos i Wietnam aż do południowo-wschodnich  Chin; na południu sięga swymi stanowiskami aż do terenu Malezji.
Rośnie głównie jako epifit przyczepiony do omszonych gałęzi drzew i krzewów w wilgotnych lasach mieszanych i iglastych - zwykle występuje na wysokości od 500-1500m n.p.m. Ten gatunek można również okazjonalnie znaleźć na wyżej położonych stanowiskach, nawet na wysokości 2400m. Dendrobium fimbriatum łatwo się przystosowuje - potrafi także porastać wilgotne, pokryte mchem skały mocno przywierając do nich korzeniami (litofit) i jako storczyk naziemny rosnąć w przepuszczalnej, piaszczystej leśnej glebie o kwaśnym odczynie.

Ten gatunek dendrobium został znaleziony na terenie Nepalu w 1820 roku przez Nathaniela Wallicha, który następnie przesłał zebrane rośliny do Ogrodu Botanicznego w Liverpoolu, gdzie po raz pierwszy zakwitły w 1822r. Tam zobaczył je William Hooker i opisał w swej książce "Exotic Flora" już w 1823r.
Dendrobium fimbriatum cechuje się bujnym wzrostem – rozrastając się tworzy kępy z wielu wyprostowanych, przewieszających się lub opadających w dół długich, trzcinowatych przyrostów mierzących zwykle od 80 do 120cm, choć czasem mogą dorastać nawet do 2 metrów!
Dość grube, lekko pożłobione łodygi mają liczne, ułożone w dwóch rzędach, lancetowate, żywo-zielone liście osiągające od 8-15cm długości. Mogą się one utrzymywać na pseudobulwach od 2-3 lat, po czym opadają i wówczas starsze łodygi przybierają „patykowaty” wygląd.
Storczyk może kwitnąć w ciągu całego roku, choć najczęściej wydaje kwiaty na wiosnę (w naturalnych warunkach na przełomie zimy i wiosny). Są one żółtego koloru i mają bardzo ciekawie zbudowaną warżkę – jej postrzępiony wygląd jest charakterystyczny dla tego gatunku. Ta cecha bezpośrednio wpłynęła na nazwę gatunkową - fimbriatum - pochodzącą od łacińskiego słowa fimbriatus oznaczającego strzępki lub frędzelki.

W mojej kolekcji posiadam Dendrobium fimbriatum var. oculatum - odmianę z efektownymi kwiatami o żółtymi płatkach z dobrze widoczną na warżce ciemną plamą. Pewnie z racji ciekawszego ubarwienia kwiatów oraz ich nieco większej średnicy ta forma jest częściej spotykana w amatorskich zbiorach storczyków niż czysto żółta. Osiąga jednak większe rozmiary niż zwykłe Den. fimbriatum – potrafi wydać imponujące łodygi o długości nawet 220 centymetrów i to w warunkach szklarniowych!
Każdy zatem, kto planuje dołączyć to piękne dendrobium do swojej kolekcji, powinien zastanowić się czy jest w stanie zapewnić tak dużej roślinie wystarczającą ilość miejsca.

obraz01.jpg
obraz02.jpg
obraz03.jpg

Z mojego doświadczenia wynika, że w sprzyjających warunkach (dużo jasnego światła i wilgoci w okresie wzrostu) to dendrobium  wydaje bardzo długie przyrosty i bardzo chętnie kwitnie. Storczyk przeniesiony w miejsce trochę bardziej oddalone od południowego okna rośnie słabiej – przyrosty są dużo niższe, co przy ograniczonej przestrzeni jest korzystne, wtedy jednak  kwitnienie jest skąpe lub zupełnie go brak. W gorszych warunkach świetlnych storczyk wytwarza zamiast kwiatów liczne keiki (małe rośliny potomne).

Wczesną wiosną zarówno na ulistnionych, jak i pozbawionych liści dwuletnich oraz starszych łodygach, przy węzłach, pojawiają się niewielkie wybrzuszenia – zaczynają się powiększać zawiązki kwiatostanów.

obraz04.jpg
obraz05.jpg
obraz06.jpg

Rosną one dość  szybko, osiągając około 20 cm długości, a pod ciężarem pąków zwieszają się w dół.

obraz07.jpg
obraz08.jpg

Kwiatostany mogą mieć od kilku do 15 pachnących kwiatów o średnicy prawie 9cm.

obraz09.jpg

Na szerokiej, pokrytej włoskami i postrzępionej na brzegu warżce zaznacza się ciemna, brązowo-czarna plama.

obraz10.jpg
obraz11.jpg

Na pojedynczym kwiatostanie wszystkie kwiaty otwierają się równocześnie, jednak utrzymują się dość krótko – przy wysokiej temperaturze nieco ponad tydzień, zaś w chłodniejszych warunkach od 10 do 12 dni. Niejednakowe w czasie pojawianie się kwiatostanów trochę wydłuża sumaryczny czas kwitnienia.
Długie, mające wiele węzłów łodygi mogą wydawać kwiaty przez wiele lat; jednak pierwsze kwitnienie na każdym z przyrostów zwykle ma miejsce z oczek przy najwyżej położonych węzłach.

Widok ogólny.

obraz12.jpg

 

Warunki uprawy


Dendrobium fimbriatum
to gatunek niezbyt trudny w uprawie, pod warunkiem zapewnienia wysokiej wilgotności powietrza. Jest to ważne, bo rozwijające się liście na młodym przyroście mają tendencję do zlepiania się, w wyniku czego marszczy i faluje się ich powierzchnia. Przy niskiej wilgotności powietrza zjawisko to nasila się i storczyk z poskręcanymi liśćmi niezbyt dobrze się prezentuje. Aby wyrastające na czubku liście ładnie się rozłożyły można delikatnie rozdzielić je palcami. Natomiast wysoka wilgotność powietrza praktycznie eliminuje to zjawisko i dodatkowo chroni przed przędziorkami, które często atakują to dendrobium.
Storczyk wymaga raczej ciepłych, wilgotnych warunków uprawy, jednakowych na przestrzeni całego roku, choć dobrze sobie radzi również w temperaturach umiarkowanych.
Posadzony jest w ceramicznej doniczce, z dużą ilością otworów na dnie i po bokach - rośnie w lekkim, przewiewnym podłożu składającym się głównie z kawałków kory o średniej granulacji, z niedużym dodatkiem chipsów kokosowych, Sphagnum (mech torfowiec) oraz węgla drzewnego.

Dendrobium fimbriatum uprawiam w oranżerii, gdzie panują warunki umiarkowane do ciepłych oraz wysoka wilgotność powietrza wahająca się od 65-90%. Latem temperatura jest wysoka, powyżej 26°C w dzień i około 15-20°C w nocy. Zimą temperatury są niższe i mieszczą się w zakresie 21-13°C (dzień/noc).
Aby storczyk miał ciepło oraz dużo słońca, stoi przy południowej szybie - jest jednak cieniowany w okresie od początku maja do końca września.
W okresie intensywnego wzrostu, od wczesnej wiosny do jesieni, podlewam co półtora tygodnia, stosując przy każdym podlewaniu połowę dawki nawozu do storczyków rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. W czasie upałów podlewam nieco częściej, bo luźne podłoże, pomimo dodatku Sphagnum, szybko wysycha. Raz w miesiącu przepłukuję podłoże czystą deszczówką, by pozbyć się nagromadzonych soli.
Zimą lekko ograniczam ilość wody, podlewając mniej więcej co 2 tygodnie i okazjonalnie nawożę.

 

'

Cattleya dowiana  Bateman i Rchb.f 1886

Podrodzaj: Cattleya  Sekcja: Xantheae Withner 1988

Synonimy: Cattleya labiata var. dowiana [Batem. & Rchb.f] Veitch 1887, Cattleya lawrenceana Warsc. 1883.

'
Cattleya dowiana
, uważana za jedną z najpiękniejszych katlei, z powodu rzadkiego występowania w naturze oraz trudności w uprawie, jest raczej sporadycznie spotykana w kolekcjach. Jej widowiskowe kwiaty i piękny zapach sprawiają, że stanowi ona prawdziwą ozdobę każdego zbioru storczyków. Z racji swego ubarwienia Cattleya dowiana ma długą historię związaną z krzyżowaniem z innymi gatunkami Cattleya i uzyskiwaniem nowych hybryd, którym przekazywała cenne cechy, takie jak żółty kolor płatków, piękne użyłkowanie lub karmazynowe zabarwienie warżki.

Pojawienie się tego gatunku w mojej oranżerii było wielkim, spełnionym marzeniem, a później niestety przykrym doświadczeniem. Pierwszą roślinę Cattleya dowiana aurea zakupiłam jako małą siewkę i uprawiałam przez cztery lata. Rosła wolno, ale systematycznie powiększała swoją wielkość i gdy prawie osiągnęła dojrzałość, a tym samym zdolność do kwitnienia, nagle „przemarzła” – w styczniu 2010 roku z powodu silnych mrozów przez dwie kolejne noce temperatura w mocno przeszklonej oranżerii spadła prawie do 12°C.
Dla mocno ciepłolubnych roślin było za zimno. Szok termiczny odchorowały Dendrobium spectabile i Hoya lauterbachii, jednak z czasem wróciły do zdrowia. Natomiast wrażliwa i bardzo delikatna Cattleya dowiana aurea zaczęła chorować i w ciągu trzech miesięcy roślinę straciłam.
Wtedy w pełni zdałam sobie sprawę z tego, jak trudna jest uprawa tej katlei. Jednak chęć zobaczenia jej niezwykłych kwiatów sprawiła, że nabyłam drugi egzemplarz - tym razem dorosłą, zdolną do kwitnienia Cattleya dowiana.
I właśnie ona po prawie rocznej opiece obdarzyła mnie kwitnieniem, dając mi wiele radości. Nawet jeden kwiat stał się powodem do dumy!
'

obraz01.jpg

Patrząc na słomiano-żółty kolor płatków i purpurową, złoto użyłkowaną warżkę, zakończoną fioletowym brzegiem, zastanawiam się, co właściwie posiadam - czy to C. dowiana, czy może C. dowiana aurea? A może Cattleya aurea, bo zakwitła z końcem grudnia?
Te wątpliwości nie są niczym dziwnym, bo dyskusja o nazewnictwie gatunkowym żółto kwitnących botanicznych katlei z purpurową warżką trwa od czasu ich odkrycia w latach 80-tych XIX w.
W 1883r. Jean-Jules Linden opisał jedną z nich, znalezioną na terenie Kolumbii, jako Cattleya aurea, podkreślając w ten sposób jej czysto żółtą barwę płatków i złociste żyłki na ciemnej warżce. Trzy lata później, w 1886 roku, bardzo podobnej katlei, jednak pochodzącej z Kostaryki, Bateman i Reichenbach nadali nazwę Cattleya dowiana (na cześć kapitana amerykańskiego statku w XIX w.).  
Linden w swej słynnej książce "Lindenia" dokładnie opisał i wyraźnie odróżnił wygląd kwiatów C. aurea od C. dowiana, odnosząc się zarówno do czystego koloru płatków „swojej” katlei (bez żadnej domieszki różu, fioletu czy beżu), jak i do żółto paskowanej karmazynowej warżki z fioletowo-purpurowym brzegiem; C. dowiana miała mieć, według niego, płatki lekko zabarwione fioletem lub brudno-żółte oraz warżkę karmazynową z żółtymi smugami, bez charakterystycznego użyłkowania.
Nie wszyscy jednakże zgodzili się z opinią belgijskiego hodowcy orchidei. Brytyjczyk James Veitch, do którego firmy dotarły pierwsze żółte katleje z Kostaryki, uważał, że katleja Lindena (C. aurea) jest jedynie inną formą kolorystyczną C. dowiana, nie zaś odrębnym gatunkiem. Nazwał ją zatem Cattleya dowiana aurea.
Sanders i inne brytyjskie firmy zajmujące się orchideami zgodziły się z poglądem Veitch'a i w 1894 roku, w siódmej edycji słynnego podręcznika Williamsa "The Orchid Grower's Manual" traktującego o uprawie orchidei, czytelnicy zamiast nazwy Cattleya aurea znaleźli już Cattleya dowiana aurea. Główną jej cechą identyfikującą i odróżniającą od C. dowiana był wyłącznie czysto żółty kolor płatków, bez żadnych lawendowych czy beżowych przebarwień.
Gdy coraz więcej żółto kwitnących katlei było importowanych z Kolumbii i Kostaryki sam Linden praktycznie wycofał się z używania nazwy Cattleya aurea, bo okazało się, że nawet w obrębie tej samej dostawy z jednego kraju są egzemplarze znacznie różniące się od siebie kolorystycznie. Po prostu tę katleję charakteryzuje ogromna zmienność zarówno w zakresie kolorystyki płatków, jak i rozłożenia purpurowo-złotych akcentów na warżce.
Zamieszanie z nazwami trwa jednak do chwili obecnej – dalej można spotkać łudząco podobne rośliny opisane jedną z trzech nazw – Cattleya dowiana, Cattleya dowiana aurea lub Cattleya aurea… i prawdę powiedziawszy „konia z rzędem” temu, kto je bezbłędnie oznaczy!
Głównym kryterium rozróżnienia stało się obecnie ich rozmieszczenie geograficzne.

Ogólnie przyjmuje się, że Cattleya dowiana pochodzi z rejonów karaibskiego wybrzeża Kostaryki i Panamy. Porasta epifitycznie korony drzew wilgotnych lasów położonych na wysokości 250-2500m n.p.m.. Jest średniej wielkości jednolistną (jednoliściową) katleją o jasnozielonych liściach i widowiskowych kwiatach o średnicy dochodzącej do 15cm. Kwitną zawsze nowe, wyrosłe w danym sezonie wegetacyjnym, przyrosty.
Kwiatostany, które mogą mieć od jednego do nawet sześciu kwiatów, zwykle wyrastają z ochronnych pochewek, choć mogą także pojawić się bezpośrednio na czubkach pseudobulw.

obraz02.jpg obraz03.jpg

C. dowiana kwitnie od późnego lata do końca jesieni. W czasie kwitnienia nieco ciemnieją żółte płatki obu okółków, a użyłkowanie na warżce staje bardziej złociste.

obraz04.jpg
obraz05.jpg
Kwiat tuż po rozwinięciu i cztery dni później.

Aksamitna warżka z kunsztownym rysunkiem wprost zachwyca!

'

obraz06.jpg

'
Kwiat nie otwiera się szeroko - dwa płatki wewnętrznego okółka są lekko pochylone do przodu.
'

obraz07.jpg
'
Atrakcyjne kwiaty są pachnące, jednakże niezbyt trwałe - utrzymują się zaledwie 8-10 dni. Pseudobulwy mogą mieć od 8 do 20cm wysokości. Młode przyrosty okryte są osłonkami, które w miarę ich wzrostu zasychają.
Ta piękna orchidea pozostaje obecnie jedynym gatunkiem Cattleya na terenie Ameryki Środkowej, ponieważ pozostałe zostały przeniesione do rodzaju Guarianthe.
Ten gatunek rzadko występuje w naturze - w związku z rozwojem budownictwa znikają jego siedliska (niedaleko krawędzi klifów, w lasach leżących na średniej wysokości, gdzie zawsze jest wilgoć i przyjemny ruch powietrza). Natomiast rośliny w bardziej dostępnych miejscach zostały zebrane na sprzedaż.
Rzadko obecna jest również w kolekcjach, ponieważ wymaga wyższej wilgotności powietrza niż większość gatunków Cattleya, a storczyki pochodzące z naturalnych stanowisk bardzo trudno aklimatyzują się w warunkach sztucznych.
Chyba najbardziej znaną odmianą kolorystyczną jest C. dowiana 'Rosita', u której dodatek koloru lawendowego na płatkach obu okółków jest znaczny. Odmiana ta, jako bardziej odporna i żywotna, jest też częściej spotykana w kolekcjach niż forma podstawowa, którą trudno uprawiać i zwykle po kilku latach cenny storczyk wypada.

Natomiast Cattleya dowiana aurea występuje na terenie Kolumbii (stany Antioquia, Risaralda i Choco). Rośnie na wysokości od 300-1000m n.p.m., przyczepiając się do nierównej powierzchni kory drzew. W użyciu także pozostaje jej dawna nazwa Cattleya aurea, ponieważ jest dalej traktowana jako osobny gatunek przez Carla Withnera w jego książce "The Cattleyas and Their Relatives". Autor utrzymał tę terminologię, gdyż według niego występuje różnica w czasie kwitnienia, który ma być około dwa miesiące późniejszy niż u kostarykańskiej C. dowiana. Ponadto C. aurea ma mieć większe kwiaty o szerszych płatkach, w czysto żółtym kolorze oraz inny zapach. Trudno to jednakże zweryfikować, gdyż jest bardzo rzadka w naturze. W sprzedaży zaś mogą być jedynie siewki z certyfikatem, że rośliny nie zostały pozyskane z dzikich stanowisk. Te jednak trudno się uprawia, nie wspominając o uzyskaniu formy dorosłej zdolnej do kwitnienia.
Podsumowując - nie wszyscy zgadzają się z takim rozróżnieniem, twierdząc, że różnice są nieznaczne, wynikające z dużej zmienności gatunku. A przy łudzącym podobieństwie Cattleya dowiana i Cattleya aurea (czy raczej Cattleya dowiana  aurea), jedynym kryterium wydzielającym je jako odrębne gatunki nie może być wyłącznie inny rejon ich występowania, bo na terenie Panamy, oddzielającej Kostarykę od Kolumbii też są znajdowane stanowiska C. dowiana aurea.
W ten sposób, przy braku zgody, zamieszanie w nazewnictwie i systematyce trwa dalej…

Widok ogólny.
'

obraz08.jpg

'
Warunki uprawy


Cattleya dowiana jest uważana za gatunek trudny w uprawie. W odróżnieniu od innych botanicznych katlei oraz licznych hybryd wymaga wysokiej wilgotności powietrza oraz jego ciągłego ruchu. Aby zakwitła, należy jej także zapewnić bardzo dużo słońca (nie bezpośredniego), sporo wody w okresie intensywnego wzrostu oraz, na przestrzeni całego roku, ciepłą temperaturę z niedużym jej dobowym wahaniem.
Stały ruch powietrza jest bardzo ważny, bo w czasie upalnej pogody, przy intensywnie operującym słońcu, przyczynia się on do chłodzenia powierzchni liści i nie dopuszcza do poparzeń.
Najistotniejszym czynnikiem powodzenia w uprawie jest jednak szybkie obsychanie systemu korzeniowego po podlaniu – w naturze C. dowiana, korzystając ze słońca, rośnie w koronach wysokich drzew, a po ulewnych deszczach wiejące wiatry szybko osuszają całą roślinę. Nie wolno zatem dopuścić, aby podłoże w którym uprawiamy delikatną orchideę było rozmokłe lub aby woda dłużej zalegała w okolicach wrażliwych na gnicie korzeni. Zaleca się, aby ten gatunek uprawiać w małych, glinianych doniczkach zaledwie mieszczących posadzoną roślinę i pojawiające się w danym sezonie przyrosty; lub w wiszących koszykach, gdzie nie wymaga częstego przesadzania.
W warunkach naturalnych, w grudniu i styczniu, C. dowiana przechodzi okres spoczynku. Wtedy w tropikalnym lesie trwa okres suszy i nieznacznie spada temperatura. W tym czasie, przy braku aktywnego wzrostu,  roślinę należy trzymać raczej sucho – podlewać powinno się sporadycznie znikomą ilością wody, dbając o szybkie przesychanie przepuszczalnego podłoża.

Należy pamiętać, że rozłożone i rozmokłe podłoże jest szkodliwe w ciągu całego roku, nawet gdy storczyk intensywnie rośnie i potrzebuje częstszego, bardziej obfitego podlewania! Korzenie powinny zawsze całkowicie wyschnąć przed następnym nawodnieniem!

Storczyk uprawiam w warunkach szklarni umiarkowanej do ciepłej, gdzie latem temperatury są wysokie - powyżej 26°C w dzień i 15-20°C nocą. Zimą temperatury są niższe: 21/14°C (dzień/noc), dlatego staram się zapewnić tej delikatnej katlei jak najcieplejsze miejsce, w pobliżu kaloryfera. W ciągu całego roku wilgotność powietrza jest wysoka i waha się w zakresie 65-90%.
C. dowiana posadzona jest w ceramicznej doniczce z dobrym odpływem na dnie. Rośnie w przepuszczalnym korowym podłożu, z niewielkim dodatkiem drobno pokruszonego węgla drzewnego.
Od wiosny, w okresie intensywnego wzrostu, nawożę przy każdym podlewaniu połową dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Dzięki temu roślina może uzupełnić niedobór pierwiastków (wapń, magnez). Raz w miesiącu przepłukuję podłoże podlewając najpierw przez zanurzenie, a później przelewając czystą deszczówką w ilości podwójnej objętości doniczki.
W czasie upalnych, letnich miesięcy podlewam co około 7 dni, pilnując, by roślina nie cierpiała z powodu zbytniego przesuszenia przy tak przepuszczalnym, nie zatrzymującym wody podłożu, a równocześnie, by korzenie dobrze obeschły przed następnym dostarczeniem wody.
Po kwitnieniu, gdy storczyk zaczyna wchodzić w okres spoczynku,  zaczynam podlewać coraz skąpiej, zmniejszając również dawki nawozu.
Zimą zdecydowanie ograniczam podlewanie, prawie go zaprzestając i całkowicie rezygnuję z jakiegokolwiek nawożenia, aż do wiosny, kiedy pojawiają się młode przyrosty.
'

'

Catasetum pileatum  Rchb.f 1882

Synonimy: Catasetum bungerothii N.E.Br 1886, Catasetum pileatum var. pottsianum Linden & Rodig. 1887, Catasetum pileatum var. randii Rodigas 1890, Catasetum pileatum var. lindenii Hort 1894, Catasetum pileatum var. regale Hort. 1894, Catasetum pileatum var. aurantiacum Cogn 1895, Catasetum pileatum var. album Gogn. 1902.

'
Ten epifityczny storczyk o sympodialnym typie wzrostu może osiągać dość duże rozmiary - wysokość rośliny waha się od 30 do nawet 60cm.
W naturze występuje głównie na terenie Wenezueli,  gdzie był uznawany za narodowy kwiat aż do roku 1921, kiedy to jego miejsce zajęła Cattleya mossiae var. wageneri. Ponadto spotykany jest także na terenie Kolumbii i Ekwadoru. W wymienionych krajach rośnie w niżej położonych partiach tropikalnego lasu, na wysokości 100-200m n.p.m. Znaleźć go można również na terenie Brazylii, na gorących i wilgotnych nizinach w stanach Pará i Amazonas. W rejonie występowania tego epifitycznego gatunku klimat jest wilgotny i gorący przez większą część roku, po czym następuje krótszy okres suszy.
Maczugowate pseudobulwy mają około 15-25 cm wysokości i początkowo okryte są cienkimi, zielonymi podstawami liści. Intensywnie zielone liście ustawione są dwurzędowo i osiągają ponad 20cm długości. Są dość cienkie, lancetowatego kształtu, z widocznymi podłużnymi liniami unerwienia; w czasie rozwoju młodego przyrostu przypominają nieco plisowany wachlarzyk.
Gdy przyrosty zaczynają dojrzewać, dolne liście zwykle opadają, pozostawiając swe podstawy na pseudobulwach w formie zasychających osłonek. Zazwyczaj w tym czasie u nasady najmłodszej pseudobulwy pojawia się wyrastający kwiatostan.

obraz01.jpg
obraz02.jpg
obraz03.jpg

Można się spotkać, choć rzadko, z informacją o sporadycznym wyrastaniu pędów kwiatostanowych na starszych pseudobulwach.
Catasetum pileatum może kwitnąć w ciągu całego roku, zwykle jednak kwitnienie przypada na październik i listopad, gdy pseudobulwy są dojrzałe lub prawie dojrzałe. Kwiatostan rośnie dość szybko, początkowo ku górze, jednak pod wpływem ciężaru powiększających się pąków i wydłużającej się łodygi wygina się łukowato w dół. Może osiągać długość ponad 30cm i posiadać od kilku do nawet 10 sporej wielkości kwiatów, o ciekawej budowie.
'

obraz04.jpg

'
Catasetum piletum ma jedne z największych kwiatów w tym rodzaju. Kwiaty są rozdzielnopłciowe i mają zmienną kolorystykę, co wiąże się bezpośrednio z liczbą wyodrębnionych odmian. Duże różnice morfologiczne (w budowie i kształcie)  oraz  ubarwienia kwiatów męskich i żeńskich były nawet powodem, dla którego John Lindley zakwalifikował rośliny tego samego gatunku, z odmiennymi kwiatostanami, do odrębnych rodzajów!
Są dwie teorie próbujące wyjaśnić, kiedy storczyki z rodzaju Catasetum wytwarzają kwiatostany z męskimi lub żeńskimi kwiatami. Pierwsza z nich mówi o bezpośrednim wpływie warunków uprawy - ilości światła i wilgotności - na charakter wytwarzanych kwiatów. Jeśli storczyk rośnie w cienistym i wilgotnym miejscu, wydaje efektowniejsze kwiaty męskie. Natomiast duża ilość słońca i niska wilgotność stymulują wyrastanie kwiatostanów  ze skromniej prezentującymi się kwiatami żeńskimi.
Druga z teorii, do której przychyla się coraz więcej hodowców, wiąże rodzaj wytwarzanych kwiatów z wielkością i kondycją storczyków. Rośliny bujniejsze – większe i zdrowsze, chętniej wytwarzają kwiaty żeńskie.
Męskie kwiaty są zwykle kremowo-żółtawej lub kremowo-zielonkawej barwy, z  szeroko rozchylonymi płatkami. Najbardziej niezwykłą częścią okwiatu jest miseczkowata warżka. Jest ona mocniej zbudowana niż pozostałe płatki - ma woskową fakturę i  jest skierowana w dół, stanowiąc doskonałe lądowisko dla przenoszących pyłek owadów. Zazwyczaj jest kremowa z plamą o różnym natężeniu żółtego koloru, położoną w okolicy lejkowatego zagłębienia. Odmiana 'Oro Verde' ma początkowo zielono-żółte kwiaty, nabierające wraz z upływem czasu kremowo-żółtej barwy. Osiągają one średnicę ponad 12cm.
'

obraz05.jpg

'
Prętosłup jest biały, zakończony haczykowatym wyrostkiem, złożonym z dwóch części; jedna z nich stanowi rodzaj przykrywki, osłaniającej położone pod spodem pyłkowiny. U podstawy prętosłupa widoczne są dwie zagięte antenki, z których jedna jest podwinięta, a druga (lewa) odchylona w stronę warżki. Stanowi ona, razem z haczykowatym zakończeniem prętosłupa, mechanizm wyrzucający pyłkowiny wprost na grzbietową cześć odwłoka odwiedzającego kwiat owada.

obraz06.jpg
obraz07.jpg
Prętosłup wkrótce po otwarciu kwiatu oraz z ostrożnie zdjętą ruchomą częścią pylnika, osłaniającą pyłkowiny.

Cały przebieg zdarzeń służący zapyleniu jest fascynujący. Męskie kwiaty u większości gatunków rodzaju Catasetum po 2-3 dniach od otwarcia zaczynają wydzielać silny, piżmowy zapach. Wabi on samce pszczelinek z rodzajów Eulaema, Eufriesea (Euplusia) i Euglossa, które usiłują się dostać do źródła zapachu, położonego zwykle tuż poniżej antenek. Jeśli owad dotknie wystającej antenki, uruchamia mechanizm wyrzucający pyłkowiny. Są one przyczepione do trzonu zakończonego podstawką (vascidium), która z kolei pokryta jest kleistą substancją. Skutkiem poruszenia antenki w tym samym czasie odpada również fragment haczykowatego wyrostka (ruchomej części pylnika) osłaniającego pyłkowiny i pod wpływem naprężenia vascidium odrywa się od prętosłupa oraz przykleja do owada, mocując na jego grzbietowej części odwłoka trzon wraz z pyłkowinami i przykrywką.
'

obraz11.jpg

'
Haczykowata przykrywka osłaniająca pyłkowiny odpada, zanim owad zbliży się do kwiatów żeńskich. Mają one nieco inną budowę - ich warżka ma workowaty kształt i jest skierowana ku górze. Dzięki temu owad wchodzący do środka kwiatu zbliża przyklejone na grzbiecie pyłkowiny do znamienia słupka. Gdy potrze pyłkowinami znamię, dojdzie do zapylenia i zapłodnienia kwiatu.

obraz08.jpg
obraz09.jpg
Wystrzelone pollinarium (pyłkowiny, trzonek i podstawka) w pozycji, w jakiej przyczepione są do owada oraz przekwitający kwiat z widocznym miejscem oderwania vascidium.

Kwiaty utrzymują się do 2 tygodni. Kwiaty męskie przekwitają szybciej, jeśli wyrzucą pyłkowiny.
Ponieważ zwieszający się kwiatostan potrafi przechylić całą roślinę w doniczce, dobrze jest przy pomocy stosownej podpórki ustawić w pionie pochylające się przyrosty i podnieść łodygę kwiatostanu do góry, mocując ją do patyczka lub do pseudobulwy. W ten sposób znacznie ułatwione jest również podlewanie tego rodzaju storczyka.
Po kwitnieniu liście zwykle opadają, a roślina przechodzi okres spoczynku. W klimacie tropikalnym wypada on w okresie suszy, zaś w naszej szerokości geograficznej przypada na czas zimy. Zasuszone osłonki z podstaw liści częściowo zanikają, a na pseudobulwach rysują się podłużne bruzdy. Na wiosnę, gdy pojawiają się młode przyrosty, rozpoczyna się nowy okres wegetacyjny. Jest to równocześnie najlepszy czas na podział lub przesadzenie storczyka.

Widok ogólny.
' 

obraz10.jpg

 

Warunki uprawy

'
Ten storczyk nie jest trudny w uprawie, pod warunkiem zapewnienia większej ilości wilgoci i zwiększonego nawożenia w okresie intensywnego wzrostu, potem okresu suchego, zimowego spoczynku oraz delikatnego, uważnego podlewania w czasie wyrastania młodych przyrostów. Ważne jest wówczas, aby woda nie dostała się pomiędzy rozwijające się liście, bo bardzo łatwo o zagniwanie nowych przyrostów.
Storczyk uprawiam w oranżerii, gdzie wilgotność powietrza waha się od 65-90%. Latem temperatura jest wysoka, powyżej 26°C w dzień i około 15-20°C w nocy. Zimą natomiast temperatury są niższe i mieszczą się w zakresie 21/14°C (dzień/noc).
Roślina jest postawiona w lekko ocienionym miejscu. Ogólnie ten gatunek cechuje duża tolerancja w stosunku do oświetlenia – z powodzeniem można go uprawiać zarówno w warunkach takich,  jak dla Phalaenopsis (bardziej zacienione), jak  i dla Cattleya (dużo światła).

Dużo hodowców uprawia Catasetum pileatum w czystym mchu torfowcu (Sphagnum), bez żadnych dodatków. Myślę, że takie podłoże dobrze sprawdza się w niskiej wilgotności powietrza, jaka panuje w naszych mieszkaniach. Jednak w wilgotnej oranżerii takie podłoże mogłoby, według mnie, zbyt długo pozostawać mokre i skutkować różnego typu chorobami uprawianego storczyka (grzybowe, bakteryjne) - szczególnie w okresie jesienno-zimowym, przy spadającej nocą temperaturze i wchodzeniu rośliny w okres spoczynku. Dlatego storczyk uprawiam w ceramicznej doniczce, w przepuszczalnym podłożu złożonym z drobnych kawałków kory, chipsów kokosowych i perlitu, z niewielkim dodatkiem pociętego Sphagnum, zatrzymującego wodę.
Ponieważ ten gatunek w okresie intensywnego wzrostu lubi większą ilość wilgoci w podłożu, od wiosny do jesieni podlewam co tydzień (w czasie upałów częściej). W miarę wzrostu nowej pseudobulwy stopniowo zwiększam ilość nawozu, aż do prawie pełnej dawki nawozu dla storczyków, rozpuszczonej w deszczówce. Przy takim nawożeniu trzeba koniecznie raz w miesiącu przepłukać podłoże czystą deszczówką, by pozbyć się nagromadzonych soli. Wczesną jesienią nieco ograniczam ilość wody, zaś po kwitnieniu, w czasie zimy, podlewam sporadycznie - tak aby nie marszczyły się zbytnio pseudobulwy. Gdy młode przyrosty mają ponad 2cm wielkości, ostrożnie wznawiam podlewanie i nawożenie.

W przypadku rodzaju Catasetum na pewno trzeba zwrócić uwagę na obecność szkodliwych owadów – przędziorków - które bardzo często atakują te storczyki. Jeśli widać ich szkodliwą działalność, należy kilkakrotnie wykonać opryski dobrymi preparatami przedziorkobójczymi. Niezłe efekty daje umieszczenie w podłożu nawozowo-owadobójczych pałeczek firmy Bayer, wtedy jednak trzeba odpowiednio zmniejszyć nawożenie.

 

'

Lc. Little Lemon Drops × Slc. Golden Acclaim

'
Ta ślicznie kwitnąca, nieduża katleja to orchidea z ciekawą historią. Trafiła do mnie w 2007 roku, jako nienazwana hybryda pomiędzy Lc. Little Lemon Drops i Slc. Golden Acclaim. Oprócz informacji o nazwach odmian rodzicielskich wiedziałam jeszcze, że roślina pochodzi ze znanej firmy Röllke.
Podarowana sadzonka była malutka - największa pseudobulwa wraz z liściem mierzyła zaledwie 5cm. Rosła wolno i kapryśnie, jednakże każdy kolejny przyrost był nieco bardziej okazały. Ponieważ ciężko było wyczuć jej wymagania uprawowe, aby je sobie przybliżyć i dostosować się do nich, prześledziłam rodowód tej katlei i zauważyłam, że w międzyczasie firma Röllke zarejestrowała taką krzyżówkę jako Slc. (Sophrolaeliocattleya) Senne Sand:

Cattleya Senne Sand    Röllke Orchzt. 11/24/2009
(C. Little Lemon Drops × C. Golden Acclaim)

Poprzednia nazwa: Sophrolaeliocattleya Senne Sand
                    (Lc. Little Lemon Drops × Slc. Golden Acclaim)

Ponieważ w wyniku krzyżowania ilość drobnych, bezbielmowych nasion uzyskanych z jednej torebki nasiennej jest ogromna - nie mam więc żadnej pewności, że akurat ten, posiadany przeze mnie, kultywar został zarejestrowany pod w/w nazwą; dlatego w mojej kolekcji pozostanie dalej hybrydą o znanych jedynie rodzicach.
W jej rodowodzie wśród wyjściowych storczyków, oprócz prostej w hodowli Cattleya forbesi, były m.in. lelia naskalna Laelia briegeri oraz Sophronitis coccinea. Wzięłam zatem pod uwagę również ich specyficzne wymagania i udało mi się uzyskać zdrowy wzrost tej katlei i doprowadzić ją do kwitnienia. Po kilku latach trudnej dla mnie uprawy nawet jeden kwiat był powodem wielkiej radości!
'

obraz01.jpg

'
Przyrosty tego storczyka, od podstawy pędu do zakończenia liści, osiągają od 20 do 23cm wysokości. Na szczycie pseudobulw mogą być pojedyncze lub podwójne, intensywnie zielone, sztywne liście.
Początkowo nowe przyrosty wyrastały tylko raz w roku – w czasie lata i dojrzewały w trakcie zimy. Potem, u nieco większej rośliny, zaczęły pojawiać się dwa razy w roku.
Pseudobulwy rosną dość wolno i gdy zaczynają dojrzewać, można już zaobserwować malutkie pączki. Wyłaniają się one z niewielkiej, prawie niewidocznej spomiędzy liści, pochewki kwiatowej.

obraz02.jpg
obraz03.jpg

Ta katleja nie wymaga żadnych specjalnych zabiegów wywołujących kwitnienie. W odróżnieniu od tempa wzrostu pseudobulw, pączki szybko się powiększają i od momentu ich zauważenia do rozwinięcia kwiatów upływa zaledwie miesiąc. Kwiaty mają subtelną kolorystykę, z wyróżniającą się na tle bladych, żółto-różowawych płatków fioletowo-purpurową, trójdzielną warżką. Osiągają średnicę 8cm i bardzo przyjemnie pachną.

obraz04.jpg
obraz05.jpg
obraz06.jpg

Jak u większości hybryd katlei kwiaty utrzymują się około 3 tygodni.

Widok ogólny.
'

obraz07.jpg

'
Warunki uprawy

'
Ta nieduża hybryda jest trudniejsza w uprawie. Latem należy jej zapewnić lekkie cieniowanie i niezbyt wysoką temperaturę. Na przestrzeni całego roku trzeba uważać z podlewaniem – lepiej bowiem znosi przesuszenie, niż rozmokłe podłoże. Szczególnie w czasie krótkich zimowych dni, przy niedoborze światła oraz niższej temperaturze, należy ostrożnie podlewać – nadmiar wody lub zraszanie skutkują szybkim gniciem nowego przyrostu. Podłoże powinno być bardzo przepuszczalne, nawadnianie rzadkie, za to wilgotność powietrza wysoka.  
Storczyk rośnie w niedużej, ceramicznej doniczce. Jako podłoże stosuję mieszaninę grubej kory, chipsów kokosowych, keramzytu i niewielkiej ilości węgla drzewnego.
Uprawiam ją w warunkach szklarni umiarkowanej do ciepłej, gdzie latem temperatury są wysokie - powyżej 26°C w dzień i 15-20°C nocą. Zimą temperatury są niższe: 21/14°C (dzień/noc). W okresie wzrostu nawożę przy każdym podlewaniu połową dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Dzięki temu roślina może uzupełnić niedobór pierwiastków (wapń, magnez). Raz w miesiącu przepłukuję podłoże, podlewając najpierw przez zanurzenie, a później przelewając czystą deszczówką w ilości podwójnej objętości doniczki.
Zimą nie nawożę. Po kwitnieniu pozwalam na lekki odpoczynek przez okres 2-3 tygodni, nie podlewając jej w tym czasie.

'

Laeliocattleya Beaumesnil 'Roquebrune'

(Lc. Culminant × Cattleya loddigesii)

'
Obecna nazwa: Cattleya Beaumesnil 'Roquebrune'
                     (Cattleya Culminant × Cattleya loddigesii)

Jest to efektowna hybryda stworzona przez spółkę Vacherot & Lecoufle i zarejestrowana w 1977 roku. Ta katleja osiąga duże rozmiary – pojedyncze lub podwójne liście razem z pseudobulwami mają nieco ponad 50cm długości. Wąskie, grube i sztywne liście, jak również wysmukłe pseudobulwy mają tendencję do wyginania się oraz rozkładania na boki, co sprawia, że roślina wymaga dużo miejsca.
Nowe przyrosty pojawiają się tylko raz w roku – późną wiosną, po okresie kwitnienia. Jak wszystkie katleje potrzebuje sporo światła, jednak radzi sobie zaskakująco dobrze również w bardziej zacienionych warunkach. Od większej ilości światła na liściach mogą pojawić się czerwonawe przebarwienia, które później, z upływem czasu, powoli zanikają. W okresie od lata do jesieni przyrosty szybko rosną, jednak dopiero zimą pseudobulwy osiągają pełną dojrzałość. Ta katleja tworzy większe lub mniejsze pochewki kwiatowe prawie na każdym nowym przyroście. Niestety, nie ze wszystkich wyrastają później kwiaty. Na przedwiośniu można zauważyć, że podstawa pochewki grubieje i w ciągu miesiąca zaczynają być widoczne wyłaniające się pąki.

obraz01.jpg
obraz02.jpg
obraz07.jpg

W mojej uprawie kwitnienie Lc. Beaumesnil 'Roquebrune' regularnie wypada w połowie marca. Kwiaty są duże, około 14cm średnicy, o czysto różowej barwie płatków i pięknym zapachu o cytrusowej nucie.

obraz03.jpg

'
Wydłużona, trąbkowata warżka otacza schowany w niej prętosłup; jej zakończenie jest bordowe, aksamitne, z jaśniejszą falbaną przy brzegu. Podstawa warżki jest różowa z zewnątrz, od wewnątrz zaś intensywnie żółta. Tuż pod różowym prętosłupem widoczne jest delikatne użyłkowanie.

obraz04.jpg obraz05.jpg

Kwitnienie trwa około 4 tygodni. Jeśli temperatura w dzień jest niezbyt wysoka (w okolicach 20°C), może być trochę dłuższe. Po jego zakończeniu i krótkim okresie spoczynku storczyk zaczyna tworzyć nowe przyrosty.

Widok ogólny.
'

obraz06.jpg


Warunki uprawy

'
Krzyżówka bezproblemowa w uprawie. Jako podłoże stosuję grubą korę, roślinę trzymam w ceramicznej donicy z drenażem na dnie. Uprawiam ją w warunkach szklarni umiarkowanej, gdzie latem temperatury są wysokie - powyżej 26°C w dzień i 15-20°C nocą. Zimą temperatury są niższe: 21-14°C (dzień/noc).
W okresie wzrostu nawożę przy każdym podlewaniu połową dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Dzięki temu roślina może uzupełnić niedobór pierwiastków (wapń, magnez). Raz w miesiącu przepłukuję podłoże, podlewając najpierw przez zanurzenie, a później przelewając czystą deszczówką w ilości podwójnej objętości doniczki.
Zimą nie nawożę i rzadko podlewam. Zwiększam stopniowo częstotliwość podlewania, gdy pochewka kwiatowa zaczyna grubieć u podstawy, a nawożenie rozpoczynam w okresie kwitnienia.

'

Cattleya amethystoglossa   Linden & Rchb. f. ex Warner 1862

Podrodzaj: Falcata  Sekcja: Guttatae (Cogn.) Withner 1989 

Synonimy: Cattleya guttata prinzii Rchb.f 1856, Epidendrum amethestoglosum Rchb.f 1861, Epidendrum elatius var. prinzii Rchb.f 1862, Cattleya guttata keteleerii Houlet. 1875, Cattleya guttatta lilacina Barb. Rod. 1882,  Cattleya guttata Lindley var. prinzii (Rchb.f) A.D.Hawkes, Cattleya purpurina R. Br 1882, Cattleya amethystoglossa var. lilacina (Rchb.f.) Fowlie 1977.

'
Jest to jeden z bardziej okazałych i bujnie rosnących dwulistnych gatunków rodzaju Cattleya. Chociaż różni się kolorem kwiatów, jest blisko spokrewniony z Cattleya guttata. Występuje typowo na obszarze brazylijskiego staniu Bahia, na wysokości około 600m n.p.m., choć znajdywany bywa również w położonym bardziej na południe stanie Espírito Santo.
Porasta epifitycznie gałęzie wysokich drzew, w wilgotnych tropikalnych lasach deszczowych leżących blisko wybrzeża oraz tych bardziej suchych, położonych w głębi lądu.  Rośnie również na pniach wysokich palm, gdzie wystawiony jest na bezpośrednie działanie słońca i wiatru, jak też przytwierdza się do odkrytych skał leżących wzdłuż brzegu oceanu atlantyckiego.
Niegdyś dość pospolita katleja, jest obecnie rzadziej spotykana z powodu kurczenia się obszarów lasów tropikalnych, niszczonych rabunkową wręcz wycinką. Przykładowo w północnej części stanu Espírito Santo tropikalna puszcza została zniszczona już dawno temu, a teraz zanika w zadziwiającym tempie w południowej części stanu Bahia. Tylko nieliczne, dobrze zachowane obszary leśne, dają pojęcie o tym, jak rozpowszechnionym gatunkiem była kiedyś Cattleya amethystoglossa.
Storczyk ten tworzy długie, cylindryczne pseudobulwy, mające szereg węzłów i okryte zasychającymi, papierowatymi osłonkami. Są one zakończone najczęściej dwoma, okazjonalnie trzema lub czterema, zielonymi skórzastymi liśćmi o długości do 20cm. Ulistnione przyrosty mogą dorastać do wysokości jednego metra.
Ta katleja chętnie kwitnie i praktycznie każda wyrastająca pseudobulwa wytwarza pochewkę kwiatową. A gdy z końcem lata przyrost dojrzewa, zielona pochewka powoli żółknie i zasycha.

obraz01.jpg obraz02.jpg

Nie powinno to jednak martwić, gdyż już w listopadzie można zauważyć, że zaschnięta osłonka grubieje u podstawy, a w jej wnętrzu zaczyna wolno formować się kwiatostan. Pomimo powolnego wzrostu bez trudu rozrywa zaschniętą pochewkę i, stopniowo zwiększając swoje rozmiary, rozwija kolejne pąki.

obraz03.jpg obraz04.jpg

A może być tych pąków całkiem sporo – duże rośliny mogą tworzyć kwiatostany mające nawet ponad 20 pachnących, nakrapianych kwiatów, o średnicy dochodzącej do 10cm. Ich podstawową barwą jest jasny róż; inne formy kolorystyczne – alba (biała) i coerulea (niebieskawa), spotyka się w warunkach naturalnych bardzo rzadko. Cattleya amethystoglossa cechuje ogromna zmienność w zakresie ilości, wielkości i rozmieszczenia amarantowych plamek na płatkach.
Moja katleja jest mocno „piegowata” i ma bladoróżowy kolor kwiatów.

obraz05.jpg
obraz06.jpg

Trójdzielna warżka ma fioletowo-purpurowe zakończenie i swą podstawą otacza prętosłup.
'

obraz07.jpg

'
U różnych egzemplarzy jej gardziel może być białego, blado-żółtego lub złocistego koloru.
'

obraz08.jpg

'
Kwiaty utrzymują się, podobnie jak u innych botanicznych katlei, od dwóch do trzech tygodni.
'

Widok ogólny.
'

obraz09.jpg

 

Warunki uprawy


Cattleya amethystoglossa to prosta w uprawie orchidea, jednak aby zakwitła, trzeba jej zapewnić w okresie intensywnego wzrostu naprawdę dużą ilość słońca. Najlepiej po okresie wiosennych przymrozków wynieść ją do ogrodu i postawić w miejscu tylko nieznacznie chronionym od intensywnego południowego słońca. Dobrym wskaźnikiem ilości światła jest pojawienie się na liściach bordowych plamek i przebarwień. W skrócie można to ująć tak - należy dostarczyć tyle słońca, ile tylko zniesie roślina, jednak nie dopuścić do poparzeń.
Storczyk może być na zewnątrz aż do wystąpienia chłodniejszych jesiennych nocy, wówczas należy ograniczyć podlewanie. Nocne temperatury nie powinny jednak spadać poniżej 10°C; jeśli jest chłodniej, katleję trzeba wnieść go do pomieszczenia i nieco zwiększyć ilość dostarczanej wody, ponieważ w pochewkach powinny zacząć powiększać się kwiatostany.
Mój storczyk od jesieni do końca wiosny stoi w oranżerii, gdzie wilgotność waha się w granicach 65-90%. Wiosną i na jesieni temperatura osiąga tam wartość powyżej 24°C w dzień i 15-18°C w nocy. Zimą temperatury są niższe: 21/14°C (dzień/noc).
Storczyk posadzony jest w ceramicznej doniczce, w podłożu będącym mieszaniną grubych i średnich kawałków kory, keramzytu oraz niewielkiej ilości węgla drzewnego.
W okresie intensywnego wzrostu podlewam co tydzień i nawożę przy każdym podlewaniu połową dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Dzięki temu roślina może uzupełnić niedobór pierwiastków (wapń, magnez). Raz w miesiącu przepłukuję podłoże, podlewając najpierw przez zanurzenie, a później przelewając czystą deszczówką w ilości podwójnej objętości doniczki.
Zimą podlewam rzadziej, co około 2-3 tygodni i nie nawożę. Do częstszego podlewania i nawożenia wracam wczesną wiosną.
'

'

Cattleya quadricolor   Lindl. 1853

Podrodzaj: Cattleya Sekcja: Cattleya Lindley

Synonimy: Cymbidium candidum Kunth in F.W.H. von Humboldt, A.J.A.Bonpland & C.S.Kunth 1816, Cattleya chocoensis Linden & Andre 1873, Cattleya labiata var. trianae subvar. chocoensis Veitch 1887, Cattleya candida (Kunth) Lehm. 1895, Cattleya caucaensis Ballif. 1898, Cattleya caucaensis Roezl. ex Ballif. 1901.  

'
Cattleya quadricolor
występuje tylko na terenie Kolumbii, na wschodnich zboczach w centralnej części Andów, na wysokości od 600-1500m n.p.m. Rejon, w którym można ją spotkać, jest naprawdę nieduży: ciągnie się wzdłuż rzeki Cauca, od miasta Zarzal do La Virginia oraz wzdłuż dopływającej do Cauca rzeki Rio la Vieja.
Gatunek ten rośnie epifitycznie na starych, wysokich drzewach; najczęściej są to drzewa nazywane przez miejscową ludność pisamo (Erythrina glauca) i caracolí (Anacardium excelsum). Osiągają one imponującą wielkość, dochodzącą do 60m! Prawdopodobnie storczyk rósł też na innych drzewach, jednak, z racji ich mniejszej wysokości, był łatwiej dostępny i niżej umiejscowione egzemplarze szybciej padły łupem poszukiwaczy. W wyniku takiej grabieżczej działalności Cattleya quadricolor stała się niestety gatunkiem rzadko występującym w naturze.
Duże, rozrośnięte rośliny są również rzadkością w kolekcjach storczyków, jakkolwiek w naturalnych warunkach wzdłuż rzeki Rio La Vieja spotyka się wielkie egzemplarze mające nawet ponad 300 pseudobulw.

Ta jednolistna katleja ma wysmukłe pseudbulwy, które wraz liśćmi osiągają wysokość 40cm, co czyni ją bardzo podobną do innego gatunku - Cattleya trianae. Zbieżnych cech jest więcej. Obie katleje są również prawie identyczne w schemacie kwitnienia – wydają kwiaty w tym samym czasie, po jednakowym okresie spoczynkowym, mające podobną kolorystykę i trwałość. Obie też zaliczane są do katlei wielkokwiatowych. Występują jednak w innych rejonach Kolumbii i mają nieco inny kształt kwiatów. Dodatkowo można je odróżnić dzięki zadziwiającej cesze ulistnienia C. quadricolor – jej liście można zwinąć w rulon, bez obawy ich uszkodzenia. Podobna próba zrolowania liści u C. trianae kończy się zawsze ich pęknięciem lub złamaniem.

obraz01.jpg obraz02.jpg
                   Liść zwinięty w rulon            Liść prostujący się po zwinięciu

Najczęściej spotykaną formą kolorystyczną jest semialba, z białymi płatkami i barwną warżką, gdzie przewija się blady róż, biel, fiolet i kolor żółty. Ta bajeczna kolorystyka kwiatów znalazła odbicie w nadanej przez Lindley'a w1849r. prostej nazwie Cattleya quadricolor – katlei czterokolorowej. Ponieważ ówczesna wiedza dotycząca gatunków Cattleya była niewielka, a botanik ociągał się z oficjalnym zatwierdzeniem określenia nowego gatunku, poprzestając tylko na opisie, że taka roślina istnieje, przez kolejnych 14 lat ta nazwa gatunkowa nie była używana.
Z tego powodu została niestety pominięta, nawet mimo powtórnego opisania tej katlei przez innego botanika - Batemana, który w 1864 r. podtrzymał jej pierwotną, nadaną właśnie przez Lindley'a, nazwę. Do zamieszania przyczynił się też Reichenbach, który 5 lat wcześniej zakwalifikował storczyk jednak jako Cattleya trianae. Dlatego też powtórny opis Batemana został przyjęty sceptycznie - botanicy określili go jako błędny. Zlekceważono wówczas nawet tak charakterystyczną cechę, jaką była półotwarta budowa kwiatów opisywanego przez Batmana gatunku katlei.
Nazwę Cattleya quadricolor dodatkowo pogrzebało nowe opracowanie, które donosiło o nieznanym gatunku katlei o unikalnych, dzwonkowatych kwiatach (nierozwijających się w pełni), sporządzone przez Lindena i André w 1873r.
Gatunek ten został nazwany Cattleya chocoensis, czyli „katleją z Choco”. Określenie chocoensis zostało najprawdopodobniej nadane przez znalazcę i dostawcę tej orchidei do Lindena i miało na celu wprowadzenie w błąd innych poszukiwaczy w kwestii prawdziwego miejsca jej występowania. Odnosiło się bowiem do całego terenu departamentu Choco w Kolumbii, nie zaś do niewielkiego obszaru jej faktycznego występowania, położonego zresztą poza Choco.
Dlaczego określeniu nowej nazwy tej katlei towarzyszyło takie „zamieszanie”? Odpowiedź jest prosta, z odkryciem nowego gatunku Cattleya i jego późniejszą dystrybucją na światowym rynku wiązały się duże pieniądze.
Linden bardzo się więc zaangażował w popularyzację nowej katlei i wyraźnie odróżnił ją od Cattleya trianae. Nikt nie zakwestionował jego opinii, bo to właśnie on wprowadził C. trianae do europejskich kolekcji storczyków. Na skutek jego działań ta pięknie kwitnąca katleja jeszcze przez długi okres czasu była znana wyłącznie jako Cattleya chocoensis.
Dopiero w 1898r. Amerykanin dr A.M. Hoisholt zwrócił uwagę na brak adnotacji o C. quadricolor w brytyjskiej publikacji The Orchid Review. Wówczas Rolfe (wydawca biuletynu), na podstawie przysłanych żywych kwiatów i wcześniejszych obrazów Cattleya quadricolor, uznał obie katleje C. quadricolor i C. chocoensis za jeden gatunek, zwracając pierwszeństwo nazwie katlei  autorstwa Lindley'a  i Batmana - Cattleya quadricolor.

W mojej kolekcji storczyków posiadam właśnie tę podstawową formę semialba, o białych płatkach i bardzo kolorowej warżce.

obraz08.jpg obraz09.jpg
obraz10.jpg obraz11.jpg

Są też inne formy kolorystyczne – kwiaty mogą mieć różne natężenie różowo-lawendowej barwy, mogą być całkowicie białe (var. alba) lub białe z żółtą plamą na warżce (var. albescens).
Ta katleja do zdrowego wzrostu oraz kwitnienia potrzebuje bardzo dużo rozproszonego słońca, ruchu powietrza i ciepłych warunków uprawy w ciągu całego roku. Nowe przyrosty mogą pojawić się w lutym lub w marcu, kończą swój wzrost w okresie wczesnego lata, po czym przechodzą lekki okres suszy. Jednak zdrowo rosnące egzemplarze mają tendencję do wydawania nowych przyrostów zaraz po zakończeniu wzrostu poprzednich pseudobulw i w okresie kwitnienia młode pędy mogą być już dość okazałe.
Kwitnienie może mieć miejsce już pod koniec jesieni, gdy tylko dojrzeją  pseudobulwy. W naturze przypada ono na okres od października do kwietnia, w czasie trwania pory deszczowej.
Wówczas w pochewkach zaczynają wolno formować się pąki.

obraz03.jpg
obraz04.jpg
obraz05.jpg

Kwiaty zwykle pochylone są w dół i nie prezentują swego wnętrza zbyt okazale; to, razem z do połowy rozłożonymi, szerokimi płatkami (listkami okwiatu), nadaje im charakterystyczny kształt dzwonu. Skutkiem takiej półotwartej budowy kwiatów C. quadricolor jest najmniej poszukiwaną wielkokwiatową katleją, co, przy niewielkim obszarze występowania, skutecznie chroni ją przed wyginięciem w naturalnych siedliskach.

obraz06.jpg
obraz06a.jpg

Aby lepiej wyeksponować kwiaty (lub kwiat, jak na zdjęciu poniżej), można je delikatnie podnieść do góry i podeprzeć.

obraz07.jpg

Krótką łodygę kwiatostanu najczęściej wieńczy jeden kwiat, choć zdarzają się też dwa, a okazjonalnie mogą się nawet pojawić trzy kwiaty. Ich średnica dochodzi do 15cm. W godzinach południowych daje się wyczuć ich piękny, bardzo przyjemny zapach. Kwitnienie trwa od 2 do 3 tygodni.
'

Widok ogólny.
' 

obraz12.jpg

 

Warunki uprawy


Cattleya quadricolor
jest jednym z najłatwiejszych w uprawie wielkokwiatowych gatunków rodzaju Cattleya. Bujnie rośnie i w stosunku do innych katlei toleruje większą wilgotność podłoża, jest też bardziej odporna na zagniwanie systemu korzeniowego - nie wolno jednak dopuścić, aby substrat, w którym rośnie, był rozmokły lub rozłożony.
Storczyk posadzony jest w ceramicznej doniczce, w przepuszczalnym podłożu stanowiącym mieszaninę grubej kory i chipsów kokosowych, keramzytu oraz węgla drzewnego.
Uprawiam go w warunkach szklarni umiarkowanej do ciepłej, gdzie latem temperatury są wysokie - powyżej 26°C w dzień i 15-20°C nocą. Zimą temperatury są niższe: 21/14°C (dzień/noc). W ciągu całego roku wilgotność względna powietrza waha się w granicach 65-90%.
Ta katleja w okresie aktywnego wzrostu potrzebuje dużo słońca (nie bezpośrednio), ciepła, ruchu powietrza i wody. W tym czasie podlewam i nawożę co tydzień, stosując połowę dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Dzięki temu roślina może uzupełnić niedobór pierwiastków (wapń, magnez). Raz w miesiącu przepłukuję podłoże, podlewając najpierw przez zanurzenie, a później przelewając czystą deszczówką w ilości podwójnej objętości doniczki.
W okresie zimowym, w związku z nocnym spadkiem temperatury do 14/15°C, podlewam rzadziej, co 2 lub 3 tygodnie, nie nawożę i staram się zapewnić cieplejsze i bardziej słoneczne miejsce. Wiosną stopniowo zwiększam częstotliwość podlewania i zaczynam nawozić.

'

Hybrydy rodzaju Vanda


Są to bardzo atrakcyjne storczyki o długich, sztywnych, żywo-zielonych liściach i dużych, pięknie wybarwionych kwiatach. Jeśli na jakiejkolwiek wystawie lub ekspozycji kwiatowej jest wanda, to swą urodą z daleka przyciąga wzrok i zachęca do zakupu.

vanda01.jpg

Nic w tym dziwnego, bo bardzo trudno oprzeć się tak efektownym kwiatom!
Wielkie wrażenie wywierają też jej korzenie – długie, nagie, zwisające w dół z niewielkiego koszyczka, w jakim zazwyczaj umieszczona jest orchidea. Często pod wpływem chwilowego impulsu nabywamy roślinę, która dosłownie wisi w powietrzu, bez jakiegokolwiek podłoża i w dodatku kwitnie!
Dopiero potem przychodzi refleksja, jak sobie z nią dalej poradzić…

Vanda czy mieszańce Ascocenda, nie są jednak roślinami trudniejszymi w uprawie niż inne storczyki, wymagają tylko stosowania określonych zasad. Trzeba bowiem dostosować się do warunków klimatycznych i siedliskowych w miejscach ich naturalnego występowania. Wbrew pozorom nie jest to trudne.
Ponieważ są to rośliny pochodzące z terenów południowo-wschodniej Azji, wymagają dużo słońca, ciepłych temperatur i wysokiej wilgotności powietrza. Wyjątkiem jest Vanda coerulea i niektóre jej hybrydy; te storczyki tolerują chłodniejsze warunki uprawy, jednak temperatura nocą nie powinna spadać poniżej 10°C.

W 1990 roku Robert F. Fuchs, w opracowaniu „Vandaceous Orchids: Their Care and Culture”, w zależności od budowy liści, podzielił storczyki rodzaju Vanda i wewnątrz rodzajowe hybrydy na trzy grupy:

  • o płaskich, wstęgowatych, skórzastych liściach. Do tej kategorii zaliczają się takie gatunki jak,  V. coerulea, dearei, luzonica, merrillii, tricolor oraz V. (Euanthe) sanderiana.
  • o okrągłych w przekroju, ołówkowatych, ostro zakończonych liściach. Najbardziej znanymi gatunkami należącymi do tej grupy są Vanda teres i V. hookeriana.
  • o liściach pośredniego kształtu, występujących u mieszańców pomiędzy dwiema w/w grupami.

Poszczególne kategorie powiązał z  nieco innymi zaleceniami uprawowymi, np. zaznaczył, że choć cały rodzaj lubi słońce, to storczyki pierwszej grupy powinny być lekko cieniowane, zaś druga grupa wymaga pełnego słońca. Odniósł się też do wpływu innych czynników takich, jak temperatura, ilość wody, wilgotność i ruch powietrza oraz nawożenie. Jednakże po zmianach, jakie w wyniku badań genetycznych zaszły w systematyce orchidei, powyższe opracowanie straciło nieco na swej aktualności – część gatunków została bowiem wydzielona i wraz ze zmianą nazwy umieszczona w nowym rodzaju Papilionanthe.
Obecnie do rodzaju Vanda należą głównie gatunki o sztywnych, dłuższych lub krótszych, paskowatych liściach, występujące w południowo-wschodniej Azji i na ciepłych wyspach południowego Pacyfiku. Większość z nich to rosnące wysoko w koronach drzew epifity, gdzie wystawione są na dość mocne, jednak przefiltrowane przez liście, słońce oraz stały ruch powietrza. Dzięki temu grube korzenie, pokryte welamenem, czyli martwą tkanką chłonącą wodę, nawet po obfitych tropikalnych deszczach szybko obsychają. Czasem niektóre epifityczne gatunki, mogą również porastać skały, np. V. hindsii, suavis, sumatrana. Równie rzadko w tym rodzaju spotyka się storczyki, które rozrastają się pełzając po powierzchni ziemi, jak np. V. spathulata, czy V. suavis.
Wszystkie storczyki z rodzaju Vanda cechuje monopodialny typ wzrostu – pojedyncza zwykle łodyga jest ciasno objęta przez gęsto ułożone, wyrastające w dwóch rzędach, liście. Są one charakterystycznie złożone wzdłuż nerwu  i mają nierówne końcówki. U starszych roślin zdarza się, że u podstawy pędu wyrastają rozgałęzienia.

Kolorowo kwitnące wandy, tak chętnie kupowane przez nas w sklepach, są mieszańcami pomiędzy różnymi gatunkami rodzaju Vanda. Często jednym z rodziców używanym w krzyżowaniu jest Vanda coerulea, która ma szczególną zdolność przekazywania potomstwu swej niezwykłej cechy - niebieskiej barwy kwiatów oraz większej tolerancji na chłodniejsze warunki uprawy.
W ostatnich latach dzięki hybrydyzacji powstała ogromna ilość różnobarwnie kwitnących roślin.
W mojej kolekcji posiadam pięć takich hybryd. Jedna z nich, prowadzona od małej sadzonki, jeszcze nie wydała kwiatów.
'

obraz07.jpg

Vanda Springtime 'Pink'
(V. Haad Song-Khla × V. Lenavat)

obraz08.jpg

Vanda - nieoznaczona hybryda

obraz09.jpg obraz10.jpg

Vanda Srisupan                                                       Vanda Siam Ink
(V. Lumpini Red × V. Chindavat)                (V. Diane Ogawa × V. Memoria Madame Pranerm)


Ten typ storczyków rośnie cały czas, dość szybko, bez wyraźnego okresu spoczynku. W związku z tym nie ma określonej pory kwitnienia. Może ono występować w różnym czasie, nawet trzy razy w ciągu roku, zwykle jednak ma miejsce w okresie od wiosny do początku zimy.
Niewielkie obniżenie temperatury oraz wysoki poziom światła to czynniki stymulujące kwitnienie.

Vanda to rodzaj światłolubny, więc i międzygatunkowe mieszańce w obrębie tego rodzaju mają wysokie wymagania świetlne. Aby zdrowo rosły i ładnie kwitły należy im zapewnić dużo światła, ciepła i regularne nawożenie. Słońce może być bezpośrednie, choć latem rośliny powinno się lekko cieniować, aby nie dopuścić do poparzenia liści.
Z moich obserwacji wynika, że na indukcję kwitnienia wpływ może mieć również lekkie przesuszenie. Taka sytuacja ma u mnie miejsce dwa razy w roku: zimą, gdy w związku ze spadkiem temperatury zmniejszam nieco częstotliwość podlewania, oraz wiosną i latem, gdy są wysokie temperatury, a dochodzi do tego intensywny wzrost, zwiększona transpiracja i duży ruch powietrza wokół korzeni. Wszystko to powoduje, że roślina odczuwa wówczas pewien niedobór wody.
Myślę, że to właśnie wspólne działanie wszystkich tych czynników skutkuje kwitnieniem.

Rosnący kwiatostan pojawia się w kątach liściowych i osiąga długość 30-50cm. Zazwyczaj roślina tworzy pojedynczy kwiatostan, ale mogą też wyrastać dwa albo nawet trzy pędy kwiatostanowe.

obraz11.jpg obraz12.jpg
obraz13.jpg obraz14.jpg

Liczba i wielkość kwiatów są różne, w kwiatostanie może ich być od 4 do 10, o zmiennej u różnych hybryd średnicy od kilku do nawet 15cm.

obraz15.jpg obraz16.jpg
obraz17.jpg obraz18.jpg

Kwiaty rozwijają się stopniowo i u mieszańców zwykle nie pachną.
W zależności od liczby kwiatów w kwiatostanie kwitnienie trwa od jednego do dwóch miesięcy. Przekwitnięte kwiatostany wycinam, ponieważ wandy nie powtarzają kwitnienia na tym samym pędzie kwiatostanowym. Po  upływie kilku miesięcy, nieco wyżej na łodydze, spomiędzy liści wyłania się nowy kwiatostan.

Widok ogólny.

obraz19.jpg 

 

Warunki uprawy


Hybrydy Vanda uprawiam w różny sposób – głównie bez podłoża, w plastikowych koszyczkach ze swobodnie wiszącymi korzeniami, także w szklanym wazonie czy w drewnianym koszyku wypełnionym korkami od wina,

obraz20.jpg obraz21.jpg

 jak też w bardzo przepuszczalnym podłożu, w ceramicznej doniczce.
'

obraz22.JPG


Korzeni nie przycinam ani nie ograniczam, pozwalam im na dowolny wzrost, gdyż im bardziej się rozgałęziają i im dłuższe rosną, tym silniejsza staje się roślina.
'

obraz23.jpg


Jeśli można zapewnić wysoką wilgotność powietrza, to uprawa z niczym nieosłoniętymi korzeniami jest zdecydowanie najlepsza i najbliższa warunkom naturalnym. Jeśli wandy są trzymane w mieszkaniu, gdzie wilgotność powietrza jest dość niska,  to dobrym wyjściem jest uprawa w szklanym wazonie lub w doniczce z zastosowaniem  dobrze przepuszczalnego podłoża ( grube kawałki kory, keramzyt, węgiel drzewny). Wynika to z faktu, że najwrażliwsze na przesuszenie są korzenie wand, dlatego zapewniając większą wilgoć wokół nich można uprawiać te tropikalne piękności w każdym ciepłym, dobrze oświetlonym pomieszczeniu.

Większość moich storczyków, w tym wandy, rośnie w oranżerii, gdzie wilgotność waha się od 65-90%. Latem temperatura jest wysoka, powyżej 26°C w dzień i około 15-20°C w nocy. Zimą natomiast temperatury są niższe i mieszczą się w zakresie 21-13°C (dzień/noc). Rośliny są powieszone wysoko przy górnych szybach, gdzie mają dużo światła i ciepła (temperatura nocą nie spada poniżej 16°C).
Od wiosny do jesieni, gdy słońce mocno operuje, wandy są chronione dzięki rozciągnięciu nad dachem oranżerii delikatnej cieniówki. W tym okresie też intensywnie rosną i potrzebują więcej wody. Te w koszyczkach, ze swobodnie zwisającymi korzeniami, podlewam przez zanurzenie całego systemu korzeniowego w wiadrze z wodą i moczenie przez 30 minut dwa razy w tygodniu. Wandę w szklanym naczyniu moczę również przez 30 minut, ale nie wyciągam jej z pojemnika, tylko nalewam do niego wody, a potem przytrzymując storczyk delikatnie ją wylewam.
Roślinę w doniczce wystawiam latem do ogrodu, w lekko ocienione i osłonięte od deszczu miejsce, i moczę zwykle jeden raz w tygodniu, po wyraźnym przeschnięciu podłoża.

Ponieważ te storczyki są dość „żarłoczne”, w okresie intensywnego wzrostu również  mocniej nawożę, stosując przy każdym podlewaniu prawie pełną dawkę nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce. Aby pozbyć się nagromadzonych soli, dwa razy w miesiącu przepłukuję korzenie zanurzając je w czystej deszczówce.
Vanda, podobnie jak Ascocenda czy Phalaenopsis, rosną właściwie przez cały rok, jednak zimą, przy znacznie zmniejszonej ilości naturalnego światła i niższych temperaturach, tempo wzrostu spada. W tym okresie pozwalam na lekki odpoczynek, zmniejszając częstotliwość podlewania do jednego razu na 5-7 dni i sporadycznie nawożę (dopiero bliżej wiosny).

W przypadku takich storczyków jak Vanda czy Ascocenda nie należy zraszać liści, bo woda pozostająca w kątach liściowych może doprowadzić do gnicia pędu i utraty rośliny. Pierwszym objawem niewłaściwego postępowania jest żółknięcie liści i ich masowe opadanie.
Hybrydy Vanda to bardzo wdzięczne storczyki, potrafią w pełni wynagrodzić kłopotliwą skądinąd opiekę -  łatwo kwitną i są dość odporne na różnego rodzaju szkodniki i choroby grzybowe.

 

'

Cattleya iricolor   Rchb. f. 1874

Podrodzaj: Stellata  Withner 1988


Ta jednolistna katleja, o delikatnie wspinających się pędach, to epifit pochodzący z wilgotnych górskich lasów, położonych w niższych partiach wschodnich Andów, na terenie Peru i Ekwadoru. Zajmowane stanowiska leżą na wysokości 400-1220m n.p.m.
Rośnie na gałęziach wysokich drzew, gdzie wystawiona jest na mocne słońce i wiatr, które po deszczach błyskawicznie osuszają korzenie. Poza okresem kwitnienia nie różni się niczym od innych katlei, jednak, gdy zakwitnie, staje się unikalna z racji kształtu, kolorystyki i zapachu kwiatów. Popularnie nazywana jest tęczową katleją, dawniej jednak obdarzano ją intrygującym określeniem – „zaginionej katlei”. Jest to związane z ciekawą historią jej podwójnego odkrycia.

Otóż, w 1874r. została po raz pierwszy opisana przez H.G. Reichenbacha na podstawie kwiatostanu przysłanego przez Harry’ego Veitch'a. Tę niezwykłą i wyróżniającą się budową kwiatów katleję nabył on we wcześniejszych latach na jednej ze storczykowych sprzedaży; była bez nazwy i bez żadnej informacji o swym pochodzeniu. Do Europy trafił wówczas bowiem tylko jeden egzemplarz tej orchidei. Po podziale rozrośniętego egzemplarza i sprzedaży części roślin, storczyk od Veitch'a trafił do znanych kolekcji, miedzy innymi do szklarni barona von Schroedera. Tam orchideę zobaczył botanik J.D. Hooker, opisał ją i zamieścił informacje o niej w Botanical Magazine (tab. 7287) w 1893 roku. Do opisu został później dołączony rysunek Cattleya iricolor, sporządzony przez Johna Day'a w 1884 roku. Do końca XIX i przez ponad połowę XX wieku pojedyncza roślina Veitch'a była w obrocie, dzielona i rozmnażana w warunkach szklarniowych, pozostając jednakże wielką rzadkością w kolekcjach. Nikt nie wiedział, skąd ona pochodzi, aż do 1962 roku, do powtórnego odkrycia tego gatunku w naturze przez misjonarza, ojca Angela M. Andrettę (w dolinie Upano w Ekwadorze). Wówczas kilka roślin trafiło do uprawy poza teren Ekwadoru i Peru i znalazło swe miejsce najpierw w kolekcjach amerykańskich, później także europejskich. Dzięki nowoczesnym metodom rozmnażania można łatwiej nabyć tę katleję, dalej jednak pozostaje stosunkowo rzadkim gatunkiem w amatorskich zbiorach.

Cattleya iricolor posiada spłaszczone i okryte zasychającymi osłonkami pseudobulwy, osiągające wraz z liśćmi wysokość 30-50cm. Liście, pod wpływem dużej ilości padającego słońca, przybierają kolor oliwkowo-zielony. Nowe przyrosty pojawiają się pod koniec lata lub na jesieni (najczęściej) i rosną oraz dojrzewają w okresie zimy. Ta katleja chętnie kwitnie i wiosną prawie na każdej nowej pseudobulwie widoczna jest pochewka kwiatowa.

obraz01.jpg
obraz02.jpg
obraz03.jpg

Kwiaty otwierają się w lutym lub w marcu. Mają one niezwykły, „pajęczy” kształt, niespotykany u innych storczyków rodzaju Cattleya. Są mniejsze niż u wielkokwiatowych katlei i osiągają średnicę około10cm.
Przy szczególnie zdrowym i bujnym wzroście Cattleja iricolor kwiatostan może mieć nawet do 10 kwiatów, choć najczęściej jest ich od trzech do sześciu.
Długie, wąskie i jakby lekko skręcone płatki mogą być kremowego lub niekiedy żółtawego koloru.

obraz05.jpg
obraz05a.jpg

Ostro zakończona, rurkowata warżka całkowicie otacza swymi brzegami cienki prętosłup. Jest kremowa z zewnątrz, a w jej głębi widać ułożone pasami smugi kolorów – fioletowego, żółtego i znów fioletowego. Poprzecinane są one licznymi białymi żyłkami. Kremowo-biały jest również sam koniec warżki.
'

obraz06.jpg


Drugiego lub trzeciego dnia kwiaty zaczynają niesamowicie pachnieć. Katleje słyną z pięknego zapachu; znana w tym względzie jest niezwykła woń Cattleya dowiana. Jednak w kwestii zapachu pierwszeństwo zdecydowanie wiedzie Cattleya iricolor. Wspaniałym i mocnym aromatem potrafi zapełnić całe mieszkanie, tak, że nie sposób przejść obok niej obojętnie.

Ktoś mógłby pewnie powiedzieć, że katleja ta nie oszałamia swym wyglądem – niewykluczone, że miałby rację. Jest to bowiem roślina o delikatnych, subtelnej urody kwiatach, więc z pewnością można by znaleźć storczyki bardziej od niej efektowne, pełne przepychu. Jej zapach jednak urzekł mnie całkowicie, niezwykle intensywny, o lekko różanej nucie, bynajmniej nie duszny albo ciężki. Uważam, że to najpiękniej pachnąca orchidea z całej mojej kolekcji; oczywiście, to wyłącznie moja opinia, sądzę jednak, że tak bogaty zapach zrobi wrażenie na każdej osobie, która wejdzie w posiadanie tej rośliny.
Kwitnienie nie jest długie, trwa tylko dwa tygodnie, trzeba się więc cieszyć każdą jego chwilą!


Widok ogólny.
'

obraz07.jpg


Warunki uprawy


Cattleya iricolor
jest stosunkowo prostym gatunkiem do uprawy - łatwo się adaptuje, zarówno do ciepłych, jak i chłodniejszych warunków. Wymaga bardzo dużo światła słonecznego oraz wysokiej wilgotności i ruchu powietrza. Rośnie w ceramicznej doniczce w przewiewnym, dobrze przepuszczalnym podłożu. Stosuję mieszaninę grubej kory, keramzytu i węgla drzewnego, co w połączeniu z niezbyt dużą doniczką daje szybkie przesychanie korzeni.
Storczyk uprawiam w warunkach szklarni umiarkowanej do ciepłej, gdzie latem temperatury są wysokie - powyżej 26°C w dzień i 15-20°C nocą. Zimą temperatury są niższe: 21/14°C (dzień/noc). W ciągu całego roku wilgotność powietrza jest wysoka i waha się w zakresie 65-90%.
W okresie wzrostu nawożę przy każdym podlewaniu połową dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Dzięki temu roślina może uzupełnić niedobór pierwiastków (wapń, magnez). Raz w miesiącu przepłukuję podłoże, podlewając najpierw przez zanurzenie, a później przelewając czystą deszczówką w ilości podwójnej objętości doniczki.
W czasie upalnych, letnich miesięcy podlewam nieco częściej, co 5-7 dni, tak aby roślina nie cierpiała z powodu zbytniego przesuszenia przy tak przepuszczalnym, nie zatrzymującym wody podłożu.
Zimą nie nawożę i zdecydowanie rzadziej podlewam, co 2-2,5 tygodnia. Pozwalam wtedy  na całkowite przeschnięcie podłoża przed kolejnym podlaniem, nie dopuszczając równocześnie do długotrwałej suszy. Jest to naprawdę istotne, bo pseudobulwy w tym okresie rosną i dojrzewają. Po wiosennym kwitnieniu pozwalam na lekki odpoczynek, przez okres dwóch tygodni, nie podlewając w tym czasie.

'

Miltonia Honolulu

(Miltonia Gayety × Miltonia Anne Warne)

 '
Ta hybryda, zarejestrowana w 1971 roku przez J.M. Warne'a, jest ciepłolubnym storczykiem, w którego powstaniu swój udział miały trzy gatunki: przede wszystkim Miltonia spectabilis oraz w mniejszym stopniu Miltonia clowesii i Miltonia flavescens. Ponieważ wyjściowe gatunki pochodzą z Brazylii, ta krzyżówka do zdrowego wzrostu potrzebuje nie tylko cieplejszych temperatur, ale również wyższej wilgotności powietrza.
Wymienione gatunki stworzyły w naturalnych warunkach dwie pierwszorzędowe hybrydy - Miltonia x cyrtochiloides (M. spectabilis x M. flavescens) i Miltonia x bluntii (M. spectabilis x M. clowesii).
Miltonia Honolulu jest średniej wielkości storczykiem o przyrostach osiągających 25cm wysokości. Pseudobulwy są okrągławe, lekko spłaszczone i osłonięte u podstawy 2-3 zielonymi osłonkami. Z czubka każdej pseudobulwy wyrastają zawsze dwa jasnozielone, dość cienkie i ostro zakończone liście.
Uprawiając ten storczyk, w ciągu całego roku staram się zapewnić dużą ilość rozproszonego światła i podwyższoną wilgotność powietrza (około 65%) oraz sporą ilość wody w okresie intensywnego wzrostu. Dbam jednak o to, aby częstsze podlewanie nie doprowadziło do zagniwania cienkich i delikatnych korzeni.
Roślina regularnie kwitnie pod koniec lata, wydając kwiaty na każdym nowym przyroście. Pojedynczy kwiatostan wyłania się spomiędzy podobnych do liści osłonek, tuż przy podstawie najmłodszej dojrzewającej pseudobulwy.

obraz01.jpg obraz02.jpg

Na każdym z nich może być od 3 do 4 fioletowo-różowych kwiatów o średnicy dochodzącej do 6cm. Rozwijają się one stopniowo i bardzo ładnie pachną.
'

obraz03.jpg 

Kwiaty są dość ciasno ułożone, co niestety przyczynia się do ich gorszego wyeksponowania. Tę drobną wadę równoważy jednak fakt, że każda pseudobulwa wydaje dwa nowe przyrosty i storczyk szybko się rozrasta, formując dużą kępę z większą ilością kwiatostanów.

obraz04.jpg
obraz05.jpg

Rzucającym się w oczy elementem okwiatu jest intensywnie zabarwiona, szeroka i płaska warżka.

obraz06.jpg obraz07.jpg

Pojedynczy kwiat utrzymuje się tylko około 7 dni – równocześnie na kwiatostanie są zwykle rozwinięte najwyżej dwa kwiaty, co wydłuża sumaryczny czas kwitnienia do około 4 tygodni.
Przekwitłe kwiatostany nisko wycinam, ponieważ Miltonia Honolulu, podobnie jak cambria, nie powtarza kwitnienia na tej samej pseudobulwie.

Widok ogólny.
'

obraz08.jpg

 

Warunki uprawy


Hybryda bezproblemowa w uprawie, przy zapewnieniu wyższej wilgotności powietrza (min. 50%), dużej ilości rozproszonego światła i cieplejszych temperatur. Rośnie w drobnym podłożu korowym, w niezbyt głębokiej, ceramicznej doniczce z dużym otworem odpływowym na dnie. Dzięki temu podłoże szybko przesycha i przy częstszym nawadnianiu nie ma obawy zagniwania drobnych korzeni.
Zapewniam warunki szklarni umiarkowanej do ciepłej, gdzie w ciągu całego roku wilgotność powietrza jest wysoka i waha się w granicach 65-90%. W przypadku miltonii, w okresie intensywnego wzrostu, ważna jest dobowa różnica temperatur – min. 10°C.
W mojej oranżerii latem temperatury są wysokie - powyżej 26°C w dzień i 15-20°C nocą. Zimą temperatury są niższe: 21-14°C (dzień/noc).
Od wiosny do końca lata podlewam co tydzień i nawożę przy każdym podlewaniu połową dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Dzięki temu rośliny mogą uzupełnić niedobór pierwiastków (wapń, magnez). Raz w miesiącu przepłukuję podłoże, podlewając najpierw przez zanurzenie, a później przelewając czystą deszczówką w ilości podwójnej objętości doniczki.
W tym okresie storczyk nie powinien stać w pełnym słońcu, jednak, aby zakwitł, wymaga sporo światła. Duża jego ilość może wywoływać na liściach drobne czarne plamki, nie jest to jednak powód do niepokoju i nie stanowi zagrożenia dla zdrowia rośliny.
Po kwitnieniu pozwalam na lekki odpoczynek, przez okres 3 tygodni, nie podlewając w tym czasie.
Zimą nie nawożę, zmniejszam częstotliwość podlewania, nie dopuszczając do całkowitego przesuszenia. Staram się też zapewnić jak najwyższy poziom światła.

'

Lc. (Laeliocattleya) Kupferprinz

(Cattleya Kerchoveana × Laelia tenebrosa)


Obecna nazwa: Cattleya Kupferprinz
                     (Cattleya Kerchoveana × Cattleya tenebrosa)

Hybryda zarejestrowana przez H. Baggelera w 1988r.
Ta popularna w kolekcjach katleja to łatwa w uprawie i chętnie kwitnąca roślina. Osiąga dość duże rozmiary – przyrosty mają od 35-55cm wysokości. Na szczytach pseudobulw osadzone są najczęściej dwa, rozkładające się szeroko na boki, ciemnozielone liście, o długości dochodzącej do 25cm. Kolejne przyrosty wyrastają w pewnym oddaleniu od siebie, co przy znacznej wielkości całego storczyka powoduje, że wymaga on dużo miejsca. Dodatkowo szybko formuje pokaźną kępę, gdyż łatwo się rozgałęzia, a nowe pędy pojawiają się dwa razy w roku (z końcem zimy i lata).
Gdy zapewnimy większą ilość rozproszonego światła i wyraźną dobową różnicę temperatur, praktycznie każdy przyrost zakwitnie.
Kwiatostan najczęściej wyrasta z typowej pochewki kwiatowej, sporadycznie zdarza się jednak, że wyłania się bezpośrednio z czubka pseudobulwy. Szybko rośnie, a pąki mają charakterystyczną fioletowo-bordową barwę.

obraz01.jpg obraz02.jpg

Podobnego koloru są plamki, przebarwienia i kropki pojawiające się na młodych liściach.
'

obraz04.jpg 

Akurat ta skłonność jest według mnie związana z dużym natężeniem wiosennego i letniego światła, gdyż jesienią i zimą przebarwienia zanikają, a liście przybierają jednolitą, ciemnozieloną barwę.
Ta katleja pojawiła się w mojej kolekcji niejako w zastępstwie Laelia tenebrosa, której kiedyś nigdzie nie mogłam zakupić. W chwili obecnej już nawet jej nie szukam, bo kwiaty Lc. Kupferprinz mają identyczny kształt i podobną kolorystykę, a równocześnie są mocniej wybarwione, dłużej się utrzymują, a sama roślina dużo chętniej kwitnie.
Mają woskową fakturę i przyjemnie pachną. Osiągają średnicę dochodzącą do 16cm.
'

obraz05.jpg


Wyjątkową ozdobą każdego kwiatu jest aksamitna, trąbkowata warżka o intensywnej fioletowo-różowej barwie.
'

obraz06.jpg 

Kwitnienie jest dość długie - trwa od 3 do 4 tygodni.

Widok ogólny.

Kwiaty w 2009 roku.
'

obraz07.jpg

'
I kwitnienie po upływie dwóch lat - Lc. Kupferprinz zdecydowanie wymaga przesadzenia wraz z podziałem rozrośniętej rośliny.
'

obraz08.jpg

 

Warunki uprawy

'
Lc. Kupferprinz to storczyk bezproblemowy w uprawie. Rośnie w dużej ceramicznej donicy z dobrym odpływem na dnie. Jako podłoże stosuję mieszaninę grubej kory, chipsów kokosowych, keramzytu i niewielkiej ilości węgla drzewnego.
Zapewniam warunki szklarni umiarkowanej do ciepłej, gdzie latem temperatury są wysokie - powyżej 26°C w dzień i 15-20°C nocą. Zimą temperatury są niższe: 21-14°C (dzień/noc).
W odróżnieniu od innych katlei, do kwitnienia nie potrzebuje bardzo wysokiego poziomu światła – dzięki genom L. tenebrosa zakwitnie również w bardziej zacienionych warunkach. Jednak kwitnienie będzie obfitsze, a kwiaty mocniej wybarwione, gdy słońca będzie więcej; dobrze sprawdza się wschodnia ekspozycja z kilkoma godzinami rannego słońca dziennie.
W okresie wzrostu nawożę przy każdym podlewaniu połową dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Dzięki temu roślina może uzupełnić niedobór pierwiastków (wapń, magnez). Raz w miesiącu przepłukuję podłoże, podlewając najpierw przez zanurzenie, a później przelewając czystą deszczówką w ilości podwójnej objętości doniczki.
Zimą nie nawożę i rzadko podlewam, co 2-3 tygodnie. Zwiększam stopniowo częstotliwość podlewania, gdy pojawiają się nowe przyrosty.

'

Lc. (Lealiocattleya) Sagarik Wax 'Fragrant Sky'

(Lc. Summerland Girl × Cattleya Chocolate Drop)

'
Obecna nazwa: Cattlianthe Sagarik Wax 'Fragrant Sky'
                     (Cattleya Summerland Girl × Cattlianthe Chocolate Drop)

Ta hybryda, zarejestrowana w 1979 roku, została stworzona przez prof. R. Sagarika w tajlandzkiej szkółce (Chaiyapoom). Roślina osiąga dość duże rozmiary – wysmukłe, trzcinowate pseudobulwy mają nawet 30cm wysokości i zakończone są najczęściej dwoma, rozkładającymi się na boki, ciemnozielonymi skórzastymi liśćmi o długości około 20-23cm. Okazjonalnie pojawiają się też pojedyncze liście.
Nowe przyrosty wydaje zwykle jeden raz w roku, pod koniec zimy lub wczesną wiosną, i praktycznie każdy z nich, rozwijając się, ukazuje pochewkę kwiatową. Lc. Sagarik Wax ‘Fragrant Sky’ chętnie kwitnie, bez specjalnych zabiegów inicjujących kwitnienie, które najczęściej wypada jesienią.
Gdy tylko pseudobulwa osiągnie dojrzałość, z pochewki wyrasta kwiatostan. Może mieć od 4 do nawet 9 kwiatów o średnicy dochodzącej do 10cm.

obraz01.jpg
obraz02.jpg
obraz03.jpg

U bardziej rozrośniętych egzemplarzy, w sprzyjających warunkach, nowe pseudobulwy mogą pojawiać się dwa razy w roku i wówczas można cieszyć się również dwukrotnym kwitnieniem.
Kwiaty są bardzo piękne - mają ciemną, wiśniowo-bordową barwę płatków
'

obraz04.jpg

 

oraz trójdzielną warżkę o kremowo-różowej podstawie i intensywnie fioletowym, aksamitnym zakończeniu.
'

obraz05.jpg

 

Płatki obu okółków mają woskową fakturę. Z upływem czasu podstawa warżki zmienia kolor na żółto-różowy.
'

obraz06.jpg


Kwiaty są dość trwałe. Utrzymują się ponad 4 tygodnie i w ciągu całego okresu kwitnienia pięknie i bardzo mocno pachną.

Widok ogólny.

 

obraz07.jpg

 

Warunki uprawy

'
Lc. Sagarik Wax ‘Fragrant Sky’ to storczyk łatwy w uprawie. Jak wszystkie katleje, wymaga jasnego, rozproszonego światła słonecznego i dobowej różnicy temperatury, choć nieźle sobie radzi również w gorszych warunkach oświetleniowych.
Roślinę uprawiam w warunkach szklarni umiarkowanej do ciepłej, gdzie wilgotność względna waha się w granicach 65-90%. Latem, w pomieszczeniu, temperatura jest wysoka - powyżej 26°C w dzień i 15-20°C nocą. Zimą temperatury są niższe: 21/14°C (dzień/noc).
Storczyk rośnie w ażurowej, ceramicznej doniczce. Jako podłoże stosuję mieszaninę grubej kory, keramzytu, chipsów kokosowych oraz niewielkiego dodatku węgla drzewnego.
W okresie wzrostu nawożę przy każdym podlewaniu połową dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Dzięki temu roślina może uzupełnić niedobór pierwiastków (wapń, magnez). Raz w miesiącu przepłukuję podłoże, podlewając najpierw przez zanurzenie, a później przelewając czystą deszczówką w ilości podwójnej objętości doniczki.
W czasie upalnych, letnich miesięcy łatwo o przesuszenie tego storczyka, gdyż w odróżnieniu od innych katlei, pseudobulwy są dość cienkie i nie magazynują zbyt dużo wody. Dlatego w okresie intensywnego wzrostu podlewam nieco częściej, gdy tylko podłoże wyraźnie przeschnie (nawet co 5 dni).
Zimą zdecydowanie rzadziej podlewam, dbając o całkowite przesuszenie podłoża przed kolejnym podlaniem oraz nie nawożę, zapewniając okres spoczynku. Po kwitnieniu również pozwalam na lekki odpoczynek, przez okres dwóch tygodni, nie podlewając w tym czasie.

'

Neofinetia falcata   (Thunb.) H.H.Hu 1925

Synonimy: Orchis fuciflora Crantz 1769, Orchis falcata Thunb. 1784, Limodorum falcatum Sw 1799, Finetia falcata (Thunb.) Schlechter 1817, Angraecum falcatum (Thunb.) Lindley 1821, Oeceoclades falcata (Thunb.) Lindley 1833, Vanda falcata (Thunb.) Beer 1854, Aerides thunbergii Miq. 1866, Oeceoclades lindleyi Regel 1866, Angorchis falcata (Lindl.) Kuntze 1891, Angraecopsis falcata (Lindl.) Schltr. 1914, Nipponorchis falcata (Thunb.) Masamune 1934, Holcoglossum falcatum (Thunb.) Garay 1972.

'
To niewielka orchidea występująca w subtropikalnych częściach terytorium Japonii, Korei, Chin i na wyspach Riukiu.
Rośnie głównie jako epifit na cieńszych gałęziach drzew gubiących sezonowo liście; rzadziej spotykana jest jako rosnący na skałach litofit. Miejsca występowania tego storczyka cechuje mocne nasłonecznienie zimą i wczesną wiosną, wysoka wilgotność powietrza (około 80%) i stały jego ruch w ciągu całego roku. Rośliny przytwierdzają się do podłoża zawsze pod pewnym kątem, tak, aby woda deszczowa spływała po liściach, nie zatrzymując się u ich podstaw, czyli w pochwach liściowych.
Neofinetia falcata to storczyk o monopodialnym typie wzrostu, którego wachlarzykowate rozety osiągają od kilku do 15 centymetrów wysokości. Wydaje się on wiotki i delikatny, jednak wąskie, ostro zakończone liście są dość sztywne, a ich gęste ułożenie na krótkiej łodydze dodatkowo wzmacnia miniaturową rozetę.
Gatunek ten nie tworzy pseudobulw. Liście są pokryte delikatnym, woskowym nalotem i mają żywo-zielony kolor; u niektórych pstrolistnych klonów mogą być pokryte jaśniejszymi paskami.
Nazwa rodzajowa Neofinetia upamiętnia postać francuskiego botanika Achille'a Fineta (1862-1913), interesującego się i zajmującego orchideami w Chinach oraz Japonii, natomiast określenie gatunkowe falcata odnosi się do lekko zakrzywionego kształtu liści.

W Japonii storczyk ten nazywany jest Fuuran - „orchideą wiatru” lub Fuukiran, czyli „kosztowną i szlachetną orchideą”, gdzie słowo ran oznacza storczyk. O ile pierwsze określenie dotyczy warunków atmosferycznych w miejscach występowania (stałego wiatru), o tyle drugie określenie współistnieje z inną nazwą – „orchidei samurajów” i wiąże się bezpośrednio z dawną historią Japonii.
Niegdyś istniało ścisłe powiązanie tej malutkiej rośliny z kulturą samurajów i ich kodeksem bushido (bushi – wojownik, dō - droga życiowa). Kodeks ten wiązał poddanego z panem, czyniąc z niego doskonałego żołnierza i sługę, zobowiązanego do mężnej obrony interesów władcy na polu bitewnym i poza nim. Wśród wielu pozytywnych cech nakazywał stałe hartowanie męstwa przez podejmowanie trudnych i niebezpiecznych zadań.
Równocześnie samuraj powinien był być jednak wrażliwy na subtelne piękno natury.
W tamtych czasach tylko wojownicy shogunów i cesarscy samurajowie mieli prawo do pozyskiwania neofinetii oraz jej uprawy - posiadanie orchidei świadczyło o zamożności i nobilitowało jej właściciela, dlatego samurajowie wyprawiali się na dalekie i niebezpieczne poszukiwania tej tak bardzo pożądanej rośliny.
Jeśli wyprawę uwieńczono sukcesem, orchideę sprowadzano na dwór shoguna, bądź też cesarski w Edo (dawna nazwa stolicy Japonii, obecnie Tokio); stanowiła ona świadectwo męstwa i odwagi, była powodem do dumy.

Neofinetia falcata to odporny i żywotny storczyk, tolerujący szeroki zakres temperatur, od ciepłych, letnich wartości, do chłodnej temperatury zimą. Choć w naturalnych warunkach zdarzają się przymrozki, w uprawie, w najzimniejszym okresie, temperatura nie powinna spadać poniżej 9-10°C.
W okresie letnim w warunkach naturalnych ilość światła jest ograniczana przez liście drzew, a często padające deszcze dostarczają większej ilości wilgoci.
Roślina chętnie kwitnie, wymaga jednak spełnienia tych określonych warunków. Jeśli zimą i wczesną wiosną zapewnimy jasne, dobrze nasłonecznione stanowisko oraz lekkie przechłodzenie i przesuszenie, to w okresie od wczesnego lata do jesieni storczyk powinien zakwitnąć.
Kwiatostan wyrasta wówczas spomiędzy liści; zwykle jest od nich krótszy i osiąga około 7cm długości.

obraz01.JPG
obraz02.JPG
obraz03.JPG

U młodych roślin typowo wyrasta pojedynczy kwiatostan, u starszych, rozrośniętych egzemplarzy może się ich pojawić więcej. Mają one od 3 do nawet 15 niedużych kwiatów, osiągających średnicę 3cm. Piękny zapach, jaki wydzielają, daje się wyczuć w ciągu dnia, jednak nocą jest zdecydowanie mocniejszy.

obraz04.JPG


Kwiaty są przeważnie czysto białe i mają lekko wygięte, rurkowate, wypełnione nektarem ostrogi o długości ponad 3cm, jakkolwiek można też spotkać klony o płatkach z dodatkiem barwy różowej (np. Neofinetia falcata 'Benisuzume'), żółtej (np. Neofinetia falcata 'Ogon Maru') lub zielonej (np. Neofinetia falcata 'Hisui').
Mnie szczególnie podoba się odmiana mająca białe płatki oraz różowe ostrogi i szypułki kwiatowe; niestety trudno ją zdobyć…
Śnieżnobiałe kwiaty o wspaniałej woni są jednak równie piękne. I dość trwałe – kwitnienie trwa ponad miesiąc.

obraz05.JPG
obraz10.jpg

Ta orchidea rośnie bardzo wolno – mała roślina, w formie pojedynczego wachlarzyka, w ciągu czterech lat od posadzenia nie wytworzyła u dołu żadnego rozgałęzienia, pomimo wyrastania kolejnych liści i powiększenia rośliny na wysokość. Dopiero po pięciu latach uprawy doczekałam się nowych odgałęzień u podstawy łodygi.

obraz06.JPG
                    Podstawa pędu - dwa nowe rozgałęzienia.

W ciągu kolejnych trzech lat młode przyrosty powiększały swoje rozmiary oraz liczbę liści w wachlarzykach, równocześnie wyrosły także dalsze odgałęzienia. Był to na tyle duży wydatek energetyczny, że Neofinetia falcata w tym czasie nie kwitła.
W końcu, na przełomie wiosny i lata 2014 roku, pojawiły się pełne pąków kwiatostany.

obraz08.jpg

I choć nie wyrosły w jednym czasie, długi okres kwitnienia pozwolił na podziwianie widoku w pełni ukwieconej rośliny.  

obraz09.jpg

 

Widok ogólny.
'

obraz07.JPG

Warunki uprawy


Często spotyka się opinie na temat trudności uprawy Neofinetia falcata. Przyznam, że przy zachowaniu pewnych jej reguł, nie wydaje się, aby było to kłopotliwe i skomplikowane. W warunkach, które zapewniam, zdrowo rośnie i tworzy kolejne liście oraz kwitnie regularnie każdego roku na przełomie wiosny i lata lub w pierwszej jego połowie.
Jest to roślina tolerancyjna, jeśli chodzi o zakres temperatur, najlepiej jednak wzrasta w warunkach umiarkowanych do ciepłych, przy zapewnieniu wyższej wilgotności powietrza. Dlatego uprawiam ją w oranżerii, gdzie wilgotność powietrza waha się w granicach 65-90%.
Od wiosny do jesieni temperatury są wysokie, powyżej24°C w dzień i około 15-18°C w nocy. Zimą natomiast temperatura jest niższa i mieści się w zakresie 21-13°C (dzień/noc).
Od wiosny do jesieni często ją podlewam, nawet dwa razy w tygodniu. Jest to bowiem okres wzrostu Neofinatia falcata, kiedy, w warunkach naturalnych rejonów subtropikalnych, wody dostarczają często padające deszcze. W tym okresie również nawożę, stosując przy każdym podlewaniu połowę dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce. Aby pozbyć się nagromadzonych soli, raz w miesiącu przepłukuję podłoże czystą deszczówką.
Zima jest w naturze okresem bardziej suchym, a opadające z drzew liście powodują, że do rosnących na gałęziach storczyków dociera znacznie więcej słońca. Dlatego w tym czasie ograniczam podlewanie, wymuszając niewielki okres spoczynku. Podlewam wtedy raz na 2 – 2,5 tygodnia i nie nawożę. Zapewniam również możliwie najwyższy poziom światła, wieszając roślinę tuż pod górną szybą oranżerii.
Nie wolno dopuścić do całkowitego wysuszenia rośliny, ponieważ storczyk ten nie posiada pseudobulw, będących magazynem wody i przy dłużej trwającym przesuszeniu grozi mu odwodnienie. Równocześnie jednak przy stale mokrym podłożu może dojść do zagniwania korzeni, powinny więc one szybko przesychać po podlaniu.
Kluczem do sukcesu w uprawie jest wybranie właściwego jej sposobu i dobranie odpowiedniego podłoża do oferowanych warunków (uprawa w mieszkaniu, szklarni czy w orchidarium).
Moja orchidea rośnie w małym, drewnianym koszu wyłożonym niewielką ilością włókna kokosowego, tak aby nie wypadało luźne podłoże, a roślina była stabilniej posadowiona. Substrat, w którym jest posadzona, składa się z drobnych chipsów kokosowych, kory i niewielkiego dodatku węgla drzewnego. Takie podłoże jest przewiewne, przepuszczalne, a równocześnie zatrzymuje niewielką ilość wilgoci, co zapobiega zbytniemu przesuszeniu storczyka.
Neofinetia falcata można też uprawiać na podkładce, trzeba jednak wtedy zapewnić wysoką wilgotność powietrza i bardzo często nawadniać.
Wreszcie, można również wzorować się na Japończykach, którzy, sadząc ten miniaturowy storczyk w ozdobnym naczyńku bonsai, czynią zeń żywe dzieło sztuki, zdobiące ich mieszkania.


Zapraszam do lektury opracowania autorstwa Beaty Prokopiuk:

rm-7m.jpgJapoński sposób sadzenia Neofinetia falcata

'
'

Ansellia africana   Lindl. 1844

Synonimy: Ansellia africana var. australis Summerh.,  Ansellia gigantea Rchb.f 1847, Cymbidium sandersoni Harv. 1868, Ansellia africana var. nilotica Baker 1875, Ansellia confusa N.E.Brown 1886, Ansellia nilotica (Baker) N.E.Brown 1886, Ansellia congoensis Rodigas 1886,  Ansellia humilis Bulliard 1891, Ansellia gigantea var. nilotica (Baker) Summerh. 1937, Ansellia gigantea subsp. nilotica (Baker) Senghas 1990.    

'
Ten gatunek jest jedynym przedstawicielem rodzaju Ansellia. Rośnie w subtropikalnych rejonach Afryki, od zachodniego Wybrzeża Kości Słoniowej przez Afrykę centralną, do południowych krańców Sahary i północnych prowincji Republiki Południowej Afryki.
Są to głównie tereny gorące i suche, położone wzdłuż wybrzeża oraz rzek, leżące na wysokości do 700m n.p.m.; jakkolwiek w bardziej wilgotnych i zalesionych rejonach orchidea spotykana jest okazjonalnie na wysokości dochodzącej do 2200m n.p.m.
Gatunek ten rośnie głównie jako epifit w koronach wysokich drzew, formując z upływem czasu potężne kępy. Rzadziej można go spotkać przyczepionego do skał lub jako storczyk gruntowy.
Jego nazwa upamiętnia postać Johna Ansella, brytyjskiego botanika, który odkrył pierwszy egzemplarz w 1841r. na wulkanicznej wyspie Fernando Po (obecnie Bioko), położonej w zatoce Gwinejskiej u zachodnich wybrzeży Afryki.
Gatunek ten popularnie nazywany jest też „lamparcią orchideą”.
Jego cechą charakterystyczną jest wytwarzanie u podstawy pędów dużej ilości skierowanych ku górze, białych korzeni powietrznych. Ich układ przypomina gęsty, iglasty kosz, w którym zatrzymują się opadające z drzew liście, drobne gałązki i martwy materiał pochodzenia zwierzęcego. Rozkładające się roślinne i zwierzęce resztki stanowią źródło substancji odżywczych dla bujnie rosnących przyrostów.
Wyprostowane, trzcinowate pseudobulwy mają szereg węzłów i są żółto-zielonkawego koloru. Przeciętnie osiągają długość około 50cm i są zakończone ułożonymi w dwóch rzędach 6-10 jasnozielonymi, lancetowatymi liśćmi o długości około 20cm.
U starych, bardzo rozrośniętych egzemplarzy łodygi mogą mieć ponad metr wysokości, a liście prawie 50cm wielkości.

Zuluscy zielarze z Republiki Południowej Afryki robią z łodyg tej orchidei rodzaj herbaty wywołującej wymioty. Plemię Zulusów wierzy również, że noszenie psudobulw Ansellia przez wzgardzonego kochanka stanowi rodzaj klątwy, która powoduje, że dawny partner nie dochowa się potomstwa.
W Zambii herbata przyrządzana z liści jest remedium chroniącym przed obłąkaniem i złymi snami, zaś w Zimbabwe szczep Pedi używa tego gatunku do sporządzania przeciwkaszlowego wyciągu dla dzieci.
Ansellia africana to w Afryce bardzo popularna orchidea, przy wielu domostwach sadzi się ją jako roślinę ozdobną. W niektórych rejonach wierzy się, że chroni ona przed uderzeniem pioruna.
Sposób sadzenia nie jest skomplikowany – duży, oddzielony fragment kępy należy nabić na widły i umieścić między konarami drzewa. Przez dwa lata, zanim rosnące korzenie nie przytwierdzą rośliny do gałęzi, nie należy jej specjalnie ruszać.
Ot i cała metoda, jak upiększyć drzewo obok domu!

W naturalnych warunkach storczyk kwitnie pod koniec suchego, zimowego okresu, wytwarzając na szczytach dojrzałych pseudobulw długie (do 85cm) i najczęściej rozgałęzione pędy kwiatostanowe.
Do indukcji kwitnienia potrzebny jest więc okres zimowego przesuszenia w połączeniu z chłodniejszymi temperaturami nocą (10-16°C) i dużą ilością słońca.
Przy pierwszym kwitnieniu pseudobulwy kwiatostan wyrasta zawsze na jej szczycie, pomiędzy dwoma najwyższymi liśćmi i, w zależności od wieku oraz wielkości storczyka, może mieć od kilku do nawet stu pąków.
Mój storczyk posadziłam w 2005 roku, jako niedużą roślinę potomną (keiki). W tym czasie kolejno wyrastały coraz wyższe przyrosty, a w roku 2010 wreszcie obdarzył mnie niewielkim kwiatostanem.

obraz01.jpg
obraz02.JPG
obraz03.jpg

Na starszych, kwitnących wcześniej pseudobulwach kwiatostany mogą wyrastać z niżej położonych węzłów, na ulistnionych lub bezlistnych łodygach.
Ansellia africana cechuje duża zmienność w zakresie kolorystyki oraz wielkości kwiatów - średnica może się wahać od 2,5 do 6,5cm. Wszystkie jednak mocno pachną.
Płatki (listki okwiatu) tego gatunku mają przeważnie żółtą lub zielonkawo-żółtą barwę i są poznaczone, ze zmiennym nasileniem, różnej wielkości kropkami, plamkami oraz paseczkami bordowo-brązowego koloru.
'

obraz04.jpg 

W naturze można też spotkać egzemplarze o czysto żółtych kwiatach bez ciemniejszych naznaczeń. Pomimo różnego zabarwienia płatków zakończenie trójdzielnej warżki zawsze pozostaje żółte.
Moja roślina ma efektownie ubarwione kwiaty ponad 6 centymetrowej wielkości.

obraz05.jpg
obraz06.jpg

Kwiaty są trwałe - kwitnienie może trwać ponad dwa miesiące.

Ansellia africana jest długowiecznym storczykiem. Ciekawą informacją jest to,  że z upływem lat pojedyncze storczyki rozrastają się tak bardzo, że formują kępy o imponującej wielkości oraz wadze dochodzącej do jednej tony!
Z tak rozrośniętych roślin czasem odpada większy fragment i przyrasta do pokrytej liśćmi powierzchni ziemi lub też do skały u podnóża drzewa - w okresie kwitnienia takie miejsce pokrywa się ogromną chmurą kwiatów.

Widok ogólny.

obraz07.jpg


Warunki uprawy

'
Ansellia africana
to storczyk osiągający duże rozmiary i w związku z tym może być ciężko zmieścić go na okiennym parapecie. Wymaga umiarkowanych do ciepłych warunków uprawy, dużej ilości rozproszonego światła, wyższej wilgotności powietrza (min. 50%) i sporej dobowej różnicy temperatur.
Dlatego moją orchideę uprawiam w oranżerii, gdzie wilgotność waha się od 65-90%. Latem temperatura jest wysoka, powyżej 26°C w dzień i około 15-20°C w nocy. Zimą natomiast temperatury są niższe i mieszczą się w zakresie 21/14°C (dzień/noc).
Storczyk umieszczony jest wysoko przy górnych szybach, gdzie w ciągu całego roku ma dużo światła; od późnej wiosny do końca lata jest lekko osłonięty przez delikatną cieniówkę.
Rośnie w ceramicznej doniczce z dużym otworem odpływowym na dnie.
Ponieważ duża liczba masywnych łodyg stanowi spory ciężar, doniczka powinna mieć odpowiednią wielkość i wagę, co zapobiegnie przewróceniu się i uszkodzeniom storczyka.
Podłoże mojej orchidei stanowi przepuszczalna mieszanka większych kawałków kory, chipsów kokosowych, węgla drzewnego i keramzytu.
W naturalnych warunkach storczyk zwykle korzysta z rozkładającej się materii organicznej, dlatego podłoże jest wzbogacone dodatkiem suchych, pokruszonych liści bukowych lub brzozowych.
W okresie intensywnego wzrostu, od wiosny do jesieni, podlewam co tydzień, nie dopuszczając do całkowitego wysuszenia podłoża. Powinno być wilgotne, ale nie rozmokłe. W tym czasie również nawożę, stosując przy każdym podlewaniu połowę dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej.
Aby pozbyć się nagromadzonych soli, raz w miesiącu przepłukuję podłoże samą deszczówką, w ilości równej podwójnej objętości doniczki.

Do indukcji kwitnienia potrzebny jest okres lekkiej zimowej suszy, nie powinno to być jednak długotrwałe, całkowite wysuszenie. Dlatego w czasie zimy, gdy najmłodsze pseudobulwy osiągną dojrzałość, pozwalam na niewielki odpoczynek zmniejszając częstotliwość odlewania do jednego razu na 2 tygodnie i sporadycznie delikatnie nawożę.
Ponieważ kwitnienie wypada podczas pory suchej, nie ma potrzeby znacznego zwiększania ilości wody – dobrą wskazówką jest widok pseudobulw: jeśli marszczą się i pokrywają bruzdami, należy podnieść częstotliwość podlewania.
Do nawożenia i intensywniejszego nawadniania wracam, gdy wyraźnie zaczynają rosnąć korzenie i pojawiają się nowe przyrosty. Nie wolno zamoczyć młodych, rosnących pędów, gdyż łatwo zagniwają.
'

Blc. (Brassolaeliocattleya) Haw Yuan Beauty 'Spice Girl'   HCC/AOS

(Blc. Haw Yuan Moon × Lc. Mari's Song)


Obecna nazwa: Rhyncholaeliocattleya Haw Yuan Beauty 'Spice Girl'
                     (Rhyncholaeliocattleya Haw Yuan Moon × Cattleya Mari's Song)

Klon ten został nagrodzony przez American Orchid Society w 2005 roku. Na odbywającej się w Toronto (Kanada) wystawie Niagara Show katleja ta zdobyła 78 punktów i otrzymała nagrodę Highly Commended Certificate (HCC).
Blc. Haw Yuan Beauty 'Spice Girl' jest średniej wielkości jednolistną katleją - przyrosty od podstawy pseudobulw do zakończenia liści mierzą do 30cm. Pseudobulwy oraz liście są masywnie zbudowane i sztywne, a przyrastając w niewielkim oddaleniu, szybko formują gęstą kępę. Według dostępnych źródeł do indukcji kwitnienia wystarczy niewielka dobowa różnica temperatur (około 5°C) oraz dobre oświetlenie. Jednak z moich obserwacji wynika, że kwitnienie nie jest tak łatwo uzyskać. Storczyk ten wymaga bowiem naprawdę dużej ilości światła, trzeba jednak uważać, aby nie doszło do poparzenia liści. Zdecydowanie chętniej kwitnie, gdy wiosnę i lato spędza na świeżym powietrzu, gdzie dobowa różnica temperatur z pewnością wynosi więcej niż 5°C. Wydaje się więc, że znaczne wahania temperatury są do kwitnienia niezbędne.
Młode przyrosty wyrastają raz w roku, wczesną wiosną. W zależności od tego jak szybko się pojawią i od tempa ich wzrostu, kwitnienie może mieć miejsce pod koniec wiosny, latem lub jesienią.
Kwiatostan wyrasta z ochronnej pochewki kwiatowej i może mieć od jednego do trzech średniej wielkości kwiatów.

obraz01.jpg obraz02.jpg

Ich płatki są grube, mięsiste i sztywno rozłożone na boki, dzięki czemu kwiaty mają wyjątkowo piękny kształt.

obraz03.jpg
obraz04.jpg

Trzy płatki zewnętrznego okółka są białe lub lekko zaróżowione. Pozostałe dwa płatki i warżka mają fioletowo-bordową barwę i aksamitną powierzchnię.
'

obraz05.jpg


Na wewnętrznych płatkach zaznaczają się niewielkie białe smugi, na warżce zaś widać dwie żółte, zlewające się ze sobą plamy.
'

obraz06.jpg


Kwiaty pięknie pachną i są dość trwałe. Kwitnienie trwa nawet cztery tygodnie.'

Widok ogólny.
'

obraz07.jpg


Warunki uprawy

 
Hybryda bezproblemowa w uprawie, choć trudniej doprowadzić ją do kwitnienia. Jako podłoże stosuję mieszaninę grubej kory, keramzytu i kokosowych chipsów. Roślina jest posadzona w ceramicznej doniczce z drenażem na dnie.
Uprawiam ją w warunkach szklarni umiarkowanej, gdzie latem temperatury są wysokie - powyżej 26°C w dzień i 15-20°C nocą. Zimą temperatury są niższe: 21/14°C (dzień/noc). W ciągu całego roku wilgotność względna powietrza waha się od 65-90%.
Ta katleja do kwitnienia potrzebuje dużo światła i sporej dobowej różnicy temperatur, dlatego od połowy maja do końca lata przebywa w dobrze oświetlonym miejscu, na zewnątrz oranżerii.
W okresie wzrostu nawożę przy każdym podlewaniu połową dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Dzięki temu roślina może uzupełnić niedobór pierwiastków (wapń, magnez). Raz w miesiącu przepłukuję podłoże, podlewając najpierw przez zanurzenie, a później przelewając czystą deszczówką w ilości podwójnej objętości doniczki.
Zimą nie nawożę i pozwalam na całkowite przeschnięcie podłoża przed kolejnym podlaniem. Od wiosny stopniowo zwiększam częstotliwość podlewania. Po kwitnieniu pozwalam na lekki odpoczynek, przez okres dwóch tygodni, nie podlewając w tym czasie.

'

Cattleytonia Hunabu Fairly Flare

(Cattleytonia Keith Roth × Cattleya Penny Kuroda)


Cattleytonia to nazwa hybrydy w powstaniu  której swój udział mają dwa rodzaje Broughtonia i Cattleya.
Cattleytonia Hunabu Fairly Flare została zarejestrowana w 1984 roku przez przez Huan Bui Orchids. To chętnie kwitnąca kompaktowa katleja, wytwarzająca na szczytach pseudobulw zarówno pojedyncze, jak i podwójne liście. Nowe przyrosty tworzą się dwa razy w roku, zwykle wiosną i na jesieni. Nie jest to jednak regułą, podobnie jak nie ma określonej pory kwitnienia. Właściwie każdy nowy przyrost tworzy pochewkę i kwitnie, potem następuje kilkutygodniowy okres spoczynku, po czym u podstawy pseudobulwy wybija z oczka nowy pęd. Ta hybryda również chętnie się rozgałęzia.
Pąki kwiatowe wyłaniają się zazwyczaj z niewielkich pochewek.

obraz01.jpg  obraz02.jpg 

Kwiatostan posiada od jednego do kilku różowych, pachnących kwiatów o średnicy około 8cm.


obraz03.jpg


Wąskie płatki zewnętrznego okółka są bladoróżowe. Płatki wewnętrznego okółka są szersze, z ciemno-różową smugą biegnącą przez środek każdego z nich. Mają aksamitną fakturę i lekko sfalowane brzegi.

obraz04.jpg 
 obraz05.jpg

Jak u większości katlei kwiaty utrzymują się około dwóch tygodni.'

Widok ogólny.
' 

 obraz06.jpg

'
Warunki uprawy


Hybryda bezproblemowa w uprawie. Roślina posadzona jest w ceramicznej doniczce, w podłożu składającym się ze średniej wielkości kawałków kory, chipsów kokosowych oraz małej ilości keramzytu i węgla drzewnego.
Uprawiam ją w warunkach szklarni umiarkowanej do ciepłej, gdzie latem temperatury są wysokie – powyżej 26˚C w dzień i 15-20˚C nocą. Zimą temperatury są niższe: 21/14˚C (dzień/noc).
W okresie wzrostu, nawożę przy każdym podlewaniu połową dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Dzięki temu roślina może uzupełnić niedobór pierwiastków (wapń, magnez). Raz w miesiącu przepłukuję podłoże, podlewając najpierw przez zanurzenie, a później przelewając czystą deszczówką w ilości podwójnej objętości doniczki. Po kwitnieniu pozwalam na lekki odpoczynek, przez okres dwóch tygodni, nie podlewając jej w tym czasie.
Zimą nie nawożę i pozwalam na całkowite przeschnięcie podłoża przed kolejnym podlaniem.

'

Slc. (Sophrolaeliocattleya) Best Friend 'Cleopatra'   BM/JGP

(Lc. Drumbeat × Slc. Love Tradition)

 
Obecna nazwa: Cattlianthe Best Friend 'Cleopatra'
                     (Cattleya Drumbeat × Cattlianthe Love Tradition)

Wspaniała jednolistna katleja o intensywnym, wręcz wibrującym, różowo-fioletowym kolorze kwiatów oraz kompaktowej wielkości całej rośliny. Została zarejestrowana  w 1996r. przez  Dogashima Orchid. Urodę aksamitnych kwiatów i zdrowy wzrost tej hybrydy doceniono brązowym medalem na Japan Grand Prix International Orchid Festival w 2008 roku.

Kwitnie tylko raz w roku - wiosną. Wówczas, z niedużej pochewki lub bezpośrednio ze szczytu pseudobulwy, wyrastają niewysokie kwiatostany z jednym lub dwoma pąkami.

obraz01.jpg
obraz02.jpg
obraz03.jpg

Szerokie płatki rozwijających się kwiatów są mięsiste i sztywne.
'

obraz04.jpg


Warżka ma mocno sfalowane brzegi i purpurowe zakończenie. Na jej środku widać dwie żółte plamy, zaś u podstawy różowe użyłkowanie.
'

obraz05.jpg

Mocno pachnące kwiaty osiągają średnicę 10cm i utrzymują się od 6 do 8 tygodni.

Widok ogólny.


obraz06.jpg

 

Warunki uprawy


Slc. Best Friend 'Cleopatra' to hybryda bezproblemowa w hodowli. Jako podłoże stosuję mieszaninę grubej kory, keramzytu i kokosowych chipsów. Roślina jest posadzona w ceramicznej doniczce z drenażem na dnie. Uprawiam ją w warunkach szklarni umiarkowanej, gdzie latem temperatury są wysokie - powyżej 26°C w dzień i 15-20°C nocą. Zimą temperatury są niższe: 21/14°C (dzień/noc). W ciągu całego roku wilgotność względna powietrza waha się od 65-90%.
Jak wszystkie katleje, potrzebuje sporo światła i łatwo przesychającego, przepuszczalnego podłoża. W okresie wzrostu nawożę przy każdym podlewaniu połową dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Dzięki temu roślina może uzupełnić niedobór pierwiastków (wapń, magnez). Raz w miesiącu przepłukuję podłoże, podlewając najpierw przez zanurzenie, a później przelewając czystą deszczówką w ilości podwójnej objętości doniczki.
Zimą nie nawożę i pozwalam na całkowite przeschnięcie podłoża przed kolejnym podlaniem. Od wiosny stopniowo zwiększam częstotliwość podlewania. Po kwitnieniu pozwalam na lekki odpoczynek, przez okres dwóch tygodni, nie podlewając w tym czasie.

'

Lc. (Lealiocattleya) Star Garden 'Green Garden'

(Lc. Little Don × Cattleya guttata)

'
Obecna nazwa: Cattleya Star Garden 'Green Garden'
                     (Cattleya Little Don × Cattleya guttata)

Hybryda zarejestrowana w 1987 roku przez D.Yoshidę. Ta dwulistna katleja jest obecna w mojej kolekcji od 2008 roku. Do zakupu skłoniła mnie niezwykła barwa kwiatów oraz ich piękny zapach.
Storczyk tworzy wysokie, smukłe pseudobulwy, osiągające 20-25cm wysokości, zakończone dwoma sztywnymi, żywo-zielonymi i rozkładającymi się na boki liśćmi, o długości dochodzącej do 20cm. Jest to więc roślina zajmująca sporą przestrzeń.
Zazwyczaj kwitnie na jesieni lub późnym latem (rzadziej). Kwiaty wydaje chętnie, bez specjalnych zabiegów inicjujących, nawet przy mniejszej ilości światła i niewielkiej dobowej różnicy temperatur. 
Kwiatostan wyłania się z typowej pochewki kwiatowej

obraz01.jpg obraz02.jpg

lub z pominięciem ochraniającej go osłonki.

obraz11.jpg
obraz10.jpg
obraz03.jpg

Może się składać z 2 do 8 kwiatów, choć u mnie zazwyczaj wyrastają trzy. Bardzo chciałabym kiedyś zobaczyć taki bukiet ośmiu seledynowo-bordowych kwiatów, mocno pachnących wanilią. Jednak może być tak, że obfite kwitnienie występuje dopiero u mocno rozrośniętych egzemplarzy i na taki efekt będę musiała jeszcze trochę poczekać.
Średniej wielkości kwiaty mają smukłe, długie płatki o intensywnym, zielonkawym kolorze
'

obraz04.jpg


oraz czerwono-bordową, aksamitną warżkę.
'

obraz05.jpg


Osiągają wielkość 10-12cm. Kwitnienie trwa długo i w jego trakcie można zaobserwować częściową zmianę koloru kwiatów. Po około dwóch tygodniach od ich rozwinięcia, na zakończeniach trzech zewnętrznych oraz dwóch wewnętrznych płatków, pojawiają się intensywnie żółte wstawki (trójkąty).

obraz06.jpg obraz07.jpg

Ciekawa zmiana koloru powoduje, że długo utrzymujące się kwiaty są wyjątkowo atrakcyjne.
Kwitnienie trwa ponad 6 tygodni.'

Widok ogólny.

 

obraz08.jpg

Pierwsze kwitnienie.
'

obraz09.jpg

Bardziej rozrośnięty storczyk - po trzech latach od zakupu.

'
Warunki uprawy


Lc. Star Garden 'Green Garden' to hybryda łatwa w uprawie - łatwo się adaptuje, zarówno do ciepłych, jak i chłodniejszych warunków. Jak wszystkie katleje, wymaga jasnego, rozproszonego światła słonecznego i dobowej różnicy temperatury, choć nieźle sobie radzi również w gorszych warunkach świetlnych. Na jej zdrowy wzrost dobrze wpływa wyższa wilgotność powietrza, dlatego uprawiam ją w warunkach szklarni umiarkowanej do ciepłej, gdzie wilgotność względna waha się w granicach 65-90%.
Latem, w pomieszczeniu, temperatura jest wysoka - powyżej 26°C w dzień i 15-20°C nocą. Zimą temperatury są niższe: 21/14°C (dzień/noc).
Storczyk rośnie w dużej ceramicznej doniczce. Jako podłoże stosuję mieszaninę grubej kory, keramzytu, chipsów kokosowych oraz niewielkiego dodatku węgla drzewnego.
W okresie wzrostu nawożę przy każdym podlewaniu połową dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Dzięki temu roślina może uzupełnić niedobór pierwiastków (wapń, magnez). Raz w miesiącu przepłukuję podłoże, podlewając najpierw przez zanurzenie, a później przelewając czystą deszczówką w ilości podwójnej objętości doniczki.
W czasie upalnych, letnich miesięcy łatwo o przesuszenie tego storczyka, gdyż w odróżnieniu od innych katlei, pseudobulwy są dość cienkie i nie magazynują zbyt dużo wody. Dlatego w okresie intensywnego wzrostu podlewam nieco częściej, gdy podłoże jest wyraźnie przeschnięte. Nie dopuszczam wtedy jednak do zupełnego wysuszenia.
Zimą zdecydowanie rzadziej podlewam, dbając o całkowite przesuszenie podłoża przed kolejnym podlaniem oraz nie nawożę, zapewniając okres spoczynku. Po kwitnieniu również pozwalam na lekki odpoczynek, przez okres dwóch tygodni, nie podlewając w tym czasie.

 

'

Cattleya bowringiana   Veitch 1885

Podrodzaj: Circumvola  Sekcja: Moradae Withner 1989

Synonimy: Cattleya autumnalis Hort. 1885, Cattleya skinneri Bateman var. bowringiana (Veitch) Kraenzl. 1892, Guarianthe bowringiana (Veitch) Dressler & W.E. Higgins 2003.

 
Jest to dwulistna katleja pochodząca z terenów Belize i Gwatemali. Nazwa gatunkowa została nadana na cześć XIX-wiecznego angielskiego hodowcy orchidei J.C. Bowringa.
Ten storczyk rośnie głównie jako litofit, na wysokości od 200 do 900m n.p.m. Porośnięte nim stoki i klify są położone wzdłuż bystro płynących potoków i mocno wyeksponowane na słońce. Rzadziej gatunek ten można spotkać jako epifit, rosnący na wielkich drzewach w tropikalnych lasach lub jako storczyk naziemny porastający łachy kwarcowego piasku, leżące wzdłuż strumieni. Obszar występowania C. bowringiana cechuje całoroczna, wysoka wilgotność powietrza.
Od blisko spokrewnionej i nieco podobnej z wyglądu Cattleya skinneri różni się czasem kwitnienia, mniejszymi kwiatami oraz osiąganymi rozmiarami. Rośliny mogą być średniej wielkości (25-40cm), ale też mogą dochodzić do prawie 90cm wysokości.
Pod koniec maja lub na początku czerwca u C. bowringiana pojawiają się nowe przyrosty;  rosną dość szybko. Na szczytach smukłych, maczugowatych, okrytych szeregiem osłonek pseudobulw, osadzone są dwa (czasem trzy) sztywne, skórzaste, ciemnozielone liście.
W okresie lata przyrosty dojrzewają; w sierpniu, pomiędzy liśćmi, można już zobaczyć zielone pochewki. Są podwójne, co łatwo zaobserwować przyglądając się im pod światło.
'

obraz01.jpg


Dojrzałe pseudobulwy wytwarzają kwiatostany bez przejścia okresu spoczynkowego; kwitnienie ma miejsce w październiku lub listopadzie.
Forma typowa C. bowringiana kwitnie w kolorze różowo-bordowym. W mojej kolekcji posiadam inną formę - C. bowringiana var. coerulea o niebieskawym kolorze kwiatów. Rośnie ona dużo silniej niż zwykła C. bowringiana - w warunkach mojej oranżerii kolejne przyrosty wyrastały coraz wyższe i w trzecim roku uprawy tej katlei osiągnęły wysokość prawie 80cm!
Wyprostowany lub lekko zwisający kwiatostan o długości około 25cm może posiadać od kilku do nawet 15 pąków.

obraz02.jpg
obraz03.jpg
obraz04.jpg

Ten gatunek znany jest z licznych opisów, mówiących o bukietach kwiatów na pojedynczej roślinie. Efektowne kwiaty o średnicy 7,5cm pozbawione są jednak zapachu.

obraz05.jpg
obraz05a.jpg

Niebiesko-fioletowa warżka ma trąbkowaty kształt, choć jej zawinięte brzegi nie łączą się nad malutkim prętosłupem. Podstawa warżki jest biała z delikatnym jasnożółtym cieniem.

obraz06.jpg obraz07.jpg

Kwitnienie trwa nieco ponad trzy tygodnie. Po tym okresie katleja powinna przejść krótki okres spoczynku, bez nawożenia i wody.

Widok ogólny.

Pierwsze kwitnienie młodziutkiej i jeszcze niewysokiej katlei.

obraz08.jpg

I dwa lata później w 2012 roku - rzuca się w oczy różnica wielkości.

obraz09.jpg

W roku 2014, aby ustabilizować mocno rozrastającą się katleję, trzeba było ją w środku lata przesadzić do dużo większej i cięższej doniczki ceramicznej. Zabieg przesadzania, mimo niewłaściwego terminu, storczyk zniósł bardzo dobrze, co potwierdza informację o łatwości uprawy tego gatunku.

obraz10.jpg

 

Warunki uprawy


Cattleya bowringiana jest wspaniałym storczykiem dla osób rozpoczynających swą przygodę z tymi niezwykłymi roślinami. Jest bardzo prosta w uprawie, łatwo się adaptuje do różnych warunków, wybacza wiele błędów i… po prostu rośnie. Oraz kwitnie!
Na początku nieduży storczyk rósł w plastikowej doniczce, w podłożu będącym mieszaniną grubych i średnich kawałków kory, keramzytu oraz niewielkiej ilości Sphagnum (mech torfowiec). Gdy kolejno pojawiające się przyrosty były coraz wyższe, aby zapewnić lepszą stabilność, przesadziłam storczyk do większej i cięższej ceramicznej doniczki z dobrym odpływem na dnie.
Zapewniam warunki szklarni umiarkowanej do ciepłej, gdzie latem temperatury są wysokie - powyżej 26°C w dzień i 15-20°C nocą. Zimą temperatury są niższe: 21/14°C (dzień/noc). Katleja stoi w oranżerii, gdzie wilgotność waha się w granicach 65-90%.
W okresie intensywnego wzrostu (od pojawienia się przyrostu, do kwitnienia) podlewam co tydzień i nawożę przy każdym podlewaniu połową dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Dzięki temu roślina może uzupełnić niedobór pierwiastków (wapń, magnez). Raz w miesiącu przepłukuję podłoże, podlewając najpierw przez zanurzenie, a później przelewając czystą deszczówką w ilości podwójnej objętości doniczki. Po kwitnieniu robię 4 tygodniowy odpoczynek, bez podlewania i nawożenia.
Zimą podlewam rzadko, co około 3 tygodnie i nie nawożę. Do częstszego podlewania i nawożenia wracam wczesną wiosną.

'

Cattleya bicolor   Lindley 1836

Podrodzaj: Schomburgkoidea  Withner 1989

Synonimy: Epidendrum iridee Desc. 1821, Cattleya bicolor var. splendida Rchb.f 1857, Epidendrum bicolor (Lindl.) Rchb.f 1861, Cattleya measuresiana (Lindl.) Blumensch. 1861, Cattleya bicolor var. wrigleyana Rchb.f. 1885, Cattleya bicolor var. mearuresiana B.S.Williams 1888, Cattleya bicolor var. caerulea auct. 1894, Cattleya bicolor var. lewisii auct. 1896, Cattleya grossii Kraenzl. 1897, Cattleya bicolor var. olocheilos Klinge 1898, Cattleya dupontii Ruschi 1970, Cattleya bicolor subsp. minasgaerensis Fowlie 1977, Cattleya tetraploidea Brieger 1978. 

'
Jest to gatunek dwulistnej Cattleya, występujący w naturze tylko na terenie Brazylii, w stanach: Distrito Federal, Goias, Minas Gerais, Rio de Janeiro i Sao Paulo.
Ma długie, cylindryczne, trzcinowate pseudobulwy, mające kilka węzłów i okryte kilkoma, zasychającymi z czasem, osłonkami. Dorosłe rośliny potrafią osiągać duże rozmiary – pseudobulwy mają nierzadko ponad metr wysokości. Długotrwałe kwiaty mają woskową fakturę płatków, intensywnie zabarwioną, najczęściej różową warżkę oraz biały lub lekko różowy prętosłup. Wąskie płatki obu okółków zazwyczaj są zielono-różowawej barwy, o różnym nasyceniu obu kolorów.
Ze względu na tę zmienność zabarwienia gatunku w różnych rejonach występowania, wyróżniono trzy podgatunki:

  • Cattleya bicolor ssp. bicolor - występujący w górzystych rejonach niedaleko Sao Paulo i Rio de Janeiro,
  • Cattleya bicolor ssp. minasgeraisensis – znajdowany tylko w stanie Minas Gerais,
  • Cattleya bicolor ssp. brasiliensis – spotykany w centralnej Brazylii, w stanach Goias, Distrito Federal oraz Minas Gerais.

Dodatkowo wyszczególniono szereg odmian, między innymi:

  • Cattleya bicolor var. brazilensis
  • Cattleya bicolor var. coerulea
  • Cattleya bicolor var. alba
  • Cattleya bicolor var. grossii

W mojej kolekcji posiadam Cattleya bicolor ssp. brasiliensis, o charakterystycznej dla tego podgatunku bordowo-brązowej barwie płatków oraz kontrastowej warżce w intensywnie lawendowo-różowym kolorze. Ta odmiana występuje w ciepłych i wilgotnych rejonach w pobliżu Amazonki. 
Moja roślina jest jeszcze młoda, a mimo to już sporych rozmiarów - najwyższe pseudobulwy osiągnęły ponad 40cm. Do wysokości należy doliczyć 15-20cm długość liści. Ta katleja chętnie kwitnie, co roku zwiększając ilość kwiatów na pojedynczym kwiatostanie. Trzy lata temu niewielka roślina obdarzyła mnie tylko jednym kwiatem, w następnym roku były już trzy, a w 2010 roku pojawiło się pięć ślicznie pachnących kwiatów.
'

obraz01.jpg


Kwitnienie może występować w okresie od wczesnej wiosny do końca lata. Czasem nawet na początku jesieni, zazwyczaj wypada jednak w lipcu lub sierpniu. W ciągu dwóch miesięcy od  pojawienia się pochewki rozwijają się kwiaty - wówczas wyłania się z niej kwiatostan, który może mieć od jednego do kilku (nawet siedmiu) zielonych, zakrzywionych pąków.

obraz02.jpg
obraz03.jpg
obraz04.jpg

W czasie wzrostu kwiatostanu, czyli wydłużania się łodygi i powiększania pąków, delikatna pochewka zasycha. W zależności od ilości światła, jaką otrzymał rosnący przyrost, zabarwienie kwiatów może mieć różną intensywność. Jeśli było dużo słońca, płatki kwiatów są bardziej bordowe.
Wąska u podstawy i rozszerzona na końcu warżka ma intensywnie lawendowo-różową barwę, a początkowo biały prętosłup z czasem  staje się jasnoróżowy.

obraz05.jpg
obraz06.jpg

Kwitnienie jest długotrwałe, storczyk może kwitnąć nawet przez 6 tygodni.

Widok ogólny.
'

obraz07.jpg

 

Warunki uprawy


Cattleya bicolor
wymaga umiarkowanych do ciepłych warunków uprawy, dużo rozproszonego światła oraz przepuszczalnego i przewiewnego podłoża. Stosuję przede wszystkim grubą korę zmieszaną z niewielką ilością keramzytu i węgla drzewnego.
Ta katleja powinna też mieć dużą ceramiczną doniczkę, ponieważ szybko się rozrasta i osiąga duże rozmiary. Wysokie przyrosty mojej katlei powodują już niestabilność jej doniczki, dlatego, gdy tylko pojawią się młode przyrosty, będzie przesadzona do odpowiednio większego i masywniejszego  pojemnika. Nie będzie wówczas obawy przewrócenia i uszkodzenia rośliny. Ceramiczna doniczka z dużym otworem odpływowym będzie najwłaściwsza.
Storczyk uprawiam w warunkach szklarni umiarkowanej do ciepłej, gdzie latem temperatury są wysokie - powyżej 26°C w dzień i 15-20°C nocą. Zimą temperatury są niższe: 21/14°C (dzień/noc). W ciągu całego roku wilgotność jest wysoka i waha się w granicach 65-90%.
W okresie intensywnego wzrostu podlewam co tydzień, stosując połowę dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Dzięki temu roślina może uzupełnić niedobór pierwiastków (wapń, magnez). Przepuszczalne podłoże powinno lekko przeschnąć przed kolejnym podlaniem.
Raz w miesiącu przepłukuję podłoże, podlewając najpierw przez zanurzenie, a później przelewając czystą deszczówką w ilości podwójnej objętości doniczki.
Zimą nie nawożę i rzadziej podlewam, raz na 2-3 tygodnie. Staram się wtedy zapewnić jak najwięcej słońca. Stopniowo zwiększam ilość wody, gdy zaczynają wyrastać nowe przyrosty.

 

'

Brassidium Longlen 'Bill Switzer'   AM/AOS

(Brassia arcuigera × Oncidium leucochilum)

Brassidium Longlen jest pierwszorzędową hybrydą między rodzajami Brassia i Oncidium. Została ona zarejestrowana w 1966 roku przez Rod McLellan Co.
Jest to średniej wielkości storczyk, preferujący warunki umiarkowane, dużą ilość światła i wilgotne podłoże, szczególnie w okresie intensywnego wzrostu. Nowe przyrosty wytwarza tylko raz w roku, pod koniec zimy. Jeśli pojawiają się wcześniej, np. jesienią, zwykle nie tworzą kwiatostanów.
Według mnie jest to związane ze sporą ilością światła, jakiej potrzebują rosnące i dojrzewające pseudobulwy.
Jeśli w okresie wiosny młode przyrosty mają naprawdę dużo słońca, szybko rosną i wczesnym latem można się spodziewać  kwitnienia. Wówczas u podstawy przyrostów, spomiędzy podobnych do liści osłonek otaczających dojrzewające pseudobulwy, mogą pojawić się pojedyncze lub (rzadko) podwójne kwiatostany.

obraz01.jpg obraz02.jpg

Rosnący kwiatostan ma kształt lekko zwieszającego się kłosa z długimi i cienkimi pąkami położonymi w pewnym oddaleniu od siebie. '

obraz03.jpg

Może posiadać od kilku do ponad 10 kwiatów, o ciekawym, tak zwanym „pajęczym” kształcie. Są duże, ich średnica dochodzi aż do 16cm. Dodatkowo pięknie pachną; zapach jest szczególnie intensywny w słoneczne dni, w godzinach południowych.

obraz04.jpg

Wysmukłe płatki mają żółto-zielony kolor i poznaczone są ciemno-bordowymi plamami i pasami. Z czasem nabierają bardziej żółtej barwy. Pod ciężarem kwiatów kwiatostan zwiesza się w dół, ładnie eksponując niezwykłe kwiaty. '

obraz05.jpg

 Duża kremowo-zielona warżka ma również ciemne plamki u swej podstawy.

obraz06.jpg

Kwitnienie jest długie, trwa około 4 tygodnie. Na trwałość kwiatów dobrze wpływa niższa, dzienna temperatura – w okolicach 22-25˚C.

Widok ogólny.
'

obraz07.jpg

'
Warunki uprawy

'
Brassidium Longlen 'Bill Switzer' rośnie w przepuszczalnym podłożu z kawałków kory o niewielkiej granulacji, keramzytu, drobnych chipsów kokosowych i węgla drzewnego. Storczyk początkowo posadziłam w plastikowej doniczce, dając dodatkowo na dno warstwę drenażu, dzięki czemu w czasie upalnej pogody mogę częściej podlewać, a przepuszczalne podłoże i drenaż umożliwiają szybsze obsychanie delikatnych i cienkich korzeni, chroniąc w ten sposób przed gniciem. Z czasem bujnie rozrastający się storczyk, dla stabilizacji, został przesadzony do cięższej doniczki ceramicznej.
Storczyk uprawiam w warunkach szklarni umiarkowanej do ciepłej, przy wysokiej wilgotności powietrza wahającej się od 65-90%. Latem temperatura jest wysoka, powyżej 26°C w dzień i około15-20°C w nocy. Zimą natomiast temperatury są niższe i mieszczą się w zakresie 21-13°C (dzień/noc).
W okresie intensywnego wzrostu, od wczesnej wiosny do jesieni, podlewam co tydzień, stosując przy każdym podlewaniu połowę dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Raz w miesiącu przepłukuję podłoże czystą deszczówką, by pozbyć się nagromadzonych soli.
Aby doprowadzić do kwitnienia, dbam o to, aby w czasie wzrostu młodych przyrostów, storczyk miał bardzo dużą ilość rozproszonego światła. Czasem może to powodować pojawienie się na liściach drobnych, ciemnych plamek. Jest to jednak zjawisko normalne i nie świadczy o żadnej chorobie.
Zimą, wraz ze spadkiem temperatury, ograniczam ilość wody, podlewając jeden raz na 2-3 tygodnie. W tym czasie nie stosuję nawożenia.
Zaczynam nawozić w momencie pojawienia się nowych przyrostów. Wtedy również rozpoczynam bardziej obfite podlewanie.
'

'

Cattleya forbesii   Lindley 1821

Podrodzaj: Intermedia (Cogn) Withner 1989

Synonimy: Epidendrum pauper Vell. 1825, Maelenia paradoxa DuMort. 1834, Cattleya vestalis Hoffmannsegg 1843, Cattleya fulva Beer 1854, Cattleya isopetala Beer 1854, Epidendrum forbesii Rchb.f 1861, Cattleya pauper (Vell.) Stellfeld 1949. 

'
Ta średnich rozmiarów dwulistna katleja pochodzi z Brazylii. Sir John Lindley nadał jej nazwę na cześć angielskiego XIX-wiecznego kolekcjonera storczyków – Johna Forbes'a.
W naturze rośnie ona na niewielkich drzewach w pobliżu strumieni, na skałach lub w krzewiastych zaroślach, w pasie lasu ciągnącego się wzdłuż wybrzeża stanu Rio de Janeiro. Zasięg występowania na południu dochodzi do stanu Santa Catarina. Nieco dalej od brzegów oceanu storczyk ten  można znaleźć na wysokich drzewach rosnących na bagnach, a poruszając się w głąb lądu, spotyka się go w położonych na zboczach tropikalnych lasach deszczowych.
Gatunek ten, kiedyś bardzo popularny, dziś występuje rzadziej, gdyż tereny te są wykorzystywane do upraw rolnych.
Na tym obszarze obok Cattleya forbesii rośnie również Cattleya harrisoniana. Pokrój obu gatunków jest bardzo podobny i poza okresem kwitnienia są one trudne do rozróżnienia. Często spotyka się również ich wspólną, naturalną  hybrydę, zwaną Cattleya × venosa. W niektórych rejonach jest ona tak pospolita, że przewyższa znacznie liczebność form rodzicielskich.
Cattleya forbesii nie ma dużych, mocno wybarwionych kwiatów; są one raczej skromne. I mimo, że jest uznawana za jeden z najmniej widowiskowych gatunków swojego rodzaju, to często spotyka się ją w storczykowych kolekcjach, gdyż jest łatwo dostępna w sprzedaży i bardzo prosta w hodowli.
Jeśli zapewnimy jej rozproszone światło i umiarkowane do ciepłych warunki uprawy, kwitnie na każdej wytworzonej pseudobulwie. W optymalnych warunkach może wydawać nowe przyrosty nawet trzy razy w ciągu roku. Osiągają one 10-20cm wysokości i zakończone są dwoma eliptycznymi, sztywnymi liśćmi o długości około 10cm.
Kwitnienie ma miejsce najczęściej w okresie od wiosny do późnej jesieni.
Gdy na młodym przyroście rozłożą się liście, można zobaczyć niewielkie, ale szybko wypełniające się pąkami, pochewki kwiatowe.

obraz01.jpg
obraz02.jpg
obraz03.jpg

Wychodzące z zielonych pochewek kwiatostany mają około 15cm wysokości i mogą posiadać od 1-5 kwiatów.
'

obraz04.jpg


Lekko pachnące, gwiaździste kwiaty o średnicy dochodzącej do 11cm, mają pastelową kolorystykę i w zależności od egzemplarza ich zabarwienie może się nieco różnić. Woskowe płatki mogą być kremowo- zielonkawe lub żółtawo- zielone, czasem z dodatkiem różowej lub beżowej barwy.

obraz05.jpg
obraz06.jpg

Najbardziej kolorowym elementem okwiatu jest wydłużona, rurkowata i zagięta ku dołowi warżka – z zewnątrz biało-kremowa, od wewnątrz żółta z widocznymi czerwonymi żyłkami i drobnymi plamkami.


obraz07.jpg


Jej brzegi otaczają prętosłup, tak, że kolorowe wnętrze jest widoczne tylko przy zakończeniu warżki.
'

obraz08.jpg


Jak u większości botanicznych katlei kwitnienie trwa około dwóch tygodni.

Widok ogólny.
'

obraz09.jpg

Warunki uprawy
'

Jest to wdzięczny w uprawie i szybko przyrastający storczyk. Jako podłoże stosuję grubą korę zmieszaną z chipsami kokosowymi, keramzytem i niewielką ilością węgla drzewnego. Roślina jest posadzona w glinianej doniczce z dobrym odpływem na dnie. Jest to ważne, bo w odróżnieniu od innych katlei, wymaga ona w okresie wzrostu większej ilości wody, a równocześnie trzeba zwracać uwagę na ewentualne zagniwanie korzeni.
Uprawiam ją w warunkach szklarni umiarkowanej do ciepłej, gdzie latem temperatury są wysokie - powyżej 26°C w dzień i 15-20°C nocą. Zimą temperatury są niższe: 21/14°C (dzień/noc).
Od wiosny do jesieni moczę raz w tygodniu i nawożę przy każdym podlewaniu połową dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Dzięki temu roślina może uzupełnić niedobór pierwiastków (wapń, magnez). Przepuszczalne podłoże powinno lekko przeschnąć przed kolejnym podlaniem.
Raz w miesiącu przepłukuję podłoże, podlewając najpierw przez zanurzenie, a później przelewając czystą deszczówką w ilości podwójnej objętości doniczki.
Zimą nie nawożę i rzadziej podlewam, raz na 2-3 tygodnie. Staram się wtedy zapewnić więcej słońca. Stopniowo zwiększam ilość wody, gdy zaczynają wyrastać nowe przyrosty.

'

Cattleya rex   O'Brien 1890

Sekcja: Xantheae Withner 1988

'
Z terenów Ameryki Południowej pochodzi szereg żółto kwitnących katlei, o małych i dużych kwiatach. Trzy spośród nich o najbardziej widowiskowych i największych kwiatach to:

  • pochodząca z Kostaryki Cattleya dowiana,
  • występująca na terenie Kolumbii Cattleya dowiana var. aurea,
  • oraz rosnąca głównie  w Peru Cattleya rex (znaleziona w dwóch okolicach – Moyobamba i Ayacucho). Można ją znaleźć także na terenie Kolumbii.
    '

obraz03.jpg

'
Cattleya rex
, zwana też królewską katleją, to gatunek epifityczny rosnący na pniach wysokich i starych drzew w wilgotnych górskich lasach, położonych na wysokości około 1350m n.p.m. Zajmowane stanowiska są mocno wyeksponowane na słońce i wiatr, zaś klimat panujący w okolicy występowania jest wilgotny i gorący w czasie intensywnego wzrostu katlei, a chłodniejszy i bardziej suchy w okresie jej spoczynku. Nie jest to jednakże całkowity brak wody, gdyż wilgoci dostarczają osadzająca się nocą rosa oraz liczne mgły.
Storczyk ten rośnie na kilku stosunkowo niewielkich obszarach i nie są to stanowiska liczne. Dodatkowo drewno drzew, które porasta ten gatunek, ma dużą wartość handlową, więc tereny są pustoszone wycinką. Niestety, nikt nie przejmuje się niszczeniem dojrzałych i rozrośniętych egzemplarzy tej katlei przy okazji. Konsekwencją takiego stanu rzeczy jest zmniejszająca się liczba naturalnych stanowisk dorosłych egzemplarzy; sytuacji nie poprawia fakt, że siewek tej orchidei nigdy nie spotyka się na niższych i młodszych drzewach. Dlatego do dnia dzisiejszego Cattleya rex jest rzadkim i trudno dostępnym storczykiem. Miejscowa ludność sprzedaje jednak uratowane egzemplarze tego gatunku w sklepikach i na targach.  Powstają także, na szczęście, lokalne szkółki zajmujące się rozmnażaniem tych nielicznie spotykanych orchidei.
Z odkryciem tego gatunku wiąże się ciekawa historia. Trudno ją jednak dokładnie określić w czasie, bo informacje są sprzeczne. Niewątpliwie wyprawa, o której będzie mowa poniżej, musiała się odbyć przed rokiem 1890 i oficjalnym opisaniem gatunku Cattleya rex przez o'Briena.

Wielki znawca i dziewiętnastowieczny poszukiwacz orchidei Eric Bungeroth zgromadził niezły majątek na pozyskiwaniu z natury i sprzedaży licznych nagrodzonych storczyków z gatunku Cattleya labiata. Po zebraniu wielu już roślin we wschodniej części Ameryki Południowej podejrzewał, że podobne gatunki Cattleya będzie można znaleźć również na terenach o zbliżonym klimacie, położonych dalej na zachód. Aby sprawdzić słuszność swoich przypuszczeń, zorganizował ekspedycję, opuszczając Anglię w maju 188…(?)r.
Po przybyciu do Ameryki Południowej rozłożył obóz w indiańskiej wiosce w rejonie Moyobamba. Następnie nauczył Indian właściwego sposobu zbierania poszukiwanych roślin, ci zaś, wśród wielu orchidei, dostarczyli nowy, nieznany gatunek Cattleya.
Ponieważ szybko zbliżała się pora deszczowa, w przemarszu do brzegów Amazonki pośpieszał Indian, aby cenny towar jak najszybciej trafił na okręt i popłynął do Anglii. W czasie trudnej przeprawy, prawie nieistniejącymi drogami przez gorącą i parną dżunglę, zachorował na malarię i cierpiał z powodu ogromnej ilości natrętnych insektów. Jednak nawet wtedy wyjątkowo dbał o zgromadzone storczyki – każdego dnia sprawdzając, czy nie wdaje się zgnilizna i starając się zachować je w jak najlepszej kondycji. Skrzynie z roślinami dotarły rzeką do Manaus i wkrótce opuściły Brazylię.
Po dwudziestu dniach podróży statkiem, w listopadzie tego samego roku, ładunek w dobrym stanie dotarł do Liverpoolu i został ostrożnie przeniesiony do portowego, nieogrzewanego magazynu.
Następnego ranka, w celu nabycia właśnie przywiezionych skarbów, zjawili się zainteresowani kupnem miłośnicy storczyków. Przybyli nie tylko z Anglii, ale także z Belgii, Francji i Niemiec, i zastali Bungeroth'a w rozpaczy. Jego bezcenne orchidee były przemarznięte i sczerniałe – angielska listopadowa noc była zbyt zimna dla ciepłolubnych katlei, w głębi skrzyń przetrwała tylko niewielka część bezcennych roślin. Zostały one sprzedane, jednakże, po kosztownej i trudnej ekspedycji, marzenia Bungeroth'a o uzyskaniu fortuny ze sprzedaży nowych storczyków legły w gruzach, pozostawiając go chorym, biednym i zgorzkniałym. Nie zorganizował już nigdy żadnej wyprawy poszukiwawczej.
Jean Linden, belgijski nabywca nowej i nieznanej katlei, doprowadził do jej pierwszego w Europie kwitnienia (w Brukseli). Gdy O'Brien, znany dziewiętnastowieczny ogrodnik angielski, zobaczył w szklarni Lindena kwitnącą katleję, tak go zachwycił wyjątkowo piękny kwiatostan o sześciu kwiatach, że 13 grudnia 1890 roku opisał orchideę w The Gardeners’ Chronicle. Był on zwolennikiem podzielenia dużej i różnorodnej grupy katlei, określanych jedną nazwą Cattleya labiata i wyszczególnienia osobnych gatunków, dlatego nowej orchidei nadał nazwę Cattleya rex. Przez następnych 50 lat nikomu nie udało się sprowadzić z Ameryki Południowej żywych roślin tego gatunku, dopiero w 1940 roku gatunek według opisów Bungeroth'a ponownie odnalazł Harry Blossfeld. Rośliny, nowoczesną już drogą lotniczą, dotarły z Peru do Brazylii, a następnie do Stanów Zjednoczonych.

Cattleya rex to średniej wielkości roślina; od podstaw pseudobulw do końców liści mierzy około 35cm. Na każdej psudobulwie osadzony jest zawsze tylko jeden jasnozielony, sztywny liść – jest to więc katleja jednolistna. Rośnie dość wolno, gdyż nowe przyrosty pojawiają się tylko raz w roku, późną jesienią. W okresie zimy prawie stoją w miejscu, niewiele się powiększając i dopiero wczesną wiosną zaczynają intensywniej rosnąć.
Ta katleja kwitnie na nowych przyrostach, gdy tylko dojrzeją pseudobulwy.
Najpierw na rozkładającym się liściu można zobaczyć żywo-zieloną, płaską pochewkę, która następnie szybko grubieje pod wpływem rosnącego w środku kwiatostanu.

obraz01.jpg obraz02.jpg

Powiększające się pąki przerywają pochewkę i wkrótce otwierają się przepiękne, elegancko pachnące kwiaty. Mogą one osiągać do 17cm średnicy; zwykle są jednak mniejsze (ok. 12cm), za to może ich być wtedy więcej na jednej łodydze kwiatostanowej (od 6 do nawet 10 sztuk). 

Ponieważ ta katleja w czasie wzrostu młodych przyrostów wymaga dużej ilości słońca oraz wysokich temperatur, w chłodniejszych i mniej słonecznych warunkach kwiatów jest niewiele (1-2) lub pseudobulwy w ogóle nie wytwarzają kwiatostanów.
Wiosna 2010 roku była chłodna i deszczowa, mimo tego Cattleya rex zdołała zakwitnąć, choć wydała tylko dwa kwiaty.
Ich wyjątkowa uroda w pełni wynagrodziła dwuletnie czekanie!
'

obraz04.jpg

'
Trzy płatki (listki) zewnętrznego okółka są wąskie i długie oraz szeroko rozłożone na boki. Dwa listki okółka wewnętrznego są szersze i delikatnie sfalowane na brzegach. Wszystkie razem mają ten sam kolor – kremowy z delikatnymi żółtymi cieniami.
'

obraz05.jpg

'
Najbardziej rzuca się w oczy przepiękna warżka, której bogatą kolorystykę trudno jest opisać. Przewijają się w niej kolory: żółty u podstawy, z czerwono-bordową smugą i złocistym użyłkowaniem w gardzieli i fioletowo-różowym zakończeniem. Sam koniec otoczony jest bogatą, biało obrzeżoną kryzą.

obraz06.jpg
obraz07.jpg

Pachnące kwiaty utrzymują się od 2 do 3 tygodni.

Widok ogólny.
'

obraz08.jpg

'
'
Jedno z kolejnych kwitnień.
'

obraz09.jpg

'
Po kilku latach uprawy, w 2014 roku, rozrośnięta Cattleya rex wydała dwa kwiatostany.
W sprzyjających warunkach ta katleja łatwo i chętnie kwitnie, dlatego warto ją wprowadzić do kolekcji orchidei.
'

obraz10.jpg

'

Warunki uprawy
'

Cattleya rex to, według mnie, storczyk stosunkowo łatwy do uprawy, trzeba jednak zapewnić ciepłe i bardzo słoneczne (przez cały rok) stanowisko oraz bardzo przepuszczalne podłoże, w którym korzenie po podlaniu szybko obsychają. Rośnie w ceramicznej doniczce. Jako podłoże stosuję mieszaninę grubej kory i chipsów kokosowych, keramzytu oraz węgla drzewnego.
Uprawiam ją w warunkach szklarni umiarkowanej do ciepłej, gdzie latem temperatury są wysokie - powyżej 26°C w dzień i 15-20°C nocą. Zimą temperatury są niższe: 21/14°C (dzień/noc), staram się wtedy ustawiać ją w cieplejszym, słonecznym miejscu. W ciągu całego roku wilgotność względna powietrza waha się w granicach 65-90%.
W okresie intensywnego wzrostu nawożę przy każdym podlewaniu (co tydzień) połową dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Dzięki temu roślina może uzupełnić niedobór pierwiastków (wapń, magnez). Raz w miesiącu przepłukuję podłoże, podlewając najpierw przez zanurzenie, a później przelewając czystą deszczówką w ilości podwójnej objętości doniczki.
Tę katleję mam od kilku lat i zawsze powtarza ona ten sam schemat przyrastania. Późną jesienią u podstawy dojrzałej pseudobulwy pojawia się nowy przyrost, którego wzrost na okres dwóch miesięcy zupełnie się zatrzymuje. W tym zimowym okresie podlewam bardzo rzadko, niewielką ilością wody bez nawozu co 3 do 4 tygodni. Gdy pod koniec zimy nowy przyrost rozpoczyna wzrost, stopniowo zwiększam częstotliwość podlewania. Wiosną zaczynam nawozić.

'

Dendrobium Yamamoto


Dendrobium Yamamoto to wyselekcjonowana hybryda powstała na drodze krzyżowania Dendrobium nobile z innymi gatunkami z tego samego rodzaju.
Większość dendrobiów z grupy Yamamoto to tetraploidy, czyli storczyki, których genom składa się z czterech podstawowych zestawów chromosomów. Tego typu rośliny odznaczają się zwykle większymi rozmiarami, większą żywotnością i odpornością oraz bardziej okazałymi kwiatami. Nazwa tej dużej grupy mieszańców pochodzi od nazwiska ich twórcy – Jiro Yamamoto.
Dendrobium Yamamoto jest epifitem o sympodialnym typie wzrostu, tworzącym grube i masywne, wrzecionowate pseudobulwy osiągające wysokość 50-90cm. Okryte są one zasychającymi z czasem osłonkami, a przy każdym z węzłów ułożone są naprzemianlegle podłużne, zielone i lekko błyszczące liście. Utrzymują się one na łodygach przez okres dwóch lat i zazwyczaj opadają przed wyrastaniem kwiatostanów.
Ten typ dendrobium do indukcji kwitnienia nie wymaga tak niskich temperatur jak Dendrobium nobile. Jednak na zdrowy wzrost, dobrą kondycję i bujne kwitnienie dobrze wpływa wyraźna dobowa różnica temperatur, a w okresie jesieni konieczne jest przesuszenie i przechłodzenie rośliny  do temperatury około 12°C. Trzeba wtedy również zapewnić wysoki poziom światła, gdyż jest to storczyk światłolubny. Słońce nie powinno jednak bezpośrednio padać na liście.
Pod koniec jesieni, na dojrzałych, dwuletnich pseudobulwach, liście zazwyczaj żółkną i opadają, a przy węzłach wyrastają pędy kwiatostanowe. Poszczególne kwiatostany mają krótkie łodygi, na których osadzonych jest od 1-4 pąków.

obraz01.jpg
obraz02.jpg
obraz03.jpg

W zależności od odmiany kwiaty mają różne barwy – od białej, przez żółtą, różową, aż do fioletu. Mają od 5-7cm średnicy, bardzo przyjemnie pachną i są dość trwałe.

obraz04.jpg obraz05.jpg

W mojej kolekcji posiadam dwa dendrobia Yamamoto, które wydały kwiaty już po trzech latach od posadzenia niewielkiej rośliny potomnej, czyli keiki.

obraz06.jpg obraz07.jpg
            Den. Spring Dream 'Apollon'
                Den. Violet Fizz 'Luna'

Dendrobium Spring Dream 'Apollon' osiąga mniejsze rozmiary i jest zdecydowanie łatwiejsze w uprawie; do indukcji kwitnienia wystarczy niewielka dobowa różnica temperatur oraz niezbyt mocne przesuszenie. To dendrobium kwitnie zarówno na jednorocznych, dojrzałych i zachowujących liście pseudobulwach, jak i na starszych, z których opadły już ulistnienie.
Dendrobium Violet Fizz 'Luna' osiąga znacznie większe rozmiary. W przypadku tego storczyka do uzyskania obfitego kwitnienia niezbędne jest przesuszenie i przechłodzenie nocą, przez okres dwóch miesięcy.

Widok ogólny.
'

obraz08.jpg

 

Warunki uprawy

'
Dendrobia Yamamoto to żywotne, mocno i szybko rosnące storczyki. Są posadzone w plastikowych doniczkach, wypełnionych luźnym, łatwo przesychającym podłożem, złożonym głównie z drobnych kawałków kory i chipsów kokosowych. Ponieważ takie doniczki są lekkie, a masywna góra roślin jest ciężka, dla zachowania stabilności dendrobia stoją w dodatkowych, ceramicznych osłonkach.
Od maja do jesieni stoją na zewnątrz, w jasnym i osłoniętym od deszczu miejscu. Przenoszę storczyki do oranżerii najczęściej pod koniec października. Zapewniam warunki umiarkowane do ciepłych oraz wysoką wilgotność powietrza wahającą się od 65-90%.
W tym pomieszczeniu wiosną i na jesieni temperatury są wysokie, powyżej 24°C w dzień i około 15-18°C w nocy. Zimą natomiast temperatura jest niższa i mieści się w zakresie 21-13°C (dzień/noc).
Od wczesnej wiosny do początku września podlewam raz w tygodniu. W tym okresie również nawożę, stosując przy każdym podlewaniu połowę dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce. Aby pozbyć się nagromadzonych soli, raz w miesiącu przepłukuję podłoże czystą deszczówką. We wrześniu, gdy noce stają się coraz chłodniejsze, ograniczam podlewanie. W październiku całkowicie przestaję podlewać; w ten sposób okres spoczynku trwa prawie dwa miesiące. Po wniesieniu do oranżerii stopniowo zwiększam częstotliwość podlewania,  mocząc w czystej deszczówce raz na 2 do 3 tygodni. Zapewniam wówczas możliwie najwyższy poziom światła.

 

'

Hybrydy rodzaju Oncidium

'
Storczyki z masą żółtych, drobnych kwiatów, często spotykane w kwiaciarniach i sklepach ogrodniczych, to popularne hybrydy Oncidium.'

obraz01.jpg

'W naturze rodzaj Oncidium obejmuje wiele gatunków, występujących na ogromnym obszarze zaczynającym się od północnego Meksyku i południowej części Florydy, poprzez Karaiby i Amerykę Środkową, aż do Ameryki Południowej włącznie. Większość z nich rośnie epifitycznie, pozostała część gatunków to litofity (rosną na skałach) oraz storczyki gruntowe.
W wyniku krzyżowania powstało wiele różnych hybryd, jednak wszystkie mają niewielkie żółte lub mahoniowe kwiaty o dużej i mocno wyeksponowanej warżce. Lekko zwężające się ku górze, pękate pseudobulwy zakończone są parą długich jasnozielonych liści. Podobnie jak naturalnie występujące gatunki, tak i ich  krzyżówki są światłolubne. Jednak nie powinny być wystawione na bezpośrednie słońce, gdyż może ono poparzyć cienkie liście, wypalając ciemne, rozległe plamy. Na blaszkach liściowych lub na pseudobulwach czasem pojawiają się drobne ciemne plamki lub punkty. Nie należy tego wiązać z żadnymi objawami chorobowymi. Jest to normalna reakcja rośliny na wysoki poziom światła.
Hybrydy Oncidium kwitną od jednego do dwóch razy w roku – zazwyczaj na wiosnę i na jesieni. Do inicjacji kwitnienia niezbędnych jest kilka czynników – dość wysoki poziom światła, obniżenie temperatury nocą do około 16°C oraz przesuszenie przez okres jednego miesiąca (może być do 6 tygodni).
Pojedyncze, czasem podwójne, kwiatostany wyłaniają się spomiędzy liści, u podstawy najmłodszej dojrzewającej pseudobulwy.

obraz02.jpg obraz03a.jpg

Kwiatostany mają długą łodygę i najczęściej są mocno rozgałęzione. Mogą posiadać od kilkunastu do ponad pięćdziesięciu niewielkich, najczęściej żółtych kwiatów, które wyglądem przypominają chmurę motyli - stąd tym storczykom została nadana polska nazwa motylnik.

obraz04.jpg

Pojedyncze, pozbawione zapachu, kwiaty o średnicy dochodzącej do 3cm są dość trwałe; utrzymują się na roślinie około 3 tygodni.

obraz05.jpg obraz06.jpg

Nie rozwijają się jednak równocześnie, przedłużając czas kwitnienia całego kwiatostanu do półtora miesiąca. Po kwitnieniu zasychające łodygi należy odciąć tuż przy pseudobulwie, ponieważ hybrydy Oncidium nie powtarzają kwitnienia na tych samych pseudobulwach.

Widok ogólny.
'

obraz07.jpg

'
'
Warunki uprawy

'
Popularne hybrydy Oncidium można uprawiać zarówno w domu na parapecie, gdzie wilgotność powietrza jest stosunkowo niska, jak i w warunkach szklarniowych. W obu przypadkach rośliny dobrze rosną i kwitną, ponieważ względna wilgotność powietrza nie jest najważniejszym czynnikiem ich uprawy. Oczywiście, wszystkie oncidia będą lepiej rosły przy nieco wyższym poziomie wilgotności, można je zatem umieścić na podstawkach lub tacach z mokrym żwirkiem lub keramzytem, tak, aby doniczki nie stały w wodzie.
Mieszańce Oncidium  można uprawiać w plastikowych doniczkach, jak również w koszyczkach, wypełnionych przepuszczalnym korowym podłożem z dodatkiem drobnych chipsów kokosowych i węgla drzewnego.
Hybrydy umieściłam w wiszących koszach w oranżerii, w warunkach szklarni umiarkowanej do ciepłej, gdzie latem temperatury są wysokie - powyżej 26°C w dzień i 15-20°C nocą. Zimą temperatury są niższe: 21-14°C (dzień/noc). W ciągu całego roku wilgotność powietrza jest wysoka i waha się od 65-90%.
Oncidia uprawiane w mieszkaniu ustawiłam na parapecie o południowo-wschodniej wystawie. Aby nie doszło do poparzenia roślin, od późnej wiosny do końca lata są lekko cieniowane. Kwiatostany storczyków rosnących w doniczkach mocuję do odpowiednio wysokich podpórek. W oranżerii pozwalam jednak na swobodny wzrost łodyg z kwiatami, które pod ich ciężarem zwieszają się w dół.
Aby rosnące w domu hybrydy Oncidium pobudzić do kwitnienia, wystawiam je w połowie sierpnia na chronioną przed bezpośrednim słońcem część tarasu lub we wrześniu przenoszę do oranżerii. W obu miejscach storczyki mają zapewnioną dobową różnicę temperatury, gdyż po ciepłym dniu nocą spada ona do 14-15°C. Wynoszenie roślin nie zawsze jest konieczne; w tym celu można również stojącym na parapecie storczykom uchylać nocą okno. Dodatkowo zaprzestaję wtedy podlewania i nawożenia.
Takie warunki utrzymuję przez okres 4 tygodni, po czym przenoszę rośliny na ich stałe miejsce w domu i rozpoczynam normalne, cotygodniowe podlewanie i nawożenie. Po pewnym czasie widać wyłaniające się spomiędzy liści kwiatostany i można cieszyć się jesiennym kwitnieniem. W okresie intensywnego wzrostu  i częstszego podlewania stosuję połowę dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Dzięki temu roślina może uzupełnić niedobór pierwiastków (wapń, magnez). Podlewam po przeschnięciu podłoża, mocząc bryłę korzeniową wraz z doniczką w większym pojemniku z wodą, tak aby jej górny poziom był poniżej brzegu doniczki. Trwa to około 15min.
W tym okresie raz w miesiącu przepłukuję podłoże, podlewając najpierw przez zanurzenie, a później przelewając czystą deszczówką w ilości podwójnej objętości doniczki.
Zimą, gdy spada ilość światła oraz tempo wzrostu, podlewam rzadziej, przeciętnie co dwa tygodnie i zaprzestaję nawożenia. Przy spadającej nocnej temperaturze znów przez okres jednego miesiąca przesuszam, indukując kwitnienie wiosenne. W tym czasie staram się zapewnić jak najwyższą ilość słońca. W momencie pojawienia się kwiatostanów zaczynam nawozić i stopniowo zwiększam częstotliwość podlewania.

'

Bulbophyllum echinolabium   J.J. Sm. 1934

Sekcja: Lepidorhiza


Ten jednolistny, epifityczny storczyk o sympodialnym typie wzrostu pochodzi z wysp Archipelagu Malajskiego – Sulawesi (Celebes) i Borneo. Jego naturalne stanowiska nie zostały dokładnie opisane, dlatego w uprawie należy się kierować ogólnymi danymi klimatycznymi tego rejonu. Storczyk ten wymaga ciepłych temperatur oraz większej wilgotności powietrza i podłoża na przestrzeni całego roku. Preferuje raczej zacienione stanowiska, ale z dobrą cyrkulacją powietrza.
Osiąga średnią wielkość – pseudobulwy mają od 2,5 – 5cm, a długość liści według dostępnych informacji może przekraczać 20cm. Gatunek ten wytwarza największe kwiaty spośród rodzaju Bulbophyllum, u których rozpiętość najdłuższych płatków zewnętrznego okółka może dochodzić do 40cm. Kwitnienie ma miejsce w okresie wiosenno-letnim.
Kwiatostan wyrasta u podstawy dojrzałej pseudobulwy

obraz01.jpg
obraz02.jpg
obraz03.jpg

i na końcu długiej łodygi dochodzącej do długości nawet 70cm, po czym wytwarza sukcesywnie pojedyncze, nieprzyjemnie pachnące kwiaty.
Przy niższej temperaturze, około 20-22°C, zapach wyczuwalny jest dopiero z bliższej odległości, dlatego można cieszyć się ich efektownym wyglądem, ale niekoniecznie być zmuszonym je wąchać. Jednak podczas upalnej pogody woń rozchodzi się bardziej i bywa trudna do wytrzymania. Kwiat najbardziej „pachnie” w drugim dniu od otwarcia.
'

obraz04.jpg

'
Na jednej łodydze może się kolejno rozwijać do dziesięciu kwiatów, dlatego nie należy nigdy obcinać nie zaschniętych całkowicie kwiatostanów. Smukłe, ostro zakończone płatki obu okółków (listki okwiatu) są kremowo-różowawe, z zaznaczającym się, nieco ciemniejszym, delikatnym użyłkowaniem. Płatki okółka zewnętrznego są różnej długości: wielkość skierowanego do góry pojedynczego płatka dochodzi do 12cm, zaś dwa pozostałe, skierowane w dół, płatki są dłuższe i mogą osiągać ponad 15cm. Bocznie ustawione płatki wewnętrznego okółka są mniejsze, lekko zawinięte do tyłu i mają około 7,5cm długości.

obraz05.jpg obraz06.jpg

Ruchoma warżka jest wydłużona i zakończona patykowatym beżowym wyrostkiem. Jej podstawa ma ciemnofioletową barwę z zaznaczającym się jaśniejszym pasem i jest pokryta drobnymi, kolczastymi wypustkami. Osiąga długość około 3,5cm.
'

obraz07.jpg

'
Pojedynczy kwiat utrzymuje się od 5-7 dni po czym więdnie i opada; następnie w ciągu dwóch tygodni na łodydze zaczyna grubieć zakończenie oraz powoli rozwija się kolejny pąk. Pojawiające się w ten sposób kwiaty zapewniają wielomiesięczne kwitnienie.

Widok ogólny.
'

obraz08.jpg

 

Warunki uprawy


Z moich doświadczeń wynika, że Bulbophyllum echinolabium to storczyk prosty w uprawie. Jeśli zapewni się wilgotne i ciepłe warunki uprawy w ciągu całego roku, wiosną, bez żadnych specjalnych zabiegów, u podstawy dojrzałej pseudobulwy, pojawi się kwiatostan. Latem trzeba jednak zadbać, aby miejsce było zacienione i przewiewne; zimą może być lepiej oświetlone.
Roślinę uprawiam w oranżerii, gdzie wilgotność waha się od 65-90%. Latem temperatura jest wysoka, powyżej 26°C w dzień i około 15-20°C w nocy. Zimą natomiast temperatury są niższe i mieszczą się w zakresie 21-14°C (dzień/noc). Są to warunki umiarkowane do ciepłych, jednak pomimo niższych temperatur zimą storczyk zdrowo rośnie i bez problemów kwitnie.
Jest posadzony w ceramicznej doniczce, w podłożu składającym się z grubszych chipsów kokosowych, drobnej kory i niewielkiej ilości keramzytu.
Od wiosny do jesieni, a więc w okresie intensywniejszego wzrostu, często podlewam – co 5-7 dni. Zanurzam wówczas całą doniczkę z rośliną w naczyniu z wodą i moczę przez kilkanaście minut. W tym okresie również nawożę, stosując przy każdym podlewaniu połowę dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce. Aby pozbyć się nagromadzonych soli dwa razy w miesiącu przepłukuję podłoże, używając czystej deszczówki. W czasie wyrastania kwiatostanu dbam o to, aby nie był zanurzany w wodzie i aby nie dostała się ona pomiędzy osłonki, gdyż może to spowodować zagniwanie. Można wtedy stracić szansę na kwitnienie.
Zimą, z powodu niższych temperatur, nie podlewam tak często (co dwa tygodnie). Pozwalam na całkowite przeschnięcie podłoża przed kolejnym podlaniem, nie nawożę i staram się aby roślina miała jak najcieplej.

 

'

Dendrobium sulcatum   Lindl. 1838

Sekcja: Densiflora

Synonim: Callista sulcata (Lindl.) Kuntze 1891

'
Jest to średniej wielkości dendrobium występujące na rozległym obszarze od wschodnich Himalajów aż do południowo-wschodnich krańców Azji. Obejmuje on indyjską prowincję Asam, Birmę (Myanmar), Laos, Tajlandię oraz centralne i południowe Chiny. Ten epifityczny storczyk można spotkać w tropikalnych dolinach oraz siedliskach położonych na wysokości 500-100m n.p.m.
Określenie „sulcatum” odnosi się do pokrytych bruzdkami, spłaszczonych pseudobulw z ulistnionymi zakończeniami. Mają one smukłą podstawę, wrzecionowaty kształt i mogą osiągać 45cm długości.
Wyrastające przy górnych węzłach liście są duże, owalne i ciemnozielone. Mają około 10-15cm wielkości. Mogą opadać zaraz po dojrzeniu pseudobulw lub utrzymywać się dłużej, jednak nie więcej niż dwa lata. W warunkach naturalnych jest to uzależnione od pogody. Jeśli w okresie dojrzewania przyrostów jest wyjątkowo sucho, roślina szybciej traci liście, gdy wilgoci jest więcej, storczyk dłużej zachowuje ulistnienie.
Dendrobium sulcatum
kwitnie głównie wiosną, choć może powtórzyć kwitnienie również na jesieni. Suchy, zimowy okres obniżonej temperatury jest niezbędny do indukcji kwitnienia. Kwiatostany mogą się pojawić zarówno na ulistnionych, jak i bezlistnych pseudobulwach.

obraz01.jpg obraz02.jpg

Wyrastają z położonych przy węzłach zawiązków i przyjmują formę zwieszających się gron złożonych z 10-20 gęsto ułożonych kwiatów.

obraz03.jpg
obraz04.jpg
obraz05.jpg

Pachnące kwiaty mają około 3cm średnicy oraz intensywnie żółtą barwę płatków – listki okwiatu nie rozkładają się zbyt szeroko i dzięki temu nadają kwiatom lekko dzwonkowatą formę.
'

obraz06.jpg


Warżka, w kształcie łódeczki, jest pokryta drobnymi włoskami, jakby omszona, z widocznymi w gardzieli dwiema czerwonymi plamami oraz drobnymi żyłkami.
'

obraz07.jpg


Kwitnienie jest krótkotrwałe – kwiaty pozostają otwarte tylko przez tydzień. Jednak wyrastając nierównocześnie mogą przedłużyć okres kwitnienia do 2-3 tygodni.

Widok ogólny.
'

obraz08.jpg

 

Warunki uprawy


To dendrobium wymaga ciepłych i wilgotnych warunków latem oraz chłodniejszych i bardziej suchych zimą, przy temperaturze spadającej nawet do 10°C. Storczyk powinien spędzić lato w miejscu lekko ocienionym, zaś zimą należy mu zapewnić jak najbardziej słoneczne stanowisko. Ważna jest również wysoka wilgotność powietrza; przy niższym jej poziomie roślina nie wyprostowuje w pełni liści i wyglądają one jak mocno „pomięte”.
Dendrobium sulcatum uprawiam w oranżerii, w warunkach szklarni umiarkowanej do ciepłej, przy wysokiej wilgotności powietrza wahającej się od 65-90%. Latem temperatura jest wysoka, powyżej 26°C w dzień i około 15-20°C w nocy.
Zimą natomiast temperatury są niższe i mieszczą się w zakresie 21/14°C (dzień/noc). Aby zapewnić nieco niższą temperaturę, przenoszę wówczas roślinę w chłodniejszy, lecz dobrze oświetlony, północno-wschodni kąt oranżerii.
Storczyk posadzony jest w drewnianym koszyku wyłożonym delikatną siatką (chroni przed wypadaniem podłoża), wypełnionym dobrze przepuszczalnym podłożem, złożonym głównie z drobnych kawałków kory i chipsów kokosowych oraz niewielkiej ilości Sphagnum (mech torfowiec).
Podlewam co tydzień od wiosny do jesieni oraz nawożę, stosując przy każdym podlewaniu połowę dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce. Raz w miesiącu przepłukuję podłoże czystą deszczówką, aby pozbyć się nagromadzonych soli. Później ograniczam ilość dostarczanej wody i przestaję nawozić. Początkowo wydłużam okres przed kolejnym podlaniem do 1,5 tygodnia, a w trakcie zimy podlewam co 2-3 tygodni, pozwalając na całkowite przeschnięcie podłoża przed kolejnym podlaniem.
Od momentu ukazania się zawiązków pędów kwiatowych wracam stopniowo do cotygodniowego podlewania.
'

'

Dendrobium bullenianum   Rchb.f 1862

Sekcja: Pedilonium

Synonimy: Dendrobium intermedium Teijsm. & Binn. 1853, Dendrobium erythroxanthum Rchb.f 1874, Callista intermedia (Teijsm. & Binn.) Kuntze 1891, Dendrobium chrysocephalum Kraenzl. 1892, Dendrobium topaziacum Ames 1915.

'
To sympodialnie rosnący gatunek epifityczny, występujący w wiecznie zielonych lasach Filipin i Wietnamu, spotykany na wysokości do 1000m n.p.m. Pierwszą osobą, która w Europie doprowadziła tę roślinę do kwitnienia, był angielski hodowca Bullen i na jego cześć została nadana nazwa gatunkowa tego storczyka – Dendrobium bullenianum. W uprawie znany jest również pod synonimem Dendrobium topaziacum.
Jest to średniej wielkości storczyk tworzący cienkie, zwieszające się pseudobulwy dochodzące do 60cm długości. Posiadają one liczne węzły i okryte są zasychającymi z czasem osłonkami. Młode przyrosty mają żywo zielone liście, które pod koniec sezonu wegetacyjnego opadają.
Ten gatunek jest tolerancyjny jeśli chodzi o warunki uprawy. Wymaga umiarkowanych do ciepłych temperatur, wysokiej wilgotności powietrza oraz bardziej wilgotnego podłoża przez okres całego roku. Do prawidłowego wzrostu i obfitego kwitnienia potrzebuje również dużej ilości światła. Nie można jednak dopuścić do poparzenia liści.
W okresie krótkiego zimowego dnia, w naszej szerokości geograficznej, podlewanie należy ograniczyć, szczególnie jeśli nocami temperatura spada do około 15°C.
W warunkach, które zapewniam, kwitnienie ma miejsce pod koniec wiosny, po okresie lekkiego zimowego przechłodzenia i przesuszenia. Wówczas na bezlistnych, dojrzałych pędach, z węzłów, wyrastają kiście gęsto upakowanych drobnych pączków.

obraz01.jpg
obraz02.jpg
obraz03.jpg

Pędy kwiatostanowe są krótkie, mają około 6cm długości i mogą posiadać ponad 25 intensywnie żółtych kwiatów, o średnicy dochodzącej do 2cm. Pękate, ciasno upakowane kwiatostany przypominają przyczepione do suchych gałęzi pomarańczowo-żółte pompony.

obraz04.jpg obraz05.jpg

Stopniowo rozwijające się, pojedyncze kwiaty są niewielkie, jednak bardzo widowiskowe z racji ich niezwykłej kolorystyki. Na listkach okwiatu (warżce oraz płatkach), od wewnętrznej strony, są widoczne ciemnoczerwone kreseczki. Według mnie  intensywność z jaką się zaznaczają jest związana z poziomem światła. Jeśli w czasie tworzenia kwiatostanów do rośliny dotrze dużo światła, paseczki są mniej widoczne. Przy mniejszej ilości docierającego słońca kwiaty są mocniej wybarwione, a urocze kreseczki lepiej widoczne.

obraz06.jpg
obraz07.JPG

Kwiaty nie pachną. Kwitnienie trwa około 3 tygodni.

Widok ogólny.


obraz08.jpg


Warunki uprawy


Dendrobium bullenianum
to gatunek niezbyt trudny w uprawie, pod warunkiem zapewnienia wysokiej wilgotności powietrza. Wymaga raczej ciepłych, wilgotnych warunków uprawy, jednakowych na przestrzeni całego roku, choć dobrze sobie radzi również w temperaturach umiarkowanych.
Rośnie w drewnianym koszu, wyłożonym matą kokosową i wypełnionym lekkim, przewiewnym podłożem, składającym się głównie z drobnych chipsów kokosowych, kory z niewielką ilością Sphagnum (mech torfowiec) oraz węgla drzewnego. Takie podłoże szybko przesycha, co chroni przed gniciem korzeni.
Roślinę uprawiam w oranżerii, gdzie panują warunki umiarkowane do ciepłych oraz wysoka wilgotność powietrza wahająca się od 65-90%. Latem temperatura jest wysoka, powyżej 26°C w dzień i około 15-20°C w nocy. Zimą temperatury są niższe i mieszczą się w zakresie 21/13°C (dzień/noc).
Aby storczyk miał ciepło oraz dużo słońca zimą, powieszony jest wysoko przy górnej szybie, gdzie temperatura nie spada poniżej 15 stopni.
W okresie intensywnego wzrostu, od wczesnej wiosny do jesieni, podlewam co tydzień, stosując przy każdym podlewaniu połowę dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. W czasie upałów podlewam nieco częściej (co 5 dni), bo luźne podłoże bardzo szybko wysycha. Raz w miesiącu przepłukuję podłoże czystą deszczówką, by pozbyć się nagromadzonych soli.
Zimą lekko ograniczam ilość wody, podlewając jeden raz na 1,5 – 2 tygodni i okazjonalnie nawożę.

 

'

Cymbidiella pardalina   (Rchb.f.) Garay 1976

Synonimy: Grammangis pardalina Rchb.f 1885, Cymbidium rhodochilum Rolfe 1904, Caloglossum rhodochilum (Rolfe) Schltr. 1918, Cymbidiella rhodochila Rolfe 1918.

'
W uprawie bardziej znana jest pod nazwą Cymbidiella rhodochila, w której określenie gatunkowe rhodochila odnosi się do czerwonego zabarwienia warżki.
Jest to duży, bujnie rosnący storczyk występujący endemicznie w lasach wschodniego Madagaskaru (region Perinet), na wysokości od 800 do 1300m n.p.m.
W naturze to dość rzadko spotykany i wyspecjalizowany epifit, rosnący zwykle w towarzystwie paproci Platycerium madagascariense. Co ciekawe, paproć, której towarzyszy, jest także wyspecjalizowanym epifitem rosnącym wyłącznie na wysokich drzewach Albizzia fastigata.
W rejonie występowania panuje klimat ciepły i wilgotny, więc storczyk ten wymaga umiarkowanej do ciepłej szklarni i stale wilgotnego, jednak nie rozmokłego, podłoża.
Tworzy podobne do Cymbidium podłużne, lekko jajowate pseudobulwy o wysokości dochodzącej do 12cm. Początkowo okryte są one zielonymi osłonkami, które później zasychają, zaś same pseudobulwy zmieniają kolor na bordowo-brązowy. Każda ulistniona pseudobulwa posiada od 5 do 10 wąskich, żywo-zielonych liści o długości dochodzącej  nawet do 1m. Dorosła roślina składa się zwykle zarówno z kilku ulistnionych jak i z kilku bezlistnych pseudobulw.
Cymbidiella pardalina
kwitnie późną wiosną lub wczesnym latem. Pęd kwiatowy wyrasta u podstawy pseudobulwy lub spomiędzy niżej położonych liści. Jeśli pęd idzie od podstawy trudno jest określić czy roślina będzie kwitła, czy też jest to nowy przyrost. Jeśli wyłania się spomiędzy liści, storczyk na pewno zakwitnie.

obraz01.jpg obraz02.jpg

Rozwijający się pęd kwiatowy ma bardzo ciekawą budowę, zupełnie inną niż u Cymbidium.
Pąki początkowo rozwijają się w czymś, co przypomina rodzaj komory, utworzonej z dwóch złożonych łódkowatych osłonek. Są one lekko przejrzyste i od wewnątrz mogą się rosić. Nie powinno to jednak niepokoić, gdyż nie powoduje zagniwania pąków.
.

obraz03.jpg


Po pewnym czasie osłonki rozchylają się i można zobaczyć w środku gęsto upakowane i ułożone w formie baldachogrona pączki.
.

obraz04.jpg

.
W miarę rozwoju wydłużający się kwiatostan przybiera formę typowego grona, w którym szypułki kwiatowe mają jednakową długość, a pąki oddalają się od siebie na łodydze.
.

obraz05.jpg
obraz06.jpg

Kwiatostan może osiągać od 40 – 100cm wysokości i posiadać od kilku do 20 kwiatów o średnicy dochodzącej do 10cm. Wydzielają one lekki zapach. Duże, dorosłe rośliny zwykle wytwarzają dwa kwiatostany na jednej pseudobulwie. Mój storczyk kwitł po raz pierwszy -  na stosunkowo niedużej pseudobulwie wyrósł jeden kwiatostan z kolejno rozwijającymi się ośmioma kwiatami.
.

obraz07.jpg
obraz08.jpg

Płatki zewnętrznego okółka są jasno zielone i szeroko rozłożone na boki. Płatki wewnętrznego okółka mają taką samą barwę, ale są pokryte od wewnątrz drobnymi czarnymi plamkami oraz pochylone w kierunku prętosłupa.
.

obraz09.jpg

.
Warżka ma intensywnie czerwone zakończenie, żółtą pręgę poniżej gardzieli i również naznaczona jest drobnymi, ciemnymi plamkami.

obraz10.jpg obraz11.jpg

Pojedyncze kwiaty utrzymują się ponad dwa tygodnie, a rozwijając się kolejno, dają w efekcie długie, trwające prawie dwa miesiące kwitnienie.

Widok ogólny.
.

obraz12.jpg

 

Warunki uprawy


Cymbidiella pardalina
rośnie w plastikowej doniczce, z dużą ilością otworów odpływowych na dnie. Umieściłam ją w lekkim przewiewnym podłożu składającym się głównie z kory, grubszych chipsów kokosowych i keramzytu (takie podłoże utrzymuje wilgoć, jednak nie pozostaje mokre przez dłuższy czas, co chroni przed gniciem korzeni).
Jest to gatunek, który wymaga ciepłych, wilgotnych warunków uprawy, jednakowych na przestrzeni całego roku. Uprawiam roślinę w oranżerii, gdzie panują warunki umiarkowane do ciepłych oraz wysoka wilgotność powietrza wahająca się od 65-90%. Latem temperatura jest wysoka, powyżej 26°C w dzień i około 15-20°C w nocy. Zimą temperatury są niższe i mieszczą się w zakresie 21/13°C (dzień/noc).
W okresie intensywnego wzrostu, od wczesnej wiosny do jesieni, podlewam co tydzień stosując przy każdym podlewaniu połowę dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Raz w miesiącu przepłukuję podłoże czystą deszczówką, aby pozbyć się nagromadzonych soli.
Dbam też o to, aby roślina miała dużą ilość rozproszonego światła wiosną i latem, a bezpośrednie słońce w pozostałym okresie.
Zimą lekko ograniczam ilość wody, podlewając jeden raz na 2 tygodnie, i okazjonalnie nawożę.
Według mnie jest to storczyk zaskakująco łatwy w uprawie i, na szczęście, nie wymagający do zdrowego wzrostu towarzystwa tak rzadkiej paproci jak Platycerium madagascariense.

 

'

Dendrobium spectabile   (Blume) Miq. 1859

Sekcja: Latouria  

Synonimy: Latourea spectabilis Blume 1849, Latouria spectabilis Blume 1850, Callista spectabilis (Blume) Kuntze 1891, Dendrobium tigrinum Rolfe ex Hemsl. 1891, Latourorchis spectabile (Bl.) Breiger 1981, Sayeria spectabilis (Blume) Rauschert 1983.

'
To sporych rozmiarów dendrobium o niezwykłych kwiatach pochodzi z Nowej Gwinei, Papui oraz wysp Salomona. Rośnie w pierwotnych lasach deszczowych, na porośniętych mangrowcem bagnach oraz w wyżej położonych, wilgotnych i porośniętych mchem lasach górskich. Spotyka się go na wysokości 300 do 2000m n.p.m., choć najczęściej na terenach położonych od 300-1100m n.p.m. Przeważnie występuje jako epifit, okazjonalnie również jako porastający skały litofit.
W rejonie występowania panuje klimat ciepły i wilgotny, z dużą ilością opadów atmosferycznych. Stanowiska, na których rośnie Dendrobium spectabile, są cieniste, a okryte mchem podłoże jest stale wilgotne.Ten storczyk, o sympodialnym wzroście, tworzy wysokie i grube pseudobulwy mające po kilka węzłów oraz okryte kilkoma zasychającymi osłonkami. Od podstawy pędu do zakończenia liści może mierzyć nawet metr wysokości. Mocne łodygi zakończone są 3-6 sztywnymi liśćmi, które utrzymują się na nich latami. Z tego powodu można ten storczyk określić jako roślinę wiecznie zieloną.
Zauroczona fotografiami niesamowitych kwiatów,  gatunek ten kupiłam w 2006 roku. Była to dorosła i zdolna do kwitnienia roślina; jednak dwa lata upłynęły, storczyk bujnie się rozrastał, ale nie było kwitnienia. Wtedy, przesadzając roślinę do dużej i bardziej stabilnej ceramicznej donicy podzieliłam ją, co było błędem, bo w wyniku tego podziału później zasuszyła wyrastające kwiatostany.
Aby to dendrobium zakwitło musi wytworzyć gęsty, rozbudowany system korzeniowy, nie naruszany zbyt częstym przesadzaniem. Najlepiej wybrać dużą donicę i pozwolić mu rosnąć w niej przez kilka lat. Przez większą cześć roku podłoże powinno być wilgotne, a temperatura otoczenia wysoka, dzięki temu roślina zdrowo przyrasta, choć nie zawsze kwitnie. Czynnikami indukującymi kwitnienie jest duża dobowa różnica temperatur, lekkie przesuszenie oraz wyższy poziom światła pod koniec lata.
Gdy Dendrobium spectabile cały rok spędzało w ciepłej oranżerii, miałam problemy z doprowadzeniem go do kwitnienia. Dopiero  wyniesienie w sierpniu na lekko ocienioną cześć tarasu, gdzie w ciągu dnia temperatura była wysoka, a nocą mocno spadała, dało w efekcie późniejsze kwitnienie. Ponieważ noce były wówczas chłodne, mocno ograniczyłam podlewanie, a przez ostatnie dwa tygodnie nawet całkowicie je wstrzymałam. Do oranżerii przeniosłam na początku września.
Pod koniec października z oczek u podstawy liści zaczęły wyrastać pędy kwiatowe.
Pojawiły się tylko na dwuletnich i starszych, dojrzałych oraz ulistnionych pseudobulwach.

obraz01.jpg obraz02.jpg

obraz03.jpg

 
U tego gatunku kwiatostany rosną dość wolno i w czasie wzrostu wymagają wysokiej wilgotności powietrza oraz cieplejszych temperatur. Storczyk ten rozwija kwiaty w okresie zimy lub wczesnej wiosny. Gdy pączki są większe można je w ciągu dnia lekko zraszać, naśladując naturalne warunki klimatyczne. Roślina powinna jednak obeschnąć przed nocą. Kwiatostany rosną na wysokość 20-40cm i mogą mieć od 5-20 pąków. Jeśli wilgotność powietrza i temperatura są zbyt niskie, pąki mogą zasychać na końcach i wtedy kwiaty rozwijają się z trudem lub nie otwierają wcale.
a

obraz04.jpg

 
Gdy nocą temperatura spadnie poniżej 13°C bywa, że storczyk ratuje kwiatostany kosztem ulistnienia. Część liści wtedy żółknie i opada. Tak się stało w styczniu 2010 roku, gdzie z powodu ostrej i mroźnej zimy, w ciągu dwóch kolejnych nocy, temperatura w oranżerii spadła do 12,8°C. Storczyk z rosnącymi kwiatostanami przetrwał, ale stracił sporo liści i jeden z pięciu kwiatostanów.
a

obraz05.jpg

a
Pąki z lekko zasuszonymi końcówkami jednak rozwinęły się, choć kwiaty nie osiągnęły właściwej wielkości ani formy.
a

obraz06.jpg

 
Z wyjątkiem jednego młodszego kwiatostanu, gdzie szkody poczynione przez chłodne noce były stosunkowo niewielkie. Dopiero te kwiaty, rozwijając się, w pełni pokazały swą nietuzinkową urodę, związaną z przedziwnym i niespotykanym kształtem.
a

obraz07.jpg

 
Kwiaty są bladozielone, z brązowymi smugami na płatkach oraz długą, żółto-kremową grzebieniastą warżką, pokrytą fioletowo-bordowymi żyłkami i plamkami. Wszystkie płatki (listki okwiatu), włączając warżkę, są mocno pofalowane i poskręcane.

obraz08.jpg obraz09.jpg

obraz10.jpg

 
Niezwykłe kwiaty mają od 7 do 8cm średnicy. Mocno i pięknie pachną oraz długo utrzymują się na roślinie. Kwitnienie trwa około 4 tygodni.

Widok ogólny.
 

obraz11.jpg

 

Warunki uprawy


Dendrobium spectabile
to storczyk trudniejszy w uprawie. Rośnie w dużej ceramicznej donicy, w podłożu złożonym ze średniej wielkości kawałków kory, chipsów kokosowych, pokruszonych zewnętrznych łupin orzeszków ziemnych oraz wysuszonych liści bukowych, z niewielkim dodatkiem keramzytu i węgla drzewnego. Takie podłoże jest luźne, przewiewne i szybko wysycha, dzięki czemu roślinę można częściej podlewać, a korzenie nie zagniwają.
Przez większą cześć roku stoi w oranżerii, gdzie latem temperatura jest wysoka, powyżej 26°C w dzień i około 15-20°C w nocy. Zimą natomiast temperatury są niższe i mieszczą się w zakresie 21/13°C (dzień/noc). Wilgotność powietrza jest wysoka i waha się w granicach 65-90%. W okresie intensywnego wzrostu podlewam co tydzień, stosując przy każdym podlewaniu więcej niż połowę dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Raz w miesiącu przepłukuję podłoże czystą deszczówką, by pozbyć się nagromadzonych soli.
Aby doprowadzić do kwitnienia przenoszę w sierpniu na taras, gdzie storczyk ma większą ilość rozproszonego światła, wyraźną dobową różnicę temperatury oraz ograniczam podlewanie. Na przełomie sierpnia i września całkowicie je wstrzymuję na okres dwóch tygodni, a potem z powrotem przenoszę storczyk do oranżerii. Zimą rzadziej podlewam, robiąc to raz na półtora do 2 tygodni i sporadycznie nawożę.

'

Aerangis luteo-alba var. rhodosticta   (Kraenzl.)J.Stewart 1979

Synonimy: Angraecum luteo-album Kraenzl. 1895, Angraecum rhodisticum Kraenzel 1899, Angorchis rhodosticta (Kraenzl.) Kuntze 1903, Rhaphidorhynchus luteo-albus (Kraenzl.) Finet 1907, Angraecum albidorubrum De Wild. 1916, Aerangis albido-rubra (DeWild.) Schlecter 1918, Aerangis rhodistica (Krzl.) Schlechter 1918, Aerangis luteo-alba (Kraenzl.) Schltr. 1918

'
Ten uroczy, miniaturowy gatunek występuje w równikowej części Afryki, na terenie Kamerunu, Republiki Kongo, Zairu, Etiopii, Kenii, Tanzanii i Ugandy. Rośnie w lekko zacienionych warunkach, głównie na  cieńszych gałęziach krzewów i drzew, rzadziej na ich pniach. Spotyka się go na wysokości od 1200-2200m n.p.m. W rejonie występowania panuje wilgotny klimat równikowy z codziennymi deszczami zenitalnymi lub podrównikowy, w którym w ciągu roku dwukrotnie następują po sobie okresy mokre i suche. Wiosną i jesienią jest większa ilość opadów, natomiast okresy suchsze przypadają w czasie lata i zimy. W uprawie dobrze jest naśladować tę okresowość wilgotniejszych i bardziej suchych warunków.
Ten niewielki, monopodialny epifit ma bardzo krótką łodygę, ściśle otoczoną wąskimi, zielonymi liśćmi, o nierównych, zaokrąglonych końcówkach. Osiągają one długość około 10cm. Zimą lub na wiosnę spomiędzy liści wyłania się od jednego do trzech pędów kwiatostanowych.

obraz01.jpg
obraz02.jpg
obraz03.jpg

Są one cienkie i delikatne, jednak rosnąc mogą osiągnąć nawet 40cm długości. Kwiatostany zwisają w dół; mają od kilku do nawet 25 kwiatów, ułożonych w dwóch rzędach po obu stronach łodygi.
Mój storczyk kupiłam w niedługim czasie po wyjęciu siewki z agaru. Podczas pierwszego kwitnienia wytworzył tylko jeden nieduży kwiatostan. Z czterech pąków utrzymały się i rozwinęły tylko dwa.
a

obraz04.jpg

 

Kwiaty mają białe, płasko rozłożone płatki (listki okwiatu) oraz długą ostrogę. Prętosłup jest pomarańczowo-czerwonej barwy i pięknie kontrastuje z płatkami.

 obraz05.jpg

a
Kwiaty są dość duże w stosunku do wielkości całej rośliny i osiągają od 2,5 – 5cm średnicy. Wydzielają delikatny zapach i są dość trwałe. Kwitnienie trwa od 3 - 4 tygodni.
a

obraz06.jpg

a
Aerangis luteo-alba
, w umiarkowanych do ciepłych warunkach mojej oranżerii, rośnie zdrowo i dość szybko. Dlatego liczę, że następne kwitnienia będą bardziej okazałe.

Widok ogólny.
a

obraz07.jpg

a

Warunki uprawy


Według mnie jest to storczyk trudny w uprawie, potrzebuje dwa razy w roku większej ilości wody, a równocześnie łatwo wtedy zagniwają korzenie. Skutkuje to szybkim zrzucaniem liści, więc łatwo można stracić roślinę.
Aerangis luteo-alba
  wymaga lekko zacienionego stanowiska, warunków umiarkowanych do ciepłych oraz wysokiej wilgotności powietrza. Dlatego rośnie w oranżerii, gdzie  wilgotność powietrza waha się od 65-90%. Latem temperatura jest wysoka, powyżej 26°C w dzień i około 15-20°C w nocy. Zimą natomiast temperatury są niższe i mieszczą się w zakresie 21/14°C (dzień/noc).
Roślina posadzona jest w niewielkiej ceramicznej doniczce z otworami po bokach i na dnie. Jako podłoże stosuję drobną korę zmieszaną ze Sphagnum (mech torfowiec).
Od wiosny do jesieni często podlewam,  od 1 do 2 razy w tygodniu, jednak w czasie letnich upałów podłoże szybko wysycha, zapewniając lekki okres przesuszenia. W tym czasie również nawożę, stosując przy każdym podlewaniu połowę dawki nawozu do storczyków rozpuszczoną w deszczówce. Aby pozbyć się nagromadzonych soli, dwa razy w miesiącu przepłukuję podłoże. Najpierw moczę doniczkę w czystej deszczówce, a następnie, po rozpuszczeniu zalegających w podłożu soli, przelewam wodą w ilości podwójnej objętości doniczki.
Zimą zapewniam bardziej suchy okres spoczynku, podlewając tylko raz na półtora tygodnia i sporadycznie nawożę.
'

'

Trichopilia marginata   Henfr. 1851-52

Synonimy: Trichopilia coccinea Warsz. ex Lindl. & Paxt. 1851-52, Trichopilia crispa Lindl. 1857, Trichopilia lepida W.G. Sm 187.
'
'
Ten średniej wielkości epifityczny gatunek w naturze występuje na obszarze od Gwatemali do Kolumbii, na wysokości od 800 do 1500m n.p.m. Porasta pnie drzew w górskich lasach deszczowych. Stanowiska, które zasiedla, są więc zacienione, zaś wilgotny klimat zapewnia ciepłe warunki latem (około 28°C) i chłodne zimą (10-13°C). Pseudobulwy są wydłużone, lekko spłaszczone i otoczone kilkoma zasychającymi, beżowymi osłonkami oraz zwieńczone pojedynczym liściem. Storczyk mierzy około 25-30cm wysokości.
Wiosną, po zimowym okresie lekkiego spoczynku związanego z niższą temperaturą, niekoniecznie zaś z przesuszeniem, spomiędzy osłonek otaczających podstawy dojrzałych, zeszłorocznych pseudobulw, zaczynają wyłaniać się pąki kwiatowe.
Pączki są wydłużone i pojedynczo osadzone na krótkich, mających około 5cm długości, zwieszających się łodygach. Z pojedynczej pseudobulwy może wyrastać od jednego do dwóch pędów kwiatowych.


Rosną dość szybko i w ciągu miesiąca od ich ukazania się, następuje kwitnienie. Zazwyczaj ma ono miejsce w kwietniu lub w maju. Kwiaty są okazałe w stosunku do całej rośliny i osiągają ponad 10cm średnicy.


Kremowo-zielonkawe płatki są długie i wąskie, lekko skręcone, z ciemnoróżowym pasem biegnącym od podstawy aż po czubek każdego z nich. Trąbkowata warżka jest różowo-czerwona w środku, z jasnym, sfalowanym i wywiniętym brzegiem.
'


'
Zwieszające się kwiaty nie tylko efektownie wyglądają, ale i pięknie pachną. Utrzymują się około 3 tygodni. W niedługim czasie po kwitnieniu, wyrastają nowe przyrosty.

Widok ogólny.
'



Warunki uprawy

'
Trichopilia marginata
to gatunek trudniejszy w uprawie. Wymaga wysokiej wilgotności powietrza (około 80%) w ciągu całego roku, zacienionego stanowiska i obfitego podlewania w okresie wzrostu. Po podlaniu korzenie muszą jednak szybko obeschnąć. Podłoże powinno być przepuszczalne, a równocześnie zatrzymywać wilgoć. Ten storczyk ma delikatne korzenie, dlatego stosuję przepuszczalne podłoże z drobnej kory i chipsów kokosowych, dodając do niego trochę pociętego Sphagnum (mech torfowiec) oraz niewielką ilość węgla drzewnego.
Storczyk rośnie w plastikowej doniczce z dużą ilością otworów na dnie, aby woda po moczeniu mogła szybko odpływać. Latem podlewam co tydzień, natomiast w czasie zimy, gdy spada tempo wzrostu, co dwa tygodnie. Zapewniam warunki szklarni umiarkowanej do ciepłej, gdzie od wiosny temperatury są wysokie - powyżej 26°C w dzień i 15-20°C nocą.
Zimą, szczególnie w nocy, staram się, aby temperatury były niższe: 20/13°C (dzień/noc). Dlatego storczyk stoi tuż przy szybach, w północno-wschodnim narożniku oranżerii, gdzie jest chłodniej niż w pozostałej części pomieszczenia. W tym czasie szyby nie są niczym osłonięte i do rośliny dociera więcej światła.
Latem w tym miejscu jest również chłodniej, gdyż cieniówka znacznie ogranicza bezpośredni dostęp promieni słonecznych, a szeroko otwarte na zewnątrz drzwi zapewniają ruch powietrza.
Roślinę nawożę tak jak większość moich orchidei, a ponieważ ma wrażliwe korzenie, często przepłukuję podłoże. W okresie wzrostu stosuję połowę dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce. Zimą nie nawożę.


'

Slc. (Sophrolaeliocattleya) Little Hazel 'Lea'

(Slc. Hazel Boyd × Sl. Psyche)

'
Obecna nazwa: Cattlianthe Little Hazel 'Lea'
                     (Cattlianthe Hazel Boyd × Cattleya Psyche)
'
Ta urocza, pół-kompaktowa hybryda jest obecna w mojej kolekcji od jesieni 2007 roku. W uprawie nie sprawia kłopotów, a chęcią i obfitością kwitnienia potrafi naprawdę zadziwić!
Została zarejestrowana w 1982 roku przez S. Roccaforte'a.
Storczyk jest nieduży - pseudobulwy osiągają 4-5cm wysokości i są zakończone dwoma sztywnymi, zielonymi liśćmi o długości do 8cm. Ze względu na rozmiary, można go nawet określić jako miniaturę.
Roślina do indukcji kwitnienia nie wymaga specjalnych zabiegów takich, jak przechłodzenie czy przesuszenie w określonej fazie wzrostu. Jak wszystkie hybrydy katlei potrzebuje dużo jasnego, rozproszonego światła i wyraźnej różnicy temperatur pomiędzy dniem a nocą. Dość wolno rośnie; nowe przyrosty wytwarza raz, rzadko dwa razy, w roku. Kwitnie na każdym z nich, gdy tylko pseudobulwy osiągną dojrzałość - najczęściej ma to miejsce wiosną.  Jeśli nowe przyrosty wyrastają dwa razy w roku, kwitnienie może mieć miejsce również na jesieni. Kwiatostan wyrasta z małej pochewki, wytworzonej pomiędzy liśćmi, na wierzchołku pseudobulwy.


Pęd kwiatowy ma krótką łodygę i na szczycie tworzy bukiecik pięknie ukształtowanych kwiatów. Są one niewielkie, o średnicy 5cm i mają intensywnie czerwoną barwę oraz aksamitną fakturę.
'


'
U podstawy warżki zaznacza się żółta plama z delikatnymi czerwonymi kreskami.
'


'
Kwiaty nie pachną, ale długo się utrzymują. Ich trwałość oraz jaskrawa barwa to cechy odziedziczone po rodzaju Sophronitis. Kwitnienie trwa od 7-8 tygodni.
Ten storczyk jest łatwy w uprawie, nie zajmuje dużo miejsca, a kwiaty są naprawdę widowiskowe!

Widok ogólny.
'



Warunki uprawy


Krzyżówka bezproblemowa w hodowli. Jako podłoże stosuję mieszaninę grubej i drobnej kory z perlitem; delikatne korzenie powinny po podlaniu szybko przesychać. Roślina jest posadzona w małej ceramicznej doniczce z dużym otworem odpływowym na dnie.
Uprawiam ją w warunkach szklarni umiarkowanej, gdzie latem temperatury są wysokie - powyżej 26°C w dzień i 15-20°C nocą. Zimą temperatury są niższe: 21/14°C (dzień/noc).
W okresie wzrostu nawożę przy każdym podlewaniu połową dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Dzięki temu roślina może uzupełnić niedobór pierwiastków (wapń, magnez). Raz w miesiącu przepłukuję podłoże, podlewając najpierw przez zanurzenie, a później przelewając czystą deszczówką w ilości podwójnej objętości doniczki.
Zimą nie nawożę i rzadziej podlewam, raz na 2-3 tygodnie. Staram się wtedy zapewnić jak najwięcej słońca. Zwiększam ilość wody, gdy pojawiają się pąki. Po kwitnieniu pozwalam na lekki odpoczynek, przez okres dwóch tygodni, nie podlewając w tym czasie.


'

Slc. (Sophrolaeliocattleya) Jewel Box 'Dark Waters'   AM/AOS

(Cattleya aurantiaca × Slc. Anzac)

'
Obecna nazwa: Cattlianthe Jewel Box 'Dark Waters'
                     (Guarianthe aurantiaca × Cattleya Anzac) '

Ta kompaktowa katleja powstała w wyniku skrzyżowania botanicznego gatunku C. aurantiaca z inną hybrydą - Slc. Anzac. Została zarejestrowana w 1962 roku, a dziesięć lat później klon 'Dark Waters' otrzymał wysoką nagrodę przyznaną przez American Orchid Society.
Dużo roślin potomnych (kultywarów) powstałych w wyniku tego konkretnego krzyżowania dostało odrębne nazwy (np. Scheherazade, Beverly) i na przestrzeni lat otrzymało liczne nagrody. Wszystkie one znane są ze swej pięknej, intensywnie czerwonej barwy oraz zdrowego i bujnego wzrostu, przy zachowaniu stosunkowo niedużych rozmiarów.
Slc. Jewel Box 'Dark Waters' jest rośliną tolerancyjną jeśli chodzi o warunki uprawy, jednak najlepiej rośnie w temperaturze umiarkowanej, przy zapewnieniu intensywniejszego podlewania w okresie aktywnego wzrostu oraz dużej ilości rozproszonego światła. Szczególne znaczenie ma tutaj poranne słońce. Trzeba jednak uważać, bo w odróżnieniu od innych katlei, w tym przypadku łatwo o poparzenie liści. Dobre oświetlenie jest czynnikiem indukującym kwitnienie, choć w bardziej cienistych warunkach ten storczyk również dobrze sobie radzi - kwitnie jednak skromniej.
Kwitnienie ma miejsce pod koniec zimy lub wiosną (najczęściej). Kwiatostany wyrastają z delikatnych, jasnozielonych pochewek kwiatowych.

Mogą posiadać od 2-5 lekko pachnących kwiatów, których wielkość dochodzi do 8cm.
Podobnie jak u Cattleya aurantiaca kwiaty nie rozkładają szeroko płatków (listków okwiatu), zaś w ich krwisto-czerwonym kolorze widać wyraźnie udział, jaki wnosi rodzaj Sophronitis.
'



Kwiaty mają aksamitną fakturę i lekko sfalowane brzegi płatków wewnętrznego okółka. W centralnej części warżki jest widoczna żółta plama, w gardzieli zaś zaznaczają się delikatne czerwone linie.
'



Czerwony kolor kwiatów w słońcu jest intensywny i bardzo zwraca uwagę.
'



Ta hybryda kwitnie od 2-3 tygodni.

Widok ogólny.
'



Warunki uprawy


Jest to wdzięczny w uprawie, bujnie przyrastający storczyk. Jako podłoże stosuję grubą korę, gdyż korzenie powinny po podlaniu szybko przesychać. Roślina jest posadzona w przezroczystej plastikowej doniczce, umożliwiającej obserwację systemu korzeniowego. Jest to przydatne, bo w odróżnieniu od innych katlei, wymaga ona w okresie wzrostu większej ilości wody, a równocześnie łatwo o zagniwanie korzeni. Uprawiam ją w warunkach szklarni umiarkowanej, gdzie latem temperatury są wysokie - powyżej 26°C w dzień i 15-20°C nocą. Zimą temperatury są niższe: 21/14°C (dzień/noc).
W okresie wzrostu moczę raz w tygodniu i nawożę przy każdym podlewaniu połową dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Dzięki temu roślina może uzupełnić niedobór pierwiastków (wapń, magnez). Przepuszczalny, korowy substrat powinien wyraźnie przeschnąć przed kolejnym podlewaniem. Raz w miesiącu przepłukuję podłoże, podlewając najpierw przez zanurzenie, a później przelewając czystą deszczówką w ilości podwójnej objętości doniczki.
Zimą nie nawożę i rzadziej podlewam, raz na 2-3 tygodnie. Staram się wtedy zapewnić jak najwięcej słońca. Zwiększam ilość wody, gdy w pochewkach pojawiają się pąki. Po kwitnieniu pozwalam na lekki odpoczynek, przez okres dwóch tygodni, nie podlewając w tym czasie.


'

Rossioglossum grande   (Lindl.) Garay & G.C. Kennedy 1976

Synonimy: Odontoglossum grande Lindl. 1840, Rossioglossum grande var. aureum (Stein) Garay & G.C.Kenn. 1976.'
'

Rossioglosum grande
to gatunek epifityczny występujący w górzystych, porośniętych lasem deszczowym obszarach Gwatemali i Meksyku, leżących na wysokości 1400-2700m n.p.m. Stanowiska, na których rośnie, są wiosną i latem wilgotne i zacienione, natomiast jesienią oraz zimą jest tam bardziej sucho i do roślin tego gatunku dociera więcej światła z powodu opadających z drzew liści.
Ciasno rosnące, okrągławe pseudobulwy pokryte są brązowiejącą i zanikającą z czasem osłonką, oraz zwieńczone 1-3 liśćmi, których długość dochodzi do 20cm. W naturze wysokość całej rośliny może osiągać ponad 40cm.
Nowe przyrosty zaczynają się pojawiać dopiero późną wiosną, natomiast pod koniec lata lub na początku jesieni można ujrzeć, wyłaniające się z osłonek młodych pseudobulw, pędy kwiatostanowe.


Rossioglossum grande to storczyk, którego kwitnienie warunkuje zmniejszająca się długość dnia. U mnie kwitnienie przypada zawsze na przełom października i listopada.
'



'
Wyrastający z podstawy pseudobulwy, wyprostowany kwiatostan osiąga długość 25-30cm i może posiadać od 2 do 8 dużych, woskowych, pozbawionych zapachu kwiatów. Ich wielkość, w stosunku do rozmiarów całej rośliny, jest imponująca - średnica kwiatów dochodzi do 16cm.
'



'
Płatki mają ostro żółtą barwę i pokryte są pasami oraz plamami koloru rudo-brązowego. Takie barwy i rysunek, szczególnie na płatkach zewnętrznego okółka, przyczyniły się do nadania temu gatunkowi popularnej nazwy "Tygrysia Orchidea".
Warżka jest kremowo-biała i również może być naznaczona niewielkimi, rudymi paseczkami i plamkami.
'



'
Kwitnienie trwa około 3 tygodnie, ale w chłodniejszych i suchszych warunkach może być nieco dłuższe. Po kwitnieniu roślina wchodzi w okres spoczynku i nie wykazuje żadnych oznak wzrostu, aż do momentu pojawienia się nowych przyrostów pod koniec wiosny następnego roku.'

Widok ogólny.

'
'
obraz06.jpg


Warunki uprawy

'
Ten storczyk wymaga umiarkowanych warunków uprawy według schematu - wilgotna wiosna i lato oraz bardziej sucha jesień i zima. Wymaga też wysokiej wilgotności powietrza, szczególnie nocą oraz dużych dobowych różnic temperatur.
Od połowy maja do września moje Rossioglossum grande stoi w ogrodzie, w miejscu lekko zacienionym (nie narażonym na bezpośrednie słońce, które może przypalić liście!) i osłoniętym od deszczu. Ta ochrona od opadów jest bardzo ważna, bo młode, pokryte osłonkami, przyrosty są wrażliwe na wodę i jeśli dostanie się ona między osłonkę a rosnącą pseudobulwę, cały przyrost łatwo zagniwa. Przebywająca na zewnątrz roślina ma więc dużą dobową różnicę temperatur i delikatną, nocną rosę, co dobrze naśladuje warunki naturalne.
Pod koniec września przenoszę storczyk do oranżerii, gdzie panują warunki umiarkowane do ciepłych oraz wysoka wilgotność powietrza wahająca się od 65-90%. Wiosną i na jesieni temperatury są tam wysokie, powyżej 24°C w dzień i około 15-18°C w nocy. Zimą natomiast temperatura jest niższa i mieści się w zakresie 21/14°C (dzień/noc).
Od późnej wiosny do jesieni często podlewam, zazwyczaj raz w tygodniu. W tym okresie również nawożę, stosując przy każdym podlewaniu połowę dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce. Aby pozbyć się nagromadzonych soli, raz w miesiącu przepłukuję podłoże czystą deszczówką. Późną jesienią i zimą ograniczam stopniowo ilość dostarczanej wody, zapewniając w ten sposób okres spoczynku. Podlewam wtedy raz na 2-3 tygodnie i okazjonalnie zamgławiam. W tym okresie nie nawożę.
Storczyk rośnie w plastikowej doniczce, w przepuszczalnym podłożu złożonym z niewielkich kawałków kory, drobnych kokosowych chipsów i perlitu.


'

Rhynchostylis coelestis   (Rchb. f.) Rchb. f. ex Veitch 1891

Synonimy: Vanda pseudo-coerulescens Guillaumin 1830, Saccolabium coeleste Rchb. f. 1885.

'
Gatunek botaniczny występujący na obszarze południowo-wschodniej Azji - Tajlandii, Kambodży oraz Wietnamu. Odkryto go w Tajlandii w 1870 roku, a opisany został przez Reichenbacha już w 1885r.
Jest to niewielki epifit porastający drzewa liściaste na terenach zbliżonych do sawanny oraz w tropikalnych lasach, do wysokości 700m n.p.m. Cechuje go, podobnie jak rodzaj Vanda, wzrost monopodialny. Łodyga jest wzniesiona, a wyrastające liście ciasno ją opasują. Mają do 20cm długości, są jasnozielone, sztywne i zagięte w dół. U podstawy pędu mogą tworzyć się rozgałęzienia.
'


'
Gatunek ten dobrze się czuje w warunkach umiarkowanych do ciepłych. W naturze rośnie na drzewach, które częściowo lub całkowicie tracą liście w okresie zimy. W tym też czasie trwa okres suszy. Dlatego storczyk ten wymaga zimowego spoczynku ze zmniejszoną ilością wody i wysokim poziomem światła, jednak nie powinno to być bezpośrednie, południowe słońce. Kombinacja takich dwóch czynników indukuje kwitnienie, które najczęściej ma miejsce w lecie.
Wyprostowany kwiatostan wyrasta spomiędzy liści i może osiągać długość 25cm. Starsze rośliny mogą wydawać więcej pędów kwiatostanowych.


Są trzy formy kolorystyczne Rhynchostylis coelestis - niebieska, biała i różowa. Mój storczyk ma piękne, różowo-białe kwiaty zebrane w dużą kiść.
'

'
'
W pojedynczym kwiatostanie może być ponad 50 dwubarwnych, woskowych kwiatów o średnicy około 2cm.


Kwiaty są trwałe i bardzo przyjemnie pachną. Kwitnienie trwa od 2-3 miesięcy.

Widok ogólny.
'


'
Tak kwitł storczyk w 2007 roku, dwa lata później większa, mocniejsza roślina wydała dwa duże kwiatostany.
Piękny zapach wypełnił całą oranżerię!
'


Warunki uprawy

'
Rhynchostylis coelestis
pink uprawiam w oranżerii gdzie wilgotność waha się od 65-90%. Latem temperatura jest wysoka, powyżej 26°C w dzień i około 15-20°C w nocy. Zimą natomiast temperatury są niższe i mieszczą się w zakresie 21/14°C (dzień/noc). Storczyk rośnie przy wschodnim oknie i jest lekko cieniowany jedynie w letnim okresie.
Rodzaj Rhynchostylis nie toleruje mokrego, rozkładającego się podłoża wokół korzeni, więc są one swobodnie wiszące, a storczyk jest przymocowany do podkładki. Od wiosny do jesieni często podlewam, nawet 2-3 razy w tygodniu. Zanurzam wówczas cały system korzeniowy w naczyniu z wodą i moczę przez 30 min. W tym okresie również nawożę, stosując przy każdym podlewaniu połowę dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce. Aby pozbyć się nagromadzonych soli, dwa razy w miesiącu przepłukuję korzenie, mocząc je w czystej deszczówce. Zimą zapewniam bardziej suchy okres spoczynku, podlewając tylko raz w ciągu 1-2 tygodni. Nawożenie rozpoczynam dopiero wiosną.


'

Renanthera monachica   Ames 1915

a
Ten storczyk, znaleziony na filipińskich wyspach Luzon oraz Mindanao, rośnie najczęściej jako epifit na pojedynczych drzewach porastających otwarte, trawiaste tereny do wysokości 500m n.p.m.
Do bujnego wzrostu potrzebuje wilgotnego, gorącego klimatu i bardzo dużo światła, może być nawet bezpośrednie słońce. W naturze potrafi osiągać dość duże rozmiary. W uprawie natomiast jego wielkość dochodzi zazwyczaj do 60cm. Podobnie jak rodzaj Vanda cechuje go monopodialny typ wzrostu. Posiada sztywne, gęsto ułożone liście, ciasno opasujące wzniesioną łodygę. Długość liści dochodzi do 15cm. Mają ciemnozielony kolor, jednak przy wysokim poziomie światła słonecznego mogą przybierać odcień bordowo-brązowy.
Renanthera monachica kwitnie najczęściej wiosną i latem, po okresie lekkiego przesuszenia oraz dużego nasłonecznienia, przypadającym na czas późnej zimy. O kwitnieniu decyduje przede wszystkim nasłonecznienie, nie zaś pora sucha, np. na wyspie Mindanao nie ma okresu zimowej suszy, a przecież ten gatunek tam kwitnie.
Lekko zwisający kwiatostan wyrasta z łodygi, wyłaniając się z pochwy liściowej. Osiąga długość od 25-50cm i najczęściej jest rozgałęziony.


Na pojedynczym kwiatostanie może wyrastać dużo, nawet do 50-ciu, kwiatów o średnicy 4cm. Są one koloru żółto-pomarańczowego z drobnymi, czerwonymi kropkami, przypominającymi lamparcie cętki. Nie pachną.

obraz03.jpg
obraz04.jpg

Kwitnienie jest stosunkowo długie. Pojedyncze kwiaty utrzymują się ponad 2 tygodnie , a ponieważ nie rozwijają się jednocześnie, sumaryczny czas kwitnienia wydłuża się nawet do dwóch miesięcy. Ułożenie poszczególnych kwiatów na kwiatostanie jest dość luźne, dzięki temu są one pięknie wyeksponowane.
'



Małą sadzonkę Renanthera monachica zakupiłam w sierpniu 2005 roku. Posadzona była w niewielkiej doniczce, w drobnym podłożu. Po roku przesadziłam ją ponownie, ale do drewnianego koszyka, również używając szybko przesychającego podłoża o drobnej granulacji.
Każdego lata wynosiłam ją na zewnątrz, w miejsce bardzo jasne, ale osłonięte od deszczu.
I wreszcie po trzech latach opieki, w 2008 roku, roślina obdarzyła mnie kwiatami.
'


Ponieważ storczyk jest jeszcze młody, nie miałam okazji oglądać efektownego kwitnienia z długą, rozbudowaną łodygą oraz wieloma kwiatami. Jednak zdrowo rośnie i w kolejnym roku doczekałam się dwóch niedużych kwiatostanów.

Widok ogólny.
a



Warunki uprawy

'
Renanthera monachica
należy uprawiać tak jak wszystkie vandowate, w wiszącym koszyku, ze swobodnie wiszącymi korzeniami lub w małej ilości szybko przesychającego podłoża.
Moja orchidea jest nieduża. Rośnie w małym, drewnianym koszu wyłożonym niewielką ilością włókna kokosowego, tak aby nie wypadło drobne korowe podłoże, a roślina była stabilniej posadowiona.
Co roku od połowy maja storczyk przebywa na tarasie, w miejscu osłoniętym od deszczu, ale bardzo dobrze oświetlonym. We wrześniu przenoszę roślinę do oranżerii, gdzie panują warunki umiarkowane do ciepłych oraz wysoka wilgotność powietrza wahająca się od 65-90%. Wiosną i na jesieni temperatury są tam wysokie, powyżej 24° C w dzień i około 15-18° C w nocy. Zimą natomiast temperatura jest niższa i mieści się w zakresie 21/14° C (dzień/noc). Od wiosny do jesieni często podlewam, nawet 2 razy w tygodniu. W tym okresie również nawożę, stosując przy każdym podlewaniu połowę dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce. Aby pozbyć się nagromadzonych soli, raz w miesiącu przepłukuję podłoże czystą deszczówką. Zimą lekko ograniczam podlewanie, wymuszając niewielki okres spoczynku. Podlewam wtedy raz na 1,5 tygodnia i sporadycznie nawożę. Zapewniam również możliwie najwyższy poziom światła, wieszając roślinę tuż pod górną szybą oranżerii.


'

Psychopsis papilio × Psych. Kalihii

         Psychopsis papilio (Lindley) H.G.Jones 1975
         Psychopsis Kalihii = Psych. papillio × krameriana


Psychopsis papilio × Psych. Kalihii uprawiam od lutego 2005r. Wkrótce po zakupie przy jednej z pseudobulw ukazał się rosnący pęd kwiatostanowy. Pojawienie się kwiatostanu nie było moją zasługą, więc zaczęłam się zastanawiać, jak uprawiać ten storczyk, aby przy następnych przyrostach też wyrosły pędy z kwiatami. Wskazówką było pochodzenie rośliny. Ponieważ większość genów tej krzyżówki pochodzi od gatunku botanicznego - Psychopsis papilio, w uprawie postanowiłam kierować się jego wymaganiami, a więc nieco niższymi temperaturami i mniejszą wilgotnością powietrza, niż tymi, których potrzebuje Psychopsis krameriana.
W naturze Psychopsis papilio występuje w północnej części Ameryki Południowej (Wenezuela, Kolumbia, Ekwador, Peru) oraz na wyspie Trynidad. Jest to średniej wielkości, sympodialnie rosnący epifit, porastający gęste, wilgotne lasy na wysokości 800 -1200m n.p.m. Ponieważ rośnie razem z takimi gatunkami jak Cattleya i Phalaenopsis, jest dość tolerancyjny, jeśli chodzi o potrzeby świetlne. Może rosnąć w bardziej cienistych warunkach, jednak zdecydowanie szybciej przyrasta i chętniej wytwarza pędy kwiatowe, gdy poziom światła jest wyższy. Potrzebuje również ruchu powietrza, co mimo wysokiej wilgotności i częstych deszczów chroni przed chorobami grzybowymi i gniciem korzeni.
Roślina wytwarza nieduże, ciasno rosnące pseudobulwy, zakończone jednym grubym liściem o długości około 20cm. U podstawy okrytej osłonkami najmłodszej pseudobulwy wyrasta zazwyczaj jeden, długi kwiatostan.


Pęd kwiatostanowy może być wyprostowany lub lekko wygięty w kierunku padającego światła i zwykle zakończony jest pojedynczym kwiatem. Kwiat osiąga 15cm wielkości i utrzymuje się od 2 - 3 tygodni. Rozwijający się kwiat to wyjątkowo piękny widok.


Na rosnącym ciągle kwiatostanie poszczególne kwiaty pojawiają się sukcesywnie, w okresie od kilku miesięcy, nawet do kilku lat. W ten sposób może on osiągać ponad 1m długości. Ponieważ na pędzie kwiatowym są liczne węzły ze śpiącymi oczkami, czasem może powstać rozgałęzienie i, tym samym, większa liczba kwiatów. Jednak dzieje się tak bardzo rzadko.


Z takich okrytych osłonkami, śpiących oczek, roślina może tworzyć nowy pędy kwiatowy, gdy stary pęd ulegnie silnemu uszkodzeniu lub złamaniu. Dobrze uprawiane rośliny mogą posiadać równocześnie kilka kwiatostanów, które wyrastały na kolejnych pseudobulwach. Kwitnienie jest wtedy bardzo efektowne.

Widok ogólny.
a



Warunki uprawy


Psychopsis papilio
i jego hybrydy to rośliny trudniejsze w uprawie. Wymagają wysokiej wilgotności powietrza (70-80% ) w ciągu całego roku, dużej ilości rozproszonego światła i obfitego podlewania w okresie wzrostu. Po podlaniu korzenie muszą jednak szybko obeschnąć. Jeśli uprawiamy go w podłożu, to powinno ono być przepuszczalne, a równocześnie zatrzymywać wilgoć. Psychopsis ma delikatne korzenie, dlatego stosuję podłoże z kory o drobnej granulacji, dodając do niej trochę perlitu, odrobinę pociętego Sphagnum (mech torfowiec), drobno chipsy kokosowe i trochę węgla drzewnego.
Storczyk rośnie w szerokiej, płaskiej, plastikowej donicy z dużą ilością otworów na dnie, aby woda po moczeniu mogła szybko odpływać.
Latem podlewam co tydzień, przy upałach częściej, natomiast zimą co dwa tygodnie.
Zapewniam warunki szklarni umiarkowanej do ciepłej, gdzie od wiosny temperatury są wysokie - powyżej 26°C w dzień i 15-20°C nocą.
Zimą temperatury są niższe: 21/14°C (dzień/noc). Szczególnie o tej porze roku i wiosną dbam o dużą ilość słońca. Storczyk umieszczam wtedy przy południowej szybie, gdzie stoi aż do kwietnia, a potem przestawiam w bardziej cieniste miejsce. Przy przestawianiu rośliny na inne stanowisko trzeba zapewnić ten sam kierunek padającego światła, ponieważ jego zmiana może powodować zasychanie rosnących pędów kwiatowych.
Psychopsis nawożę tak, jak większość moich storczyków, a ponieważ ma wrażliwe korzenie, często przepłukuję podłoże. W okresie wzrostu stosuję połowę dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce. Zimą nie nawożę.


'

Potinara Little Toshie 'Yellow Rose'  AM/AOS

(Sc. Beaufort × Blc. Toshie Aoki)


 Obecna nazwa: Rhyncholaeliocattleya Little Toshie 'Yellow Rose'
                      (Cattleya Beaufort × Rhyncholaeliocattleya Toshie Aoki)
'
Ta hybryda o długim rodowodzie to bardzo ładnie i chętnie kwitnąca kompaktowa katleja. Została zarejestrowana w 1994 roku przez Nuuanu Orchids. Roślinę tę można polecić każdemu, kto zaczyna uprawę katlei, ponieważ jest wyjątkowo łatwa w hodowli. Ponadto osiąga niezbyt duże wymiary, ładnie przyrasta i kwitnie właściwie na każdej nowej pseudobulwie. Jest również odporna na choroby grzybowe. W ciągu roku dwa razy wytwarza nowe przyrosty, wiosną i na jesieni. Poszczególne pseudobulwy rosną w niewielkim oddaleniu od siebie, a każda zwieńczona jest pojedynczym, sztywnym liściem. Dojrzałe przyrosty osiągają wysokość 20-30cm.
Do zdrowego wzrostu i bujnego kwitnienia Potinary Little Toshie 'Yellow Rose' nie jest konieczny tak wysoki poziom światła, jak w przypadku innych katlei. U mnie w oranżerii stoi ona w pewnym oddaleniu od wschodniej szyby okiennej, za innymi, bardziej światłożądnymi storczykami, mimo to kwitnie niezawodnie dwa razy w roku.
Kwiatostany wyrastają z typowej pochewki kwiatowej.


Od momentu ukazania się na rozwijającym się liściu pochewki kwiatowej do kwitnienia upływa półtora miesiąca.
a


a
Pojedynczy kwiatostan może posiadać od 1-3 kwiatów o średnicy 9cm. Płatki obu okółków mają czysto żółtą barwę. Warżka jest czerwona, aksamitna, o delikatnie sfalowanych, nieco jaśniejszych brzegach.
a


a
Kwitnąca równocześnie na kilku przyrostach roślina stanowi bardzo piękny widok, szkoda jednak, że nie towarzyszy temu, tak typowy dla katlei, mocny zapach. Tylko w bardzo słoneczne i ciepłe dni można wyczuć delikatną woń kwiatów. Kwitnienie trwa około trzech tygodni.

Widok ogólny.
a


Warunki uprawy


Hybryda bezproblemowa w hodowli. Roślinę trzymam w ceramicznej doniczce z warstwą drenażu na dnie. Stosuję grube podłoże zawierające korę, keramzyt, chipsy kokosowe i niewielki dodatek węgla drzewnego. Storczyk uprawiam w warunkach szklarni umiarkowanej do ciepłej, gdzie latem temperatury są wysokie - powyżej 26°C w dzień i 15-20°C nocą. Zimą temperatury są niższe: 21/14°C (dzień/noc).
W okresie wzrostu, nawożę przy każdym podlewaniu połową dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Dzięki temu roślina może uzupełnić niedobór pierwiastków (wapń, magnez). Raz w miesiącu przepłukuję podłoże, podlewając najpierw przez zanurzenie, a później przelewając czystą deszczówką w ilości podwójnej objętości doniczki. Po kwitnieniu pozwalam na lekki odpoczynek, przez okres dwóch tygodni, nie podlewając jej w tym czasie.
Zimą nie nawożę i pozwalam na całkowite przeschnięcie podłoża przed kolejnym podlaniem.


'

Potinara

a
Potinara - tą nazwą określa się międzyrodzajowe hybrydy pochodzące od Brassavola, Cattleya, Laelia i Sophronitis. Zazwyczaj te storczyki są proste w uprawie, łatwo kwitną, a kwiaty są atrakcyjnie ubarwione i dość trwałe.
Obecnie, w dobie badań genetycznych, trwa weryfikacja nazewnictwa poszczególnych gatunków. Punktem odniesienia są nie tylko cechy botaniczne, takie jak budowa kwiatu, ale również skład genotypu. Badania te pozwalają prześledzić, jak przenosił się czy też zmieniał materiał genetyczny i jaka była droga powstania poszczególnych gatunków. Niestety przy okazji nastąpiło, i trwa dalej, spore zamieszanie w nazewnictwie botanicznym. Ciągle pojawiają się nowe określenia, a uznane wcześniej gatunki zmieniają nie tylko swoją nazwę, lecz często również swą przynależność rodzajową. Dlatego wiele osób posługuje się dawniejszymi, bardziej znanymi określeniami gatunkowymi, ponieważ w wirze ciągłych zmian wydają się one bezpieczniejsze.
Postanowiłam więc uzupełnić prezentacje i oprócz starej, ogólnie znanej nomenklatury, podać również nowe nazwy gatunków oraz hybryd międzygatunkowych i międzyrodzajowych.
'
W mojej kolekcji posiadam pięć krzyżówek, znanych ogólnie jako potinara:

Potinara (obecnie Rhyncattleanthe) Burana Beauty 'Burana' HCC/AOS

(Pot. Netrasiri Starbright × C. Netrasiri Beauty)



Potinara (obecnie Rhyncattleanthe) Harng Tay 'Queen'

(Pot. Prosperus Lee × Pot. Wan Ta)
'

Potinara (obecnie Rhyncattleanthe) Free Spirit

(Blc. Twenty Four Carat × Bc. Beaufort)
'


oraz prezentowane osobno Pot. Little Toshie 'Yellow Rose' i Pot. Netrasiri Starbright.

Ogólnie najbardziej znana jest Potinara Burana Beauty 'Burana'. Właściwie wszyscy kojarzą tę kompaktową, dwulistną katleję o niezwykłych, dwubarwnych kwiatach i wspaniałym zapachu. Zakupiłam ją w 2006 roku i od tej pory jest prawdziwą ozdobą mojej kolekcji. Zdrowo rośnie i niezawodnie kwitnie każdego roku, wiosną i jesienią. Również dwa razy w ciągu roku wytwarza nowe przyrosty. Pseudobulwy wraz z liśćmi osiągają 25-30cm wysokości. Przy wyższym poziomie światła praktycznie każdy przyrost wytwarza pochewkę kwiatową.
a
obraz04.jpgobraz05.jpg

Wyłaniający się z pochewki kwiatostan bardzo szybko rośnie i może czasami wymagać przywiązania do podpórki. Szczególnie gdy ma więcej pąków i łodyga niebezpiecznie wygina się pod ich ciężarem. Na poszczególnych kwiatostanach może wyrastać nawet do 7 kwiatów o średnicy dochodzącej do 8cm.


Kwiaty są dwubarwne. Zewnętrzne płatki o woskowej fakturze początkowo są zielonkawe, później przybierają intensywnie żółty kolor. Natomiast na żółtych płatkach wewnętrznego okółka widać przechodzący przez środek amarantowo-czerwony pas.


Ten storczyk ma nie tylko piękne kwiaty o ciekawej grze kolorów, ale również mocny, wręcz upajający zapach. Z tych dwóch powodów koło kwitnącej Pot. Burana Beauty 'Burana' nie da się przejść obojętnie! Kwitnienie jest długotrwałe - trwa od 4-6 tygodni. Niższe dzienne temperatury wpływają na wydłużenie okresu kwitnienia.

Dwie pozostałe potinary są jednolistne. Kwiatostany wyrastają u nich prawie na każdej pseudobulwie, z wytworzeniem lub bez, typowej pochewki kwiatowej.


Potinara Harng Tay 'Queen' o pięknych, aksamitnych, ciemnowiśniowych kwiatach jest storczykiem średniej wielkości. Są one duże, mają około 14cm średnicy i przyjemnie pachną. Kwitnienie przypada na koniec zimy lub wczesną wiosną i trwa od 3-4 tygodni.


Żółto kwitnąca Potinara Free Spirit jest mniejsza, jej wysokość dochodzi do 25cm. Wytwarzane przyrosty są w większości jednolistne, choć sporadycznie mogą się pojawić pseudobulwy zwieńczone dwoma liśćmi. Kwitnie raz w ciągu roku, pod koniec jesieni lub wczesną zimą. Podobnie jak u poprzedniej katlei, kwiatostany mogą pojawiać się bezpośrednio u podstawy liścia lub wyrastać z pochewek kwiatowych.


Kwiaty są średniej wielkości, delikatnie pachną i utrzymują się około 3 tygodnie.


W obu przypadkach, Pot. Free Spirit i Pot. Harng Tay 'Queen', trzeba uważać na wilgotność podłoża. Należy podlewać gdy substrat będzie prawie suchy, gdyż łatwo o zagniwanie korzeni i młodych przyrostów.
'

Warunki uprawy

'
Potinary to storczyki łatwe w uprawie. Jak wszystkie katleje wymagają dużej ilości rozproszonego światła, trzeba jednak uważać, aby latem nie doszło do poparzenia liści.
Rosną zarówno w ceramicznych, jak i plastikowych doniczkach, z dobrym odpływem oraz warstwą drenażu na dnie. Stosuję grube, przepuszczalne podłoże zawierające korę, keramzyt, chipsy kokosowe i niewielki dodatek węgla drzewnego. Storczyki uprawiam w warunkach szklarni umiarkowanej do ciepłej, gdzie latem temperatury są wysokie - powyżej 26°C w dzień i 15-20°C nocą. Zimą temperatury są niższe: 21/14°C (dzień/noc).
W okresie wzrostu nawożę przy każdym podlewaniu połową dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Dzięki temu rośliny mogą uzupełnić niedobór pierwiastków (wapń, magnez). Raz w miesiącu przepłukuję podłoże, podlewając najpierw przez zanurzenie, a później przelewając czystą deszczówką w ilości podwójnej objętości doniczki. Po kwitnieniu pozwalam na lekki odpoczynek, przez okres dwóch tygodni, nie podlewając w tym czasie.
Zimą nie nawożę i pozwalam na całkowite przeschnięcie podłoża przed kolejnym podlaniem.


'
Potinara Burana Beauty 'Burana' HCC/AOS

Hybrydy rodzaju Phalaenopsis

'
W warunkach naturalnych liczne gatunki rodzaju Phalaenopsis występują na ogromnym obszarze ciągnącym się od Indii, przez południowo-wschodnią Azję z jej wyspami, aż do stanu Queensland w północnej Australii. W przeważającej większości są to więc rośliny z dość ciepłej i wilgotnej strefy klimatycznej. W ciągu roku panujące temperatury niewiele się zmieniają i mieszczą się w zakresie od 21-27°C w dzień oraz 15-18°C w nocy. Ten typ storczyków rośnie cały czas w większym lub mniejszym stopniu i, w zależności od gatunku, z nieznacznym lub bez wystąpienia okresu spoczynku. W tak licznym rodzaju trudno o podanie określonej pory kwitnienia, u poszczególnych gatunków może ono występować w różnych porach roku, choć najwięcej botanicznych Phalaenopsis kwitnie wiosną i latem.
Są to głównie epifity (rzadko litofity) porastające w tropikalnej dżungli pnie oraz gałęzie drzew. Cechuje je monopodialny typ wzrostu, czyli posiadają pojedynczą, nie rozgałęzioną łodygę (pęd główny) z otaczającymi ją liśćmi. Nie posiadają pseudobulw, a wodę i niezbędne substancje zapasowe gromadzą w grubych, sztywnych, językowatych liściach. Rosną w warunkach półcienistych, gdyż ulistnione korony drzew znacznie ograniczają ilość docierającego światła. Ponieważ gatunki botaniczne trudniej doprowadzić do kwitnienia, a ich kwiaty są przeważnie nieliczne i niezbyt duże, w drodze krzyżowania uzyskano hybrydy o większych i liczniejszych kwiatach.
Łacińska nazwa rodzajowa Phalaenopsis została spolszczona i te storczyki popularnie nazywa się falenopsisami lub rzadziej ćmówkami.
W handlu są one obecne w szerokiej gamie kolorystycznej - to zazwyczaj pierwsze kupowane przez nas storczyki.

phalaenopsis01.jpg

Coraz liczniejsi producenci hybryd Phalaenopsis tak prowadzą ich uprawę, aby kwitnienie wypadało na okres późnej jesieni, zimy i wczesnej wiosny, gdyż dla ich efektownych i barwnych kwiatów są wtedy szczególnie chętnie kupowane.
Te storczyki długo kwitną oraz są stosunkowo łatwe w uprawie. Poszczególne odmiany zostały bowiem tak wyselekcjonowane, aby zachwycały nie tylko trwałością i różnorodnością pięknych kwiatów, ale też by umożliwiały uprawę przy niższej wilgotności powietrza, zbliżonej do panującej w naszych mieszkaniach (przeważnie 35-40%).
Falenopsisy będą wdzięczne za wyższy poziom wilgotności otaczającego powietrza, jednak nie musi on być tak wysoki, jak ten, który powinniśmy zapewnić gatunkom botanicznym. Wystarczy około 50%.
Wilgotność stosunkowo łatwo podnieść przez ustawienie roślin blisko siebie oraz położenie doniczek na podstawkach wysypanych żwirkiem lub keramzytem i zalanych wodą. Duża powierzchnia parowania drobnych kamyków wyraźnie podniesie poziom wilgotności powietrza, a tym samym poprawi storczykom komfort wzrostu. Trzeba jednak uważać, aby doniczki nie stały w wodzie, a korzenie nie miały stałego z nią kontaktu, gdyż prowadzi to do ich gnicia. Storczyk wtedy nie ma czym pobierać wody i liście więdną, tracąc turgor. Brak zdrowych, jędrnych korzeni może doprowadzić do utraty rośliny.
Aby falenopsisy zdrowo rosły i bujnie kwitły należy zadbać o odpowiedni poziom światła i właściwą temperaturę. Nie jest to trudne. W mieszkaniach, gdzie zwykle panują temperatury umiarkowane do ciepłych oraz są okna od wschodniej strony, można zapewnić naprawdę dobre warunki uprawy. Jeśli okna mają wystawę południową lub zachodnią, rośliny powinny być odpowiednio osłonięte od mocnego słońca przez zamontowanie cieniówki, rolet lub żaluzji. Słońce może bezpośrednio padać na liście tylko w okresie zimy, od listopada do lutego. W pozostałym czasie, światło docierające do roślin powinno być ograniczone (rozproszone), gdyż może spowodować poparzenia liści.
Hybrydy Phalaenopsis zazwyczaj chętnie kwitną. Wystarczy niewielka dobowa różnica temperatur oraz ograniczenie podlewania przez okres kilku tygodni, aby w ciągu jednego do dwóch miesięcy pojawiły się pędy kwiatowe. W tym celu można na noc uchylić okno lub wynieść storczyki na ocieniony balkon.
Zwykle późną jesienią spomiędzy liści wyłaniają się kwiatostany.


Długie łodygi kwiatostanowe, mające kilka węzłów, szybko rosną. Na starszych roślinach może równocześnie wyrastać więcej niż jeden kwiatostan.


Na łodygach mogą również tworzyć się boczne rozgałęzienia. Czasem udaje się to uzyskać przez delikatne usunięcie łusek okrywających węzły położone poniżej pączków. Światło działa wtedy stymulująco i z oczka może wybić nowe odgałęzienie.
Pączki powiększają się dość szybko i w zależności od odmiany możemy podziwiać barwne kwiaty o średnicy od 4cm (miniatury) do 12cm (odmiany wielkokwiatowe).

Miniatura - Phalaenopsis Mini Mark
(Phal. Micro Nova × Phal. philippinensis)
Wielkokwiatowa hybryda Phalaenopsis

W celu lepszego wyeksponowania kwiatów, długie łodygi można podeprzeć.
'



Kwiaty są przeważnie pozbawione zapachu; zdarzają się jednak odmiany pachnące, a ich woń najmocniej czuć koło południa. Kwitnienie jest wyjątkowo długie i może trwać od 3 do 9 miesięcy. Zdarzają się też egzemplarze wydające kolejne kwiaty przez cały rok!
Po kwitnieniu niektóre łodygi pozostają zielone i w następnym sezonie wydłużają się tworząc kolejne pączki.


Część łodyg całkowicie żółknie i zasycha - te należy wyciąć przy podstawie, tak aby nie uszkodzić liści. Inne tylko częściowo zasychają - można je pozostawić bez cięcia, częściowo przyciąć nad jednym z wyżej położonych węzłów lub usunąć tylko zasuszone fragmenty. Z takich starych łodyg w następnym sezonie najczęściej wyrastają nowe odgałęzienia z pączkami.
a



Czasem z węzłów wyłaniają się nieduże listki i tworzy się mała roślina potomna, tzw. keiki.
a



Należy cierpliwie poczekać aż wytworzy kilka liści i korzenie długości kilku centymetrów, wówczas można delikatnie oddzielić keiki od rośliny macierzystej i posadzić do małej doniczki.
Przy sadzeniu falenopsisów dobrze jest stosować przezroczyste, plastikowe doniczki. Nie jest to konieczne, ale osobom niedoświadczonym ułatwia obserwację rosnących korzeni. Gdy są suche, białawe to roślinę trzeba podlać, natomiast gdy są zielone, nie należy tego robić! Storczyki znacznie lepiej znoszą przesuszenie niż zbyt częste podlewanie, od którego może zagniwać ich system korzeniowy.

Warunki uprawy


Mieszańce Phalaenopsis w większości uprawiam w plastikowych doniczkach, choć również w koszyczkach, wypełnionych grubym i przepuszczalnym korowym podłożem z dodatkiem keramzytu i węgla drzewnego.
Hybrydy w wiszących koszach umieściłam w oranżerii, w warunkach szklarni umiarkowanej do ciepłej, gdzie latem temperatury są wysokie - powyżej 26°C w dzień i 15-20°C nocą. Zimą temperatury są niższe: 21/14°C (dzień/noc). W ciągu całego roku wilgotność powietrza jest wysoka i waha się od 65-90%.
Większość falenopsisów uprawiam jednak w mieszkaniu, gdzie stoją blisko siebie, głównie na parapecie o południowo-wschodniej wystawie. W domu staram się zwiększyć wilgotność poprzez ustawienie doniczek na podstawkach i tacach z mokrym żwirkiem. Kwiatostany storczyków rosnących w doniczkach mocuję do odpowiednio wysokich podpórek. Ułatwia to ich ciaśniejsze ustawienie.
'



W oranżerii pozwalam jednak na swobodny wzrost łodyg z kwiatami, które pod ich ciężarem zwieszają się w dół.

Obie metody są jednakowo dobre i właściwie eksponują piękne kwiaty.

Aby rosnące w mieszkaniu falenopsisy pobudzić do kwitnienia, wystawiam je w połowie sierpnia na chronioną przed bezpośrednim słońcem część tarasu lub we wrześniu przenoszę do oranżerii. W obu miejscach storczyki mają zapewnioną dobową różnicę temperatury, gdyż po ciepłym dniu nocą spada ona do 14-15°C. Wynoszenie roślin nie zawsze jest konieczne; w tym celu można również stojącym na parapecie storczykom uchylać nocą okno. Dodatkowo zaprzestaję wtedy podlewania i nawożenia.
Takie warunki utrzymuję przez okres czterech tygodni, po czym przenoszę rośliny na ich stałe miejsce w domu i rozpoczynam normalne, cotygodniowe podlewanie i nawożenie. Daję wówczas połowę dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem wody przegotowanej lub odstanej wody kranowej (rzadziej). Dzięki temu roślina może uzupełnić niedobór pierwiastków (wapń, magnez). Podlewam przez moczenie bryły korzeniowej wraz z doniczką w większym pojemniku z wodą, tak aby jej górny poziom był poniżej brzegu doniczki. Trwa to około 15min. Raz w miesiącu przepłukuję podłoże, podlewając najpierw przez zanurzenie, a później przelewając czystą deszczówką w ilości podwójnej objętości doniczki.
Zarówno w mieszkaniu, jak i w oranżerii nie stosuję zraszania, ani całych roślin ani liści od spodu, gdyż dostanie się wody pomiędzy mięsiste liście lub na czubek pędu może powodować ich zagniwanie. Pierwszym tego objawem jest pojawienie się ciemnych plam lub szybkie żółknięcie liści od podstawy i ich opadanie.
Zimą, gdy spada tempo wzrostu, pomimo kwitnienia podlewam rzadziej, przeciętnie co dwa tygodnie i zmniejszam nieco grzanie kaloryfera pod oknem, aby suche i gorące powietrze nie zaszkodziło kwitnącym storczykom. W czasie zimy nawożę rzadko - najwyżej raz w miesiącu.
Wiosną, co dwa, trzy lata przesadzam storczyki do nowego podłoża. Przed przesadzeniem podlewam storczyki, co sprawia, że ich grube i sztywne korzenie stają się bardziej elastyczne. Następnie delikatnie wyjmuję z doniczki i usuwam stare podłoże oraz martwe (ciemne, miękkie w dotyku), czy też zasuszone korzenie. Pozostawiam tylko zielone i jędrne; miejsca cięcia zasypuję sproszkowanym węglem drzewnym. Czasem zmieniam doniczkę na większą, zwykle jednak, po dokładnym umyciu, używam dotychczasowego pojemnika. Ostrożnie umieszczam korzenie w doniczce i zapełniam luki między nimi przygotowanym wcześniej podłożem. Lekko stukając doniczką o podłogę, ostrożnie uciskam palcami podłoże, tak aby nie połamać korzeni. Po przesadzeniu rośliny ustawiam w ocienionym miejscu i, w zależności od temperatury, nie podlewam przez 7-10 dni. Potem wracam do zwykłego, cotygodniowego wiosenno-letniego podlewania.


'