Strona główna / STORCZYKI / Prezentacje /            
 

Oncidium jonesianum  Rchb.f 1883

Sekcja: Cebolletae

Synonimy: Oncidium jonesianum var. binotii Pabst 1977, Stilifolium jonesianum (Rchb. f.) Koniger & Pongr. 1997, Cohniella jonesiana (Rchb. f.) Christenson 1999, Trichocentrum jonesianum (Rchb.f.) M.W.Chase & N.H.Williams 2001.

'
Jest to średniej wielkości epifit porastający drzewa w subtropikalnych lasach, położonych wzdłuż rzek na terenach południowej Brazylii, Paragwaju i Urugwaju. Można się też spotkać z informacją, że w Brazylii gatunek ten występuje okazjonalnie na skałach na wysokości od 600 do 800m n.p.m. (w Minas Gerais). Na obszarze występowania Oncidium jonesianum klimat jest przez większą część roku ciepły i wilgotny, ze stosunkowo krótkim okresem niezbyt dotkliwej suszy, połączonej z nieco niższą temperaturą i będącej równocześnie okresem spoczynku dla tego gatunku.
Naturalne stanowiska Oncidium jonesianum można również spotkać w cieplejszym rejonie Argentyny, a mianowicie w lasach rosnących wzdłuż rzeki Paraná na południe od prowincji Misiones – uważane jest tam za jedną z najpiękniej kwitnących orchidei.
Nazwa gatunkowa tego storczyka upamiętnia osobę angielskiego miłośnika orchidei – Jonesa – popularnie zwany jest jednak „ogonem szczura”. Trzeba przyznać, że to określenie nie jest ładne, jednakże w pewnym stopniu oddaje wygląd rośliny poza okresem kwitnienia. Długie, zwisające, okrągłe w przekroju i zazwyczaj zielone liście przy większej ilości światła słonecznego mogą przybrać bury kolor. Ich powierzchnia jest matowa i w dotyku skórzasta. Pewnie z tej przyczyny wygląd ulistnienia może nasuwać właśnie takie, niezbyt ciekawe skojarzenie. Długość liści waha się od 20 do nawet 40cm. Osadzone są pojedynczo, na niewielkich, owalnych pseudobulwach o wysokości 1cm.
Oncidium jonesianum ma bardzo ciekawy typ wzrostu – licznymi korzeniami przywiera do dolnych konarów drzew, zaś pseudobulwy i liście skierowane są w dół. Ilość światła docierającego do storczyka jest niska do umiarkowanej, ponieważ korony drzew chronią przed bezpośrednim słońcem. Taki sposób wzrostu niejako narzuca warunki uprawy – jeśli tylko można sobie pozwolić na częste nawadnianie, storczyk najlepiej będzie rósł na podkładce umieszczonej w lekko ocienionym miejscu.
Jednakże, ze względu na kłopotliwość tak częstego podlewania, tuż po zakupie storczyk wraz z małą podkładką, na której roślina była zamontowana liśćmi do góry, umieściłam w stożkowatej ceramicznej doniczce w przepuszczalnym, korowym podłożu z niewielkim dodatkiem perlitu. Naczynie posiada liczne otwory zapewniające wentylację, szybkie ociekanie i przesychanie systemu korzeniowego. Jest to szczególnie ważne i stanowi klucz do sukcesu w uprawie Oncidium jonesianum, ponieważ ten storczyk nie toleruje długotrwale mokrych korzeni (taki stan prowadzi do ich zagniwania i szybkiej utraty rośliny).

Storczyk wyraźnie zaakceptował takie warunki i oplótł  doniczkę korzeniami. Podwieszenie pojemnika pozwoliło na swobodny wzrost orchidei – liście dwóch kolejnych przyrostów, wytworzonych w warunkach mojej oranżerii, zwisają już poza obrębem doniczki.

obraz01.jpg

Nowe przyrosty pojawiają się zwykle późną wiosną. U podstawy wyrastającego z rurkowatej osłonki liścia można wtedy zaobserwować wyłaniający się również kwiatostan. Zdarza się, że jeden przyrost może wytworzyć dwa pędy z kwiatami.

obraz02.jpg
obraz03.jpg
obraz04.jpg

Rośnie dość szybko; długość łukowato wygiętej lub zwieszającej się łodygi kwiatostanu może dochodzić do 60cm. Na jej zakończeniu wyrasta od kilku do kilkunastu pąków.

obraz05.jpg
obraz06.jpg

Ten gatunek kwitnie w okresie jesiennym. Gdy w październiku pąki zaczynają się przebarwiać, z niecierpliwością oczekuję na otwarcie uroczych, nakrapianych kwiatów - dopiero wtedy można w pełni docenić ich niezwykłą urodę. Cóż, liście rzeczywiście nie stanowią o urodzie tego storczyka, jednak, gdy zakwitnie, opinia o niezwykłym pięknie jego kwiatów staje się zrozumiała i w pełni uzasadniona.

obraz07.jpg
obraz08.jpg

Rozbudowana warżka jest u podstawy intensywnie żółta, pokryta wyrostkami i poznaczona brązowymi kropkami i paseczkami, zaś jej szerokie zakończenie jest śnieżnobiałe. Pozostałe płatki są kremowe z licznymi, czerwono-brązowymi plamkami. Brzegi wszystkich płatków okwiatu obwiedzione są delikatną falbanką.

obraz09.jpg
obraz10.jpg

Pozbawione zapachu kwiaty mają ponad 6cm średnicy i są zaskakująco trwałe. Kwitnienie trwa od 7 do 8 tygodni.

Widok ogólny.

obraz11.jpg

Kwitnienie w 2013 roku - z jednego przyrostu storczyk wydał dwa ładne kwiatostany.

obraz12.jpg


Warunki uprawy


Oncidium jonesianum jest uważane za storczyk trudny w uprawie, przyznam jednak, że w warunkach mojej oranżerii rośnie bardzo dobrze, więc jego hodowla nie wydaje mi się problematyczna. Nieco kłopotliwe jest dla mnie wyłącznie podlewanie tego storczyka, gdyż moczę w wodzie system korzeniowy rośliny wraz z doniczką, co przy skierowanych w dół pseudobulwach i liściach, stanowi pewnego rodzaju niedogodność.
Ten gatunek wymaga ciepłych i wilgotnych warunków uprawy w okresie od wiosny do jesieni, natomiast umiarkowanych  i bardziej suchych zimą. Storczyk uprawiam w oranżerii, gdzie latem temperatura jest wysoka, powyżej 26°C w dzień i około 15-20°C w nocy. W czasie zimy temperatury są niższe i mieszczą się w zakresie 21/14°C (dzień/noc). W ciągu całego roku wilgotność powietrza jest wysoka i waha się w zakresie 65-90%.
Stanowisko uprawy powinno być jasne, storczyk należy jednak chronić przed bezpośrednim słońcem. Aby zapewnić takie warunki, roślinę powiesiłam przy północno-wschodnim oknie i dodatkowo cieniuję ją w okresie lata. To ważne, ponieważ przy pierwszym u mnie kwitnieniu tej rośliny niezbyt już intensywne, październikowe słońce przypaliło wierzchołek kwiatostanu i zachowały się tylko dwa dolne pąki - trzeba zatem bardzo uważać. Szczególną uwagę należy również zwrócić na szybkie przesychanie korzeni po podlaniu, dlatego storczyk najlepiej uprawiać na podkładce lub w glinianej doniczce z licznymi otworami, w przepuszczalnym podłożu (kora z niewielkim dodatkiem perlitu), tak, aby woda szybko ociekała, a korzenie miały zapewniony dostęp powietrza.
W okresie wzrostu, od wiosny do końca lata, storczyk nawożę przy każdym podlewaniu (co tydzień) połową dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Dzięki temu roślina może uzupełnić niedobór pierwiastków (wapń, magnez). Raz w miesiącu przepłukuję, najpierw mocząc korzenie i podłoże, a później przelewam czystą deszczówką w ilości podwójnej objętości doniczki.
Jesienią stopniowo zmniejszam ilość dostarczanej wody i redukuję nawożenie. Zimą natomiast dbam, aby podłoże wyraźnie przeschło przed następnym podlaniem – nawadniam co 2-3 tygodni. W tym czasie zwykle rezygnuję z nawożenia, ponieważ  przy mniejszej ilości słońca oraz niższych temperaturach storczyk przechodzi okres spoczynku.
'