Strona główna / PARKI I INNE OGRODY / Ogrody Botaniczne w Singapurze
 

Singapurskie Ogrody Botaniczne

'
     Ten rozległy zespół parkowy, składający się z ogrodów o różnym charakterze i przeznaczeniu, jest prawdziwą atrakcją Singapuru - wielkiego, na wskroś nowoczesnego miasta. W żadnych planach zwiedzania nie powinno go zabraknąć.
Usytuowany jest w odległości zaledwie pięciu minut drogi od głównej arterii miasta – Orchard Road. Jest swoistą oazą, w której można skutecznie odpocząć od miejskiego gwaru. Tę różnicę odczuwa się wyraźnie - szybkie tempo miejskiego życia doskonale oddają przylegające do Ogrodów ulice – są bardzo ruchliwe i głośne.
'

obraz01a.jpg

'
      Natomiast po przejściu bramy otoczenie zmienia się diametralnie – odgłosy ulicznego ruchu zastępuje szum gałęzi na wietrze i śpiew ptaków buszujących wśród tropikalnej zieleni.
Teren jest pofałdowany, a pomiędzy wzniesieniami łagodnie wiją się ścieżki. W chłodniejszych, cienistych zakątkach rozlokowane są zadaszone altanki, służące nie tylko do odpoczynku czy kontemplacji pięknego otoczenia, ale również dające schronienie w przypadku ulewnie padającego, tropikalnego deszczu.

obraz02.jpg
obraz03.jpg
obraz03a.jpg

      Singapurskie Ogrody Botaniczne to miejsce naprawdę chętnie i tłumnie odwiedzane; równocześnie, z racji swej wielkiej powierzchni oraz chroniącej przed hałasem bujnej roślinności, jest ciche, spokojne i... wydaje się prawie puste. Jest przyjemnym zaskoczeniem w porównaniu ze zgiełkiem miasta.


      Pomysł założenia narodowego ogrodu w Singapurze pojawił się w 1822 roku, kiedy Sir Stamford Raffles, osoba zasłużona dla rozwoju Singapuru i wielki miłośnik przyrody, założył pierwszy „Botaniczny i Eksperymentalny Ogród” w Forcie Canning. Po śmierci  Rafflesa w 1829r. został on jednak zamknięty i dopiero po 30 latach brytyjskie Towarzystwo Rolniczo-Ogrodnicze otworzyło go ponownie, przy okazji znacznie zwiększając jego obszar. Wkrótce opiekę nad tym pięknym, zielonym miejscem przejął brytyjski rząd, a zarządzać nim zaczęli specjaliści z Kew Gardens.
      Od samego początku Ogrody odgrywały ważną rolę we wspieraniu rolniczego rozwoju Singapuru oraz przyległych obszarów poprzez gromadzenie, uprawę (w tym eksperymentalną), propagowanie oraz dystrybucję potencjalnie użytecznych roślin. Jednym z najwcześniejszych i najważniejszych sukcesów było wprowadzenie i rozpropagowanie uprawy kauczukowca brazylijskiego (Hevea brasiliensis) w 1877 roku. Obfite zbiory i eksport kauczuku przyczyniły się do szybkiego rozwoju całego regionu południowo-wschodniej Azji.
W 1920 roku Ogrody stanęły na czele ośrodków zajmujących się rozmnażaniem orchidei i wystartowały z programem ich krzyżowania. Powstało tutaj wiele znanych hybryd i dalej są tworzone nowe krzyżówki o widowiskowych kwiatach.
      Od roku 1965, czyli uzyskania przez Singapur niepodległości, cały zespół parkowy wraz z ośrodkiem naukowo-badawczym jest pod opieką rządu singapurskiego. Ogrody Botaniczne odgrywają obecnie kluczową rolę w programie Singapurskich Ogrodów Miejskich poprzez wprowadzanie roślin o znaczeniu ogrodniczym i botanicznym; mają wielki udział w akcji zazieleniania miasta, które jeszcze nie tak dawno określano mianem „betonowej pustyni”.
       Dzisiaj 63-hektarowe Singapurskie Ogrody Botaniczne są domem dla wielu różnorodnych roślin tropikalnych zestawionych w zielone krajobrazy. Można by powiedzieć, że jest to tropikalny Eden, bogaty swą 150-letnią historią, gdzie trudno oprzeć się wrażeniu, że czas się zatrzymał. Odwiedzający mogą tutaj odbywać długie, samotne spacery, ożywcze przechadzki, romantyczne randez-vous lub spędzać całe dnie w rodzinnym gronie – Ogrody mają wiele do zaoferowania.

     Główne wejście do Ogrodów zwane Bramą Tanglin (Tanglin Gate), niegdyś podniszczone, tak bliskie wielu pokoleniom Singapurczyków, zostało odbudowane. Piękną aluminiową bramę i furty wykonali singapurscy artyści rzemieślnicy, którzy, wzorując się na kwitnącym pnączu Bauhinia kockiana, użyli go jako motywu zdobniczego.
'

obraz24.jpg

'
      Pnącze to, charakterystyczne dla gorącego i wilgotnego klimatu równikowego, kwitnie prawie na okrągło - w ciągu całego roku wielokrotnie wytwarza kwiatostany o intensywnie pomarańczowych kwiatach. Jest obecne w różnych zakątkach Ogrodów, między innymi zdobi piękną, zadaszoną promenadę.
'

obraz25.jpg

'
      Wejść do rozległego obszaru parkowego jest wiele i przy każdym z nich są tablice z dokładnym planem ułatwiającym orientację w terenie oraz zwiedzanie poszczególnych części Ogrodów.
'

obraz26.jpg

'
       Botany Centre to ośrodek edukacyjny i badawczy, leżący tuż za główną bramą. Powstał na obszarze Tanglin Core, gdzie w 1859r. została założona pierwsza część Ogrodów. Użytkowane niegdyś przez dyrekcję zabytkowe budynki w stylu kolonialnym mieszczą obecnie zbiory singapurskiego Herbarium, Bibliotekę Botaniczną i Ogrodniczą oraz Laboratorium zajmujące się rozmnażaniem orchidei i ich uprawą z merystemów. Zabudowania ośrodka otacza cenny historycznie drzewostan.

Leżące niedaleko Jezioro Łabędzie (Swan Lake) jest prawie tak stare, jak same Ogrody.
'

obraz32.jpg

'
      Tchnący spokojem akwen został ukończony w 1866 r. Para białych, niemych łabędzi zamieszkujących jezioro pochodzi z Amsterdamu - można je zobaczyć, jak suną z gracją po zielonkawych wodach. Pośrodku jeziora znajduje się niewielka wyspa porośnięta pierzastymi palmami nibung (Oncosperma tigillarium). Wyspa, wraz z usadowioną tuż obok rzeźbą zrywających się do lotu łabędzi, stanowią znany i bardzo charakterystyczny punkt na mapie Ogrodów; piękne otoczenie urzeka wielu zwiedzających.

      Imbirowy Ogród (Ginger Garden), gromadzący kilka setek gatunków imbiru z wielkiego obszaru występowania tego rodzaju na świecie, oraz inne rośliny z rodzin pokrewnych, jest jednym z popularniejszych miejsc. Tak zwana imbirowa ścieżka snuje się pomiędzy wodospadem z romantycznym nocnym oświetleniem i stawem, pokrytym imponującymi amazońskimi liliami wodnymi. Prowadzi odwiedzających wśród bogatej kolekcji roślin imbiru o różnej wielkości i pokroju, zaskakujących rozmaitością pięknych liści i bardzo atrakcyjnych kwiatów.
       Przy gorącej i parnej pogodzie wielu spacerujących imbirową ścieżką wchodzi choć na chwilę do chłodnej jaskini za wodospadem i przy okazji robi sobie pamiątkowe zdjęcie. Sama także skorzystałam z tej możliwości.
'

obraz23a.jpg

'
W tej części Ogrodów Botanicznych jest dużo różnego typu tablic informacyjnych, pozwalających lepiej poznać ten rodzaj przyprawowych roślin użytkowych.

      Ogród Orchidei (National Orchid Garden), z narodową kolekcją tych roślin, leży niedaleko Ogrodu Imbirowego. W tym miejscu nie tylko miłośnicy storczyków, ale i osoby, którym po prostu nieobce jest piękno kwiatów „wsiąkają” na bardzo długo…
Ciężko bowiem opuścić tak atrakcyjną część parku!

Jest to jedyna część Ogrodów Botanicznych do której wejście jest płatne.

obraz43.jpg
obraz44.jpg

      Grupy kwitnących orchidei, wręcz rażące oczy feerią intensywnych barw, czynią atmosferę Ogrodu Orchidei zupełnie wyjątkową. Narodowa kolekcja gromadzi najpiękniejsze odmiany i gatunki storczyków: rosnących w gruncie, na drzewach, skałach oraz metalowych, owiniętych włóknem konstrukcjach. Jest równocześnie miejscem, gdzie można cieszyć się ich kwitnieniem.
Ogrody Botaniczne mogą się pochwalić zbiorem ponad tysiąca czystych gatunków oraz więcej niż dwoma tysiącami odmian hybrydowych.

      Oprócz typowej uprawy epifitycznej storczyki są eksponowane na różne sposoby, np. w formie grządek z gęsto nasadzonymi hybrydami spathoglottis i vanda. Można zobaczyć misy i dywaniki różnorodnych paphiopedilum, lycaste i epidendrum, dzbany z hybrydami miltonia, drzewa „katlejowe” oraz trawiaste kępy storczyka Arundina graminifolia, czy też  imponujące wielkością, pojedyncze egzemplarze tygrysiej orchidei Grammatophyllum speciosum, rosnące zarówno w gruncie, jak i na drzewach, czy też skałach.

      Można żartobliwie powiedzieć, że w Polsce sadzi się w rządkach warzywa – marchewkę, pietruszkę, które się później okopuje; zaś w Singapurze storczyki, takie jak vanda, renanthera, aranda, aranthera, mokara i inne tego typu mieszańce.
Posadzone rządkami w węglu drzewnym, obsypane trocinami dorodne rośliny można humorystycznie nazwać „okopowymi storczykami”!

obraz100.jpg
obraz102.jpg
obraz101.jpg

Dyskretnie podparte, rosną wyprostowane i wypuszczają wysokie, pionowo ustawione kwiatostany z efektownymi kwiatami.
'

obraz103.jpg

'
      Oprócz storczyków rosnących w warunkach wilgotnego i gorącego klimatu, jaki panuje w Singapurze, można też zobaczyć kolekcję botanicznych orchidei pochodzących z wyżej położonych, chłodniejszych partii tropikalnych górskich lasów leżących w południowo-wschodniej Azji oraz Ameryce Południowej; są one zgromadzone w chłodnej szklarni (Cool House).

      W Ogrodzie Orchidei można również podziwiać bogatą kolekcję roślin ananasowatych (Bromeliaceae) i oplątw (Tillandsia). Singapurskie Ogrody Botaniczne zgromadziły bowiem ponad 300 gatunków i  około 500 hybryd roślin bromeliowatych – egzotycznej i niezwykłej roślinności ze środkowej i Południowej Ameryki.

      Pisząc o narodowej kolekcji orchidei należy wspomnieć o ciekawym obiekcie, jakim jest Burkill Hall. Zbudowany w 1866 roku, był  niegdyś domem dwóch dyrektorów, w różnych latach zarządzających Ogrodami Botanicznymi – I.H. Burkill'a (1912-1925) i jego syna H.M. Burkill'a (1957-1969).

obraz134a.jpg

'
      Obecnie, w budynku prezentowane są materiały dydaktyczne traktujące o rozmnażaniu storczyków, ich krzyżowaniu i uprawie z merystemów oraz informacje o działalności Singapurskich Ogrodów Botanicznych - jako prężnego ośrodka zajmującego się uzyskiwaniem nowych odmian orchidei. Liczne hybrydy, które tam powstały, są przedstawione  na fotografiach i dokładnie opisane; nadano im nazwy na cześć ogólnie znanych osobistości.
Aby je przybliżyć szerokiej rzeszy odwiedzających stworzono tuż obok ogród - VIP Orchid Garden, gdzie kwitnące hybrydy można zobaczyć „na żywo”.

      Jeśli po obejrzeniu prawdziwego show, jaki dają kwitnące orchidee w świetnie skomponowanym i zadbanym otoczeniu, czuje się pewien niedosyt, można pewną część kwiatów „zabrać” ze sobą w postaci artystycznie wykonanej biżuterii oraz różnego typu przedmiotów; w tym również ze złota. Pamiątki można nabyć w galerii przy wyjściu z  National Orchid Garden.
'

obraz145.jpg

obraz146.jpg
obraz147.jpg
obraz148.jpg

'
       Na całym terenie Ogrodów rozmieszczone są wolno stojące rzeźby, wzbogacające doznania artystyczne, a czasem wnoszące pewną dozę humoru do eleganckiego i naturalnego otoczenia. Podobnie jak w całym mieście, tak i tutaj znaleźć można sporej wielkości statuetki kolorowych słoni. Jedna z nich jest nawet ozdobiona namalowanym storczykiem Vanda Miss Joaquim – narodowym kwiatem Singapuru (od 15 kwietnia 1981r.).
'

obraz149.jpg

'
       Vanda Miss Joaquim jest żywotną i łatwo kwitnącą hybrydą pomiędzy V. hookeriana i V. teres. Została zarejestrowana w 1893 roku przez ówczesnego dyrektora Ogrodów Botanicznych – H.N. Ridley'a i była pierwszą opisaną hybrydą pochodzącą z Singapuru. Jej nazwa upamiętnia Agnes Joaquim, w której ogrodzie powstała.
Ta udana krzyżówka jest często sadzona i zdobi wiele miejsc w całym parku.

obraz150.jpg obraz151.jpg

      Wśród rzeźb rozlokowanych w Singapurskich Ogrodach Botanicznych jest też piękny, polski akcent. Dla mnie miłą niespodzianką była rzeźba postawiona przy otoczonym wodą amfiteatrze - dar od polskiego rządu dla mieszkańców Singapuru. Przedstawia ona grającego na fortepianie Fryderyka Chopina wraz z towarzyszącą mu George Sand, z rozsypanymi u stóp, jakby w twórczym nieładzie, kartami papieru nutowego z zapisanymi kompozycjami.
'

obraz152.jpg

'
      Można do niej dojść idąc od strony ogrodu Orchidei wyżej położoną Aleją Palm, a następnie ścieżką wśród helikonii (Heliconia walk) w kierunku jeziora z widoczną pośrodku sceną (Symphony Lake).

obraz153.jpg
obraz154.jpg

      Warto odwiedzić również tę cześć Ogrodów, w której zachowano sporo ze starego drzewostanu tropikalnego lasu deszczowego (Rain Forest).
'

obraz155.jpg

'
      Ten cenny botanicznie obszar zajmuje powierzchnię 6 hektarów i rośnie w nim wiele gatunków ziół i paproci, pnączy, krzewów oraz imponującej wielkości drzew. Niektóre z nich dochodzą do 50m wysokości i były już na tym terenie zanim postał nowoczesny Singapur w 1819 roku.

      Osoby pasjonujące się rozwojem świata roślinnego na Ziemi powinny koniecznie odwiedzić ogród, który przedstawia jego ewolucję – od skalistej, pozbawionej życia pustyni, do pojawienia się roślin okrytonasiennych.
'

obraz161.jpg

'
      Evolution Garden jest doskonale przemyślany, gdyż odwiedzający poruszają się ścieżką w czasie, od najwcześniejszych, prymitywnych form życia, aż do tych występujących obecnie. Na różnych etapach, obrazujących historię rozwoju naszej planety, trasa poznaczona jest skamielinami pochodzenia roślinnego (skamieniałe drzewa, odciski widłaków i paproci) i zwierzęcego (amonity, ślady dinozaurów). Jest też opatrzona wieloma tablicami, które informują w jakiej erze i okresie się znajdujemy, jaka była wówczas fauna i flora, jak rozmieszczone były kontynenty na Ziemi oraz jaki panował na niej klimat.
Ten ogród jest dla mnie doskonałym przykładem, jak w przystępny i ciekawy sposób można przekazać długą i trudną historię rozwoju życia na Ziemi.

      Oczywiście zwiedzając tak wielki zespół parkowy trzeba w końcu pomyśleć o posiłku. Zmusił mnie do tego deszcz, który nagle dosłownie lunął z nieba (ulewne popołudniowe deszcze są normą w porze deszczowej).
'

obraz177.jpg

'
      Zaczepiłam więc o budynki Visitor Centre, gdzie obok centrum informacyjnego, kasy biletowej oraz sklepu z pamiątkami i roślinami, znajduje się również bardzo przyjemna restauracja. Podziwiając gwałtowność tropikalnej ulewy mogłam w końcu dać odpoczynek zmęczonym nogom i zaspokoić głód.
Gdy się rozpogodziło, zdążyłam jeszcze obejrzeć pobliskie kaskady z perliście ściekającą wodą oraz rosnące tuż obok budynków bardzo ciekawie posadzone palmy.

Zapraszam również do spaceru po otaczającym Ogrody Botaniczne mieście:

rm-7m.jpg Singapur - miasto zanurzone w zieleni

'