Strona główna / STORCZYKI / Prezentacje /            
 

Cattleya hybryda


Tę prezentację poświęcam mojej pierwszej orchidei - katlei nabytej w 2001 roku. Kupiłam ją jako bezimienną hybrydę w jednym z krakowskich marketów. Jest to dość duża roślina o masywnych, grubych liściach i mocno rozrastających się korzeniach, wychodzących daleko poza doniczkę. Kwitnie zimą, na przełomie roku. Jej pierwsze kwitnienie u mnie miało miejsce w grudniu 2004 roku. Był tylko jeden kwiat, ale jaki!
Miał średnicę ok. 17 cm, piękną lawendową barwę płatków, mocno fryzowaną bordową warżkę z żółto-białą gardzielą i wspaniały zapach, szczególnie mocny w godzinach południowych. Światło słoneczne znacznie zwiększało intensywność zapachu.

obraz01.jpg
Mimo, że to zwykła hybryda, niełatwo doprowadzić ją do kwitnienia.
Dopiero po dwóch latach zakwitła ponownie. Na młodych przyrostach wytworzyła trzy pochewki kwiatowe, które długo pozostawały puste. Gdy w środku nareszcie można było dostrzec rosnące zawiązki pędów kwiatowych, niespodziewanie zasuszyła dwie z nich. Trudno mi określić przyczynę. Możliwe, że miała w tym okresie zbyt mało wody lub letnie słońce było zbyt intensywne (upalny 2006r).
Wszystko zaczyna się tak...

obraz02.jpg
obraz03.jpg

Lubię patrzeć pod słońce na rosnące i wypełniające się pochewki kwiatowe; działa ono jak rentgen pozwalający dyskretnie zajrzeć do środka.
Kolejne etapy rozwoju pędu kwiatowego.

obraz04.jpg
obraz05.jpg

Potem następuje ekscytujący moment otwierania pąków,

obraz06.jpg
aby wreszcie ukazało się całe piękno rozwiniętych kwiatów.

obraz07.jpg
Lubię również patrzeć na zawinięte pastorały płatków zewnętrznego okółka; widać wtedy również dużą, mocną pochewkę, dobrze podtrzymującą łodygę kwiatową.

obraz08.jpg
obraz09.jpg

Oto katleja w pełnej okazałości - kwitnienie 2006/2007.

obraz10.jpg
I widok z przełomu 2007/2008.

obraz11.jpg
Wszystkie zdjęcia dotyczą tego samego storczyka, widać jednak różnice w barwie kwiatów tego oraz poprzednich kwitnień. Najprawdopodobniej są one spowodowane ilością światła, jaką otrzymały w czasie wzrostu poszczególne przyrosty.

Warunki uprawy


Jak wszystkie katleje potrzebuje dużo światła, jednak nie bezpośredniego słońca. Aby zakwitła, musi też być zapewniona późnym latem różnica temperatur - w dzień powyżej 24°C, nocą około 14°C. Podobne warunki zapewniam zimą: 20°C/13-15°C.
Nawożę przy każdym podlewaniu połową dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Gdy na młodym przyroście, po rozwinięciu liścia, widać pochewkę kwiatową, lekko przesuszam przez 2-3 tygodnie. Później wznawiam podlewanie, zapewniając bardziej wilgotne podłoże w czasie wzrostu kwiatostanu w pochewce kwiatowej i w okresie kwitnienia.
Po kwitnieniu robię 2-3 tygodniowy odpoczynek, bez podlewania. Raz na miesiąc przepłukuję podłoże samą deszczówką, w ilości równej podwójnej objętości doniczki. Zimą nie nawożę. Katleja stoi w oranżerii, gdzie wilgotność waha się w granicach 65-90%. Mimo, że trudno uzyskać kwitnienie, warto ją hodować dla wyjątkowej urody kwiatów i przepięknego zapachu!


'