Strona główna / STORCZYKI / Prezentacje /            
 

Cycnodes Wine Delight 'Jem'   FCC/AOS

(Cyc. lehmannii × Morm. sinuata)


Jest to, zarejestrowana w 1980r. przez R. Coffmana, pierwszorzędowa hybryda pomiędzy Cycnoches lehmannii i Mormodes sinuata. Twórcą tej utytułowanej krzyżówki o wspaniałych kwiatach był F. J. Fuchs Jr.
Ten storczyk jest żywotną, bujną i łatwo kwitnącą rośliną. Pochodzi od dwóch ciepłolubnych, epifitycznych gatunków, co ma bezpośredni wpływ na warunki uprawy. W naturalnym środowisku obie formy rodzicielskie przechodzą zimowy okres suszy, któremu towarzyszy częściowa lub całkowita utrata liści. Natomiast od wiosny do jesieni, w czasie tworzenia nowych przyrostów, opady są umiarkowane do obfitych. W ciągu całego roku wilgotność powietrza jest jednak wysoka, nawet w okresie suszy są poranne mgły i obfita rosa.
Cycnodes Wine Delight 'Jem' tworzy rosnące pionowo, grube, wrzecionowate pseudobulwy, mocno przytwierdzające się do podłoża wiązką silnych korzeni. Każdy przyrost posiada szereg węzłów okrytych zielonymi osłonkami przechodzącymi w liście. Osłonki z czasem wysychają i wówczas opadają dolne, nieduże liście. Pozostają one jednak w górnej części pseudobulwy, gdzie utrzymują się prawie rok czasu.
'



Liście są cienkie, jasnozielone i ostro zakończone. Mają około 30cm długości i do 8cm szerokości. Późnym latem lub wczesną jesienią, gdy dojrzeją nowe pseudobulwy, przy węzłach, pod osłonkami można zaobserwować tworzenie się zawiązków kwiatostanów.




Po pewnym czasie osłonki pękają i pojawiają się rosnące łodygi z licznymi pąkami.


Pojedyncza pseudobulwa może wydać od 1-2 dużych kwiatostanów, posiadających nawet do 15 kwiatów. Są one wyjątkowo atrakcyjne! Mają piękny, głęboki kolor czerwonego wina i bardzo przyjemny, mocny zapach.




Kwiaty kształtem i wielkością przypominają Cycnoches lehmannii, natomiast ich winno-bordowa barwa pochodzi od Mormodes sinuata. Osiągają wielkość od 7 do 8cm.


Są również dość trwałe, gdyż mogą się utrzymywać ponad miesiąc.
Najsilniej pachną w godzinach przedpołudniowych. Nie należy zbyt mocno dotykać, czy też poruszać kwiatów, bo mają one zdolność wyrzucania pyłkowin i wówczas bardzo szybko przekwitają. Po okresie kwitnienia na starych pseudobulwach osłonki stopniowo zasychają. Opadają również liście i storczyk wchodzi w okres spoczynku. Należy wówczas znacznie ograniczyć ilość dostarczanej wody. Nowe przyrosty pojawiają się wczesną wiosną.




Wyrastają z oczek leżących bliżej podstawy starej pseudobulwy. Jeśli pseudobulwa jest pochylona w bok lub rośnie bardziej poziomo, młode pędy mogą pojawić się przy wyżej położonych węzłach.

Widok ogólny.
'



Warunki uprawy

'
Są różne opinie na temat trudności uprawy tej hybrydy. Według mnie nie przysparza ona jakichś specjalnych kłopotów, pod warunkiem zapewnienia okresu suchego, zimowego spoczynku i delikatnego, uważnego podlewania w okresie tworzenia młodych przyrostów. Ważne jest, aby woda nie dostała się pomiędzy rozwijające się liście, bo bardzo łatwo o zagniwanie nowych przyrostów.
Cycnodes Wine Delight 'Jem' uprawiałam zarówno z corocznym przesadzaniem i podziałem storczyka, jak również bez wyjmowania z podłoża i przesadzania przez okres trzech lat. Przy zachowaniu schematu obfitego podlewania i nawożenia latem oraz sporadycznego zimą, nie zaobserwowałam dużej różnicy we wzroście. Jednak dotyczyła ona kwitnienia - storczyk z mniejszą ilością pseudobulw bujniej kwitł. Ponieważ Cycnodes wymaga intensywniejszego nawożenia, myślę, że przy mniejszej ilości pseudobulw, nie było konkurencji poszczególnych przyrostów o składniki pokarmowe i dlatego kwitnienie było obfitsze.
Storczyk uprawiam w oranżerii, gdzie wilgotność powietrza waha się od 65-90%. Latem temperatura jest wysoka, powyżej 26°C w dzień i około 15-20°C w nocy. Roślinę ustawiam wówczas w miejscu półcienistym. Zimą natomiast temperatury są niższe i mieszczą się w zakresie 21/14°C (dzień/noc). Wtedy z kolei staram się zapewnić jak najwięcej światła.
Storczyk rośnie w ceramicznej doniczce, w mocno przepuszczalnym podłożu złożonym głównie z kawałków kory, chipsów kokosowych i keramzytu oraz z niewielkim dodatkiem węgla drzewnego.
Ponieważ ten gatunek lubi większą ilość wilgoci w podłożu, w okresie intensywnego wzrostu, od wiosny do jesieni, podlewam co tydzień. Stosuję wówczas przy każdym podlewaniu więcej niż połowę dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Raz w miesiącu przepłukuję podłoże czystą deszczówką, by pozbyć się nagromadzonych soli. Wczesną jesienią nieco ograniczam ilość wody, zaś po kwitnieniu, w czasie zimy, podlewam sporadycznie - tak aby nie marszczyły się zbytnio pseudobulwy. Gdy młode przyrosty mają ponad 2cm wielkości, delikatnie wznawiam podlewanie i nawożenie.


'