Strona główna / STORCZYKI / Prezentacje /            
 

Prosthechea trulla  (Rchb.f.) W.E. Higgins 1997 (publ.1998)

Synonimy: Epidendrum trulla Rchb.f. 1856, Encyclia trulla (Rchb.f.) Christenson 1996, Anacheilium trulla (Rchb.f.) Withner & P.A. Harding 2004.


To sympodialnie rozrastający się storczyk epifityczny, okazjonalnie rozwijający się także na skałach (litofit). W naturze występuje w Meksyku, w lasach dębowych lub mieszanych (sosnowo-dębowych), na wysokości 300 do 1500m n.p.m.. Jest to nieduża, ciepłolubna roślina, osiągająca około 40cm wysokości. Niewysokie, bocznie spłaszczone, elipsoidalne pseudobulwy wyrastają w niewielkich odległościach na przywierającym do podłoża kłączu i tworzą luźne skupisko. Młode przyrosty na szczycie pseudobulwy mają dwa, czasem trzy, podłużno-lancetowate liście o długości do 30cm, które opadają po jednym do dwóch sezonów. Starsze pseudobulwy długo pozostają zielone i jędrne, stanowiąc magazyn wody i substancji zapasowych dla stale rosnącego storczyka.
W naturze Prosthechea trulla może tworzyć nowe przyrosty, a także wydawać kwiaty, w ciągu całego roku. Sprzyjają temu warunki klimatyczne - ciepłe, na zmianę z gorącymi. Jednakże gatunek ten uprawiany w naszej szerokości geograficznej, przy zmniejszającej się ilości słońca i niższych temperaturach na jesieni oraz zimą, kwitnie tylko raz - późną wiosną lub latem. Zatem czyni to w warunkach najbardziej zbliżonych do naturalnych - gdy jest dużo światła, a kolejne dni są coraz cieplejsze.
Wyprostowany kwiatostan wyrasta na wierzchołku najmłodszej, dojrzałej pseudobulwy; ma formę grona. Wychodzi z małej osłonki pomiędzy liśćmi.

obraz01.jpg
obraz02.jpg
obraz03.jpg

Jest niewysoki, czasem nawet o połowę niższy od otaczających liści (12-15cm). Może mieć od kilku do około 15 pąków. Kwiaty rozwijają się systematycznie, począwszy od dołu kwiatostanu. W tym czasie w niewielkim stopniu wydłuża się także łodyga kwiatostanowa.

obraz04.jpg
obraz05.jpg

Kremowo-zielone kwiaty mają 3cm średnicy i przepięknie pachną. Ponieważ u tego gatunku nie dochodzi do zjawiska resupinacji, czyli skręcenia kwiatu (lub jego elementów) wokół osi kwiatowej, warżka pozostaje skierowana ku górze.

obraz06.jpg

Ma ona odmienną kolorystykę od pozostałej części okwiatu – jej zakończenie jest żółte z purpurowymi przebarwieniami. Od białej podstawy warżki odchodzą purpurowe linie. Łacińska nazwa gatunkowa – trulla – odnosi się do jej kształtu przypominającego łopatkę.
Drobne purpurowe smugi i plamki znaczą też nasadę prętosłupa.

obraz07.jpg
obraz08.jpg
obraz09.jpg

Prosthechea trulla kwitnie bardzo długo. Kwiatami o wspaniałym zapachu można cieszyć się przez kilka miesięcy.

Gatunek ten jest blisko spokrewniony z Prosthechea cochleata (syn. Encyclia cochleata) i, niestety, często z nim mylony. Storczyk trafił do mnie pod nazwą Encyclia lancifolia, czyli właśnie pod jednym z synonimów Prosthechea cochleata. W budowie kwiatu widać jednak wyraźne różnice: płatki popularnie uprawianego storczyka Prosthechea cochleata, o kwiatach przypominających małe ośmiorniczki, są smukłe i dużo dłuższe, zaś muszelkowata warżka znacznie szersza. Są też okazalsze, gdyż ich wielkość dochodzi do 9cm, podczas gdy u Prosthechea trulla to zaledwie 3cm.

Widok ogólny.
 

obraz10.jpg


Warunki uprawy


To storczyk łatwy w uprawie i chętnie kwitnący. Podobnie jak spokrewniona z nim Prosthechea cochleata doskonale nadaje się dla osób rozpoczynających swą przygodę ze storczykami.
Prosthechea trulla uprawiam w oranżerii, gdzie panują warunki umiarkowane do ciepłych oraz wysoka wilgotność powietrza wahająca się od 65-90%. Latem temperatura jest wysoka, powyżej 26°C w dzień i około 15-20°C w nocy. Zimą temperatury są niższe i mieszczą się w zakresie 21/14°C (dzień/noc). Mimo, że jest to storczyk ciepłolubny, znakomicie sobie radzi w chłodniejszych, zimowych warunkach, choć wtedy mocno ogranicza tempo wzrostu.
Roślina posadzona jest w ceramicznej doniczce, w drobnym podłożu korowym z dodatkiem keramzytu i węgla drzewnego.
Storczyk ten potrzebuje sporej ilości jasnego światła (jednak nie bezpośredniego słońca), od intensywności oświetlenia zależy bowiem kwitnienie. Od wiosny do końca lata podlewam często i nawożę, stosując przy każdym podlewaniu połowę dawki nawozu do storczyków, rozpuszczoną w deszczówce z niewielkim dodatkiem odstanej wody kranowej. Staram się wówczas nie dopuścić do całkowitego wyschnięcia podłoża. W okresie częstszego podlewania raz na miesiąc przepłukuję podłoże czystą deszczówką, by pozbyć się nagromadzonych soli. Ważna jest wysoka wilgotność powietrza, która w czasie całego roku nie powinna spadać poniżej 70%. Dlatego roślina stoi na podstawce z kamykami i wodą (tak, aby dno doniczki nie dotykało powierzchni wody).
Na jesieni, gdy spada temperatura i ilość światła, stopniowo zmniejszam ilość wody i zimą podlewam raz na dwa tygodnie, zapewniając bardziej suchy okres. Od grudnia do końca lutego nie nawożę.
'

'